zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsimp.keep.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Jak temacie. Niektórym to już się naprawde króliczki w głowach p............ z nudów :-)
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=duiR0WijuOI"]YouTube- London Offshore - Alpine Paintball[/ame]
Zaraz że z nudów i zaraz króliczki... Może po po prostu kochają i to i to, więc podjęli próbę połączenia. Czy wyszło i czy miało sens... Wszystko zależy od tego, jak dobrze się bawili.
Zaraz że z nudów i zaraz króliczki... Może po po prostu kochają i to i to, więc podjęli próbę połączenia. Czy wyszło i czy miało sens... Wszystko zależy od tego, jak dobrze się bawili.
Ależ HesSki , ja ich absolutnie nie krytykuje , chyba żle mnie odebrałaś (albo ja się źle wyraziłem:D). Jak ktoś ma Fun z tego to niech mu idzie na zdrowie..... Mnie zwyczajnie zdziwiło połączenie tych dwóch jakże fajnych sportów.
A tak na marginesie : kiedyś jeździłem w Szczyrku na Małym Skrz. w masce paintballowej. Efekt był ciekawy : wiekszość ludzi wybauszała oczy;) (co bardziej religijni zegnali sie znakiem krzyża i spluwali przez lewe ramie od uroku:D) dzieci płakały;) a miejscowi łapali za kłonice ;):D. Ale maska się sprawdza wyśmienicie do jazdy
To co to miał być za wyraz na "p"????
Jak temacie. Niektórym to już się naprawde króliczki w głowach p............ z nudów :-)
??:D
Ja tam chętnie bym spróbowała takiej właśnie innej frajdy. Z czym jeszcze możnaby połączyć narty? Może da się coś pokombinować, nie to, żeby mi się nudziło, albo króliczki "tenteges"... ;) Swoją drogą to musi świetnie uczyć koordynacji i panowania - nawet intuicyjnego - nad nartami. Przypomina mi to przygotowania do Hubertusa, czyli zwykła konna zabawa w odwróconego "berka" - kiedy samotnie uciekasz przed 6 goniącymi momentalnie włączają ci się umiejętności o jakie siebie wcześniej nie posądzałeś... Adrenalina robi swoje.... :)
To co to miał być za wyraz na "p"????
??:D
Ja tam chętnie bym spróbowała takiej właśnie innej frajdy. Z czym jeszcze możnaby połączyć narty? Może da się coś pokombinować, nie to, żeby mi się nudziło, albo króliczki "tenteges"... ;) Swoją drogą to musi świetnie uczyć koordynacji i panowania - nawet intuicyjnego - nad nartami. Przypomina mi to przygotowania do Hubertusa, czyli zwykła konna zabawa w odwróconego "berka" - kiedy samotnie uciekasz przed 6 goniącymi momentalnie włączają ci się umiejętności o jakie siebie wcześniej nie posądzałeś... Adrenalina robi swoje.... :) pppppppodskakują może :D
Napewno taka jazda i równoczesne próby trafienia czegokolwiek są cholernie trudne. W końcu musisz rownocześnie patrzeć gdzie jedziesz i w co usiłujesz trafić. Jakiś zez rozbieżny by sie przydał;):D Umiejętność jazdy tyłem niezbędna :) Osobna sprawa to gdzie czegoś takiego spróbować. Jakieś odludzie by musiało być , bo taka kuleczka wybija oko z 20 metrów bez większego kłopotu jak sie dobrze (znaczy fatalnie) trafi.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|