zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwiolkaszka.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Pytanie może błahe, ale proszę o pomoc. Przeglądając różne oferty nart zjazdowych zauważyłam, że jedne modele mają przody nart niemal półokrągłe, a inne z kolei dość mocno wycięte w szpic. Moje K2 są raczej szpiczaste. Czy te różnice zależą od przeznaczenia nart? Czy może od "wieku modelu" - bo z tego co zauważyłam w katalogach, obecnie prawie nigdzie się nie spotyka już tych szpiczastych. Czy to ma jakiś wpływ na jazdę? Sorry, jeśli pytanie jest z cyklu "Blondynka pyta...", ale jak już pisałam w innym poście, uczę się od dzisiaj ;)
Jest to w duzej mierze kwestia aktualnej mody i wzornictwa. Kiedys narty mialy spiczaste dzioby, teraz zaokraglone. Czesciowo wiaze sie to z mocniejszym obecnie taliowaniem desek - trudniej byloby zakonczyc szeroki przod ostrym szpicem. Szerokie, zaokraglone zakonczenia nart do puchu maja ulatwic ich wynurzanie sie na powierzchnie. Mozna tez spotkac narty z dziobami scietymi, np: http://www.momentskis.com/skis/tahoe.php
Dzięki za wyjaśnienie :) Czyli rozumiem, że to że mam narty ze szpicem w żaden sposób nie utrudni mi życia? ;)
Najłatwiej byłoby to zobrazować fotkami, ale podejrzewam, że chodzi ci o narty tradycyjne ("z noskami") i taliowane ("niemal półokrągłe").Te "niemal półokrągłe", uzyskują taki kształt gdyż zazwyczaj są one po prostu szersze od tradycyjnych. Co do przeznaczenia, to oba typy nart są zaprojektowane po to by jeździć i mieć z tego choć trochę frajdy :-) Polecam poszukać opracowań na temat techniki klasycznej i carvingowej. Pozdrawiam
Czyli rozumiem, że to że mam narty ze szpicem w żaden sposób nie utrudni mi życia? ;)
Jesli sa to narty slabo taliowane, moze utrudnic Ci lub uniemozliwic jazde karwingowa. Jesli jestes poczatkujaca, moze utrudnic nauke. Jakie to dokladnie narty?
Jest to tylko i wyłącznie kwestia obecnie panującej mody . Jeszcze trzy lata temu sporo nart posiadało ostre zakończenia np te http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2176 Od kilku sezonów jednak zwyciężyła moda na dzioby zaokrąglone ,za rok czy dwa znowu będą spiczaste , kwadratowe , albo jeszcze inne.
No to teraz już sama nie wiem. Niby to tak jak z modą na buty damskie, a z drugiej strony okazuje się, że przody nart mogą skomplikować jazdę :P Narty, które kupiłam to model, którego nigdzie nie mogę znaleźć w necie, ale na allegro znalazłam coś bardzo podobnego: http://www.allegro.pl/item877751508_...mon_kijki.html Mniej więcej tak wyglądają - czyli zwykłe, klasyczne narty do zjazdów :) Mam 175cm wzrostu, narty mają mniej-więcej 170cm.
Przepraszam, że "podłączam" się pod wątek koleżanki, ale mój problem też dotyczy dziobów nart:o Moje narty to Fischery Exhale, a ja dopiero się uczę:p, nie posiadają one takich osłon plastikowych na dzioby, jakie ma wiele innych nart no i po tygodniowym użytkowaniu prezentują się tak jak na zdjęciach:eek: Może to głupie pytanie, więc wybaczcie moją ignorancję, ale czy tak to zostawić, nie przejmować się i jeździć dalej, czy coś robić (tylko co?):confused: Z góry dziękuję za wyrozumiałość, ale każdy kiedyś zaczynał:rolleyes:
a z drugiej strony okazuje się, że przody nart mogą skomplikować jazdę :P
Nie chodzi o to, ze to przody moga skomplikowac jazde, a o to, ze spiczaste przody byly modne w epoce przedkarwingowej, stad podejrzenie ze Twoje narty sa klasycznymi "olowkami", z minimalnym taliowaniem i to wlasnie moze utrudnic Ci jazde i uniemozliwic nauke karwingu. Link, ktory zamiescilas potwierdza to.
Przepraszam, że "podłączam" się pod wątek koleżanki, ale mój problem też dotyczy dziobów nart:o Moje narty to Fischery Exhale, a ja dopiero się uczę:p, nie posiadają one takich osłon plastikowych na dzioby, jakie ma wiele innych nart no i po tygodniowym użytkowaniu prezentują się tak jak na zdjęciach:eek: Może to głupie pytanie, więc wybaczcie moją ignorancję, ale czy tak to zostawić, nie przejmować się i jeździć dalej, czy coś robić (tylko co?):confused: Z góry dziękuję za wyrozumiałość, ale każdy kiedyś zaczynał:rolleyes:
Jeździj dalej. Tylko nie na szpicach dziobów.:)
czy tak to zostawić, nie przejmować się i jeździć dalej, czy coś robić (tylko co?):confused:
Nie przejmowac sie. Jak sie juz nauczysz to kupisz sobie nowe ;) Aczkolwiek najbardziej bolesne sa pierwsze rysy na nowych nartach...
Aczkolwiek najbardziej bolesne sa pierwsze rysy na nowych nartach...
Czytasz w moich uczuciach JurkuP:D Postaram się nie jeździć na szpicach dziobów:p Dzięki Kochani:) Już we wtorek będę doskonalić dalej swoje narciarskie umiejętności::D, no i nie będę się już przejmować rysami na dziobach;)
No to teraz już sama nie wiem. Niby to tak jak z modą na buty damskie, a z drugiej strony okazuje się, że przody nart mogą skomplikować jazdę :P Narty, które kupiłam to model, którego nigdzie nie mogę znaleźć w necie, ale na allegro znalazłam coś bardzo podobnego: http://www.allegro.pl/item877751508_...mon_kijki.html Mniej więcej tak wyglądają - czyli zwykłe, klasyczne narty do zjazdów :) Mam 175cm wzrostu, narty mają mniej-więcej 170cm.
Myślałem ,że rozmawiamy o współczesnych nartach ,a tymczasem te z twojego linku pochodzą z minionej prawie zapomnianej epoki narciarstwa przed-carvingowego . Co wcale nie oznacza ,że nie da się na nich jeździć . Jak najbardziej da się tylko jest to trochę trudniejsze .
Teraz już całkiem zgłupiałam, bo nie pamiętam jak wyglądają moje narty :confused: Po jeździe zaniosłam je do piwnicy i ten link to tak "na oko" wrzuciłam, ale teraz pewna nie jestem, czy moje rzeczywiście są tak minimalnie taliowane... Wydaje mi się, że chyba jednak trochę bardziej, ale cóż - jutro zrobię zdjęcie to wrzucę. :) A na razie dziękuję wszystkim za pomoc :)
Teraz już całkiem zgłupiałam, bo nie pamiętam jak wyglądają moje narty :confused: Po jeździe zaniosłam je do piwnicy i ten link to tak "na oko" wrzuciłam, ale teraz pewna nie jestem, czy moje rzeczywiście są tak minimalnie taliowane... Wydaje mi się, że chyba jednak trochę bardziej, ale cóż - jutro zrobię zdjęcie to wrzucę. :) A na razie dziękuję wszystkim za pomoc :)
Przy okazji zmierz szerokości narty przy dziobach, na środku i przy końcu i podaj te wymiary.
Jest to tylko i wyłącznie kwestia obecnie panującej mody . Jeszcze trzy lata temu sporo nart posiadało ostre zakończenia np te http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2176 Od kilku sezonów jednak zwyciężyła moda na dzioby zaokrąglone ,za rok czy dwa znowu będą spiczaste , kwadratowe , albo jeszcze inne.
te narty zawsze miały i nadal mają szpiczaste czubki
No dobra, moje narty są przedpotopowe ;) Te z linku na Allegro wyglądają prawie identycznie, moje może mają minimalnie szersze dzioby. Niestety zapomniałam dzisiaj zmierzyć taliowania. :p W każdym razie zjeżdżałam dzisiaj z większej górki i całkiem nieźle się sprawdzały - prędkość całkiem całkiem i ślizg mają dobry (dojechałam na sam koniec hehe). Niestety skręcają faktycznie opornie, muszę chyba trochę poczytać o technice skrętu na klasycznych nartach. ;) Pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|