zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwidocznie.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Siema na nartach jeżdżę jakieś 4 latka, nawet trochę już umiem. Jeżdżę na krawędziach i takowe też mam narty. Tylko już 2 razy popełniałem ten sam błąd: Gdy się wywracam (tak poważniej) to zawsze lecąc lub wykonując jakies wywrotki podeprę się reką i.....trzask dwa razy złamałem juz lewa reke. Poradzcie! P.S. Może ja poprostu nie umiem padać ?
P.S. Może ja poprostu nie umiem padać ?
Mhm. Typowy odruch obronny przy upadku.
Moim zdaniem musisz potrenować pady kontrolowane pod okiem trenera np ju-jitsu, judo i wpoić to sobie. Przy upadku nie ma czasu na myślenie jak to zrobić - to musi być wpojona reakcja ! Z książki raczej trudno będzie. Mniej więcej chodzi mi o to --> http://peletfk.bloog.pl/kat,209545,index.html. Yoko Ukemi i Koho Ukemi jest najbliższe naszej potrzebie, z modyfikacją : ręce przy sobie ! Na stoku masz na sobie kurtkę i spodnie, które zamortyzują uderzenie. Upadamy na śnieg, a nie beton.
Moja rodzinka miała takie epizody ( ju-jitsu ) i w ciągu ostatnich lat ( odpukać ) i mnóstwa upadków nikt nie miał żadnej kontuzji ręki. Tyłka, pleców, ramienia owszem zdarzało się, ale nic poważnego. Pozdrawiam
Witam
Siema na nartach jeżdżę jakieś 4 latka, nawet trochę już umiem. Jeżdżę na krawędziach i takowe też mam narty. Tylko już 2 razy popełniałem ten sam błąd: Gdy się wywracam (tak poważniej) to zawsze lecąc lub wykonując jakies wywrotki podeprę się reką i.....trzask dwa razy złamałem juz lewa reke. Poradzcie! P.S. Może ja poprostu nie umiem padać ?
A może po prostu nie umiesz jeździć? 4 latka to żadne doświadczenie i byc może jeździsz za szybko w stosunku do swoich umiejetności. Tak Mi sie nasuneło, jak się mylę to przepraszam. Pozdrowienia
sie ma, no to coś rzeczywiście musisz robić nie tak :) - pierwsza myśl to taka sama jak Mitkowi przyszła na myśl. Pierwszy "strzał" przy upadku - to trzymanie głowy rękoma, żeby z kasku nie wypadła, potem to hamowanie :), żeby nie polecieć w krzaki ;). Wyciągając ręce przy upadku - zawsze narażasz je na złamanie - to odruch - yukisan wbrew pozorom bardzo dobrze doradza.. - warto to sobie zapamiętać i przypomnieć w "odpowiedniej" chwili..
pozdro jahu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|