zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.planielska.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
W czteroosobowym składzie: ja, HesSki, Wueres plus jedna osoba spoza SF ruszamy 13.03 bladym świtem nach Mayrhofen. Zamierzamy ujeżdżać Penken (2-3 dni), Tuxa (2 dni), Hochzillertal-Hochfugen i jak zdążymy Zillertal Arenę... Jak zwykle miło byłoby spotkać kogoś znajomego na stoku, więc jeśli będziecie w tym czasie w Zillertalu to dajcie znać. Pozdrawiam
W czteroosobowym składzie: ja, HesSki, Wueres plus jedna osoba spoza SF ruszamy 13.03 bladym świtem nach Mayrhofen. Zamierzamy ujeżdżać Penken (2-3 dni), Tuxa (2 dni), Hochzillertal-Hochfugen i jak zdążymy Zillertal Arenę... Jak zwykle miło byłoby spotkać kogoś znajomego na stoku, więc jeśli będziecie w tym czasie w Zillertalu to dajcie znać. Pozdrawiam
Jeśli mogę coś radzić to na H-H też 2 dni :) No i podczas wizyty na Penken (najwygodniejszy jest wjazd z Finkenbergu) konieczna wizyta na Eggalm - można na nartach a jakoś tam ludzi nie docierają. Tux fajny - ale można go pozwiedzać jakoś off-season :)
Jeśli mogę coś radzić to na H-H też 2 dni :) No i podczas wizyty na Penken (najwygodniejszy jest wjazd z Finkenbergu) konieczna wizyta na Eggalm - można na nartach a jakoś tam ludzi nie docierają. Tux fajny - ale można go pozwiedzać jakoś off-season :)
Dzięki za rady :) Jestem w cholernej rozterce, bo byłem już w Zillertalu i podczas wyjazdu chciałbym pokazać reszcie ekipy to co najlepsze w dolinie, a przez 6 dni się przecież nie da... H-H i Penken (razem z Eggalmem oczywiście) to moim zdaniem najlepsze miejscówki. Tux też jest grzechu wart i raczej go nie odpuścimy, zwłaszcza że jedna z uczestniczek wyjazdu od dłuższego czasu już sobie podśpiewuje pod nosem "Tux, Tux, Hintertux" :) Nawet mały Ahorn warto byłoby chociaż raz zaliczyć, choćby z uwagi na niesamowitą gondolę, wioskę iglo na górze i długi zjazd prosto pod nasz apartament (będziemy mieszkać 150 m od Ahornbahn) Natomiast jakoś mnie nie zachwyciła Arena, mimo że zjechałem ją całą od Zell do Plattenkogel (z Konigsleitenspitze po drodze) Tylko czy to, że mnie osobiście ona nie zachwyciła, uprawnia mnie do pozbawienia pozostałych uczestników wyjazdu możliwości zobaczenia jej?... Co do wjazdu z Finkenbergu to biorę to pod uwagę na wypadek gdyby Penkenbahn była zawalona ludźmi, ale raczej nam to nie grozi, zważywszy, że zazwyczaj wjeżdżamy pierwszą gondolą (nie licząc zawodów na Praciakach :D)
Dzięki za rady :) Jestem w cholernej rozterce, bo byłem już w Zillertalu i podczas wyjazdu chciałbym pokazać reszcie ekipy to co najlepsze w dolinie, a przez 6 dni się przecież nie da... H-H i Penken (razem z Eggalmem oczywiście) to moim zdaniem najlepsze miejscówki. Tux też jest grzechu wart i raczej go nie odpuścimy, zwłaszcza że jedna z uczestniczek wyjazdu od dłuższego czasu już sobie podśpiewuje pod nosem "Tux, Tux, Hintertux" :) Nawet mały Ahorn warto byłoby chociaż raz zaliczyć, choćby z uwagi na niesamowitą gondolę, wioskę iglo na górze i długi zjazd prosto pod nasz apartament (będziemy mieszkać 150 m od Ahornbahn) Natomiast jakoś mnie nie zachwyciła Arena, mimo że zjechałem ją całą od Zell do Plattenkogel (z Konigsleitenspitze po drodze) Tylko czy to, że mnie osobiście ona nie zachwyciła, uprawnia mnie do pozbawienia pozostałych uczestników wyjazdu możliwości zobaczenia jej?... Co do wjazdu z Finkenbergu to biorę to pod uwagę na wypadek gdyby Penkenbahn była zawalona ludźmi, ale raczej nam to nie grozi, zważywszy, że zazwyczaj wjeżdżamy pierwszą gondolą (nie licząc zawodów na Praciakach :D)
Mam podobne spostrzeżenia :) Poświęciłem na dolinę 7 dni i zostałem z wielkim niedosytem. Następną wizytę muszę jakoś inaczej zaplanować - być może etapami - nie wszystko naraz :) Sugeruję tylko, że na Tuxa wystarczy tymczasem 1 dzień, można (trzeba?) tam wrócić poza sezonem (cały rok wlaściwie) a przeznaczyć 1 dzień więcej na H-H. ... a może być też tak, że zadecyduje za was pogoda - jak ciepło to na lodowiec, jak chmury to na Arenę bo trasy tam najniżej schodzą :)
PS. W Mayrhofen irytowało mnie to podchodzenie do stacji, dlatego Finkenberg - tam się parkuje w budynku stacji o ile pamiętam, a przy dobrym układzie da się zjechać na dół n nartach. Polecam też zjazd z lodowca na sam dół - fajna wyprawa (skiroute 1) - nie jest b. przegięta :)
... a może być też tak, że zadecyduje za was pogoda - jak ciepło to na lodowiec, jak chmury to na Arenę bo trasy tam najniżej schodzą :)
No właśnie z tą pogodą może być śmiesznie. Po ostatniej odwilży i wyniku +2 na szczycie Penken, od 3-4 dni jest około -8, a na przyszły tydzień zapowiadają nawet -15 (mowa cały czas o Penken, strach się bać tego co będzie wówczas na Tuxie ) W tych warunkach kupno sweterku z windstoperem może się okazać nietrafioną inwestycją:)
Polecam też zjazd z lodowca na sam dół - fajna wyprawa (skiroute 1) - nie jest b. przegięta :)
Chyba musimy się wybrać razem do Zillertalu:) Skirouta 1 była nieczynna w okresie kiedy tam byłem, pozostała mi 1a, ale doskonale wiemy, że między nimi nie ma porównania...
W czteroosobowym składzie: ja, HesSki, Wueres plus jedna osoba spoza SF ruszamy 13.03 bladym świtem nach Mayrhofen.
A powinno to brzmiec: "13.03 bladym świtem ruszamy nach Mayrhofen. Poszukujemy osob chetnych na ten wyjazd."... Wtedy mialbym szanse zabrac sie z fajne ekipa... ;) Bawcie sie dobrze...
A powinno to brzmiec: "13.03 bladym świtem ruszamy nach Mayrhofen. Poszukujemy osob chetnych na ten wyjazd."... Wtedy mialbym szanse zabrac sie z fajne ekipa... ;) Bawcie sie dobrze...
Tomku dokompletuj jeszcze jedną albo dwie osoby i dawaj z nami... Emocje gwarantowane, zwłaszcza, że Wueres w jednym zdaniu używa słów "Harakiri" i "wypożyczenie GS'ów". Apartament znajdziemy bez trudu, nawet chyba u naszej gospodyni jest wolny 2-3 osobowy. Masz 10 dni. Czas start... tik... tak... tik... tak...
Emocje gwarantowane, zwłaszcza, że Wueres w jednym zdaniu używa słów "Harakiri" i "wypożyczenie GS'ów".
Zachecasz jak mozesz... Az zal nie zobaczyc tego wydarzenia... Daj mi jakis namiar na ta "wasza gospodynie"...
No właśnie z tą pogodą może być śmiesznie. Po ostatniej odwilży i wyniku +2 na szczycie Penken, od 3-4 dni jest około -8, a na przyszły tydzień zapowiadają nawet -15 (mowa cały czas o Penken, strach się bać tego co będzie wówczas na Tuxie ) W tych warunkach kupno sweterku z windstoperem może się okazać nietrafioną inwestycją:)
No właśnie - w tym terminie jest plan na Dolomity w paręnaście osób - i patrzę na te prognozy, patrzę... teraz ciepło, coś dopadało, coś z opadów zapowiadają pod koniec tygodnia. Na razie mam tylko nadzieję - wy przynajmniej lodowiec w odwodzie :)
Chyba musimy się wybrać razem do Zillertalu:) Skirouta 1 była nieczynna w okresie kiedy tam byłem, pozostała mi 1a, ale doskonale wiemy, że między nimi nie ma porównania...
Ale jak ja byłem to też była zamknięta :)) Stał jakiś zakaz, czy coś - zapytaliśmy kelnera jak jest - powiedział, że jego kumple zjechali... ;)
Tam mnie denerwuje jedno - że zamykają wcześnie sezon niezależnie od ilości śniegu - a ja akurat w ostatnich latach lubiłem w kwietniu do Tyrolu ...a oni kończyli tam mając ciągle białe góry :/
Zachecasz jak mozesz... Az zal nie zobaczyc tego wydarzenia... Daj mi jakis namiar na ta "wasza gospodynie"...
poszło na priv
Ale jak ja byłem to też była zamknięta :)) Stał jakiś zakaz, czy coś - zapytaliśmy kelnera jak jest - powiedział, że jego kumple zjechali... ;)
Źle sie wyraziłem - nieczynna oznacza zielona, trawiasta, wiosenna, szutrowa :D (widać jej część z pierwszej gondolki) Zazdroszcze Ci, że miałeś szanse nią zjechać, bo wg miejscowych to ponoć niezły wyczyn. Początkowo myślałem że 1a też niesie ze sobą większą dawkę adrenaliny, ale okazała się "autostradą".
PS. jeżeli są jacyś chętni na wyjazd do Zillertalu w naszym terminie to uderzajcie do Chemika, bo w jego głowie już wykiełkowała bardzo słuszna myśl... :)
Dzięki za rady :) Jestem w cholernej rozterce, bo byłem już w Zillertalu i podczas wyjazdu chciałbym pokazać reszcie ekipy to co najlepsze w dolinie, a przez 6 dni się przecież nie da...
Zawsze wychodziłam z założenia, że sama wiem najlepiej, co dla mnie najlepsze... i się tego trzymam. Drugie założenie to takie, że gorzej niż na Stubaiu być nie może, więc będzie tylko lepiej, ale chyba zaczynacie mi ten Zillertal powoli obrzydzać...
Witam, szczególnie Gajowego :) może się znowu razem wybieżemy kiedyś, byłem w Zillertalu w grudniu i Skirouta 1 była otwarta, więc sądzę, że teraz tymbardziej , zjazd pod auto na nartach rewelacyjny, w terminie 13-20 będziemy w Zell am Ziller ponownie z 7 osobową ekipą, wracam tam szybko, bo się nie wyjeździłem przez 6 dni jest to niemożliwe, Arena w przeciwieństwie do was mi akurat się spodobała taka typowa turystyka narciarska ze względu na przestrzenie do pokonania, reszt rewelacyjna, Hintertux natomiast zbyt przereklamowany, planujemy pojeździć na Ahornie przy okazji Penken zjechać kolejką i na skibusa, polecam poruszanie sie ze specjalnymi mapkami z zaznaczeniem trasy optymalnej trasy przejazdu całego każdego ośrodka, może też na Spiljochu w dzień przyjazdu, pozdrawiam i może do zobaczenia na miejscu :D
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|