Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne A czy jeździliście kiedyś na jakiś świetnych pojazdach śnieżnych? I czy umiecie je prowadzić? :D W Szklarskiej Porebie zjezdzalem na lopacie od odsniezania... ja jeździłem za skuterem śnieznym na dętce od traktora ... wrażenia niesamowite. Miałem nie zapięta kurtkę i ilość sniegu w majtach dorównywała mojej wadze :D Na holu miękkim czy sztywnym zetesiku:p Na miekkim oczywiście, to był gruby sznur - problem polegał na tym, że to więcej ta detka jechała na mnie niz ja na dętce. Wszystko dzialo się na "spotkaniu integracyjnym" więc "kierowca" chciał się wykazać i ciągnął mnie po najwiekszych zaspach. Ja oczywiście też chciałem wyjśc na twardziela i nie puściłem się. Ech młody byłem i głupi ...:D A ja mam dla was coś ciekawego. Poza nartami mam takie hobby - LEGO. Jestem jednym z 10 członków jedynego polskiego klubu LEGO (www.lugpol.pl). A oto moje śnieżne dzieło - Ratrak http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=145291 Jest bardzo duży :] Oczywiście na zdalne sterowanie. Lemiesz przedni jak i tyne mechanizmy działają dzięki instalacji pneumatycznej. Dodatkowo z tyłu przyżąd do kruszenia lodu napędzany silnikiem. Należy jeszcze dodać 2- stopniową skrzynie biegow rownierz sterowana silnikiem. :] I jak wam się podoba. Robiłem to chyba 3 miesiace. ps. jak komuś się spodobało to podaje link w którym znajdziecie więcej moich konstrukcji http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?m=TT Za młodu byłem maniakiem klocków LEGO:D Niestety talentu budowniczego nie mam;) Przyznaje, świetny ratrak i nie tylko. Tomasz, teraz to mnie zaskoczyles... Wielkie brawa za ciekawe i oryginalne hobby... Ratrak..... O tak.... To jest pojazd :D Uwielbiam ten dźwięk i MOC. To jest świetna zabawka.... Najlepszy pojazd jakim dotąd jeździłem :D :D Niezły ubaw miałem zjeżdżając na tzw. "dupolocie" :D m. in. ze Stożka - oczywiście nie nartostradą, tylko szlakiem turystycznym, bo szkoda narażać życie i zdrowie, nie tylko swoje ale i innych... Te czasy już też dawno minęły, ale zabawa była przednia...:D (tylko bolał tyłek) Co roku jak jestem na stoku w MC to sobie zjeżdżam na rowerku, który zamiast kół ma dwie narty :D To jest predkość :D Gratulacje Tomas,jestem pod wrażeniem:) u mnie w firmie jest kilka śnieżnych pojazdów, są to pługo-piaskarki ( ciężarówki z pługiem i nabudową do sypania solą i piachem ), raz jechałem jako pasażer, wrażenia dosyć ciekawe, ogólnie jednak kierowcy tych sprzętów mają przerypane ( zwłaszcza jeżeli mają odsnieżać wąskie osiedlowe uliczki gdzie jest strasznie ciasno ) Fajne są sanki napędzane parą koni (takie zwierze) a dla extrem ciągnik z napędem 4x4.:D Jeżdzę wtedy w goglach i rekawicach ze wzmocnieniami:D Heh. Dla Extrem to Ratrak polecam.. Moge nauczyć :D:D:D Ratrak to ratrak:D Ale 40 km/h za ciągnikiem po lesnych duktach i zakrętach też jest miłe...:eek: Oj tak miłe.. Jeździłeś kiedyś ratrakiem?? Z taka samą prędkościa, a nawet większa??:D:D Niestety nie miałem okazji. Jestem znad morza i nie mam znajomych dysponujących ratrakiem.:( To zapraszam cię zimą na przejażdżkę ;) ;) ;) Trzymam za słowo! Jak będę w MC to sie zgłosze na 1 wyciąg i zapytam o ciebie.:D Heh. Musze pogadać z szefostwem :p To masz trochę czasu...albo sam zostań szefem:D Taaa. Może kiedys... Dobra kończymy z tym..:p:p:p Jakby co to GG Narazie A ja mam dla was coś ciekawego. Poza nartami mam takie hobby - LEGO. Jestem jednym z 10 członków jedynego polskiego klubu LEGO (www.lugpol.pl). A oto moje śnieżne dzieło - Ratrak http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=145291 Jest bardzo duży :] Oczywiście na zdalne sterowanie. Lemiesz przedni jak i tyne mechanizmy działają dzięki instalacji pneumatycznej. Dodatkowo z tyłu przyżąd do kruszenia lodu napędzany silnikiem. Należy jeszcze dodać 2- stopniową skrzynie biegow rownierz sterowana silnikiem. :] I jak wam się podoba. Robiłem to chyba 3 miesiace. ps. jak komuś się spodobało to podaje link w którym znajdziecie więcej moich konstrukcji http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?m=TT zajebiste !!!!!!!!!! ten pług śnieżny możesz podrzucić do nas na śląsk, odśnieżymy jakąś hołdę i pojeździmy zajebiste !!!!!!!!!! ten pług śnieżny możesz podrzucić do nas na śląsk, odśnieżymy jakąś hołdę i pojeździmy Zapomniałem dodać, że ja też prowadziłem pojazd śnieżny - Ratrak. ;) Tyle, że mój osiągał prędkośc 2km/h, a ja musiałem za nim iść :D Coś wolno jak na Ratrak :p :p Ja chcę zimę :D:D Ale moja maszyna była napędzana dwoma silnikami 9V ;) Tomasz twój ratrak jest cool! To LEGO technic...chyba.:D No Tomasz, jesetm pod wrażeniem:) Szczególnie tego napędu pługu(chodzi o tą szufle czy jak się to zwie). Te siłowniki hydrauliczne to tylko atrapa, czy jakoś to działa?? ciekawe, moje gratulacje;) Odnośnie prowadzenia pojazdów śnieżnych, czy sanki też się liczą ??? Kiedyś jedne połamałem ale uprawnienia mam do dziś :D To LEGO Technic. Przedni spychacz - fachowo zwany lemieszem jest sterowany siłownikiami pnematycznymi, które nie są atrapami (w centralnej cześći ratraka znajduje się kompresor, a raczej ręczna pompka) - cały lemiesz pracuje we wszystkich płaszczyznach, jak prawdziwa maszyna. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl