Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam, jest to mój pierwszy post na tym forum. Po przeczytaniu podwieszonych postów już wiem w jaki sposób dobrać buty jeśli chodzi o rozmiar i mierzenie. Niezwykle rozjaśniły mi problem dobrania butów jednak wciąż jestem 'głupi' jeśli chodzi o markę, model, flex itd itp. Oto kilka słów o mnie: Man, 182cm, 90kg, 23 lata, rozmiar 29-30cm Na nartach jeździłem kiedyś na obozach sportowych w koszykówkę za małolata 2 lata z rzędu po 2 tygodnie + 7 dni rok temu (Żar, Istebna, Zwardoń, Oravica Meander Ski Park) Wg skali forum oceniam się na: 5/6 (próbowałem już jazdę na czarnych trase ale nie obyło się bez wywrotek). Dotychczas wszystkie buty i narty były z wypożyczalni i nie za bardzo przywiązywałem do tego wagę. Co do szybkości i promienia skrętu do wydaję mi się, że wciąż jestem na poziomie w którym to stok określa jak szybko jadę i jak szybo skręcam, na trudniejszych momentach to stok rządzi mną choć uczę się z nim walczyć. Od tego roku planuję wyjazdy na narty 2 razy w roku głównie za granicę + weekendowe wyjazdy gdzieś w Polsce Moje podejście do tego sportu jest nieco ambitne więc zawsze staram się wybierać trasy nieco trudniejsze choć nie gardzę spokojnym rekreacyjnym zjazdem. Lecz narty zawszę będą formą regeneracji i roztrenowania od zapasów i submission które uprawiam zawodowo. Planuję kupić swoje pierwsze nowe buty w cenie około 400-500zł, proszę Was o rady co do marki, modelu. Chciałbym aby nie były to buty na jeden sezon. Dzięki z góry i pozdrawiam nowe i wygodne z flex 80/90 ... firma nie ważna. problem jest tylko w dukatach - 5 stówek zapewne będzie mało Ostatnio kumpel kupił Salomony impact 8 (flex90) za coś ok, 600 zł jak znajdę ten sklep to podrzucę Witam Dobór butów jest bardzo indywidualna sprawą, powinno przymierzyc kilka par różnych producentów, miałem ten sam problem mam podobne parametry tylko troche jestem cięższy, wybór padł na Rossignol Intense I12 flex 80/70, niektórzy powiedzą, że może twardość za mała, ale jeździłem cały zeszły sezon i nie narzekałem, mogłem jeździć szybko, wolno i panowałem nad nartami na róznych stokach, a bólu nóg nie czyłem, myslę,, że najważniejsze to aby but dobrze nogę trzymał, a przy tym nigdzie nie uciskał, ponieważ po całym dniu jazdy może to mieć opłakane skutki, na koniec w cenie, która podałeś na pewno coś znajdzieś na wyprzedażach z zeszłych sezonów tylko trzeba poszukać, miłego zakupu Ja uważam że możesz poszukać butów nawet delikatnie używanych zmieścisz się może w cenie. Przede wszystkim patrz aby buty były wygodne . Po 2 jesteś kawał chłopa do tego jeżeli trenujesz inne sporty to masz dobrą kondycję oraz duże ambicje myślę że spokojnie możesz szukać butów w przediale flexu między 80-100. ps. ( ja waże nie całe 60kg a mam 110 flex tylko bardziej zaawansowany jestem ) Ok a teraz kilka mniejszych pytań: Czy te pogrubione fragmenty coś znaczą ? Tzn chodzi mi czy to jest tylko taka nazwa, że Impact czy Intense dla picu aka nazwa modelu, czy rzeczywiście pod tymi określeniami się kryje jakaś głębsza filozofia jeśli chodzi o szczegóły techniczne buta ? Czyli nie jakiegoś stereotypu, że jedne buty jednej firmy są 'lepsze' (trwalsze...) niż buty drugiej firmy ? Czy może są producenci których należy się wystrzegać ? Słuchajcie może to głupio/niewiarygodnie zabrzmi ALE: rok temu wypożyczałem buty i narty z 3 różnych wypożyczalni i w każdych czułem się wygodnie i po 7-8 godzinach śmigania nie odczuwałem jakiegoś znaczącego dyskomfortu, a sam proces wypożyczania trwał tyle co nic czyli 2-3 pary przymierzone, poproszę te, dziękuję, do widzenia. Z wagą u mnie jest różnie, w zależności od zawodów zbijam wagę do 85kg bądź robię do 95kg. Mógłbym prosić o wyjaśnienie na czym polega zależność między byciem 'kawałem chłopa' a wartością Flexa ? (chyba to nie do końca rozumiem :confused:) ok już mówie... to tak te nazwy znaczą ponieważ każde buty jakby się nazywały salomon to by nikt tego nie rozróżnił... Jedne buty mają tą technologie której nie maja inne buty itp... Ogólnie buty których nie kupujesz w supermarkecie są dobre dla jednej osoby są najleprze te i ich nie odda a 2 włoży noge i powie że są okropne...wszystko zależy od tego jak ktoś się obchodzi z tymi butami. Co do takiego wyporzyczania butów ;] bardzo się ciesze że były wygodne buty używane często są już ułożone i rozbite dlatego są wygodne , możesz mieć też"uniwersalną nogę" dla której wszystko jest ok. Ja na przykład w zeszłym sezonie przesiedziałem w sklepie 2,5h w butach dokładniej w jakiś fischerach , wziołem je w domu też w nich siedziałem zeby jak coś zwrócić w ten sam dzień do wieczora wszystko było ok buty ustawiłem sobie flex tam był chyba ze 120... Gdy pojechałem na narty... jeździło się świetnie ale buty mnie tak gniotły że po kilku dniach na nartach je sprzedałem , straciłem na nich i jeszcze kupiłem inne , noga mnie bolała z 2 tyg. ;] dlatego to zalezy od indywidualnej nogi...;] Chodzi z tą wagą co do flexa oto że jak masz więcej masy to łatwiej ci pracować z tymi butami , łatwiej się uginają... Jeżeli buty by były za miękie to byś się czuł jak w pantoflach ;]. Popatrz jeżeli Ty przy masie 90kg będziesz miał buty flex 90 a ja przy masie 60kg mam 110 flex to powinieneś zauważyć ile ja mocniej muszę naciskać na języki ... mam nadzieje że w miarę mogłem Ci pomóc to zrozumieć mam 16 lat więc tłumaczenie nie jest moją najleprzą stroną ^^ jak znajdę ten sklep to porzucę dopytałem .... tu kupował http://www.skipodhale.com/katalog.php http://www.allegro.pl/show_user_auct...919&gr_id=3919 Dzięki wielkie, Myślisz, że któreś z tych się nadadzą ? Salomon Performa 8 Flex 85 http://www.allegro.pl/item771216667_..._8_roz_30.html Salomon Mission SF Flex Flex 80 http://www.allegro.pl/item771235006_..._roz_28_5.html jeśli chodzi o twardość to tak ... ale butów na odległość nie da się kopic, chyba że, wcześniej przymierzysz gdzieś w sklepie. Słuchajcie może to głupio/niewiarygodnie zabrzmi ALE: rok temu wypożyczałem buty i narty z 3 różnych wypożyczalni i w każdych czułem się wygodnie i po 7-8 godzinach śmigania nie odczuwałem jakiegoś znaczącego dyskomfortu, a sam proces wypożyczania trwał tyle co nic czyli 2-3 pary przymierzone, poproszę te, dziękuję, do widzenia. Pewnie miałeś za duże:) W wypozyczalniach to przeważnie miękkie kapcie mają żeby na "wszystkich" pasowały, do tego przez rózne stopy powygniatane. Jak zaczniesz przymierzać buty w okolicach 80-90 to stwierdzisz że jednak się znacznie różnią od tych wypożyczanych. Leć gdzies do sportowego i zacznij przymierzać, może się okazać że od razu wyeliminujesz ileś tam modeli. No taki jest plan, żeby przymierzyć wybrać coś w sklepie a potem starać się coś wychaczyć na jakiejś aukcji po kosztach. Tylko, że nie do końca sklepy posiadają modele z 2-3 lata w tył. zapytaj jeszcze tych ludków http://www.skiforum.pl/member.php?u=1855 http://www.interski.pl/ http://www.skiforum.pl/member.php?u=1726 http://www.trojansport.pl/ i tu http://www.ekspert-sport.pl/index.php Cześć Przy ambitnym podejściu 80/90 przy Twojej masie to miękisz. Ale skoro: "Słuchajcie może to głupio/niewiarygodnie zabrzmi ALE: rok temu wypożyczałem buty i narty z 3 różnych wypożyczalni i w każdych czułem się wygodnie i po 7-8 godzinach śmigania nie odczuwałem jakiegoś znaczącego dyskomfortu, a sam proces wypożyczania trwał tyle co nic czyli 2-3 pary przymierzone, poproszę te, dziękuję, do widzenia" to wogóle nie czujesz na czym polega idea - dlatego jest to w tym momencie obojetne co kupisz. Jesteś na etapie niedopinania i niedopasowywania butów - każdy z nas na nim był a niektórzy (vide autor przynajmniej z 5/6 lat) więc się nie przejmuj. Kup but jak najtwrdszy w którym będzie Ci wygodnie. Zmierz nogę na miarce i weż but w/g tej miary o twardości 110 - będzie praktycznie nie do włożenia. Weź o pól numeru większy - włożyłeś- dopnij - jeżeli uciska punktowo źle jeżeli po prostu masz odczucie że stopa sie nie mieści to pewnie ten popredni był dobry. Dobierz sobie to co Ci pasuje z jak największą tolerancją na Twoją niewygodę. Ta niewygoda zmieni sie w pozytywne dopasowanie dopiero w czasie jazdy. Pozdrawiam Kupiłem Salomon X Wave 8 (Flex 80), wygrzane i wyprofilowane, i pasują jak ulał... Dzięki Wielkie Teraz szukamy nart ;) do w/w warunków dodaje posiadane buty. Jakieś rady ? Typy ? jak to jest katalogowy but to ma flex 90 :) zerknij tu http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=22953 i popisz ocupię więcej o swojej jeździe No tak rzeczywiście but ma flex 90, mój błąd. No właśnie mój pierwszy post bazuje na tym linku :D co mogę więcej napisać. 1. M 2. 23 3. 85-95kg 4. 180cm 5. 3 sezony około 35-40dni na stoku 6. 5-6 7. Flex 90 8. Jeździłem na nartach z wypożyczalni. Za pierwszym razem były to PolSporty. Rok temu pamiętam, że były to już nowocześniejsze narty carvingowe. Wydaję mi się, że były to Rossignol Bandit ale na 100% nie jestem pewien. Najpierw jeździłem na dłuższych ok 175cm a potem przesiadłem się na krótsze około 160cm i na nich jeździło mi się lepiej. Dla tego teraz szukam krótszych nart. 9. Co do promienia i szybkości nie mam przeważających preferencji. Zamierzam szkolić jazdę carvingową. 10. Lubię trasy zróżnicowane, o zróżnicowanym poziomie trudności 11. Ambitna rekreacja 12. 20-25 dni na stoku 13. Do 600zł http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3852 Myślę o tym modelu: Rossignol PMC 2000 162cm Myślę o tym modelu: Rossignol PMC 2000 162cm Kupić możesz ale zamęczysz je błyskawicznie (a jeździć w sezonie trochę zamierzasz) . Kawałek chłopa jesteś i wszystkie tanie deski szybko wykończysz, a dł 160 to chyba tylko na topową slalomkę mogła by być. Do 600zł na dłuższą metę to szansemarne A co powiecie o tych: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2733 Rossignol Actys 200 Jeśli mielibyście wybierać między Actys 200 2007/2008 a PMC 2000 2008/2009 (obie nówki) to które byście wybrali ? uniwersalna nartka dobra na dzień dobry ... jeśli już to popatrz wyżej na ta grupę na Z5 (zenith) .... długość w granicach - 10 cm w stosunku do wzrostu. za 6 stówek to cieąko bedzie znaleź nowe, dobre narty .... jakbs poszperał troszke w portfelu a potem poszukał w necie ... to zapewne udało by się wyciagnąc za jakieś 700-800 zł, nowe Blizzardy CMX 10 długoś jw. czyli ok 170 cm. ... tylko nie pytaj czy cmx 9 (są tańsze), bedą dobre - odpowiedź jest brzmi- nie - za duzy chłopczyk jesteś. :) Witam ponownie, narty zakupione, i teraz pewnie dla niektórych z Was będzie to konkretnie noobksie pytanie ale czy nowe narty (nieużywane ale z sezonu 2007/2008, zafoliowane) trzeba jakoś przygotować do sezonu i jazdy ? (chodzi mi tu o smarowania/ostrzenia i inne rzeczy które serwisy narciarskie mają w swojej ofercie) Pozdrawiam narta jest teraz pokryta smarem który ja zabezpiecza na czs transportu i magazynowania... trzeba ten smar zmyc i nałoży taki na jakim jeździ się na stoku .... krawędzie ostrzymy w zależności od upodobań i preferencji własnych resztę masz tu http://www.skiforum.pl/showthread.ph...ght=smarowanie http://www.skiforum.pl/showthread.ph...ight=ostrzenie aaaa..... i wiązanka ustawić właściwie :) hmm masz wiązanie xD?:P i tak na twoim miejscu to zanim zaczął bym jeździć to bym folie mógł sciągnać ^^ a co kupiłeś? , jak masz wiązanie to ustaw je do wagi i do buta , ostrzyć krawędzi nie trzeba i nie wiem co jest na ślizgu ;] ale jeżeli ci szkoda kasy to jak na stok je weźmiesz to się zetrze ten smar co tam jest;p Wiązanie są już ustawione i do wagi i do buta i do umiejętności. Chodzi głównie o narty :D. Ja też nie wiem co jest na ślizgu dlatego się pytam zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl