zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcoubeatki.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam Wszystkich
Mam do Was pytanie dotyczące wyboru sprzętu. Swoją przygodę z nartami zacząłem 2 sezony temu choć tak naprawdę na śniegu spędziłem w sumie kilkanaście dni. W forumowej skali mieszczę się gdzieś pomiędzy początkującym a średnio-zaawansowanym. Pod koniec ostatniego wyjazdu w poprzednim sezonie nadal zdarzały mi się gleby po utracie kontroli ale szybko się uczę i na niebieskich trasach zwykle walczyłem o prędkość a nie utrzymanie się na trasie. Na czerwonych było trudniej ale od pługa starałem się trzymać jak najdalej :)
Oto moje "wymiary":
wzrost: 183cm waga: 80kg doświadczenie: 2 sezony skala umiejętności: 4
Do tej pory korzystałem z wypożyczalni sprzętu. Od zeszłego roku mam już własne buty (Nordica, Flex 75) z których jestem bardzo zadowolony. Wypożyczanie nart okazało się jednak sporą loterią. Czasem trafiałem na świetne deski, innym razem na źle przygotowane lub nieodpowiednio dobrane. Zdecydowałem że czas na własny sprzęt, tym bardziej że planuję jeździć więcej niż w poprzednich sezonach.
Z wypożyczanych nart najlepiej jeździło mi się na sprzęcie HEAD i na niego najprawdopodobniej się zdecyduję. Oto moje typy:
HEAD Xenon Xi 6.0 - http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3056
HEAD Icon TT 20.0 - http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3952
Chciałbym aby narty zmieściły się w budżecie około 1000zł i posłużyły mniej więcej 3 sezony. Planuję szlifować umiejętności tak aby jeździć szybko i ostro. Czy te deski to dobry wybór? Może macie inne typy?
Przy okazji, jaki rozmiar jest waszym zdaniem najlepszy? czy 170cm będzie ok?
Dzięki i pozdrawiam.
Z Heada na twym poziomie do twych gabarytow lepiej by pasowaly te dlugosci 170cm(177cm): http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3051 :) A moze lepiej zacząc razem z instruktorem;)od bardziej skrętnych na malych prędkosciach, aby wymusic prawidlową technikę skrętu;):): http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3029 :)
Z Heada na twym poziomie do twych gabarytow lepiej by pasowaly te dlugosci 170cm(177cm): http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3051 :)
A moze lepiej zacząc razem z instruktorem;)od bardziej skrętnych na malych prędkosciach, aby wymusic prawidlową technikę skrętu;):): http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3029 :)
Dzięki za poradę.
Niestety te narty które polecasz są bardzo drogie, w okolicach 1800-2000zł. Budżet jestem w stanie nieco naciągnąć w przypadku nart 09/10, ich ceny można jeszcze negocjować. W przypadku nart wyprzedażowych z poprzedniego sezonu 1000-1100zł to raczej maksimum. Poza tym nie jestem pewien czy polecane przez Ciebie model będzie idealne na polskie "freeride'owe" stoki i dla uczącego się narciarza :) A jak z niższą wersją HEAD iXRC 600? - http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=3052
A co powiecie na ten model:
HEAD Peak 73 - http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...d_modelu=3957#
Widzisz, jestes wysokim chlopakiem z dobrą wagą i zerowymi umiejętnosciami. Plus nozyce-finansowe i strach na muldowym stoku. Na wszystkich niskich modelach, pojezdzisz moze 1 max 2 sezony, nic się nie nauczycz i zabawa-zmow się zaczyna-znowu szukasz nowe narty.:) Moze lepszym wyborem będzie instruktor i narty z wyporzyczalni na jakichs testach.;) Myslę, ze lepiej raz drozej zaplacic, czym trzy razy taniej.:D Moze innej firmy będą tansze, zerknij na te:http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2723 ;)
Widzisz, jestes wysokim chlopakiem z dobrą wagą i zerowymi umiejętnosciami. Plus nozyce-finansowe i strach na muldowym stoku. Na wszystkich niskich modelach, pojezdzisz moze 1 max 2 sezony, nic się nie nauczycz i zabawa-zmow się zaczyna-znowu szukasz nowe narty.:) Moze lepszym wyborem będzie instruktor i narty z wyporzyczalni na jakichs testach.;) Myslę, ze lepiej raz drozej zaplacic, czym trzy razy taniej.:D Moze innej firmy będą tansze, zerknij na te:http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2723 ;)
Widzę że odważnie zabrałeś się za ocenę moich umiejętności... :) Tak źle jak piszesz nie jest a nożyce finansowe wynikają z rozsądku. W wypadku amatora jeżdżącego na nartach podczas kilku wypadów w góry rocznie kupowanie desek za górę kasy jest w mojej opinii pomysłem średnio szczęśliwym. No chyba że po tym sezonie przejdę na zawodostwo :)
Instruktora mam już za sobą. Ukierunkował mnie na tyle że resztę jestem w stanie szlifować sam. Na pewno na pierwszym wyjeździe w tym roku 1-2 godziny dla przypomnienia sobie zafunduję ale z wypożyczalni nie chcę już korzystać.
Czekam na kolejne ciekawe sugestie i opinie.
Znalazłem jeszcze jedną ciekawą propozycję:
BLIZZARD Iqon 7200 - http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2868
W tej chwili można je kupić w dobrej cenie (długość 167, chyba ok). Jak ma się ten model do wymienianych wcześniej nart HEAD? Która z dotychczas wymienianych pozycji ma Waszym zdaniem najlepsza?
Jesli nie jestes ambitny, to te narty będą dobrym wyborem w dlugosci dla ciebie 175cm.;) Co do ww Heada, to trochę slabsze.:)
Dziękuję za informację.
Czy możesz sprecyzować jak widzisz poszczególne 4 modele. Na pewno wiesz co dokładnie oznaczają ich parametry, charakterystyczne cechy itd.
Co do moich ambicji, niestety ambitny jestem :) Zawodnikiem chyba jednak nie zostanę ale sądzę że tak jak nie oszczędzam się zjeżdżając trasami DH na rowerze tak i na nartach jak już się nauczę nie będę robił sobie spacerów. Oczywiście mam zamiar narty traktować bardziej jak relaks niż jak sport więc deski dla prosów to temat nie dla mnie. "Pocieszające" może być to że za często w góry wybierać się nie będę i raczej nie mam szansy na gigantycznie szybki postęp.
O modele HEAD pytałem dlatego że mam możliwość zakupu tych nart ze zniżką. Do tego ze wszystkich wypożyczanych to właśnie ta marka odpowiadała mi najbardziej (szkoda że nie wiem dokładnie jaki to był model, na pewno miał znaczek Liquidmetal). Blizzard z kolei jak na swoje właściwości w opisach ma świetne ceny i też mam możliwość lekkiego targowania. Poza tym wyczytałem że mają drewniany rdzeń i że to świetnie. To świetnie? Nie znalazłem jednak nigdzie długości o której piszesz. Czy 167 będą zbyt krótkie? Jak to w ogóle jest z długościami, wszędzie piszą coś innego.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
Czy możesz sprecyzować jak widzisz poszczególne 4 modele. Na pewno wiesz co dokładnie oznaczają ich parametry, charakterystyczne cechy itd.
Co do moich ambicji, niestety ambitny jestem :) Zawodnikiem chyba jednak nie zostanę ale sądzę że tak jak nie oszczędzam się zjeżdżając trasami DH na rowerze tak i na nartach jak już się nauczę nie będę robił sobie spacerów. Oczywiście mam zamiar narty traktować bardziej jak relaks niż jak sport więc deski dla prosów to temat nie dla mnie. "Pocieszające" może być to że za często w góry wybierać się nie będę i raczej nie mam szansy na gigantycznie szybki postęp.
Czy 167 będą zbyt krótkie? Jak to w ogóle jest z długościami, wszędzie piszą coś innego.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
Zwrocilbym uwagę na promien skrętu R do dlugosci narty.Czym mniejszy(r11-13) tym narta jest bardziej skrętną na mniejszych prędkosciach, ma charakter slalomowy i narty dobiera się krotsze do wzrostu-15-20cm. (Dla ciebie konkretnie bylyby 165-170cm). Czym r większy(16-21m) tym narty potrzebują większą szybkosc i sredni-dlugi skręt, narty są rowne wzrostowi, nawet dluzsze albo +-5-10cm od wzrostu.(175-190cm). Mowa jest o jezdzie na krawędziach.:)Szerosc narty pod butem (czym szersza-74-100mm) tym latwiej jechac w puchu. Jesli nie masz zamiaru robic postępy, takie zeslizgiwanie się z gorki:D, to wybiez byle jakie narty z sredniej polki dlugosci 175cm o promieniu skrętu R15-16m, szerokosc pod butem 66-78mm.;)
Witam ponownie
Poszukiwania trwają nadal :) Wymienianych wcześniej nart Head XENON już nigdzie nie mogę dostać, nie znalazłem również innych z poprzednich sezonów o które pytałem.
W ostatnich dniach jeździłem na kilku różnych nartach z wypożyczalni, zwykle na najniższych modelach. Nie wiem czy to kwestia samych nart czy ich przygotowania ale przy szybszych, bardziej agresywnych skrętach lub przy większych prędkościach nie było dobrze. Narty były niestabilne, gubiły krawędź, uciekały. Nie czułem się stabilnie. I tu pojawia się kolejne pytanie. Może jednak warto zainwestować w nieco wyższy model? W bardzo dobrej cenie można nabyć takie narty:
Blizzard CMX Pro - http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2861 (166cm) Blizzard IQON 7900 - http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2866 (165cm)
Co sądzicie o tym sprzęcie? W opisach producenta widnieją informację że to modele dla ekspertów i świetnych narciarzy. Ekspertem zdecydowanie nie jestem ale może nie będą przeszkadzać w szlifowaniu umiejętności?
Zastanawiają mnie też te atrakcje cenowe. Najwyższe modele w okolicy 1000zł to bardzo dobra okazja. Zwykle w tej kwocie u innych producentów narty się zaczynają. Zastanawiam się czy to nie wynika z tego że... coś z tymi modelami jest lekko nie tak. W pozostałych markach zwykle porównywalne modele są dużo droższe, nawet w przypadku modeli z poprzednich sezonów.
Co sądzicie?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|