Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Zdecydowanie warto ćwiczyć, nie jest do tego potrzebny alpejski stok pierwowo sorta:)wystarczy zwykła górka byle z wyciągiem i w miarę gładkim śniegiem, skoro czołówka PŚ szlifuje formę i technikę na góreczkach o 300m dł i 50 m przewyższenia to ja tez mogę, prawda ? Zaekperymentowałem na sobie i w zeszłym tygodniu kazde popołudnie spędziłem na stoku ( 2-3 godz ), przez cały czas wykonując ćwiczenia, tak długo az zaczęły wychodzić, co najmniej dobrze. Co ćwiczyć ? Zdecydowanie to czego najbardziej nie lubimy robić:Dbo takie uczucia to niezawodny znak że z pewnymi ewolucjami lub ruchami jesteśmy na bakier. Ja skoncentrowałem się na ćwiczeniu balansu/równowagi, pracy kijków i utrwalaniu prawidłowej pozycji ( układ i wyprzedzenie ) oraz pracy nad fazą zmiany krawędzi ze szczególną uwagą unikając wyjścia w górę. Dzisiaj była jazda bez ćwiczeń, jeżdziło mi się swobodniej i skuteczniej, zdecydowanie ! Jakie konkretne ćwiczenia wykonywać ? Cóż, aby je dobrać potrzeba trochę wiedzy i materiałów ale myślę że każdy chętny do podjęcia się takiej skoncentrowanej pracy nad sobą, znajdzie odpowiednie materiały w sieci, trzeba tylko trochę zdrowego rozsądku aby nie robić rzeczy które nic nie dają, niestety sporo takiego śmiecia w sieci zalega. Moje przykładowe propozycje to : - javelin dla poprawy balansu http://video.google.com/videoplay?do...9971430477716# - wleczone kijki - prawidłowa pozycja rąk [ame="http://www.youtube.com/watch?v=Zj316BGVcKI"]YouTube- Harald Harb Ski Lessons - Quick Tip - Poles - #5/6[/ame] ... Jakie konkretne ćwiczenia wykonywać ? Cóż, aby je dobrać potrzeba trochę wiedzy i materiałów ale myślę że każdy chętny do podjęcia się takiej skoncentrowanej pracy nad sobą, znajdzie odpowiednie materiały w sieci, ... Znajdzie bez problemu, jak ma takich przewodników jak Lobo czy Niko130... :D Parę ćwiczeń już dla siebie dzięki Wam znalazłem... Dzięki!!! Pozdrawiam. Tadek Jeździłem ostatnio przez trzy dni z żoną w Koninkach. Mamy fajnie. Stok 1300 m długości. Różnica poziomów 310 m, z tym ze do polowy dosyć płaski. Więc niżej jest już dość fajnie. Na dole traska do ćwiczeń slalomu. Czterysta metrów, 130 m różnica poziomów. Obsługiwana przez tależyk. Stok naśnieżony sztucznie. Ratrakowany dokładnie. Idealny teren do ćwiczeń, bo ludzi raczej mało. Szczególnie do południa. Jeździmy tu b. często, bo mamy gdzie głowę położyć. Narty mogą się znudzić. Wszystko może się znudzić, gdy nie ma wyzwań. Wyzwania, cel do osiągnięcia, są czymś, co nie pozwala skupiać się tylko na bezlitosnym upływie czasu. Więc na nartach jeździmy ćwicząc. Teraz ćwiczymy jeden bardzo istotny element, który pozwala prawie bez wysiłku wykonać skręt typu "arc to arc". Polegający tylko na tym, aby na naszym poziomie opanowania techniki, wejść w kolejny łuk tylko przez zwolnienie nacisku na nartę zewnętrzną. To jest kapitalne uczucie jak narty wjeżdżają w kolejny łuk tylko przez zwykłe zmniejszenie napięcia mięśni(głównie uda) nogi zewnętrznej. To trzeba wyćwiczyć, tak aby to wykonywać bez myślenia o tym. Tak, jak nie myśli się już o wielu innych ruchach, które się robi podświadomie. Pozdrawiam Mój ulubiony sposób doskonalenia jazdy , to cwiczenie na stoku 900m różnica wzn. 180 (Łysa Góra). Jest to jazda z poszukiwaniem predkosci , długie krótkie i sytuacyjne skrety. Czysta krawedz, stopnowanie trudnosci (wysoka pozycja , niska , skret z kompensacją). Staram sie pilnowac oddech, zjazd do dołu, krótkim lub długim skretem nie moze męczyć miesni. Tak wykonuję do 10 przejazdów. Następnie jade relaksowo (5 razy i więcej). Po 2 godz. kończę jazdę. Warto ćwiczyc ,bo tylko w ten sposób można sie przygotowac do jazdy na dowolnie trudne trasy. Wg mnie dobrego narciarza poznaje się po jezdzie na płaskim i stromym. (płaski - finezja skrętu, stromy - wszechstronnosc). Pozdrawiam!! zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl