ďťż
  Narty dla osoby z problemem z kregami-prosze o pomoc Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne NArty !!!!!!!!!!freestyle freestyle freestyle Narty Białka 01.01.07-06.01.07 Narty w Maso Corto-Van Senales 17.03-24.03.2007, 24.03-31.03.2007 jakie narty, jakie buty Narty juniorskie - tylko dla juniora? Środek buta a środek narty. Gdzie na narty 5 stycznia<-> 18 stycznia Prośba : jakie narty?jakie buty? Nowe narty i czy nie powinny nowe buty? Skóra / skóra ekologiczna - właściwości, zastosowanie na narty
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • oefg.opx.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Witam!
    Mam do kolegow ciezkie pytanie w sprawie doboru nart. Do tej pory mialem przerwe z narciarstwem, ostatni raz jezdzilem jakos 3lata temu. Ale za bardzo kocham ten sport azeby z niego zrezygnowac. Ale do rzeczy, mam niestety problem z kregami na odcinku ledzwiowym. Teoretycznie nie powinienem jezdzic na nartkach to wiem. Ale mimo wszystko szukam jakis nartek elastycznych, nie za miekkich i nie za twardych. Takich ktore nie mecza podczas jazdy, latwo wybaczaja bledy. Nie chce nart typowo amatorskich bo chce na deskach pojezdzic pare dobrych latek i nie chce za rok/2 wymieniac je na twardsze. Mysle nad grupa chyba allround. Chcialbym najbardziej uniwersalny typ nart abym mogl pojezdzic i wolno dlugimi lukami i szybko krotszymi "cieciami". Kiedy docisne nartke nie chcilbym zeby sie tylko wyginala ale zeby po docisnieciu pokazala swoj pazur. Druga strona medalu to to zeby po docisnieciu nie sprezynowala za bardzo z racji, na stan kregoslupa:(Domyslalem sie ze ciezko moze byc z wyborem:(
    Oceniam sie na jakies 4 moze 5 w skali 0-10 umiejetnosci. Mam 180cm wzrostu i waze ok 70kg. Generalnie chodzi mi o nartki nowe ewentualnie nowe zeszloroczne. Myslalem nad Fisherami Progressor 7+ Flowflex. Jakie macie swoje typy? Bardzo prosze o pomoc, bo niedlugo chcialbym cos kupic. Koszt wiadomo dostosuje sie ale za narty +wiazania chcialby zaplacic do 1100-1300zl. Wiadomo im mniej tym lepiej.
    Do nartek chcialbym dokupic buty, mysle nad flexem 70, to chyba bedzie dobry wybor?
    Pozdrawiam serdecznie i z gory dziekuje za odpowiedzi.
    Kazda bedzie potrzebna, i prosze o wszelkie rady, podpowiedzi i o wszystko ogolnie:D


    Fischer progressor 8+ 165cm. lub 170cm. tu http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3323 masz opis.

    Oj zapomniałem o bucikach jeszcze. Buciki możesz brać nawet z flexem 90 i będą one ci długo służyły.
    dzieki za odpowiedz szybalski :)
    Faktycznie nartka pierwsza klasa, i na pewno bede na nia patrzyl a kto wie moze kupie :)
    A jakis Blizzard z serii IQ? Slyszalem ze tez bardzo fajna nartka, ale tylko niestety slyszalem...
    W razie czego do jakiegos porownania moglbys/moglibyscie zaproponowac jakies takze inne nartki?
    Ten fisherek to 2009/2010 czy ubieglo-sezonowiec?
    Co do butow to 90 nie bedzie za twarda? Myslalem szczerze o 70 ale w takim wypadku moze zaczne blizej sie przygladac przykaldowo 80 hmm
    Pozdrawiam serdecznie :)
    fischer jak najbardziej jak pisze kolega , myślę że może też elan speedway 10?( w tym modelu masz do wyboru możesz wybrać 10 albo więcej lub mniej tzn 8,12 w zależności co potrzebujesz)

    co do butów myślę że flex 80-90 bedzie ok ;]


    Podałem Ci w linku fischera z zeszłorocznej kolekcji kolekcja z 2009/2010 różni się tylko graficznie a kosztuje o 800zł więcej. Te z modelu 2008/2009 kupisz za 1500zł. Tak jak pisał kolega możesz jeszcze poszukać elanów http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3283 co do blizzarda to nie jeździłem na nich więc nie mogę się wypowiedzieć. Buty celuj jednak w 90 :) tylko dobierz je starannie.
    Czyli mowicie, ze bez problemu bedzie mozna kupic jeszcze zeszloroczny model tego Fishera? Byloby elegancko. Mialem pare typow na ktore warto by bylo rzucic okiem a dokladniej Volkle Tigershark 8Feet, Salomon Aeromax Ti, Rissignol Zenith Z6 Oversize, K2 apache crossfire ale w sumie nic o nich nie wiem, wiec skupie sie na fisherach. facet w sklepie sportowym roradzal kupno rossignoli, za szerokosc pod butami i solidnosc talii... Co uwazacie na ten temat?
    Ten elan tez przyjemna nartka, widzialem i ogladalem je nawet w sklepie sportowym.
    Panowie moze glupie pytanie ale przy wyborze butow mam na cos szczegolnie zwrocic uwage? Nie mowie o doborze wielkosci odpowiedniej, ale na nie wiem ze jedne maja system recco a drugie nie albo ze jedne maja wkladke ktora mozna podlaczyc do grzalki a drugie nie?
    Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi!:)
    [quote]
    Ale za bardzo kocham ten sport azeby z niego zrezygnowac. Ale do rzeczy, mam niestety problem z kregami na odcinku ledzwiowym. Teoretycznie nie powinienem jezdzic na nartkach to wiem.

    Witam to tak jak ja;) Ale jak mówią lekarze "jak pacjent się uprze żeby żyć to medycyna jest bezsilna":D
    Wracając do meritum, to nartek Ci nie doradze są tu koleżanki i koledzy którzy zrobią to doskonale ja chciałbym podpowiedzieć Ci coś takiego www.ortomed.mielec.pl/oferta3.html sam po konsultacji z moją rechabilitantką czegoś takiego używam.
    Pozdrawiam.
    Nono ciekawa sprawa. bardzo fajnie usztywnia caly kregoslup:) Dzieki za podpowiedz:)
    Co do nartek jesli ktos ma jeszcz jakies propozycje to bardzo bym prosil o wypowiedzenie sie:) Chcialem w najblizszym czasie cos kupic, a Wasze rady sa bardzo dla mnie pomocne:)
    Pozdrawiam serdecznie
    Jestem po operacji kręgosłupa na odcinku lędźwiowo-krzyżowym (3 lata temu). Przez dyskopatię straciłem 4 sezony. Obecnie jest prawie dobrze, chociaż o pewnych sprawach muszę zapomnieć (muldy, coś poza trasą). Ale kto wie, może jeszcze kiedyś odważę się wyjechać poza ... Mam parę krótkich rad, czy skorzystasz Twój wybór.
    1. Odradzam zdecydowanie jazdę na nartach jeżeli są takie przeciwwskazania lekarskie, lekceważenie zaleceń może skończyć się operacją (poniekąd mój przypadek).
    2. Jeżeli lekarz nie zabrania, odradzam stosowanie jakichkolwiek gorsetów itp. wynalazków :mad:
    Jedyny i zdecydowanie najlepszy gorset który ma chronić Twój kręgosłup to GORSET Z TWOICH MIĘŚNI. Jeżeli ich nie masz nie ryzykuj. Wszelkie gorsety są do stosowania tylko w szczególnych sytuacjach i na krótko. Usztywniają na chwilę ale długotrwałe ich stosowanie prowadzi do zaniku mięśni i pogorszenia stanu zdrowia.
    3. Jeżeli już zdecydujesz się na narty wspólnie z lekarzem to rady szybalskiego są ok. Poza Progresorami można znaleźć dziesiątki innych modeli różnych firm.

    Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.
    Wojtek
    [ Bardzo odważna teza jak na prawnika, chyba że z braku miejsca nie dopisałeś w profilu lekarz ortopeda rechabilitant.:confused:
    Przeczytałeś post i już odradzasz?
    Przecierz to jest sprzet rehabilitacyjny zalecany przez lekarzy między innymi w przypadku urazów sportowych i odpowiednio stosowany pomaga a nie szkodzi :mad: nikt nie każe nosić go cały dzień.
    Gorset z własnych mięśni -piękna sprawa,ale gdyby go miał to najprawdopodobniej nie miał by problemów z kręgosłupem a ma i chce jeździć.
    Gorset jest jednym z rozwiązań skonsultowanych jak napisałem z rehabilitantką.
    pozdrawiam.

    [

    Bardzo odważna teza jak na prawnika, chyba że z braku miejsca nie dopisałeś w profilu lekarz ortopeda rechabilitant.:confused:
    Przeczytałeś post i już odradzasz?
    Przecierz to jest sprzet rehabilitacyjny zalecany przez lekarzy między innymi w przypadku urazów sportowych i odpowiednio stosowany pomaga a nie szkodzi :mad: nikt nie każe nosić go cały dzień.
    Gorset z własnych mięśni -piękna sprawa,ale gdyby go miał to najprawdopodobniej nie miał by problemów z kręgosłupem a ma i chce jeździć.
    Gorset jest jednym z rozwiązań skonsultowanych jak napisałem z rehabilitantką.
    pozdrawiam.
    nie bierz tego personalnie (chyba ze sprzedajesz te gorsety - zartuje oczywiscie). wojtka rada naprawde ma sens; powiedzial bym , ze bez dobrych miesni brzucha i tzw CORE, nie ma co sie pchac na narty, bo to ryzyko.
    natomiast mam rade do autora tego watku; Robson zamow sobie wizyte o dobrego ortopedy-specjalisty w kregoslupe, bo moze sie okazac, ze to co ci wmowiono moze wcale nie jest prawda???? i wcale nie musisz byc na straconej pozycji jezeli chodzi o narty.

    a 300 brzuszkow ( w roznych odmianach) i 50-100 wyprostow grzbietu (bez przeprostu) to powinna byc twoja dawka codzienna.......

    nie bierz tego personalnie (chyba ze sprzedajesz te gorsety - zartuje oczywiscie). wojtka rada naprawde ma sens; powiedzial bym , ze bez dobrych miesni brzucha i tzw CORE, nie ma co sie pchac na narty, bo to ryzyko.
    natomiast mam rade do autora tego watku; Robson zamow sobie wizyte o dobrego ortopedy-specjalisty w kregoslupe, bo moze sie okazac, ze to co ci wmowiono moze wcale nie jest prawda???? i wcale nie musisz byc na straconej pozycji jezeli chodzi o narty.

    a 300 brzuszkow ( w roznych odmianach) i 50-100 wyprostow grzbietu (bez przeprostu) to powinna byc twoja dawka codzienna.......
    Witam Janie.
    W wypowiedzi Wojtka nie było nic personalnego więc nie tu jest problem.
    Problemem jest to że Wojtek nie znając sytuacji (stanu kręgosłupa) autora wątku autorytatywnie stwierdza że sprzęt rechabilitacyjny jest o kant d... potłuc.
    Robson86 pisze że mial kilka lat przerwy, nic nie wspomina o innych sportach więc założylem że stan mięśni jest przeciętny, a to w połączeniu z deklarowanym poziomem 4-5 robi się trochę niebezpieczne.
    Janie Twoje rady są bardzo dobre, wizyta u specjalisty konieczna (ja zresztą napisalem że używam po konsultacji z rehabilitantką) ćwiczenia jak najbardziej
    tylko na efekty trzeba trochę poczekać a Robson86 chce jeździć już w tym sezonie.Nie ma się co oszukiwać w ciągu miesiąca nie odbuduje wystarczająco mięśni i w czasie odbudowy może pomóc gorset.
    Ps.Oświadczam że poza noszeniem nie mam nic wspólnego ze sprzętam rehabilitacyjnym:D:D:D
    Pozdrawiam.
    Robson86 jeśli chodzi o nartki które jeszcze wymieniłeś to tak:

    Z6 - jest to narta która lubi większe prędkości i owszem jest dedykowana na każdą trasę i jej promień skrętu to 15m

    8feet - jest to tzw. „druga półka od góry” nie jeździłem na niej ale jest to też narta o zmiennej charakterystyce dzięki przełącznikowi Power Switch.

    Salomon Aeromax Ti - w tamtym sezonie jeździł na nich mój kuzyn waży on jakieś 85kg i mówił że są one dla niego za miękkie ale jest on też dobrym narciarzem. Są to narty łatwe w prowadzeniu nadające się do większości warunków i da się na nich wywinąć dłuższy jaki krótszy skręt.

    K2 - nie znam wogóle.

    Jeśli chcesz to zerknij jeszcze sobie na http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3571
    To nie jest tak ze nie cwicze, 5 dni w tygodniu jestem na silowni, basen i te sprawy:) Nie cwiicze tez od wczoraj :) Wydaje mi sie ze ne jest ze mna tak zle:) Zawsze mozna by wiecej ale nie jest tez tragicznie. Podczas tej przerwy w sezonie poza zimowym staram sie systematycznie jezdzic rowerkiem tez.
    Co do nartek to mimo wszystko chcialbym kupic cos w granicach 156-160cm max. Wolalbym nartki bardziej skretne niz takie dlugodystansowe. Te knesle calkiem fajne, tylko "dlugosci" sa zbyt dlugie troszke...

    Rozumiem ze ciezko jest znalesc odpowiedni sprzet szczegolnie dla mnie. W sumie poszukuje czegos niemozliwego wrecz, bo i skretnego przyjemnego w prowadzeniu i jednoczesnie dynamicznego jak sie docisnie na krawedzi.
    Dziekuje wszystkim za wszelkie podpowiedzi.

    Oczywiscie prosze o kontynuowanie jesli mozecie :)
    Wczoraj rzucilem okiem na Salomona S+ (podobna nartka do Ti tylko ponoc bardziej twardsza? ).
    Tak jak patrze to chyba najbardziej dla mnie powinna byc przeznaczona grupa nartek Allraund. Pod butem (tak mi sie wydaje) najlepiej by bylo miec kolo +/-70mm. dzioby nie wieksze niz chyba 120mm. Nie chce za bardzo nartek allmountain.
    Rossignol z tego co widze robi straszne pletwy w tej grupie (allround:mad:)
    W Atomicu to w ogole nic nie widze ciekawego... no moze SX9? cross...
    Salomon to albo ten model Ti albo S+, Fisher progressor 8.

    Tak patrzac z drugiej strony to jesli kupie nartke powiedzmy Fisher Progressor 8 155cm, to ta nartka bedzie bardziej miekka niz o dlugosci 165cm np. Czyli powinienem moze szukac czegos twarszego deczko?

    Sam juz nie wiem teraz:(

    Bardzo odważna teza jak na prawnika, chyba że z braku miejsca nie dopisałeś w profilu lekarz ortopeda rechabilitant.:confused:
    Przeczytałeś post i już odradzasz?
    Przecierz to jest sprzet rehabilitacyjny zalecany przez lekarzy między innymi w przypadku urazów sportowych i odpowiednio stosowany pomaga a nie szkodzi :mad: nikt nie każe nosić go cały dzień.
    Gorset z własnych mięśni -piękna sprawa,ale gdyby go miał to najprawdopodobniej nie miał by problemów z kręgosłupem a ma i chce jeździć.
    Gorset jest jednym z rozwiązań skonsultowanych jak napisałem z rehabilitantką.
    pozdrawiam.
    KUBOS spokojnie. Na tym forum moje wykształcenie i zawód nie mają znaczenia.
    W tym temacie wypowiadałem się jako człowiek doświadczony chorobą. Napisałem co sądzę na podstawie własnych doświadczeń i przemyśleń nie mając intencji narzucania swojego poglądu komukolwiek.

    Leczyć i rehabilitować nie można przez internet bez względu na to kto to robi. Trzeba mieć szczęście i trafić na dobrego lekarza i rehabilitanta którzy pomogą dojść do sprawności. Podkreślam lekarz i rehabilitant mogą pomóc natomiast całą pracę musi wykonać chory, nikt za niego tego nie zrobi.

    Dyskopatii nie można wyleczyć środkami farmakologicznym czy operacyjnie. Środki przeciwbólowe i przeciwzapalne uśmierzają ból, operacja (dobrze przeprowadzona) likwiduje źródło bólu ale choroba pozostaje i tutaj potrzebny jest dobry lekarz "na żywo" który wskaże drogę choremu do zdrowia. A jak będzie zależy i tak w 100% od postawy chorego, od jego pracy nad sobą, wyrobienia właściwych nawyków itd.

    Przepraszam za off topic. Czułem potrzebę wytłumaczenia się.

    Jeżeli natomiast chodzi o narty to mimo uprzedzenia Robsona do nart szerokich pod butem i dłuższych to sugerowałbym właśnie takie narty z segmentu allmountain. Zwłaszcza jeżeli miałyby być to jedyne narty. Narty o długości 156-160 cm o których piszesz pozwolą na bezproblemowe ślizganie się po oślich lączkach. Jeżeli tego chcesz proszę bardzo. Jeżeli natomiast będziesz chciał jeździć po trasach czerwonych wtedy kiedy poranny sztruksik jest już wspomnieniem to musisz zaopatrzyć się w narty co najmniej 170 cm i min. 70 -72 mm pod butem, chociaż oczywiście lepiej byłoby 175 cm i 75 mm pod butem.

    Życzę dużo zdrowia.
    Wojtek

    Tak patrzac z drugiej strony to jesli kupie nartke powiedzmy Fisher Progressor 8 155cm, to ta nartka bedzie bardziej miekka niz o dlugosci 165cm np. Czyli powinienem moze szukac czegos twarszego deczko?

    Sam juz nie wiem teraz:(
    Nie nie będzie miększa i proponuje jednak 165 nic mniej.
    Panowie ostatni raz juz truje :) Ale prosze podajcie pare typow nartek (poszczegolnych modeli) ktore wg Was warto wziasc pod uwage:Na pewno
    1)fisherek progressor 7 bardz 8
    2)Elan speedway 10
    3)
    itd
    Prosze jeszcze raz o pomoc :)

    A moze sprobowac z Atomicami SX9? Co mysliscie? generalnie dosyc uniwersalne dechy:)
    Pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne