zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plskaner.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
lubimy strome zjazdy. Janek ma 14 lat - w tym roku przejechaliśmy parę stoków o nachyleniiu ponad 45stopni a w załączeniu fotki z wąskiego żlebu, który w najstromszym miejscu (w połowie 300 m. dł.) ma 50 stopni nachylenia. Warunki były bezpieczne ale wrażenie robi zawsze / pozdrawiam T
lubimy strome zjazdy. Janek ma 14 lat - w tym roku przejechaliśmy parę stoków o nachyleniiu ponad 45stopni a w załączeniu fotki z wąskiego żlebu, który w najstromszym miejscu (w połowie 300 m. dł.) ma 50 stopni nachylenia. Warunki były bezpieczne ale wrażenie robi zawsze / pozdrawiam T
widac doskonale ze to moglo byc ponad 40st. swietne zdjecia: dodaj jeszcze tylko gdzie to bylo?
Fr Tignes
Aby nie ulegać złudzeniom, to na 300 m powinno być 200 m przewyższenia, aby mieć 45 stopni. Czy tak było? Jeden kijek pionowo, dotyka śniegu, drugi poziomo, zetknięte rękojeściami. Kijek poziomy też dotyka śniegu, zbocza. To jest 45 st. Jeżeli zdjęcia są robione tak, że mamy mniej więcej poziom aparatu , to można znaleść na nich skały z profilu, który biegnie pod kątem 45 st. Ja oceniam ten żleb na ok. 30 st., średnio. Przy 30 st. mamy przewyższenie 150 m. Miejscami mogło być nieco więcej. Nie mniej ta stromizna robi wrażenie. Czterdzieści pięć stopni i więcej to nachylenie wielu ścian skalnych. Tylko proszę patrzeć z profilu, bo "en face" to wydają się "pionowe".
Mierzone było kijkami i zasadą trójkąta równobocznego i nie tylko przez nas ... -:) wiem, że trudno czasem przyjąć fakt, że ktoś zjeżdża stromo, tym bardziej jeśli faktycznie było się w trakcie wspinaczki czy na nartach na 45st. Śmieszą mie opisy we włoszech (chyba marmolada) .. 70% nachylenia na trasie czarnej ../ zeskok na skoczni narciarskiej ma ok 38 st. Także Dziadku Kuby dziękuję za wpis i praktyczne wywołanie tematu jak mierzy się nachylenie w terenie . My na kijakach mamy zaznaczone (kreseczki) wyliczone uprzednio stopnie (trygonometria ) ... także potwierdzam !! było stromo . pozdr T
ładny żleb, piękne warunki - spoko foty - pozazdrościć ja jak byłem w Tignes to warunki były tylko na trasie....... u nas w tatrach też są takie żlebiki - polecam Honoratkę
pzdr
Tak przy okazji, niedawno oglądałem, na którejś z niemieckich stacji film, o ski turingu. Instruktor miał taki mały przyrządzik w postaci tabliczki, wielkości formatu A5. Kładł kijek dokładnie na powierzchni śniegu, wzdłuż linii spadku stoku i przystawiał ten przyrząd, posiadający malutkie wahadełko. Tabliczka miała skalę i wahadełko mierzyło kąt nachylenia powierzchni śniegu. Przydatny gadżet, min. do oceny nachylenia stoku, w przypadku zagrożenia lawinowego.
Mierzone było kijkami i zasadą trójkąta równobocznego i nie tylko przez nas ... -:) wiem, że trudno czasem przyjąć fakt, że ktoś zjeżdża stromo, tym bardziej jeśli faktycznie było się w trakcie wspinaczki czy na nartach na 45st. Śmieszą mie opisy we włoszech (chyba marmolada) .. 70% nachylenia na trasie czarnej ../ zeskok na skoczni narciarskiej ma ok 38 st. Także Dziadku Kuby dziękuję za wpis i praktyczne wywołanie tematu jak mierzy się nachylenie w terenie . My na kijakach mamy zaznaczone (kreseczki) wyliczone uprzednio stopnie (trygonometria ) ... także potwierdzam !! było stromo . pozdr T
ten zleb zdecydowanie jest ponad 30%: mozna to tez azzauwazyc na zdjeciu "od dolu" :tio zdecydowanie przkracza 30. czy jest to 40 czy ponad nie podejmuje sie komentowac. jezeli tomek to sprawdzil to tak jest i tak to wyglada
ludzie nie sa przyzwyczajeni do takich spadkow, jezeli nie jezdza poza trasami.....
poza trygonometria warto miec clinometer (pare $$$) albo clinometer w zegarku ("troche" drozsze).
taka traska,to dobra na zawody,ale dla fanu to przynajmniej 2 m puszku i między chojny,tam mozna pokazac klase i ładne trójki z dropów...ale każda sroczka swój ogonek chwali haha:) p.s. ale,szacun za 40*-50* nachylenia,trzeba juz miec umiejętności... elo!
Mierzone było kijkami i zasadą trójkąta równobocznego i nie tylko przez nas ... -:)
Zasadą trójkąta równobocznego da się zmierzyć nachylenie 30 stopni (ewentualnie czy jest większe lub mniejsze).
Tak przy okazji, niedawno oglądałem, na którejś z niemieckich stacji film, o ski turingu. Instruktor miał taki mały przyrządzik w postaci tabliczki, wielkości formatu A5. Kładł kijek dokładnie na powierzchni śniegu, wzdłuż linii spadku stoku i przystawiał ten przyrząd, posiadający malutkie wahadełko. Tabliczka miała skalę i wahadełko mierzyło kąt nachylenia powierzchni śniegu. Przydatny gadżet, min. do oceny nachylenia stoku, w przypadku zagrożenia lawinowego.
Jak to był niemiec to najprawdopodobniej miał cos co się nazywa Snow-Card. Jest to taka ściąga z ustalania zagrożenia lokalnego (holograficzny wykres zmieniający sie w zależności od stopnia zagrożenia podanego w komunikacie) z dodanym klinometrem. Poza tym fajne i lekkie klinometry produkował Ortovox , amerykański Life - Link, a i w niektórych kompasach Silvy są montowane. Ja mam ten Ortovoxa a kumpel kupił sobie dekarski (nachylenie powierzchni dachu) i jest zadowolony :-)
Pozdrawiam,
Kuba
taka traska,to dobra na zawody,ale dla fanu to przynajmniej 2 m puszku i między chojny,tam mozna pokazac klase i ładne trójki z dropów...ale każda sroczka swój ogonek chwali haha:) p.s. ale,szacun za 40*-50* nachylenia,trzeba juz miec umiejętności... elo!
tych dynastarach ? - Super, pozdrowionka jabol
lubimy strome zjazdy. Janek ma 14 lat - w tym roku przejechaliśmy parę stoków o nachyleniiu ponad 45stopni a w załączeniu fotki z wąskiego żlebu, który w najstromszym miejscu (w połowie 300 m. dł.) ma 50 stopni nachylenia. Warunki były bezpieczne ale wrażenie robi zawsze / pozdrawiam T
Nie mam podstawy nie wierzyc. Po zdjeciach 1 i 4 widze ze to jest b. trudny zleb i nie wiem czy bym pojechal, raczej nie, poniewaz jest bardzo wasko i nie ma tz wyjscia z jazdy. Po sladach widac raczej technike zeslizgu moze nawet z asekuracja co przy takiej stromizmie jest normalne. Pozostale fragmenty /szerokie/ sa do przejechania
tych dynastarach ? - Super, pozdrowionka jabol
tak,to były pożyczone nartki (ten model to typowo freestyle),ale jakoś zjechało mi sie w lasek obok parku,a tam kumpel strzelił fajna fote...:cool: p.s. ale dały rade mimo 80mm pod butem;) elo!
technika ześlizgu w najwęższym miejscu <2m tam gdzie było 3-5 m obskok, w miejscach o szer 5 -8 m jednak jazda po 3-5 skrętów w serii i do zatrzymania . Śnieg głęboki na tych nachyleniach cały czas osuwający się , ale bez pełnego oberwania lawinowego. Tomek
lubimy strome zjazdy. Janek ma 14 lat - w tym roku przejechaliśmy parę stoków o nachyleniiu ponad 45stopni a w załączeniu fotki z wąskiego żlebu, który w najstromszym miejscu (w połowie 300 m. dł.) ma 50 stopni nachylenia. Warunki były bezpieczne ale wrażenie robi zawsze / pozdrawiam T
Witam Muszę przyznac, że robi duże wrażenie. Zjeżdżałem z sass pordoi i tam też jest stromo na górze ale widzisz że niżej robi sie połogo i stok się rozszerza a tu powiedziałbym, że nie widac perspektyw - wiesz co mam na mysli. Napewno podejmując decyzje mieliście wizualizacje z dołu i pojęcie o topografii całości ale wrażenie jest naprawdę konkretne. Jednocześnie napewno jest 40 albo nawet więcej. Dwa tygodnie temu jeździłem na stoku o nachyleniu 37- 38 i widać że tu jest stromiej. Pozdrawiam z wielkim szacunkiem
Śmieszą mie opisy we włoszech (chyba marmolada) .. 70% nachylenia na trasie czarnej ../ zeskok na skoczni narciarskiej ma ok 38 st.
Nie rozumiem czemu Cię śmieszą. 100% nachylenia stoku, oznacza stok nachylony pod kątem 45 stopni.
Procentowe nachylenie trasy wyraża tangens kąta nachylenia.
I tak odpowiednio: 5 stopni = 9 % 10 st. = 18 % 30 st. = 58 % 45 st. = 100 % 60 st. = 173 %
Proste? :D
Warto zaznaczyć, że przy około 55 stopniach nachylenia stok przestaje magazynować śnieg :)
Tak przy okazji, niedawno oglądałem, na którejś z niemieckich stacji film, o ski turingu. Instruktor miał taki mały przyrządzik w postaci tabliczki, wielkości formatu A5. Kładł kijek dokładnie na powierzchni śniegu, wzdłuż linii spadku stoku i przystawiał ten przyrząd, posiadający malutkie wahadełko. Tabliczka miała skalę i wahadełko mierzyło kąt nachylenia powierzchni śniegu. Przydatny gadżet, min. do oceny nachylenia stoku, w przypadku zagrożenia lawinowego.
to jest wlasnie clinometer
Nie rozumiem czemu Cię śmieszą. 100% nachylenia stoku, oznacza stok nachylony pod kątem 45 stopni.
Procentowe nachylenie trasy wyraża tangens kąta nachylenia.
I tak odpowiednio: 5 stopni = 9 % 10 st. = 18 % 30 st. = 58 % 45 st. = 100 % 60 st. = 173 %
Proste? :D
Warto zaznaczyć, że przy około 55 stopniach nachylenia stok przestaje magazynować śnieg :) chyba tomkowi chodzilo o to ze nachylenie 70% dla ludzi jezdzacych 40-50+ stopni to nic takiego sam mialem okazje doswiadczyc tego "wrazeniea" na harakiri w zillertal: najbardziej stroma trasa w austrii itp itd.... jest dobrze nachylona byl lod na niej no i to wszystko: szeroka latwo sie jedzie wszyscy sie pchaja..........
tylko zwyczajowo przez nie fachowców używane jest pojęcie pion = 100% a zatem 100% = 90stopni ... / teraz co do trzymania się śniegu. Pełna zgoda ! Najlepsze trzymanie śniegu na stromym mamy w Boliwii wysoko i zimno i tam też najlepsi zjeżdżali najstromsze stoki. W Alpach Fr można pojechać 62-64 stopnie przy szczególnych warunkach śniegowych. 60 stopniowe ściany można znaleźć np. w Chamonix - znany kuluar Gervasutti schodzący do Białej Doliny - już wielokrotnie pokonany, aczkolwiek podcięty szczeliną lodową w latach 80tych. Gervasutti to człowiek któy po raz pierwszy wspiął się tą ścianą -:) teraz jest zjeżdżana ..
sam kuluar ma około 50 st,
fota: http://www.tobiasgranath.com/mag/tob...s/IMG_0999.JPG http://www.tvmountain.com/topo/neige/gervaronde1.htm
opis drogi http://www.summitpost.org/route/1559...i-couloir.html http://www.skitour.fr/topos/la-tour-ronde,1567.html
słynna Rynna Pallaviciniego na Grossglockner ma nawet 55 st.
pzdr
to jest wlasnie clinometer
Coby dla wszytskich jasne było to ponieważ trafiłem na taką fotkę to edukacyjnie załączam.
Kuba
P.S. Co do stromych ścian po których da się jeździć, to generalnie klimat morski słynie ze śniegu oblepiającego nawet pion. Stąd niezłe zjazdy były wykonywane w Cordilera Blanca.
K.
tylko zwyczajowo przez nie fachowców używane jest pojęcie pion = 100% a zatem 100% = 90stopni ...
...co właśnie jest notoryczną przyczyną licznych nieporozumień w tej kwestii ;)
Czy ktoś wie, jakie jest nachylenie (w stopniach) żlebu Zawratowego? Pozdrawiam. Tadek.
Wg przewodnika Wali i Zyczkowskiego max.40 stopni
"4.11 Przez Zmarzły Staw do Czarnego Stawu Gąsienicowego (1624 m) TR2 MAX40o MIN8m 530m 1490m 21o N
Z przełęczy żlebem, w górnej części często zalodzonym (WHP 122), na wsch. stoki ponad Zmarzłym Stawem, trawersując które do siodełka lub wprost do stawu. Z siodełka, w prawo do Zmarzłego Stawu. Od stawu żlebem w dół, a następnie w prawo i po pokonaniu jego najbardziej stromego miejsca (na prawo od lodospadu), do kotła. Z kotła łagodnie do Czarnego Stawu."
lubimy strome zjazdy. Janek ma 14 lat - w tym roku przejechaliśmy parę stoków o nachyleniiu ponad 45stopni a w załączeniu fotki z wąskiego żlebu, który w najstromszym miejscu (w połowie 300 m. dł.) ma 50 stopni nachylenia. Warunki były bezpieczne ale wrażenie robi zawsze / pozdrawiam T
Hej. Żleb robi rzeczywiscie konkretne wrażenie i oczywiście zdjęcia nie oddają tego "dosłownie". Pełen szcunek dla Was za ten zjazd :) We Francji jest sporo miejsc gdzie można znaleźć takie ciekawe zjazdy. Nawet zjeżdzająć z L'Auguille du Midi przez Vallee Blanche można trafić na konkretne nachylenia oczywiście nie takiej jak kuluar Gervasutti, ale można się spocić :p. Kiedyś udało mi się jednego dnia dwa razy obrócić CH - L' du Midi -V. Blanche - CH, ale to był pierwszy i ostatni raz:confused: Obecnie jestem W Szwajcarii w Saas Fee i trochę tu słabo z "łatwo dostępnymi" stromiznami niestety. Pozdr z 1800 mnpm
Czy ktoś wie, jakie jest nachylenie (w stopniach) żlebu Zawratowego? Pozdrawiam. Tadek.
po tak ślicznym żlebie jak w Tignes Zawratowy nie zrobi żadnego wrażenia - to jeden z łatwiejszych zjazdów (oczywiście nie mówię że nie ciekawy - a szczególnie długi).....
ale polecam inne ciekawe zjazdy w okolicy - np. Pańszczycka przez "Kanion", z Pośredniej do Kotlinki Świnickiej lub jak pisałem wcześniej Honoratką (równolegle do Zawratowego) - to już naprawde coś....
chyba się pomyliłeś co do kuluaru Gervasutti'ego (mój post wyżej) - chyba że masz jakiś ciekawe źródło to podrzuć
pzdr
Cześć! B4 i Maniaq dzięki za informacje. Kiedyś dawno temu zjechałem z Zawratu To na pewno było najbardziej strome miejsce z którego zjechałem. Dlatego byłem bardzo ciekawy ile tam było. No i tydzień temu zjechał tamtędy syn. A wracając do moich wspomnień, największą trudność sprawił śnieg, a nie stromizna. Choć wrażenie na górze było duże. Koniec kwietnia, upał 20 st. Był ciężki, nasycony wodą.
Co do innych zjazdów, to na bardziej strome się nie piszę. :) Na razie mam ochotę na Karb w stronę Czarnego. W drugą już zjechałem.
Pozdrawiam. Tadek.
PS. Cześć Maniaq. Chyba pomyliłeś Tomka z Tadeuszem. :)
PS. Cześć Maniaq. Chyba pomyliłeś Tomka z Tadeuszem. :) a tak przepraszam Cię bardzo ,,,,;)
zjazd do Czarnego z Karbu - cholernie przyjmny polecam też (o podobnej trudności) ze Skrajnej Przeł. do Zielonego Stawu - łatwa dostępność z Kasprowego !!! czasem jest nawis , ale łatwo zjechać z boku....max nachylenie 36 st.
pzdr
Zawrat jest długi, może być lawiniasty, ma swoją "sławę" .. ale nachylenie jest w granicach 35-37 stopni .. to nadal stromo. 37-38 st. mają zeskoki skoczni narciarskich i robią duże wrażenie szczególnie na górze.
Zawrat jest długi, może być lawiniasty, ma swoją "sławę" .. ale nachylenie jest w granicach 35-37 stopni .. to nadal stromo. 37-38 st. mają zeskoki skoczni narciarskich i robią duże wrażenie szczególnie na górze.
witaj
chyba się pomyliłeś co do kuluaru Gervasutti'ego (mój post kilka oczek wyżej - jeszcze na 1 stronie) - chyba że masz jakiś ciekawe źródło to podrzuć proszę
pzdr __________________
Witam wszystkich! :)
Od kilku lat planowałem wypad w Tatry, żeby w końcu spróbować freeride’u, o czym marzyłem od bardzo dwa, ale niestety z różnych powodów nie mogłem tego marzenia zrealizować. Dodatkowo dopingował mnie tata, który pisał parę postów wyżej (Tadeusz T). W tym roku zebrałem się końcu z kolegami (ja na nartach, koledzy na deskach), efektem czego był zjazd z Zawratu do Gąsienicowej oraz z Karbu do czarnego Stawu – wrażenia mogę określić tylko w jeden sposób: radość wielokrotni przewyższyła to czego się spodziewałem! :).
Fotki i filmy z całego wyjazdu znajdują się w galerii: http://picasaweb.google.pl/trandus/F...ach20080228032
Nasze zjazdy na filmach na pewno nie powalają kunsztem… Trzeba jednak wziąć poprawkę, że jesteśmy początkujący w tej zabawie. Należy też dodać, że wyjazd odbył się w weekend, w który nad Polską szalała Emma, więc było troszkę wietrznie :). Ostatnie fotki i filmy są już z Kasprowego, w ciągu 2 dni spadło prawi pół metra śniegu i zrobiło się lawiniaście.
Pozdrawiam, Michał (trandus)
witaj
chyba się pomyliłeś co do kuluaru Gervasutti'ego (mój post kilka oczek wyżej - jeszcze na 1 stronie) - chyba że masz jakiś ciekawe źródło to podrzuć proszę
pzdr __________________
a propos stromych zjazdow
http://www.tuckerman.org/
A może ktoś przypadkiem wie jakie nachylenie ma stromy kawałek siódemki na Pilsku?
O to mi chodzi:
http://info.wsisiz.edu.pl/~dwalczyk/siodemka.jpg
Witam wszystkich! :)
Od kilku lat planowałem wypad w Tatry, żeby w końcu spróbować freeride’u, o czym marzyłem od bardzo dwa, ale niestety z różnych powodów nie mogłem tego marzenia zrealizować. Dodatkowo dopingował mnie tata, który pisał parę postów wyżej (Tadeusz T). W tym roku zebrałem się końcu z kolegami (ja na nartach, koledzy na deskach), efektem czego był zjazd z Zawratu do Gąsienicowej oraz z Karbu do czarnego Stawu – wrażenia mogę określić tylko w jeden sposób: radość wielokrotni przewyższyła to czego się spodziewałem! :).
Fotki i filmy z całego wyjazdu znajdują się w galerii: http://picasaweb.google.pl/trandus/F...ach20080228032
Nasze zjazdy na filmach na pewno nie powalają kunsztem… Trzeba jednak wziąć poprawkę, że jesteśmy początkujący w tej zabawie. Należy też dodać, że wyjazd odbył się w weekend, w który nad Polską szalała Emma, więc było troszkę wietrznie :). Ostatnie fotki i filmy są już z Kasprowego, w ciągu 2 dni spadło prawi pół metra śniegu i zrobiło się lawiniaście.
Pozdrawiam, Michał (trandus)
Co do wyjazdu to myślę, że jak na pierwszy wyjazd tego typu, to wrażeń było sporo... Na ścianie zawratowej musi być faktycznie nieźle stromo, skoro tak Cie rozwoziło... Mam nadzieję, że kiedyś też mi sie uda wybrać na taki wypadzik, oby tylko tak nie wiało :) pzdr
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|