Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam. od kilku miesięcy mam narty rossignol Actys 100 były raz na stoku dziś zauważyem że tył narty się łuszczy tak jakby schodziła jakaś cięka powłoka. Czy ktoś wie czemu tak się dzieje i czy to możę uszkodzić nartę a jeśli tak to jak temu zapobiec??? Po której stronie,ślizg czy grafika:confused: Grafika to chyba nie, bo pisze ze tył ;) Nie wiem spróbuj może zgrzać na ciepło ślizg. Witam. od kilku miesięcy mam narty rossignol Actys 100 były raz na stoku dziś zauważyem że tył narty się łuszczy tak jakby schodziła jakaś cięka powłoka. Czy ktoś wie czemu tak się dzieje i czy to możę uszkodzić nartę a jeśli tak to jak temu zapobiec??? paragon zgubiłeś że nie możesz reklamować? Może jakieś foto? Witam. od kilku miesięcy mam narty rossignol Actys 100 były raz na stoku dziś zauważyem że tył narty się łuszczy tak jakby schodziła jakaś cięka powłoka. Czy ktoś wie czemu tak się dzieje i czy to możę uszkodzić nartę a jeśli tak to jak temu zapobiec??? Jak na taka firmę i nowe narty to musi byc jakaś wada... :confused: Powiedz jeszcze gdzie je kupiłeś...? Schodzi grafika ślizgi są całe ale w moich starych kazamach tak odchodzilo że cała grafika zeszła co do fotek to można tego na nich nie zobaczyć bo to co schodzi jest białe a narty są jasno szare. Pęka lakier,to wada nart:) albo sobie skrobiesz marchewki;) Tak się składa że w tych nartach byłem tylko raz i stok wtedy był i nikt nie przejechal mi po nartach. Skoro to nowe narty to bym je reklamował. Witam. od kilku miesięcy mam narty rossignol Actys 100 były raz na stoku dziś zauważyem że tył narty się łuszczy tak jakby schodziła jakaś cięka powłoka. Czy ktoś wie czemu tak się dzieje i czy to możę uszkodzić nartę a jeśli tak to jak temu zapobiec??? @wezu, te narty też dostałeś w prezencie jak buty, z których po zapieciu wyjmujesz nogę? ................................. No to masz, chłopie, pecha. Zmień buty, narty, a przede wszystkim darczyńców, bo się wykosztowali.... i jak krew w piach :D Reklamuj, jeśli to nawet prezent, to w jakimś sklepie kupowany. Może ktoś ma jakiś paragon albo coś. W końcu można takze pogadać ze sprzedawcą/dystrybutorem.... Nie wiem :( Ja to mam pecha przyznaje z butami to była drobna wada bo klamra sie nie trzymała narty tez dostałem naszczęścię kupowałem już rzeczy w tym sklepie i wiem że z gwarancją nie ma problemu gorzej tylko jak nie będe miał nart przez kilka tygodni Weź dechy pod pache i zasuwaj do sklepu,daj znać co ci powiedzą:) I tu zaczyna się problem mój darczyńca jest we włoszech i wraca po feriach więc jak co to moge napisać co się stało za jakiś tydzień :( zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl