zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbucardimaria.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Alook i tak pojawiasięnowi o o to popytaja i to nei jest dziwne, żę kazdy chce mięc na sobie najlepszy ciuch z mozliwych do zakupu i piniędzy
Mój Drogi Sencei-u ! ( Imiona w jęz.polskim , wymawiamy w "wołaczu" ) .:) Dziękuję Ci , za wprowadzenie nowego języka do Naszego Forum,którego trudno zrozumieć,jednak odpowiedzieć łatwo :) . Pozdrawiam Serdecznie.
hmm ... och Morcin-u 25 ! / dwudziestypiaty ?! ..nie mozna powiedziec " wprowadzenie nowego jezyka do Naszego Forum, ktorego trudno zrozumiec " Wrong !!! Ktory - to jezyk trudno zrozumiec. Oto poprawna forma. Ski heil ! :)
Alooku,a jak Morcinowi chodziło o forum nasze,które to trudno zrozumieć?
Morcinowi chyba nie chodziło o to, że nie odmieniłem "Alook", ale odmieniać nei będę, bo iweśniacko brzmi "Alook-u słuchaj". Myślę, żę Morcinowi chodziło o te wszelkie literówki we wcześniejszym poście, co proporcjonalnie to moj rekord :)
Morcinowi chyba nie chodziło o to, że nie odmieniłem "Alook", ale odmieniać nei będę, bo iweśniacko brzmi "Alook-u słuchaj". Myślę, żę Morcinowi chodziło o te wszelkie literówki we wcześniejszym poście, co proporcjonalnie to moj rekord :)
...wielu chce uczyć a uczyć się chce niewielu... a Tobie jedno i drugie idzie doskonale... Pozdr.-a.
no ....alook roger roger do matki ziemi... nie wiem alisci o co chodzilo koledze, wiadomo sprawa jest, ze nie bedziemy przestrzegac zasad gramatyki i stylistyki na forum ,trudno.... prosze o wybaczenie, nieco zlosliwosci sie wdarlo do mej wypowiedzi, potraktujmy forum na luzie, jesli odpowiedzi sa z sensem i madre, nie czepiajmy sie slow, nawet gdy ktos napisze gurale, krakoffiacy:) wiadomo o co chodzi ..no chyba rze ktos pisze rzeby ....:)) pozdrw Alook
Ja nie lubie na forum tutaj dwóch rzeczy: 1-jak ktos sięczepia drugiej osoby, jak zdarzyło mu sięapre razy w długim poście jakaś literówka w słowie prostym np. "nei=nie","lae=ale","zę=że". Rozumiem, tajk jak ja w jednym z postów w "zakup softshella", jak napisałem posta na dwie linijki a przy tym bylo ponad 7 literówek, w takim wypadku można sieczepiać, ale ja naprawdęszanuje czytajacych, ktos mozę nie widzieć, lae na serio staram sięnei pisać literówek. 2-jak błąd ortograficzny pojawai się w "najlepsze z najlepszych". Ok, jak user pisze "huda łytka" to mozna to zaliczyć, ale jak ktoś pisze "gurale" to niech sobie pisze, wiadomo o co chodzi.
Przepraszam za wykład #Sencei
w takim wypadku można sieczepiać, ale ja naprawdęszanuje czytajacych,
Naprawdę to ty testujesz czytających i nie dziw się jak ktoś się czasem czepi:) Twoje posty to nieraz jak alkoholomierz, wydaje się że piwo było chyba za mocne (dla czytajacego) Może nie spiesz się tak piekielnie przy pisaniu:)
ja siem ,...nie czepialam :) mnie tam wszystko jedno , umiem tak, czy inaczej wylowic sens /cei / tak mysle, wiec nie czuje sie odpowiedzialna za nauczycielskie pouczanie o bledach / nobody is perfect / , piszcie reka, albo noga ....byle na temat :)))
Ok, jak user pisze "huda łytka" to mozna to zaliczyć, ale jak ktoś pisze "gurale" to niech sobie pisze, wiadomo o co chodzi.
Dla kogoś "huda łytka" może być tak samo normalna jak dla Ciebie "gurale", także to kiepski argument. A jeśli chodzi o robienie literówek, to każdemu się zdarza, ale po to jest opcja "Edycja" pod postem... albo można przeczytać przed wysłaniem, to nawet lepsza metoda :) Pozdrawiam serdecznie :)
:) znaczy co ? PILNujcie Sie Albowiem Kat Ortografii na SkiForum Obetnie Wam Lapy za Bledy !! ... ludzie, ludzie narciarze, nie robmy problemu gdzie go nie ma, nie jest dobra rzeczy robic bledy / zdarza sie / , nie jest zla pouczac/ tez ludzki odruch / i ganic za bledy, ale nie popadajamy w paranoje... pzdrw
Nie popadajmy w przesadę.:) Przecież napisałam, że każdemu się zdarza, ale ja np. widzę różnicę pomiędzy zdarzaniem się, a robieniem tego non stop. ;)
Dbalosc o forme wypowiedzi jest wyrazem szacunku dla osob czytajacych. Jesli Ty nie masz czasu na zrozumiala pisownie, dlaczego ktos ma go marnowac na odszyfrowanie? Jesli nie masz czasu to po co piszesz? Znajdz czas i wtedy napisz... I rozumiem pare literowek w poscie jakims, ale mozna sie od razu polapac o co chodzi, ale takich masakr dawno moje loczeta nie ogladaly;) Pozdrawiam Ania Ps. Rzeczywiscie wiele wody...tylko genialne jest to, ze ona plynie!!!! Ps1. A drogi Senceiu....coze takiego wydarzylo sie w Twoim zyciu (nie wymagam odpowiedzi ale przemyslen) ze nagle tak pisac zes zaczal??? Przeciez Twoje wypowiedzi sprzed roku sa jak najbardziej poprawne...Jakas nowa gra w sieci?;)
bzdura ! dbalosc o forme wypowiedzi, nie stanowi li tylko wylacznie o szacunku do adresata , tak mowily nam babcie, jezyk jest zywy, bo go uzywamy i bynajmniej nie tylko o tym jezyku, co go w we wlasnych ustach mamy :) mowa pisana, mowiona ma sie zmieniac dostosowywac i " zyc " nie jestem za bledami w pisowni , ale nie moralizowalabym drogie PANIE ....az tak zbytnio. A propos... mozna lacc wode ciekawie, ale tez bardzo smetnie... wtedy grozi slowna powodz .
tak czy siak...fajnie jest móc przeczytać coś, tak normalnie..nie jako rebus:) ale , że literówki się zdarzają każdemu, to było , jest i będzie...błędy ort jak i literówki są przecież w okienku odpowiedzi podkreślane i wystarczy wówczas poprawić je tak jak komp podpowiada i "po ptokach"... póki co...byle dalej z sensem... pozdrawiam Marek
Ps. Rzeczywiscie wiele wody...tylko genialne jest to, ze ona plynie!!!! Ps1. A drogi Senceiu....coze takiego wydarzylo sie w Twoim zyciu (nie wymagam odpowiedzi ale przemyslen) ze nagle tak pisac zes zaczal??? Przeciez Twoje wypowiedzi sprzed roku sa jak najbardziej poprawne...Jakas nowa gra w sieci?;)
Do Aniouk- niekonieczne do przeczytania. [[[[[[[[po pierwsze Aniouk, to troszke głupio napisałaś "Ps:.... Ps1", ale mnie to juz nei obchodzi, nei uznaj tego jako czepianie się, lae po prostu zauważyłem to i tak napisałem, sam eni wiem dlaczego]]]]]]]
Do wszystkich raczej: Podkreśliłem to co w towim poście chciałem omówić. Więc rozumiem, żę jesteśice zdenerwowani, rok temu pisalem nawet chyba szybciej, ale teraz brat sie uparł, żę ma być u nas klawiatura gumowa "tracer" i jak dla mnie jest do pupy :D, ale jakos sięw miarę przyzwyczaiłem i coraz mnie jrobię literówek. czasami jest taka sytuacja, że muszę się spieszyć, np. przed kosciołem, więc jeżeli jakieś literówki się pojawiaą, to przepraszam. [QUOTE] Dla kogoś "huda łytka" może być tak samo normalna jak dla Ciebie "gurale", Tutaj masz rację, wg. mnie błędy ortograficzne i temat "najlepsze z najlepszych" to jak uczenie 3letniego dziecka jedzenia noże i widelcem-można oczywiście, ale czy jest konieczna potrzeba?
P.S. Jeżeli macie trudnosci z odszyfrowywaniem moich postów to proszę owiadomość na pw lub post nizę, a poprawię.. nie chodziło mi tutaj o łąskę, ale czasami jak wyżej pisałem nie mam zasu i co? nie mam na to do końca wpływu. P.S.2. wiem, ze może sieza chwile pojawić pytanie "Dlaczego nei zmienisz klawiatury", ale śpię w pokoju obok pokojuz komputerem, a jak moja mama czasami na komputerze chce z rana coś napisac, to uwierzcie, zę mozę obudzić, ajk pisze dwoma wskazującymi palcami mocno naciskając :)
Tak jak do eleganckiej restauracji nie powinno się wchodzić w ubłoconych gumiakach, do kościoła w bikini, a gdy świeci czerwone światło, nie przejeżdżać przez skrzyżowanie, mimo że jest puste, tak i pisać powinniśmy poprawnie. Tyle.
PS Na stoku też można nie przestrzegać zasad, "bo mi się śpieszy"?
tenobcy, masz racje, ja postaram się pisać mniej literówek, ale nie mogę dać slowa, żę ich wcale nie będzie, bo zasada nr.1- nie dawaj słowa którego nei dotrzymasz.
Jestem również za polszczyzną (i to w dodatku za poprawną). Niestety coraz więcej w owej polszczyźnie jest tzw. nowo-mowy wymyślonej nomen omen przez czerwonych towarzyszy, a następnie podchwycona przez "społeczność internetową" w formie "prostego angielskiego". Szanujmy nasz język - zostawmy go następnym pokoleniom ...
Nie ma za wysokich celów, są tylko za slabi zawodnicy #Sencei
Słaby zawodnik z Ciebie Sencei skoro pisać poprawnie po polsku to za wysoki cel... Może po prostu trzeba do tego dojrzeć?
Sorry ale również szkoda czytać...
Dzien po pelni Panowie... Chyba juz mozna odpuscic sobie... A Sencei juz napisal, ze sie bedzie staral:) I ja sie postaram... A w sumie z Ps racja jakas takas jest, bez kropki chyba powinno byc:) Ania
tak wogóle to ten temat jest nie potrzebny, proponowałbym go albo usunąć albo zostawić, ale nie zamykać. "Nie ma za wysokich celów, śa tylko za słabi zawodnicy #Sencei"- odnosi się to tego co chcę osiągnać. Nie chozdi o czas. Jeżeli do miesiąca moaj liczba literówek zmniejszy się 10-krotnie to się nei zdziwicie :)
Wtrącę się, choć pewnie nie będę obiektywna ;) W pełni popieram słowa Ani!
Ani
Rozumiem też i jestem w stanie zaakceptować sporadyczne błędy (wyjątek: bardzo młoda osoba, która dopiero pracuje nad ortografią.... z grubsza do ok. 14-15 roku życia :p). Chciałabym jednak u takiej osoby dostrzec troskę o stan jej umiejętności i "jakąś" pracę nad niedoskonałościami.
Trudno mi jednak zrozumieć coś, co dostrzegam u bohatera tego tematu. Od jakiegoś czasu Sencei zaczął pisać obszerniej i zdecydowanie bardziej... filozoficznie ;) Ja, jako odbiorca tych wypowiedzi, muszę z jednej strony rozszyfrować, co tam jest napisane, z drugiej - o co chodzi nadawcy... Czasami wręcz zastanawiam się, czy autorowi wydaje się, że nie pamiętam, o czym wcześniej pisał (jakie prezentował stanowisko), czy sam tego nie pamięta, bo... prawdopodobnie wyraża nie tyle swoje stanowisko, co aktualne emocje...
Gdyby rzeczywiście zależało Ci na poprawieniu tych wypowiedzi (pod wzgl. językowym), skorzystałbyś z porad, które już tu padły: wystarczy wkleić do Worda i... sam wiesz... Pisz mniej, ale za to lepiej/czytelniej/poprawniej (też). Poza tym: gdybyś przeczytał to, co napisałeś, część z tych błędów, sam byś zauważył. Tyle, że "zauważyć" to za mało. Trzeba też poprawić. "To, co robisz - rób dobrze!" - to nie wyświechtany slogan. Znam Cię tylko na podstawie tego, co piszesz i - choćbyś nie chciał - na podstawie tego, co czytam, buduję Twój obraz... Właściwie... robisz to Ty sam.
Napisałeś:
Aha. I wyjaśnisz mi tym samym grypsem! Na pewno to mi pomoże :D
Tyle o specyficznym języku Twoich wypowiedzi :p Tak w ogóle - żeby było jasne - jesteś całkiem fajnym gościem! :)
Pozwolę sobie jeszcze wyjaśnić wątpliwości, które się tu pojawiły. Ps to skrót oznaczający: Księgę Psalmów :eek: (ale nie ma tu kropki!), PS to postscriptum (jak widać: wielkie litery i bez kropek), nie ma skrótu Ps. (z kropką :p)
Uff! I ja muszę iść na przyuczenie... :confused: np. do Red72 czy Winetou - może nauczą mnie pisać krócej! :o
Uff! I ja muszę iść na przyuczenie... :confused: np. do Red72 czy Winetou - może nauczą mnie pisać krócej! :o
Kasiu:) Boska jestes kobieta!!!!!!!!!!!!! Ania
Muszę, w sensie dochodzić Cię nauczymy krócej -:)
Kasiu:) Boska jestes kobieta!!!!!!!!!!!!! Ania
"Boska" to ja, Aniu, byłam... kiedyś... (chociaż nie Greta!) :D
Red72, ja jestem starsza pani i na takich żartach to się nie znam... A jeśli będziesz się tak brzydko zachowywał, do korepetycji pozostanie Winetou (mmmm... Winnetou!, do niego mam słabość od najmłodszych lat: to mój pierwszy idol!)
Wtrącę się, choć pewnie nie będę obiektywna ;) W pełni popieram słowa Ani! Rozumiem też i jestem w stanie zaakceptować sporadyczne błędy (wyjątek: bardzo młoda osoba, która dopiero pracuje nad ortografią.... z grubsza do ok. 14-15 roku życia :p). Chciałabym jednak u takiej osoby dostrzec troskę o stan jej umiejętności i "jakąś" pracę nad niedoskonałościami.
Trudno mi jednak zrozumieć coś, co dostrzegam u bohatera tego tematu. Od jakiegoś czasu Sencei zaczął pisać obszerniej i zdecydowanie bardziej... filozoficznie ;) Ja, jako odbiorca tych wypowiedzi, muszę z jednej strony rozszyfrować, co tam jest napisane, z drugiej - o co chodzi nadawcy... Czasami wręcz zastanawiam się, czy autorowi wydaje się, że nie pamiętam, o czym wcześniej pisał (jakie prezentował stanowisko), czy sam tego nie pamięta, bo... prawdopodobnie wyraża nie tyle swoje stanowisko, co aktualne emocje...
Gdyby rzeczywiście zależało Ci na poprawieniu tych wypowiedzi (pod wzgl. językowym), skorzystałbyś z porad, które już tu padły: wystarczy wkleić do Worda i... sam wiesz... Pisz mniej, ale za to lepiej/czytelniej/poprawniej (też). Poza tym: gdybyś przeczytał to, co napisałeś, część z tych błędów, sam byś zauważył. Tyle, że "zauważyć" to za mało. Trzeba też poprawić. "To, co robisz - rób dobrze!" - to nie wyświechtany slogan. Znam Cię tylko na podstawie tego, co piszesz i - choćbyś nie chciał - na podstawie tego, co czytam, buduję Twój obraz... Właściwie... robisz to Ty sam.
Napisałeś: Aha. I wyjaśnisz mi tym samym grypsem! Na pewno to mi pomoże :D
Tyle o specyficznym języku Twoich wypowiedzi :p Tak w ogóle - żeby było jasne - jesteś całkiem fajnym gościem! :)
Pozwolę sobie jeszcze wyjaśnić wątpliwości, które się tu pojawiły. Ps to skrót oznaczający: Księgę Psalmów :eek: (ale nie ma tu kropki!), PS to postscriptum (jak widać: wielkie litery i bez kropek), nie ma skrótu Ps. (z kropką :p)
Uff! I ja muszę iść na przyuczenie... :confused: np. do Red72 czy Winetou - może nauczą mnie pisać krócej! :o
Fajnie piszesz i ciekawie, jednak nie zrozumiałem do końca. Jutro jeszcze to przemyślę, ale ... z resztą, nie chce mi sie enty raz tłumaczyć się... po co.
Ok konkretnie- jutro bedzie mój następny post i od tej pory staram sie na serio nie robić literowek bo widzę,zę macie takie zasady jak ja- nei ważne słowa, ale czyny.
Kabesz: Nie łatwiej ci było napisać, żę oceniasz mnie po tym co psizę i jak, bo "jak cie widzą, tak cie piszą". Ale lubie poczytać posty długie, ale ciekawe.
BTW. Powinno siępisać "P.S.", a nie "PS", ale tak mi się może tylko wydawać
Fajnie piszesz i ciekawie, jednak nie zrozumiałem do końca. Jutro jeszcze to przemyślę, ale ... z resztą, nie chce mi sie enty raz tłumaczyć się... po co.
Ok konkretnie- jutro bedzie mój następny post i od tej pory staram sie na serio nie robić literowek bo widzę,zę macie takie zasady jak ja- nei ważne słowa, ale czyny.
Kabesz: Nie łatwiej ci było napisać, żę oceniasz mnie po tym co psizę i jak, bo "jak cie widzą, tak cie piszą". Ale lubie poczytać posty długie, ale ciekawe.
BTW. Powinno siępisać "P.S.", a nie "PS", ale tak mi się może tylko wydawać
P.S. Ten skrot to z laciny...a jej oby jak najmniej na tym forum:)
Kabesz: Nie łatwiej ci było napisać, żę oceniasz mnie po tym co psizę i jak, bo "jak cie widzą, tak cie piszą".
Ja Ciebie nie oceniam. Ty sam wystawiasz sobie świadectwo; przecież znam Cię tylko z forum = TYLKO Z PISANIA. To nie "jak cię widzą, tak cię piszą", to raczej "tabula rasa". Jeśli się wydaje, to albo sprawdź, albo nie pisz... że Ci się wydaje :p SPRAWDŹ
Aniouku,co się stao?Dlaczego jesteś taka nie sprawiedliwa??
Kachno,Wine-tu jes właciwy inaczej !!!
Ok konkretnie- jutro bedzie mój następny post i od tej pory staram sie na serio nie robić literowek bo widzę,zę macie takie zasady jak ja- nei ważne słowa, ale czyny.
Mija dzisiaj 3 dzień w którym to miałem nie popełniać literówek i czekam na opinie. Pisać, czy coś wam jeszcze w mojej pisowni nie pasuje ? Jestem otwarty na rady i zrzędzenia :D... nie no żart, nie chciałem nikogo obrazić.
Nie szukajac daleko:
...nadgarstku zacząłem nosić hustę
sencei ....nie przejmuj sie az tak bardzo tymi literowkami, bo zaczniesz myslec tylko i wylacznie o nich :) sa fajniejsze tematy w zyciu, niz bledy ich poprawianie i pamietanie o niezapomnaniu tego, aby nie robic bledow i pamietaniu o tym .... pzdrw al
chemik, masz racje, ale dobrze, zę widzicie to jako literówkę, a nie jako błąd ortograficzny, bo wiem, że się chustę pisze.
ps. alook nie martw się, ale jeżeli chodzi o literówki to muszę o nich mysleć, aby ich nie robić.
Serwus Sencei-u !;) Jako "troszkę" starszy kolega,podpowiem abyś się jednak nieco przejął ... gdyż tu nie o "literówkę" idzie a o sens mysli i potem i opisywanie . Jesteś , jeszcze bardzo młodym facetem , pewnie łatwo będzie Ci poprawić ten chaosik , tak w budowaniu wypowiedzi ,jak i w ich opisaniu . To napewno , pomoże w przyszłości i życiu dorosłym :) . To tak , po przyjacielsku :) .
Pozdrawiam Serdecznie.
PS."Wejście" , mojego (mojej) Poprzedniczki , to przyjacielskie , raczej nie jest.:o
Jestem otwarty na rady i zrzędzenia :D... nie no żart, nie chciałem nikogo obrazić.
Zrzedze zatem na grzedzie jakem kurka rosolowka;) Juz nie spedzam minuty nad Twoim postem, tylko 10 sekund...zatem o wiele latwiej sie Ciebie czyta...aczkolwiek wiesz sam...patrz posty wyzej:D Aha...ilosc zamienic w jakosc to dopiero sztuka;) a jeszcze ilosc i jakosc to juz mistrzostwo...choc moze ja nie powinnam sie wypowiadac:) Ania
Moja rada -> pisać w Firefoxie. Nie dość, że podkreśla błędy jak Word to można jeszcze wgrać słowniki wieeelu innych języków, zresztą ma jeszcze wiele innych zalet ale to nie temat o przeglądarkach tylko o pisowni ;)
pozdrawiam
Valantor, ja piszę w firefox, ale nic nie podkreśla,, ale jest ładny kolorystycznie jako przeglądarkai nie zamienie go na żadne inne nowe cuda, które wg. mnie są po prostu dziecinne. Przyzwyczaiłbym się, że zawsze mnei ktos poprawia, a tego nie chce. Dojsć do sukcesu to jedno, a uczynić to bez czyjejś pomocy to drugie.
Odchodząc troszkę od tematu, to uważam, że tak samo z Microsoft Office. te stare np. 98, 2001, XP, 2003 były dobre, ładne, przejrzyste i każdy mógl się połapać, a Microsoft Office 2007 jest taki, że mnie normalnie trafia na lekcjach. Jaki idiota mógł wymyślić zamiast "Plik" "Edycja" etc. jakieś migające kółko w rogu co normalny człowiek nie moze sie skapnąć, że to jest przycisk? Może wkrótce będziemy mieli zamiast tego paletę kolorów od #000000 do #ffffff ??
Wracając do tematu. dziękuję wam, że upominacie isę mi o pisownie, bo na jednym forum juz dostałem warna za to
https://addons.mozilla.org/pl/firefox/browse/type:3
Też przez długi czas psioczyłem na Office2K7...dopóki się nie przyzwyczaiłem. Teraz uważam, że większość zmian wyszło na dobre, sporo można zrobić szybciej niż w starszych wersjach
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|