zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploefg.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam, mam pewien problem w doborze nartek dla siebie. Nazwałabym siebie poziomem "wyższym średniozaawansowanym" i właśnie (w końcu) przesiadam sie ze starych Voelek sprzed ery carvingu na nowe narty. Kłopot w tym że jeździłam na 172cm, podczas gdy sama mierzę 164 (!), waga 60kg i nie wiem czy nie zabiję sie na krótkich nartach babskich jak Elan Wild Spice (150-160), bo mialam w tamtym sezonie jazdę na wypożyczonym sprzęcie tej długosci i czulam sie dziko. Chciałabym jezdzić raczej klasycznie, czy takie narty o dość krótkim skręcie się do tego nadaja czy lepiej coś dłuższego o większym promieniu skrętu?
Z gory dzięki za opinie :)
Witaj, miałem to samo :D - przejście z 205 na 160.
150-155 - krótki i średni skręt tj. np slalomki albo allroundy o promieniu do 15m
160 - narty o dłuższym promieniu
Klasycznie da się jeździc w zasadzie na wszystkim ale łatwiej na nartach o promieniu 16-18 m (a dla Ciebie 160 byłoby OK).
Wild Spice - fajne kwiatki :) ... jednak czy nie sądzisz, że jak dla narciarki 'wyżej średniozaawansowanej' nie będą zbyt łatwe ??
Ano nie wiem... a co z "trudnych" polecasz/polecacie? :) Namyślałam się też nad attraxionami ale sama nie wiem (cena wyższa no i graficznie nie prezentują sie tak fajnie :) mowie kjak typowa baba...). Technicznie jeżdzę całkiem nieźle chociaż za dużymi szybkościami nie przepadam. Po prostu wkurzyły mnie zardzewiałe krawędzie tych starych nart bo jak już człowiek na lekko oblodzonym stoku robi 360 stopni przy hamowaniu to coś jest nie tak :p
Allround-y będą chyba najlepsze, nieraz w testach podają która narta lepiej toleruje styl tradycyjny więc trzeba by trochę poczytać, ale czy jesteś pewna że nie zasmakujesz w jeździe carwingowej? Wybór nart w tej grupie jest bardzo duży a doradzić konkretnie może być trudno, ponieważ "względy optyczne" jak mówisz mają tez niebagatelne znaczenie. Co do długości to sądzę że 155 będzie akuratnie.
Chciałabym jezdzić raczej klasycznie, czy takie narty o dość krótkim skręcie się do tego nadaja czy lepiej coś dłuższego o większym promieniu skrętu? Z gory dzięki za opinie :)
Wszystkie narty carwingowe wymoszą trochę zmienic ten klasyczny styl, będziesz musiala więcej naciskac na nosy i robic więsze pochylenie do stoku niz na nartach klasycznych. Ale skęcac będzie o duzo latwiej. Jesli nie przepadasz za szybkosciami,jezdzisz krotkimi i srednimi lukami, to wybiez narty o mniejszym promieniu skrętu 11-14m; jesli chcesz latwiej jezdzic srednimi lukami- to narty o promieniu 16m. Dlugosc wszystko jedno musi byc 150-155cm.:)
Na Twoim miejscu nie przesiadał bym się na carve. Narty carvingowe stworzono dla tych którzy nie potrafią opanować techniki smigu hamującego. Ja jeżdzę techniką klasyczną i nigdy nie zdradził bym jej. Na stoku w tej chwili ona zamiera, na rzecz łatwizny. Dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem były by narty gigantowe. Jeśli dobrze jeżdzisz to dość twarde - elegancko trzymają na lodzie.
Na Twoim miejscu nie przesiadał bym się na carve. Narty carvingowe stworzono dla tych którzy nie potrafią opanować techniki smigu hamującego. Ja jeżdzę techniką klasyczną i nigdy nie zdradził bym jej. Na stoku w tej chwili ona zamiera, na rzecz łatwizny. Dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem były by narty gigantowe. Jeśli dobrze jeżdzisz to dość twarde - elegancko trzymają na lodzie.
Myslę, ze Issis juz ma opanowaną technikę smigu hamującego, za prędkosciami nie przepada, dlatego myslę ze do jej umiejętnosci, wagi, prędkosci wystarczą narty o charakterystyce blizej slalomowej, a nie gigantowej. Na lodzie narty slalomowe trzymają nie gozej od gigantowki, jak się umie jezdzic...:)
Witam, mam pewien problem w doborze nartek dla siebie. Nazwałabym siebie poziomem "wyższym średniozaawansowanym" i właśnie (w końcu) przesiadam sie ze starych Voelek sprzed ery carvingu na nowe narty.
Dlugo wytrzymalas. Ja tez przeszedlem z dlugich 2 m Volkli. Techniki karwingowej nauczysz sie szybko i bezbolesnie nie zapominajac przy tym o klasycznej. Tej nowej bedziesz uzywala tam, gdzie jej miejsce, czyli na rownych, srednio stromych zboczach, a tej starej - wszedzie indziej. Na nartach karwingowych, z wyjatkiem bardzo radyklanych slalomek, na ktorych nieco trudniej, swietnie jezdzi sie tez technika klasyczna.
Sa dwie szkoly przejscia na karwingi. Pierwsza, dwuetapowa. Faza posrednia: narty niezbyt mocno taliowane, pojezdzic sezon, dwa, i w koncu kupno nart docelowych, o taliowaniu, ktore najlepiej Ci bedzie pasowalo. Druga szkola, to kupno od razu nart docelowych, opierajac sie na sugestii innych. Obie szkoly maja swoje wady.
Ja sugeruje nastepujace rozwiazanie. Kupno lub pozyczenie tzw. allroundow, o srednim promieniu skretu, ok. 13-14 m, moze jednak ciut ambitniejszych niz wspomnane Elany. Pojezdzenie na nich 1-2 sezony. Opanujesz technike karwingowa, zorientujesz sie o co tu chodzi. Majac juz niezla baze powinnas poswiecic dzien, dwa na testy. Po prostu wypozyczyc roznego typu narty, o roznych promirniach skretu. Nawet nie tyle roznych producentow, ale roznych typow. Dopiero w trakcie takich testow bedziesz w stanie wybrac dla siebie model optymalny. Teoretycznie moglabys zaczac testowanie juz teraz, ale nie znajac techniki karwingowej, na ktora jednak musisz poswiecic kilka dni, nie bedziesz w stanie dokonac optymalnego wyboru.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|