ďťż
  problem z rozmiarem buta Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne problem z wyborem...ktore kupic??blizzard cmx 10 czy cmx 11 Środek buta a środek narty. fischer rc4 COMPETITION 110 FLEX jest maly problem Big problem -damskie buty narciarskie - wąska stopa Narty dla osoby z problemem z kregami-prosze o pomoc Problem powraca, drugi sezon, słaby postęp Fischer RC4 Race - problem z ciasnym skrętem Problem. Lewa naoga 27 a prawa 26,5 :(:(:( Dobór twardych butów i... problemy z tym związane. POMOCY!!!! Rossignol Electra E12 rozmiar 25-25,5
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • smsownia.htw.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Po wielogodzinnym przymierzaniu różnych butów wybrałam wreszcie Dalbello Raya 7. I tu pojawił się problem. Nie wiem czy wziąć 24 czy 24,5. Właściwie oba rozmiary są wygodne, ale 24 są ciaśniejsze w łydce i ogólnie bardziej przylegają szczególnie w palcach, więc boję się, że na stoku zaczną cisnąć. Natomiast 24,5 wydają się bardziej komfortowe, ale przy mierzeniu zapinałam je na przedostatnie klamry i nie wiem czy po kilku godzinach jazdy nie będą za luźne. Trochę to zagmatwane, ale proszę o radę czym się pokierować w wyborze:confused:. Dodam, że buty mierzyłam ponad pół godziny, więc chyba wystarczająco długo.
    Pozdrawiam ciepło ze śnieżnej Wisły



    Właściwie oba rozmiary są wygodne, ale 24 są ciaśniejsze w łydce i ogólnie bardziej przylegają szczególnie w palcach, więc boję się, że na stoku zaczną cisnąć. Natomiast 24,5 wydają się bardziej komfortowe, ale przy mierzeniu zapinałam je na przedostatnie klamry i nie wiem czy po kilku godzinach jazdy nie będą za luźne. bierz 24-wkładka i tak ma to do siebie,ze się rozbije,ułoży....
    Ponadto spytaj,czy mozesz wziąć but na 24h do domu-i tutaj przez 2 godzinki/przynajmniej/ miej je na stopach...
    Podsumowując-jeżeli tylko dobrze leży i wygodny-to 24!
    p.s u mnie też sypie ;)
    Mierzyłaś w skarpecie narciarskiej?
    Jeśli tak to 24
    24- buty muszą być dokładnie na styk. Stojąc w pionie musisz czuć paluszki, naciskając na język stopa i tak się lekko cofnie

    pozdrowionka


    Dzięki chłopaki za rady:) Wybiorę się jeszcze raz do sklepu i zobaczę, czy dadzą mi rozmiar 24 do domu. Wtedy się zdecyduję. A tak w ogóle to mierzyłam je w skarpetach narciarskich, ale te moje wcale nie są cienkie - przynajmniej w porównaniu ze zwykłymi skarpetami.
    Myślę że powinnaś celować w 24 ale tak jak pisał jeden z kolegów / postaraj się wziąć te buty na jeden dzionek do domu - po dłuższym czasie mając je na nodze na pewno będziesz wiedziała co i jak.
    :)
    zdecydowanie 24, dalbello ma dość grube i raczej miękkie wkładki po jednym sezonie wyraźnie się ubiły

    Po wielogodzinnym przymierzaniu różnych butów wybrałam wreszcie Dalbello Raya 7. I tu pojawił się problem. Nie wiem czy wziąć 24 czy 24,5. Właściwie oba rozmiary są wygodne, ale 24 są ciaśniejsze w łydce i ogólnie bardziej przylegają szczególnie w palcach, więc boję się, że na stoku zaczną cisnąć. Natomiast 24,5 wydają się bardziej komfortowe, ale przy mierzeniu zapinałam je na przedostatnie klamry i nie wiem czy po kilku godzinach jazdy nie będą za luźne. Trochę to zagmatwane, ale proszę o radę czym się pokierować w wyborze:confused:. Dodam, że buty mierzyłam ponad pół godziny, więc chyba wystarczająco długo.
    Pozdrawiam ciepło ze śnieżnej Wisły
    Witaj-u większości producentów połówki numerów świadczą o tym,że skorupa buta jest szersza-stąd ten odczuwalny komfort przy roz.24,5.
    Co do zapięć to zaczepy klamer w wielu skorupach mają 3 okienka regulacji/można je przesuwać w lewo lub prawo/ a fabrycznie ustawiane są w pozycji środkowej-więc prawdopodobnie to nie będzie problemem-przed zakupem może sprawdż te informacje-nie miałem butów tej firmy...
    Ale wielokrotnie kupując buty zawsze przed zakupem dostawałem je do domu by tam kilka godzin je testować-myślę,że też Ci na to pozwolą przed zakupem-bo to już jest jakby normą/we wrocku przynajmniej/
    Hm ... proponuję dobrać buty sposobem amerykańskim . Najpierw należy przymierzyć samą skorupę , czyli po usunięciu z niej botka wewnętrznego . Stopę w CIENKIEJ skarpetce umieszczamy tak aby duży palec lekko dotykał przodu skorupy , posługując się latarką należy sprawdzić ile pustego miejsca zostało za piętą . Dla narciarza rekreacyjnego może to być 15 - 20 mm , experta góra 10 mm , w butach zawodniczych ok. 5 mm bo botek wyczynowy jest cienki jak przysłowiowy papier . Ja , przykładowo , używam na co dzień buta o rozmiarze 38.5 - 39.0 a moje aktualne buty na stok to HEAD WC nr. 23.5 o długości skorupy 275 mm ., moja stopa mierzy 243 mm czyli but narciarski jest mniejszy o ok. 0.5 - 1 numer od buta codziennego . Buty po raz pierwszy założone , na CIENKĄ SKARPETKĘ powinny być ciasne , palce powinny cofnąć się od przedniej ścianki dopiero po zapięciu klamer . Po kilku dniach używania na stoku botki się ułożą , ulegną kompresji i NA PEWNO zrobi się lużniej a pamiętać trzeba że zbyt duże buty to WIELKI KŁOPOT bo nie jest możliwe zmniejszenie buta a powiększyć go zawsze można . Nie namawiam do kupowania przesadnie ciasnych , wyczynowych butów ale przestrzegam przed kupowaniem zbyt dużych bo jest to powszechny błąd , nie do poprawienia . Ambitni , dobrzy narciarze poświęcą nawet dwa tygodnie aby dać butom czas na ułożenie się , ewentualnie skorzystają z usług bootfittera , wszystko aby but działał jak njlepiej , narciarze rekreacyjni nie muszą się aż tak poświęcać ale niech wiedzą że but trochę za ciasny da się łatwo dopasować , zbyt obszerny nie da się zmniejszyć , będzie coraz mocniej spinany klamrami co w końcu doprowadzi do powstania miejsc o nacisku punktowym , zakłuci cyrkulacją krwii itd , aż do porzucenia nart . Dobór sztywności to już inna bajka , też ważna .
    Wszyscy piszą o cienkiej skarpecie narciarskiej, ale co to właściwie znaczy? W sklepach sportowych skarpety narciarskie są moim zdaniem dość grube, ale to oczywiście zależy z czym je porównać. Może więc napiszcie czy cienka skarpeta to taka grubości damskich rajstop czy skarpety frotte? Ja tam wolę grubsze bo mi nogi mniej marzną:)
    http://www.hike.pl/product.php?productid=16137 te są cieńkie (szukaj serii light) i zaręczam,że jak but jest odpowiedniej jakości i odpowiednio dobrany to nie ma prawa nic marznąć.
    Mirek ma 100% racji , dodam jeszcze że ( moim zdaniem ) najlepsze są skarpetki z miszanki wełna /jedwab , wyroby Rohnera to extraklasa .
    Ciekawe informacje:) Moje narciarskie skarpety z tego co widzę wcale nie są cienkie i dodatkowo są bardzo sztuczne. Cóż, skusiła mnie cena, ale pewnie dlatego marzną mi stopy. Trzeba będzie coś z tym zrobić...A buty mam nadzieję, będą super cieplutkie i dopasowane. Właśnie dlatego je zmieniam - mije atomici są sprzed kilku sezonów i niestety niezbyt dobrze dobrane. Człowiek uczy się na błędach i od innych:) Wielkie dzięki!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne