zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plabaddon.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Rzeczka - Stacja Narciarska Rzeczka
Krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka krótki opis ośrodka.
Strona ośrodka: http://adresstrony.pl
Położenie
Dojazd
Parkingi (Ilość miejsc, cena, odległość od stoku)
Miejscowości (krótka charakterystyka miejscowości w jakiej znajduje się ośrodek, lub miejscowości sąsiednich)
Noclegi
Trasy (liczba tras, długość tras, poziom trudności, mapki)
Ceny (cennik karnetów itp)
Kamera online (link do strony z kamerą online na stok)
Aktualne warunki (link do strony z aktualnymi warunkami)
Serwis narciarski (czy jest/są serwisy narciarskie, + można coś więcej ceny, godziny itp)
Instruktorzy / Opieka nad dziećmi
Wyżywienie (gdzie można zjeść, jakie jedzenie, jakie ceny)
Galeria zdjęć (link do galerii zdjęć z tego ośrodka)
Fajne miejsce na jedniodniowy wypad. Stoki krótkie ok. 600m. W weekendy tworzą sie spore kolejki.
Zgadzam sie w 100%. Wyciagi krotkie raczej dla poczatkujacych. Bardzo dobre trasy do nauki. Niestety tylko orczyki.
Minus to slaba baza hotelowa i gastronomiczna. Duzo ludzi z Wroclawia w weekendy.
Jak dla mnie same minusy: - brak sztucznego nasniezania - krotkie archaiczne wyciagi - krótkie i słabo przygotowane stoki - w weekendy bywa ze nie ma gdzie zaparkowac a w kolejkach stoi sie wiecej niz jezdzi - kiepska gastronomia - jasili sie porowna karnety czasowe np w zielencu to w Rzeczce jest drogo!!! Z tych wzgledów nie jezdze tam juz w ogóle i czarno widze przyszłość tego ośrodka narciarskiego, a szkoda.
Powiem szczerze, ze calkowicie nie rozumiem sensu jezdzenia do Rzeczki. Z powodow wymienionych przez przedmowce. Jedyny argument to taki: "pierwszy raz w zyciu mam narty na nogach i chce zjechac po plaskim".... tylko, ze i plaskie trase mozna znalezc lepiej przygotowane w innych osrodkach. Bylem chyba raz (gora dwa) w Rzeczce i ... wiecej tam nie pojade. Mniej wiecej tyle samo czasu zajmuje mi dojechanie do Zielenca czy do czeskich osrodkow, wiec po co? nawet znajomych, ktorzy dopiero sie ucza nie zabralbym teraz do Rzeczki... niech sie odrazu ucza na dobrze przygotowanych stokach, np. w Pecu.
Eeee to chyba dawno byliście...
- brak sztucznego nasniezania odpowiedź: www.nastoku.info - krotkie archaiczne wyciagi odpowiedź: archaiczne??? krótkie???? 5km od Rzeczki i masz Bukową Chatę wyciąg długości 5tki w Zieleńcu.... - krótkie i słabo przygotowane stoki odpowiedź: krótkie??? dawno nie byłeś - w weekendy bywa ze nie ma gdzie zaparkowac a w kolejkach stoi sie wiecej niz jezdzi: byłeś w Zieleńcu??????? - kiepska gastronomia?????????????? to nie jedź w budkach przy stoku a w restauracjach - jasili sie porowna karnety czasowe np w zielencu to w Rzeczce jest drogo!!! hahahah
Rzeczka ogólnie jest do bani, nie ma o czym mówić, dopóki się tam dużo nie zmieni to nie ma tam czego szukać, jedynie wyżej wspomiany Bartek zawsze był dobrze przygotowany i trase też całkiem fajną tam mają, mimo wszystko od Rzeczki wolę Zieleniec ;)
koleś, nie napinaj się tak bo kolega ma rację ;) mowa tu o Rzczce a Ty piszesz o Rymarzu w Jugowie, nie wiem gdzie Ty tam długie stoki masz, a o reszcie twoich odpowiedzi nie wspomnę już...
piszecie ze drogo ze malo sniegu ze nie ma co jesc bzdura bzdura bzdura snieg lezy od swiat i jest go do bolu, na przeciwko wyciagu Wiktora powstala nowa knajpa karczma nad rzeczka szybko i tanio daja jesc i tanie noclegi, a ceny karnetow normalnie
piszecie ze drogo ze malo sniegu ze nie ma co jesc bzdura bzdura bzdura snieg lezy od swiat i jest go do bolu, na przeciwko wyciagu Wiktora powstala nowa knajpa karczma nad rzeczka szybko i tanio daja jesc i tanie noclegi, a ceny karnetow normalnie
w tym sezonie wszędzie mają śnieg, gorzej jak go nie będzie, bo armatek to chyba tam nie ma, a jak są to znikoma ilość(na bartku chyba są) i "uprawianie" stoku nie jest tam na wysokim poziomie ;)
w tym sezonie wszędzie mają śnieg, gorzej jak go nie będzie, bo armatek to chyba tam nie ma, a jak są to znikoma ilość(na bartku chyba są) i "uprawianie" stoku nie jest tam na wysokim poziomie ;)
Przyzwoita ilość śniegu jest tam gdzie naśnieżano. "Na stoku" jest pokrywa przekraczająca 150 cm. znajdź mi stok w Polsce, który obecnie ma więcej śniegu. Poza tym ten sezon, na tym stoku został rozpoczęty 18 grudnia.
Wypowiedzi typu "chyba" nie odzwierciedlają dzisiejszej rzeczywistości. Bartek był kiedyś, teraz jest "Na Stoku". Co się zmieniło oprócz nazwy i właściciela? Wszystko! Stok został przebudowany, teraz nawet początkujący narciarze dadzą sobie radę a dodatkowa "objazdówka" nieco wydłużyła stok. Postawiono darmowy wyciąg linowy "babylift" dla stawiających pierwsze kroki. Do tego darmowy parking (są gdzieś jeszcze darmowe parkingi przy stoku?). Oczywiście są karnety czasowe oraz na punkty - za nie wykorzystane punkty zwracane są pieniądze. Na miejscu jest też wypożyczalnia ze sprzętem narciarskim i szkółka narciarska . Na temat restauracji i samym pensjonacie nie będę pisał. Można te miejsca pooglądać na zdjęciach na stronie www.nastoku.info.
Ceny samych karnetów też nie są wygórowane za 30 złotych można pozjeżdżać przez cztery godziny. Są osoby na tym stoku, które potrafią w tym czasie zjechać ponad 50-60 razy.
Zapraszam "Na Stok" do Rzeczki a później proszę o komentarze, opinie, wnioski i interpelacje. Tutaj jak i na stronie www.nastoku.info.
Dla osób zainteresowanych Rzeczką zapraszam na nowo powstały portal informacyjny www.Rzeczka-Sokolec.pl Aktualnie jest w fazie kończenia, ale można już powoli zaglądać, w najbliższym czasie zostanie uruchomiona kamera internetowa oraz spis noclegów i gastronomii:D
Portal Rzeczka Sokolec spis noclegów oraz gastronomii
Taki mały news dotyczący Zieleńca http://www.tvn24.pl/-1,1638073,0,1,s...wiadomosc.html
oj, napisać że ma się tyle śniegu to nie problem ;)
to dobrze, że się coś dzieje ale jak sam napisałeś tylko "na stoku" coś robi, a tu już ktoś generalizował jaka to cała Rzeczka jest super nowoczesna teraz
podawana przez nas pokrywa śnieżna i tak jest zaniżona jest troszeczkę więcej ale kto nam uwierzy? :)
Utarło się, że Rzeczka to Górnik co jest dla nas krzywdzące. Od kliku lat staramy się zmienić to postrzeganie. Poprzednie wypowiedzi są z sprzed kilku lat i wyrażą opinie na temat Górnika. Uważam natomiast, że Rzeczka to także my. I za każdym razem gdy ktoś coś złego mówi na temat Rzeczki to budzi się we mnie lokalny patriotyzm. :)
nie zaprzeczam, ale co do pokrywy śnieżnej jestem zawsze bardzo ostrożny, bo różnie to mierzą :)
nie aż tak kliku lat, bo sprzed 1,5 roku ;)
Do tego darmowy parking (są gdzieś jeszcze darmowe parkingi przy stoku?)[/URL].
A są : w Zielencu wszystkie parkingi darmowe, w Czarnej Górze też, w Kamienicy też, w Świeradowie też. A tak przez ciekawosc ile samochodów pomiesci ten parking?
Dla zainteresowanych jest jeszcze jedna strona www.sokolec.net Stara oprawa i ramki troche rażą ale informacje mają na bieżąco i jest kilka kamerek zebranych w jednym miejscu. Swoją drogą 10 lat temu założyciele strony czynili starania zjednoczenia wszystkich razem dla dobra ogółu i stworzenia ciekawej alternatywy dla zieleńca. Jednak każdy sobie dalej szkrobie. Fajnie że pojawiają się nowe adresy promujące te okolice i propagujące te świetne tereny. Moża wam uda się coś nakręcić Pozdro
wiespol: parking pomieści około osiemdziesiąt samochodów, przynajmniej na razie.
Może nie powinienem tego pisać:):)
Generalnie na weekendy jeżdzę do Czech,ale dzisiaj postanowiłem zrobić mały rekonesans na stare śmieci przed jutrzejszym wyjazdem. Z mieszanymi uczuciami wybrałem się do Rzeczki-wyciąg Na stoku. Pojechałem na 12-tą. Pierwsze zaskoczenie- bez problemu z parkowaniem. Myślałem że będa tłumy,tu tez miłe zaskoczenie, zero stania w kolejce. Przejde do sedna,stok przygotowany wyśmienicie,myslałem że będzie mulda na muldzie o tej porze,a tu największa niespodzianka,do końca ani jednej muldy. Do tej pory myslałem,że to nie możliwe w Polsce,ale oni jeśli chodzi o przygotowanie stoku,brali chyba lekcje u Austryjaków,lub Włochów. Dla nowych właścicieli 5+.
Podpisuję się pod powyższym. "Na stoku" to oaza cywylizacji w tej okolicy. :)
Obecnie jak myślę o Rzeczce to mam przed oczami jedynie ten wyciąg, bo rzeczywiście to jest jedyne cywilizowane miejsce w okolicy..jest jeszcze Sowa, ale tam wyciąg już nadaje się na złom, mimo całkiem skutecznej w ostatnich sezonach reanimacji. O wyciągach na przełęczy już dawno zapomniałem.. panuje tam wciąż niestety głęboka komuna..ktoś tam powyżej pisał coś o jakiś restauracjach.. bardzo duża przesada:eek: poza tym trasy tam są wybitnie dla początkujących..
Na stoku, bartek, ja na to wciąż mówię "śfup" - z racji tego, ze był to kiedys wyciąg tej fabryki, a że śfup produkował i produkuje miedzy innymi armatki śnieżne, ten wyciag miał już sztuczne nasnieżanie chyba pod koniec lat 80-tych, myśle że jako jeden z nielicznych w PL..:).. jezdze tam tylko dlatego, ze mam z domu jakieś 15-20 min autem, więc na kilka godzin zawsze można wyskoczyć i się poślizgać.. pojechałem w 2 dzien swiąt, gdzie dookoła było zielono i wiosna, a tam jazda na okragło..z wrocławia wiadomo, wybieram jednak czechy czy cokolwiek innego, bo jednak na śfupie 10 szerszych skrętów gigantem i jesteś na dole..:) ale dla ludzi w promieniu 30-40 km myśle że dobra opcja na szybki strzał jakimś popołudniem..dobrze, ze własciciel wie co robi i moze byc tylko lepiej.
No miło slyszec ze przynajmniej jeden właściciel wziął sie poważnie za biznez narciarski w Rzeczce.Przyznam sie ze na tym stoku nigdy nie bylem, zaskoczyla mnie rowniez ilosc miejsc parkingowych. Widze ze mam braki i musze sie tam niedlugo wybrac.
Za namową kolegi pojechałam dziś na niby tak ostatnio zachwalany wyciąg i jestem zawiedziona! Oświetlenie podczas jazdy nocnej fatalne! Na stoku pelno zmrozonych bryl, a jak zobaczyłam tą nieogrodzoną skarpę to mi włosy dęba stanęły! Jedyny plus to szybko chodzący wyciąg i to, że w końcu są w sokolcu karnety "na godziny" a nie na ilość zjazdów. Ogólnie stok wąski i jeśli zdarzyło by się, że było by więcej ludzi to jeździło by się koszmarnie (a można by było to inaczej urządzić). Mimo, że mam bardzo blisko do tego stoku to wolę pojechać do Zieleńca gdzie stoki są "cywilizowane" no a w razie zawodu stokiem jak pójdę do baru (etc.) to będę miała do wyboru coś więcej niż kiełbaskę z mikrofalówki albo żurek z torebki albo tego pseudo grzańca. TOTALNA PORAŻKA
Jak ja lubię jak ktoś się specjalnie rejestruje, żeby napisać tylko 1 negatywnego posta
Ja mam takie samo zdanie jak moją przedmówczyni!!! Jednym słowem BEZNADZIEJA, już nie mówiąc o obsłudze pseudo baru. Kiełbaska z grilla podgrzewana w mikrofali HAHA!!!! Stok poraża nie umieją przygotować stoku. Nie mają zielonego pojęcia jak dobrze przygotować stok Zdecydowanie odradzam, wyjazd tam to strata czasu!!!
Justys861: Rzeczka to nie Sokolec! Po wpisie odniosłem wrażenie, że na opisanym stoku zalegają zmrożone bryły wielkości sporych kartofli, trasa jest nie przygotowana, niezabezpieczona a stok jest szerokości włoskich uliczek nocą. Stok został "postawiony" w tym miejscu na początku lat osiemdziesiątych. Budynek i cała jego infrastruktura w latach późniejszych i była uzależniona od układu polityczno-zakładowego. Wiemy, iż nie jest to doskonałe rozwiązanie, dlatego od kilku lat co roku prowadzone są prace na stoku i sukcesywnie jest dokonywana jego przebudowa.
Na kuchnię w ośrodku jeszcze nikt nie narzekał. Jest tam żurek lecz nie z torebki. W menu też nie znalazłem kełbaski z mikrofali. Wino to temat rzeka, znamy się co nieco na winie i zdaję sobie sprawę, że czasami wino komuś nie będzie smakować. Szczególnie do kiełbaski.
ServiceMen: odniosłem wrażenie, że byliście razem. Pierwszy raz od ponad dwóch tygodni spotykamy się z tak wlewnym niezadowoleniem. Co do zielonego pojęcia, to nie jesteśmy zieleńcem.
Jesteśmy otwarci na każdą krytykę, naprawdę. Tylko proszę podjeść do tego konstruktywnie. Nie ma co się obrażać i unosić. Trzeba podejść porozmawiać, powiedzieć, że to nie to czego się spodziewano. Pokazać to, czego mogliśmy nie zauważyć, nie dostrzec a nie powinno mieć miejsca. Dlatego właśnie na naszych stronach można komentować, chwalić, ganić bez ograniczeń. Jedynie potwierdzany jest jedynie pierwszy wpis, nie ma cenzury.
Może warto więc zmienić obsługę skoro sama poinformowała mnie o kiełbasce z mikrofali... I z miłą chęcią poczekam na zapowiadane zmiany na stoku, i taka właśnie sugestia co do wspomnianej wcześniej skarpy, może warto to bardziej zabezpieczyć, jakieś bardziej wyraźne ostrzeżenia? (które będzie widać przy słabym nocnym oświetleniu), bo przy takiej sytuacji jak była teraz tzn. przygotowanie trasy przy której można nieźle "wyrżnąć szlifa" może stać się tragedia... siatki poniżej moim zdaniem nie wystarczą. Pozdrawiam
Za namową kolegi pojechałam dziś na niby tak ostatnio zachwalany wyciąg i jestem zawiedziona! Oświetlenie podczas jazdy nocnej fatalne! Na stoku pelno zmrozonych bryl, a jak zobaczyłam tą nieogrodzoną skarpę to mi włosy dęba stanęły! Jedyny plus to szybko chodzący wyciąg i to, że w końcu są w sokolcu karnety "na godziny" a nie na ilość zjazdów. Ogólnie stok wąski i jeśli zdarzyło by się, że było by więcej ludzi to jeździło by się koszmarnie (a można by było to inaczej urządzić). Mimo, że mam bardzo blisko do tego stoku to wolę pojechać do Zieleńca gdzie stoki są "cywilizowane" no a w razie zawodu stokiem jak pójdę do baru (etc.) to będę miała do wyboru coś więcej niż kiełbaskę z mikrofalówki albo żurek z torebki albo tego pseudo grzańca. TOTALNA PORAŻKA
Tak czytam i nie kumam. Czy to się tyczy wyciągu "Na stoku",czy może jeżdziliście na Rymarzu? Piszesz o Sokolcu,gdzie jest kilka wyciągów ,w Rzeczce jest też kilka .Ten jest na samym poczatku Rzeczki ,ale jadąc od Świdnicy.Skoro krytykujesz uściślij, czy o tym samym stoku rozmawiamy. Pozdrawiam.
Za namową kolegi pojechałam dziś na niby tak ostatnio zachwalany wyciąg i jestem zawiedziona! Oświetlenie podczas jazdy nocnej fatalne! Na stoku pelno zmrozonych bryl, a jak zobaczyłam tą nieogrodzoną skarpę to mi włosy dęba stanęły! Jedyny plus to szybko chodzący wyciąg i to, że w końcu są w sokolcu karnety "na godziny" a nie na ilość zjazdów. Ogólnie stok wąski i jeśli zdarzyło by się, że było by więcej ludzi to jeździło by się koszmarnie (a można by było to inaczej urządzić). Mimo, że mam bardzo blisko do tego stoku to wolę pojechać do Zieleńca gdzie stoki są "cywilizowane" no a w razie zawodu stokiem jak pójdę do baru (etc.) to będę miała do wyboru coś więcej niż kiełbaskę z mikrofalówki albo żurek z torebki albo tego pseudo grzańca. TOTALNA PORAŻKA
Po twoi opisie wnioskuję, że jesteś baaaardzo wymagająca w stosunku do stoków, po których jeździsz..;) Oświetlenie rzeczywiście mogłoby być ciut lepsze, ale byłem też ostatnio wieczorem i jeździło mi sie dobrze, nie zauważyłem, żeby było jakoś niewygodnie ciemnawo.. nie wiem jak długo jeździsz na nartach, ale sztuczny śnieg ma to do siebie, że miejscami zbija się w lód, który potem jest mielony przez ratrak.. stąd bryły, nie ma tego aż tak dużo, żeby bardzo przeszkadzały w jeździe..lepiej by było bez nich, ale i tak leżą tylko miejscami i wole sie z tym pomęczyć niż nie jeździć w ogóle, bo w górach śnieg jest dopiero o tygodnia i gdyby nie naśnieżali wcześniej to jazdy by nie było w ogóle.. co do wąskiego stoku to też się nie zgodzę.. jest naturalnie podzielony na łatwiejsza częśc pod lasem i trudniejszą wzdłuż wyciągu, ale te części nie są w żaden sposób od siebie oddzielone,stok jest nierównomiernie nachylony,ale na pewno nie wąski..są 2 miejsca powiedzmy że pomiędzy tymi częściami.. jest jedna kępa krzaków na środku i ta wg ciebie totalnie masakryczna i niewodoczna, choc zajmująca sporo miejsca skarpa.. którą zresztą widać z góry, bo rosną na niej drzewa i są tam jakieś taśmy i nie zrobiony śnieg, więc nikt sie do niej nawet nie zbliża, więc chyba nie ma potrzeby montowania tam potrójnych siatek wyłapujących..:rolleyes: jeżdże tam co jakiś czas od małego i nigdy nie widziałem, zeby ktoś się tam znalazł.. co do kuchni to nie wiem..herbata była dobra..;)
Po twoi opisie wnioskuję, że jesteś baaaardzo wymagająca w stosunku do stoków, po których jeździsz..;)
Wybacz jeśli sądzisz, że krytykując ten stok jestem baaardzo wymagająca to nie będę tego komentować... po tej wypowiedzi sądzę, że niewiele stoków oprócz tego widziałeś... a 90% tych na których ja jeździłam było o niebo lepsze. Tutaj byłam pierwszy raz i mam prawo wyrazić swoją opinię na temat tego stoku i podejrzewam, iż nie jestem odosobniona w tej opinii.
@edwin110 - ja nie piszę o rymarzu (przecież jest w jugowie a temat tej miejscowości nie dotyczy) mam na myśli "na stoku" (chyba to rzeczka albo jeszcze sokolec - jakoś mało mnie to interesuje)
Pozdrawiam marcina.r i czekam na zapowiadane zmiany na lepsze i proszę nie gniewać się za słowa krytyki, po prostu jestem szczera.
Ale skrajne opinie :) Aby doświadczenie było pełne muszę sam podskoczyć i to sobie sprawdzić :)
Wybacz jeśli sądzisz, że krytykując ten stok jestem baaardzo wymagająca to nie będę tego komentować... po tej wypowiedzi sądzę, że niewiele stoków oprócz tego widziałeś... a 90% tych na których ja jeździłam było o niebo lepsze. Tutaj byłam pierwszy raz i mam prawo wyrazić swoją opinię na temat tego stoku i podejrzewam, iż nie jestem odosobniona w tej opinii.
Jasne, ża masz rawo do wyrażenia swojej opinii m ożesz krytykować co ci się podoba, tylko niech to będzie obiektywne. bo pisanie np. że stok jest wąski jest bzdurą, a przedstawienie skarpy jakos miejsca skrajnie niebezpiecznego jest też bardzo przesadzone.. wyobraź sobie że byłem na wielu stokach, przypuszczam, że odwiedziłem ich więcej niż ty, ale jestem realistą i nie wymagam od Rzeczki standardów austriackich. Jak to mówią "złej baletnicy...";) Pozdrawiam
wystarczylo ze porownalam do niektorych polskich i czeskich stokow. Widocznie duzo tych /zlych baletnic/... ja narciarka znakomita nie jestem aczkolwiek regularnie jezdze to tu to tam i oczy otwarte szeroko mam...
Goraco, goraco :)
Tam mamy wszyscy blisko to możne by się spiknąć dla wspólnej oceny tego czy innego stoku. Przy okazji wyjdzie jakie my baletnice i etc. :D Kto nadrabia piórem, kto lansem, a kto umiejętnościami i technika :rolleyes:;)
Goraco, goraco :)
Tam mamy wszyscy blisko to możne by się spiknąć dla wspólnej oceny tego czy innego stoku. Przy okazji wyjdzie jakie my baletnice i etc. :D Kto nadrabia piórem, kto lansem, a kto umiejętnościami i technika :rolleyes:;)
dobrze gada, polać mu :D
swoją drogą, skoro tak jedna część zachwala, druga część marudzi to muszę jechać i sprawdzić :D
nocna tam jest do której do której? jak wygląda sprawa karnetów? ;)
Nocna jest tylko w piatki i soboty od 17-21 w cenie 35 zł + 10 zł kaucji za karte.
Sąsiedzi racja, najlepiej wypróbować samemu - jak się nie spodoba karnet można zawsze odsprzedać jak się uda...
Zdaję sobie sprawę z tego, że nasz stok może komuś nie przypaść do gustu. Jedni wolą sobie pozjeżdżać, powozić się, kołysać się z lewa do prawa. Inni muszą wyszaleć się, dać sobie przyjemnie w kość i także czerpać z tego przyjemność. Najważniejsza jest radość i zadowolenie z jazdy. Każdy wybiera sobie taki na jakim czuje dobrze. Tak jest ze wszystkim. Jeden lubi szachy drugi warcaby.
Bardzo nas cieszą pozytywne komentarze i za nie dziękujemy. Negatywne (choć jest ich niewiele) motywują nas do pracy i ciągłego rozwoju. Jednakże przerysowane, emocjonalne z jednego dnia opinie mogą budzić u nas żal.
Co do "odsprzedaży karnetów" : Jesteśmy świadomi tego, iż nasz stok jest wymagający i ktoś może nie trafić z umiejętnościami. Kupi czasowy karnet, zjedzie raz, stwierdzi, że męczyć się to może ale w pracy. Przyjdzie powie "ten stok nie jest dla mnie" a na twarzy będzie rysowało się przerażenie ze zmęczeniem - to oddamy mu pieniądze. Niejednokrotnie tak już było. Lecz gdy "klient" kupi karnet zjedzie 20-40 razy w ciągu dwóch godzin a później chce odsprzedać karnet to budzi w nas złość. Nie wiem dlaczego ludzie tak robią, nie rozumiem tego. W ten sposób pozbawiani jesteśmy pieniędzy na następne inwestycje. Na tym forum wciąż się czyta o konieczności inwestycji, rozwoju polskich stoków, stacji narciarskich. Bez pieniędzy się nie da. Proszę dać nam szanse. Zresztą osoby, które znają historie tego stoku i odwiedzają nas przez ostatnie lata to wiedzą, że warto.
Żeby była jasność:
- "Na Stoku" to nie są Jańskie czy inne Rokytnice, a i urozmaicenie mniejsze niż chociażby w Zieleńcu - chociaż tak naprawdę ile tam jest dłuższych tras, niż w Rzeczce?
- swego czasu pod lasem potrafił się pojawiać niefajny lód. Teraz nie wiem
- jeśli chodzi o te okolice, wolę stok Rymarz, bo jest znacznie trudniejszy, a do tego dłuższy, choć i "Na Stoku" trzeba trochę wysiłku
ALE:
- jest sztuczny śnieg i to dużo. Mnie się tam duże kolejki nigdy nie zdarzyły. Ratrak pracuje, a czy śnieg jest lepiej przygotowywany w Zieleńcu - nie potrafię się wypowiedzieć
- dojazd jest lepszy niż na stok Rymarz chociażby
- karnety są rozwiązane całkiem sensownie
Lecz gdy "klient" kupi karnet zjedzie 20-40 razy w ciągu dwóch godzin a później chce odsprzedać karnet to budzi w nas złość. Nie wiem dlaczego ludzie tak robią, nie rozumiem tego. W ten sposób pozbawiani jesteśmy pieniędzy na następne inwestycje..
Naprawdę się to zdarza? Bo przecież cena za pół dnia to niemalże 1/2 ceny karnetu całodniowego - no chyba że faktycznie ludzie przyjeżdżają na samym początku i po dwóch godzinach dają sobie spokój. Ale przecież są u Was karnety "na zakładkę" - do 13 i od 12... Hm. Może trzeba by było wprowadzić karnety dwugodzinne?
A jeszcze jeden mam pomysł, na który chyba nie wpadł żaden z ośrodków - chodzi mi po głowie skipass z gwarantowaną liczbę zjazdów. Np. karnet na pół dnia za 30 złotych ważny by był np. na 20 zjazdów. Czyli jeśli z powodu kolejek czy też dużego apetytu i spędzenia dwóch godzin w barze w ciągu normalnego czasu (np. do 13) zjechałoby się tylko 15 razy, można by było dokończyć jazdę później. Oczywiście w normalnym czasie obowiązywania karnetu ilość zjazdów byłaby nieograniczona. Od strony technicznej to chyba nie jest problem? A jaki marketing - pierwszy stok z gwarantowaną liczbą zjazdów. ;)
Ale skrajne opinie :) Aby doświadczenie było pełne muszę sam podskoczyć i to sobie sprawdzić :)
Skrajne opinie,ale może mało odbiegają od rzeczywistości i wcale nie muszą sie wykluczać. Nie wiem jak jest na nocnych jazdach i czy przed nimi ratrakują.
Niebieską pod lasem nie zjeżdzałem i mogła być wyślizgana przez gorzej jeżdzących.
Porównywanie jednej górki do Czeskich ośrodków uważam za bezsensowne. A czy w Janskich ,czy w Spindlu można też trafić na fatalne warunki w godzinach popołudniowych. Wszystko zależy od ilości ludzi jaka się przetoczyła. W Janskich na przykład przez kilka tygodni był jeden wielki beton i lód,a po paru godz. dochodziły muldy,ale daleki jestem od powiedzenia że w Czechach beznadziejnie stoki przygotowują.
Witam serdecznie. Dorzucę swje trzy grosze w tej sprawie. Nie zgadzam się z pewnymi zarzutami dotyczącymi trasy i jej przygotowania. Stok jest codziennie ratrakowany wieczorem oraz między 16a17 przed jazdą nocną.Stok jest sztucznie nasnieżany i sniegu jest około metra.Nie ma obawy o porysowanie nart.Co do lodu to jest to naturalna tendencja sztucznego sniegu który ma inne właściwości niż snieg natutalny.Dziś czyli 19,01,2010 jest odwilż i jeśli w następnych dniach chwyci mróz to na bank będzie się jeżdziło po lodzie.(To są warunki pucharowe więc można się sprawdzić)Co do brył lodu to prawda zdaża się ze występują ale jest to kilka miejsc i bez problemu mozna je ominąc. Czasem jestem w Szpindlu na Sw Piotrze i tam również trafiałem na lód i bryły lodu szczególnie na najstromszym odcinku więc myślę że nie ma się co czepiać. Teraz cena 30pln za cztery godziny w szpindlu 400koron(około72pln) za cztery godziny to chyba dobra cena. Wiem ze w sobotę i nedzielę robi sie trochę tłoczno ale jest to spowodowane tym że okoliczne wyciągi nie mają śniegu i wszyscy walą na Bartka. Przyjedzcie w tygodniu o 9 rano 5-10 osób na całym stoku.Przez cztery godziny można się zajechać na śmierć. To że stok jest jaki jest to nie wina właścicieli(i tak na ten sezon przerobili,ułatwili stok) a że nie są to Alpy..... Stok jest wymagający ale początkujący też dadzą radę. Co do kuchni to nie próbowałem ale pamiętam jak w Czechach sprzedali mi klobasu i chranulki odgrzewane w tym samym oleju:D To tyle przydługiego wywodu. Pozdrawiam i życzę więcej optymizmu. Ps.nie jestem zainteresowany promowaniem tego ośrodka ani nie jestem spokrewniony z właścicielami ,jest to moja prywatna opinia
Witam! Może zaczynam na forum ale okoliczne wyciągi znam dość dobrze. Na wielu wyciągach dużo się ostatnio zmieniło oprócz wyciągów "Górnik" w Rzeczce. Tam cywilizacja jeszcze nie dotarła i w zasadzie nic się nie zapowiada żeby coś się zmieniło. Niektóre orczyki przy rozwijaniu się szarpią tak, że osoby początkjące spadają momentalnie i to na wygiągu nr 1 i 2 gdzie jest najłagodniej(!) a same kotwice są w stanie opłakanym. Nocna jazda też jest, Górnik 4 oświetlony jest dobrze ale Górnik 1 to jakaś paranoja. Przydały by się lampki na głowy takie jak górnicy mieli. No w końcu to wyciąg "GÓRNIK" :D I chyba największa zasługa tego wszystkiego to dwaj "Wodzowie" wyciągów... tu akurat szkoda słów. Gastronomia przy wyciągu też nie jest rewelacyjna, czego nie można powiedzieć o "Na stoku", "Potoczku", czy "Bukowej Chacie"(Rymarz). Polecam każdy jeden z tych wyciągów:)
można tam wypożyczać sprzęt?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|