ďťż
  Zgięcie kolana po rekonstrukcji ACL/PCL Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne USG kolana Bielsko-Biała i okolice Krwiak kolana zerwane wiązadełka Kolana i łydki co zrobić ? :( Kolana - jak o nie zadbać Pytanko [kolana] ochrona kolana Co po kontuzji kolana? Problem z kolanami!!! ACL prosze o pomoc!!!!! Termin rekonstrukcji wiązadła
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • milosnikstop.keep.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Witam po raz pierwszy na forum,
    2 lata temu zacząłem jeździć na nartach (trochę późno, bo jestem już po 40-tce), ale ponieważ wciąż byłem aktywny sportowo, więc bardzo mi się spodobało i radziłem sobie nie najgorzej.
    Niestety, rok temu zerwałem więzadław kolanie: tyle krzyżowe (PCL), przednie krzyżowe (ACL) i poboczne (MCL) - ale nie podczas jazdy na nartach - tylko dźwigając duży ciężar bez odpowiedniej rozgrzewki.
    14 tygodni temu miałem zabieg jednoczesnej rekonstrukcji PCL (proteza LARS) oraz ACL (z własnego ścięgna podkolanowego). Rehabilitację rozpocząłem najpierw pod okiem terapeutów, teraz kontynuuję ćwiczenia, które mi zalecono - 1 godzinę dziennie. Z tygodnia na tydzień widzę poprawę i mam nadzieję, że za rok wrócę do nart.
    W tej chwili do pełnego zgięcia kolana brakuje mi około 10-15 cm (aby dotknąć piętą pośladka). Jeżeli ma ktoś z Was podobne doświadczenia (niestety) z własnej rehabilitacji, to będę wdzięczny za informację, po jakim czasie udało się uzyskać pełne zgięcie oraz jakie wykonywaliście ćwiczenia aby uzyskać pełen zakres ruchu. Bedę też wdzięczny za porady od osób zawodowo związanych z leczeniem tego typu kontuzji.
    Pozdrawiam
    Bogdan


    Tu masz wszystko opisane donośnie rehabilitacji ACL:
    http://zatoka.icm.edu.pl/acclin/vol_...erb_86-100.pdf

    Ja robiłem ACL w wieku 37 lat. Generalnie rehabilitacja to nie wyścigi, nie wolno jej prześpieszać. Zdarzają się przypadki uszkodzenia świeżego przeszczepu przez młodych napolonych postępów pacjętów. Dokładnie nie pamientam co do tygodnia jak u mnie było ale szło mniej więcej jak w tym dokumencie. Tylko ja robiłem wyłącznie ACL. Nie mam pojęcia na czym polega rekonstrukcja PCL twoją metodą ale znacznie musi wydłużyć czas rehabilitacji.
    Dzięki za odpowiedź i za link do PDF. Z tym, aby nie 'przyspieszać' rehabilitacji masz absolutną rację - nie warto narażać się na powtarzanie całego cyklu (począwszy od operacji w przypadku zerwania przeszczepu) od nowa. W dokumencie PDF jest mowa o 'zamkniętym łańcuchu kinematycznym' i 'otwartym'. Szukałem wyjaśnień w Internecie. Moje rozumienie po tych poszukiwaniach jest takie, że 'łańcuch zamknięty' to taki, kiedy podczas ćwiczeń stopa ma stały kontakt z podłożem lub ze ścianą. A może się mylę (zupełnie się na tym nie znam)? A jakie ćwiczenia należą do 'łańcucha otwartego'? W Internecie znalazłem program ćwiczeń z 'łańcucha otwartego' proponowany w 12-16 tygodniu od zabiegu rekonstrukcji ACL (u mnie być może dłużej, ponieważ miałem też rekonstrukcję PCL). A oto link: http://www.rehabilitacja.pl/modules....rticle&sid=503.
    Pozdrawiam
    Bogdan
    Ja bym wrócił pod opiekę specjalistów - to tak na wstępie. Z mojego (laickiego doświadczenia) to ty nie zginasz jeszcze kolana, bo minąłeś niedawno dopiero 90 stopni. Nie ma się co porównywać z innymi, ponieważ każde kolana jest inne, każde wymaga innej rehabilitacji - opartej co prawda na tych samych zasadach - ale na każdego działają inne ćwiczenia, inna intensywność, każdy potrzebuje innego doboru zestawu ćwiczeń.

    Ja miałem pełne zgięcie i przeprost po 5 tygodniach

    oczywiście czekam na posta Jana Kovala!


    Dzięki za informację. Masz rację: nie ma 2 identycznych kontuzji i warto wrócić do rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku. Zamierzam tak zrobić - ale dopiero pod koniec lutego (ze względu na swoją pracę, wymagającą sporo wyjazdów). Do tej pory chcę sam kontynuować ćwiczenia - kierując się rozsądkiem i poradami ludzi związanych zawodowo z tematem lub mających własne doświadczenia. Stąd wpadłem na pomysł, aby zapytać na forum o ćwiczenia, które pomogą dojść do pełnego zgięcia kolana.
    Pozdrawiam
    Bogdan
    Przejrzyj ten watek: http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=5364
    Jest to glowny watek zwiazany z ACL na tym forum, mozna tam zalezc odpowiedzi na wiele pytan.
    Zamknięty łańcuch to taki gdy obie kończyny masz połączone i wykonują one taki sam ruch(przy okacji się wspomagając) np. przysiad na obydwu nogach, wyciskanie sztangi, uginanie ramion ze sztangą.
    Otwarty gdy robisz to niezależnie: wszystki ćwiczenia z hantelekami, przysiady na jenej nodze:D,
    Dzięki za wyjaśnienie. Terminologia medyczna wydaje mi się trudniejsza do zrozumienia przez zwykłego śmiertelnika nawet od np. informatycznej. :) No, ale każda branża tego potrzebuje, żeby fachowcy z danej dziedziny mogli się efektywnie porozumiewać.
    Pozdrawiam
    Bogdan

    Zamknięty łańcuch to taki gdy obie kończyny masz połączone i wykonują one taki sam ruch(przy okacji się wspomagając) np. przysiad na obydwu nogach, wyciskanie sztangi, uginanie ramion ze sztangą.
    Otwarty gdy robisz to niezależnie: wszystki ćwiczenia z hantelekami, przysiady na jenej nodze:D,
    To co piszesz nie zgadza z definicja, z ktora sie spotkalem: "Zamknięty łańcuch kinematyczny to taki łańcuch, w którym część dystalna (dalsza) jest obciążona ciężarem ciała lub jest ustabilizowana"
    "Przykłady ćwiczeń w łańcuchach zamkniętych to:
    półprzysiad, mini-przysiady ze ślizganiem pleców po ścianie, przysiady na piłce, leżenie tyłem biodro i kolano ugięte, stopę wciskamy w ścianę lub w piłke rehabilitacyjna oparta o ściane– napięcie/rozluźnienie, chód z wypadami"
    Cytaty pochodza ze strony http://www.rehabilitacja.pl/modules....rticle&sid=503
    No właśnie - moje wątpliwości zrodziły się po przejrzeniu tejże strony. Z przytoczonej tam definicji tak "na chłopski rozum" wydawało mi się, że w "łańcuchu zamkniętym" chodzi o stały kontakt stopy ("części dystalnej" :confused: - ale jazda z tym nazewnictwem!!!) z podłożem lub innym punktem podparcia. Ale teraz to już sam nie wiem, jak to jest. A w "otwartym łańcuchu" - czy chodzi między innymi o to, że w przypadku braku takiego stałego podparcia można robić np. wymachy nogą? Nie wiem, być może moje rozumowanie zmierza w złym kierunku... Przydałaby się rada kogoś, kto zajmuje się rehabilitacją zawodowo. W każdym razie dzięki za odpowiedź.
    Pozdrawiam
    Bogdan
    http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=5364&page=20
    Ten watek o acl powinien byc najpierw przeczytany w calosci przed zadawaniem pytan;) Ja tak poczynilam:D
    Pozdrawiam:)
    Aniouk

    Witam po raz pierwszy na forum,
    2 lata temu zacząłem jeździć na nartach (trochę późno, bo jestem już po 40-tce), ale ponieważ wciąż byłem aktywny sportowo, więc bardzo mi się spodobało i radziłem sobie nie najgorzej.
    Niestety, rok temu zerwałem więzadław kolanie: tyle krzyżowe (PCL), przednie krzyżowe (ACL) i poboczne (MCL) - ale nie podczas jazdy na nartach - tylko dźwigając duży ciężar bez odpowiedniej rozgrzewki.
    14 tygodni temu miałem zabieg jednoczesnej rekonstrukcji PCL (proteza LARS) oraz ACL (z własnego ścięgna podkolanowego). Rehabilitację rozpocząłem najpierw pod okiem terapeutów, teraz kontynuuję ćwiczenia, które mi zalecono - 1 godzinę dziennie. Z tygodnia na tydzień widzę poprawę i mam nadzieję, że za rok wrócę do nart.
    W tej chwili do pełnego zgięcia kolana brakuje mi około 10-15 cm (aby dotknąć piętą pośladka). Jeżeli ma ktoś z Was podobne doświadczenia (niestety) z własnej rehabilitacji, to będę wdzięczny za informację, po jakim czasie udało się uzyskać pełne zgięcie oraz jakie wykonywaliście ćwiczenia aby uzyskać pełen zakres ruchu. Bedę też wdzięczny za porady od osób zawodowo związanych z leczeniem tego typu kontuzji.
    Pozdrawiam
    Bogdan
    zgiecie mas zdobre, ale musisz zdawac sobie sprawy , ze moze sie juz nie powiekszyc dramatycznie. wsazniejszy jest pelken wyprost
    co do doboru przeszczeu nie bede sie wypowadal bo juz to zrobilem (LARS). oczywiscie nie uzyto sciegna m. podkolanowego a hamstrings : sciegno podkolanowego moze starczylo by dla niemowlaka....

    closed chain exercises (lancuch zamkniety) ; to takie cwiczenie w ktorym czesc DYSTALNA konczyny gornej lub dolnej jest ustabilizowana na przedmiocioe stalym (sciana , podloga) lub na obiekcie pporuszajacym sie w przewidywalny sposob (ellipticals).
    Dzięki za odpowiedź. Jako ostatnie ćwiczenie wykonuję skłony w siadzie tak, aby dotknąć czołem do wyprostowanych kolan - z przytrzymaniem. Mam nadzieję, że dzięki temu uda się uzyskać pełen wyprost.

    Chyba faktycznie podałem nieścisłą informację z tym 'ścięgnem dołu podkolanowego'. Teraz sprawdziłem w karcie i jest tam wymienione 'ścięgno mięśnia półścięgnistego i smukłego' do rekonstrukcji ACL. Przepraszam za tę nieścisłość.

    Czy masz jakieś doświadczenia, którymi mógłbyś się ze mną podzielić, z użyciem implanta LARS? Ja zdecydowałem się na LARS-a do rekonstrukcji PCL po wcześniejszej rozmowie z lekarzem, który przeprowadził operację. Chodziło o to, aby podczas jednego zabiegu zrekonstruować oba więzadła: PCL oraz ACL. Alternatywą dla LARS-a był przeszczep od dawcy tkanek.

    Zalety LARS-a, które przedstawił mi lekarz były następujące:
    1. mniejsza średnica przeszczepu LARS do PCL - mniejsze otwory w kościach udowej i piszczelowej i większe szanse jednoczesnej rekonstrukcji ACL podczas jednego zabiegu;
    2. niekiedy przeszczep od dawcy tkanek potrafi się rozciągnąć a ponadto pełną wytrzymałość osiąga dłużej, niż przeszczep z własnych ścięgien.

    Natomiast wadą LARS-a jest to, iż zużywa się on w czasie. Jednakże na najbliższe 20 lat (jestem po 40-tce) powinien umożliwić mi uprawianie sportów (do około 60-go roku życia).

    Na podstawie tych informacji zdecydowałem się na zaproponowany mi sposób rekonstrukcji.

    Ostatnie pytanie dotyczy osiągnięcia pełnego zgięcia. Wygląda na to, że być może nie uda się uzyskać dotknięcia piętą pośladka, a nawet jeśli się to uda, to pewnie należy się przygotować, iż zajmie to dużo czasu. W różnych opracowaniach, jakie znalazłem w Internecie, są zalecenia, aby uzyskać pełne zgięcie od 12 do 16 tygodnia od zabiegu. Z tego co jednak piszesz, nie jest to aż tak ważne. Czyli powoli robić swoje i nie przejmować się, że nie 'nadążam z harmonogramem'. Daj mi znać, jeśli moje rozumowanie jest błędne.

    Dzięki za wyjaśnienie różnic pomiędzy 'łańcuchem zamknietym' i otwartym.
    Pozdrawiam
    Bogdan
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne