ďťż
  Włochy - Val Gardena Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne Ferie Val di Fassa 30.01- 06.02.2010 oraz 06.02 - 13.02.2010 4-5 miejsc w Val di Fiemme 12.12-19.12 Val di Sole-PROMOCJA na zakończenie sezonu-27.03.2010-03.04.2010 Ferie w Val DI Fassa 30.01-6.02.2010 oraz 06-13.02.2010 Ferie zimowe Val DI Fassa 30.01-6.02.2010 oraz 06-13.02.2010 Val Thorens 12-19.12.2009 Val Thorens 24.04-30.04 Zakończenie sezonu Majówka w Tignes / Val d'Isere 23.04.2010 - 02.05.2010 Val di Sole, 20.02-28.02.2010, w cenie karnet Superskirama, hotel*** i transport! Odszczekuję wszystko co powiedziałem na temat jazdy z kijkami
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rafikiexe.pev.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Włochy - Val Gardena
    Val Gardena to długa, malownicza dolina, w której znajdują się najsłynniejsze miejscowości w Europie: Ortisei, Selva, Santa Cristina. Położone tutaj ośrodki narciarskie należą do grupy Dolomitisuperski, a trasy są połączone wyciągami z Sella Rondą.Dolina ta to jeden z najsłynniejszych ośrodków narciarskich Europy.Tutejsze stoki są połączone karuzelą narciarską o łącznej długości 175 km. Nartostrady są skupione wokół miejscowości Ortisei, Santa Cristina i Selva. Na stokach Val Gardeny są rozgrywane zawody Pucharu Świata. Jest dużo bardzo dobrych tras narciarskich w tym 6 kilometrowa trasa “ Gardenissima” i malownicza trasa Dreier z Ciampinoi. Każda z tych miejscowości jest przy wyciągach. Z wszystkich miejscowości można dostac się na Sella Ronda na nartach.

    Długość tras niebieskich 50 km

    Długość tras czerwonych 100 km

    Długość tras czarnych 25 km

    Strona ośrodka: http://www.val-gardena.com/?pagid=4&newlang=eng
    http://www.valgardena.it/?newlang=eng&pagid=4
    Położenie

    Dojazd
    Dojazd samochodem: przejazd przez Innsbruck - Brennero - autostradę A22 zjazd w Klausen - Chiusa, oznakowanym również jako zjazd do Val Gardena, a następnie należy wjechać na drogę SS242 Dir, która początkowo wiedzie wzdłuż autostrady, a następnie odbija w dolinę Val Gardena. Po drodze mijamy miejscowość Ortisei, a zaraz później wjeżdżamy do Santa Cristina, tuż za nią znajduje się Selva.

    Parkingi
    (Ilość miejsc, cena, odległość od stoku)

    Miejscowości
    (krótka charakterystyka miejscowości w jakiej znajduje się ośrodek, lub miejscowości sąsiednich)

    Noclegi
    Apartamenty w Selva Gardena

    Trasy
    84 wyciągi
    175 km tras
    Mapki: http://www.valgardena.it/eng/page8.html

    Ceny
    http://www.valgardena.it/eng/page9.html

    Kamera online
    http://www.valgardena.it/?pagid=252

    Aktualne warunki
    http://www.valgardena.it/eng/page212.html
    http://www.valgardena.it/?pagid=124

    Serwis narciarski
    (czy jest/są serwisy narciarskie, + można coś więcej ceny, godziny itp)

    Instruktorzy / Opieka nad dziećmi
    Szkół jest bardzo dużo: http://www.valgardena.it/eng/page23.html

    Wyżywienie
    (gdzie można zjeść, jakie jedzenie, jakie ceny)

    Galeria zdjęć
    http://www.galerianarciarska.net/ima...ena/index.html


    Krajobrazowo chyba najpiękniejsza dolina Dolomitów.
    Pozdrawiam Janusz

    zdjecia z 2pol. marca 2007
    Również uważam że to wspaniałe miejsce. Saslong to niezapomniane wrażenia... a do tego możliwość jazdy na Sella Ronda :)
    Jak dla mnie Val Gardena to poprostu raj na ziemi. Mase wyciągów, świetnie przygotownych stoków, gwarantowany śnieg, przepiękne krajobrazy. Ufff, co tu dużo mówić:) Oczywiście ogromny respekt dla Saslonga (słynna trasa SG) i ColRaisera, jednego z najbardziej stromych stoków Europy :)


    Również potwierdzam to co powiedzieli koledzy. Tras jest bardzo dużo i każdy znajdzie cos dobrego dla siebie.
    Czy mozna prosić o jakieś aktualne info z rejonu Gardeny?Od kogos kto wrocil niedawno z tamtych regionow.

    Czy mozna placic karta Visa za karnety?
    Jedynym miejscem gdzie trafiłem na problem z płatnością za karnety kartą Visa to Hintretux (dolna stacja na lodowiec). W Val Gardenie kupowałem karnety w Selva i St.Cristina, oraz w Pera di Fassa też Dolomitisuperski choć inna dolina.
    Witam,

    ByŁbym WdziĘczny Za Info Czy W Val Gardenie W Praktyce Mozna JeŹdziĆ Na Jednym Skipasie (6-dniowym) W Taki SposÓb Że Do PoŁudnia JeŹdzi Jedna Osoba, A Druga Po PoŁudniu (to W ZwiĄzku Z KoniecznoŚciĄ Opieki Na Naszymi MaŁymi DzieĆmi). KiedyŚ ByliŚmy W Val Die Fieme I Tam, W OdrÓŻnieniu Od Austrii, Skipass Tygodniowy WymagaŁ Wpisania Danych (imiĘ,pŁeĆ)

    Pozdrawiam I Z GÓry DziĘkujĘ Za OdpowiedŹ
    Na normalnym skipasie, oprócz zdjęcia, jest napisane imię, nazwisko oraz płeć ale dla osób z małymi dzećmi poniżej 3 roku życia istnieje możliwość wykupienia 1 skipasa na 2 osoby.
    W kasie trzeba pojawić sie osobiście całą rodzinką pokazać malucha i dokumenty że jesteście jego rodzicami. Szczegóły na stronie:
    http://www.dolomitisuperski.com

    The transferable multiple-day skipass enables alternate supervision; only for families with a child up to 3 years (born after 01.12.2004 - excluding seasonal pass and 12-day pass in season; proof of family status required)

    Kolego WTROJAK, wiem że jesteś nowy ale byłoby milej gdybyś chociaż troche uzupełnił Twój PROFIL. Pozdrawiam Janusz
    Witam
    O Gardenie jak i o każdym rejonie Dolomitów można pisać bardzo długo. Dobrze więc zadać pytanie konkretne na przykład:

    - warunki sniegowe i data wyjazdu
    - albo które trasy najlepsze dla poz 5-6
    - gdzie najlepiej jeździć jak mieszkam w i jestem z małym dzieckiem
    - jak zaplanować 6 dni żeby wszystko zwiedzić

    Wtedy znacznie łatwiej odpowiadać.
    Pozdrawiam
    http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,853,...0,0,2.html?v=2
    Zdjecia z pobytu 12-19.01.2008.
    :)Super genialne zdjęcia - a nie mówiłem że Valgardena to bajka. Janusz
    Czy ktoś może polecić jakiś hotel w rejonie Val Gardena.
    Polecam dwa Alaska http://www.hotelalaska.it i
    Continetal http://www.hotelcontinental.org w Selva Val Gardena
    Val Gardena rzeczywiscie oferuje kilka bardzo fajnych tras, ale dla osob lubiacych przemierzac cale osrodki na nartach, to ten osrodek to porazka. Cos jak Cortina d'Ampezzo - czyli kilka niepolaczonych ze soba wyciagami osrodkow. Oczywiscie mozna skorzystac ze ski-busa ale to juz nie to samo co robienie wieeeelu kilometrow tylko na nartach.

    ale dla osob lubiacych przemierzac cale osrodki na nartach, to ten osrodek to porazka. Cos jak Cortina d'Ampezzo - czyli kilka niepolaczonych ze soba wyciagami osrodkow. Oczywiscie mozna skorzystac ze ski-busa ale to juz nie to samo co robienie wieeeelu kilometrow tylko na nartach. jeździłem po Valgardenia w zeszłym roku w marcu w całej dolinie i tylko raz jechałem busem (bardzo zresztą atrakcyjny przejazd) z Saltria na Seier Alm do Monte Pana w St. Cristina. Połączenia wyciągami może nie są tak perfekcyjne jak w 3 dolinach ale te 100-200m przez droge i mostek to chyba nie problem. Pojedź jeszcze raz i sprawdź. Miłych szusów Janusz

    Witam,

    ByŁbym WdziĘczny Za Info Czy W Val Gardenie W Praktyce Mozna JeŹdziĆ Na Jednym Skipasie (6-dniowym) W Taki SposÓb Że Do PoŁudnia JeŹdzi Jedna Osoba, A Druga Po PoŁudniu (to W ZwiĄzku Z KoniecznoŚciĄ Opieki Na Naszymi MaŁymi DzieĆmi). KiedyŚ ByliŚmy W Val Die Fieme I Tam, W OdrÓŻnieniu Od Austrii, Skipass Tygodniowy WymagaŁ Wpisania Danych (imiĘ,pŁeĆ)

    Pozdrawiam I Z GÓry DziĘkujĘ Za OdpowiedŹ
    Witam, wlasnie wrocilismy z Dolomitow. Polecam. Przy zakupie ski-passa warto kupic wersje Dolomiti-superski, bo wtedy mozna jezdzic we wszystkich osrodkach, no i cala Sella Ronda, a jest to raptem 10% drozej przy tygodniowym karnecie. Na skipassie wpisuje sie imie i nazwisko przy zakupie, ale nikt tego nie sprawdzal- ani przy zakupie, ani w trakcie jezdzenia, mysle ze na jednym skipassie moze jezdzic kilka osob.

    Jeszcze szybki komentarz nt. Val Gardeny. Wrocilismy w te niedziele. Jest juz dosc cieplo, wiec pojezdzic da sie tylko do wczesnego popoludnia. Potem na stokach sa muldy, strome stoki sa zalodzone przez "zszuwaczy", a od pewnej wysokosci jest juz cukier. Ale jeszcze dawalo sie zjechac do samego dolu- w naszym przypadku Wolkenstein, St. Christina, St. Ulrich. Niestety nie uswiadczylismy ratraka w ciagu dnia, jezdzily tylko na zakonczenie (w Hintertuxie bylo pod tym wzgledem lepiej- ratraki potrafily jedzic dwa..trzy razy dziennie zaleznie od potrzeb).
    Jezeli ktos sie nastawia na Sella Ronde to oczywiscie polecam, ale niestety spotkala nas przykra niespodzianka- jest to niestety najpopularniejsza "trasa", wiec do niektorych wyciagow trzeba bylo stac po 20..30 min. Zeby zrobic cala Sella Ronde to oczywiscie takich kilka kolejek potrafi znaczaco utrudnic temat. My mielismy szczescie, bo mimo kolejek zrobilismy cala Sella Ronde, wraz z odbiciem na Marmolade, ale trzeba bylo naprawde "gazowac" i w koncu zjechalismy ostatnim krzeslem. Gdybysmy nie zdazyli, to pewnie czekalby nas nieplanowany nocleg w jakims schronisku. Trzeba na to uwazac.
    I generalnie stwierdzilismy, ze jednak lepiej sobie pojezdzic w jednym konkretnym miejscu- np. na Secedzie, a nie gnac z tlumem plynacym przez Sella Ronde.
    No i kwestia noclegu. My spalismy w St. Ulrich / Ortisei, w pensjonacie w kierunku "Sule". Jezdzi tam Skibus (5 Euro za tydzien), ale tylko co 45 min. Zdecydowanie korzystniejsze pod tym wzgledem sa pensjonaty lezace w kierunku "Cuca"- tu busik jezdzi co 15 min.

    Milego szusowania !!!
    Mieszkając w Ortisei chcąc poszusować w Christinie wystarczy wjechać na Secede Szus parę kilometrów w kierunku Christiny i tam wsiadamy do kolejki podziemnej która nas wiezie w parę minut pod gondole na Christinę i tak samo odwrotnie Wkleiłem zdięcie z stacji
    Pozdrawiam
    Jeźdźimy całą rodziną ( 2+1 ) do Włoch od siedmiu lat nigdy nie byliśmy w cudowniejszym miejscu niż Val Gardena , drogo ,miło , ciepło . Mamy stałe kwatery w St.Urlich . Byliśmy w Val di Sole ( Madonna - do kitu ) , Val di Fiemme - tak sobie , Val di Fassa - zimno jak diabli . Nic nie pobije Val Gardeny . Może tylko Livigno jeśli ktoś lubi mróz , monotonne trasy i strfę wolnocłową ( alkohol tani , perfumy dobre drogie ) . W 2009 wracamy po raz ósmy do Val Gardeny . Jeszcze Austria - Bad Hofgastein ze względu na fantastyczne baseny termalne , ale nie koniecznie ze względu na trasy .
    Gardena zaraz po powrocie śni mi sie po nocach. Najpiękniejsze miejsce na narty, super trasy, a krajobrazy gratis. Już tęsknię.
    Tylko wiecie co: nie warto tam jechać (pisze tak, zebyscie tłoku nie robili;)

    Jeźdźimy całą rodziną ( 2+1 ) do Włoch od siedmiu lat nigdy nie byliśmy w cudowniejszym miejscu niż Val Gardena , drogo ,miło , ciepło . Mamy stałe kwatery w St.Urlich . Byliśmy w Val di Sole ( Madonna - do kitu ) , Val di Fiemme - tak sobie , Val di Fassa - zimno jak diabli . Nic nie pobije Val Gardeny . Może tylko Livigno jeśli ktoś lubi mróz , monotonne trasy i strfę wolnocłową ( alkohol tani , perfumy dobre drogie ) . W 2009 wracamy po raz ósmy do Val Gardeny . Jeszcze Austria - Bad Hofgastein ze względu na fantastyczne baseny termalne , ale nie koniecznie ze względu na trasy . Witam
    Oj nie wiem czy macie racje. Piękniejsze miejsca są. Gardena to standard.
    Pozdrawiam
    No to gdzie jest tak pięknie? Bo sprawdzę!
    Pozdrawiam serdecznie
    No to prosze sprawdzic Aoste :)

    Tylko wiecie co: nie warto tam jechać (pisze tak, zebyscie tłoku nie robili;) Tak, Tak !!! Nie jedźcie tam. Daleko i drogo :D:D:D

    No to prosze sprawdzic Aoste :) Masz na myśli okolice Coumayeur? A - ślicznie. Na razie nie mam w planie, ale pomyślę (własciwie to C. było w planie na to lato, ale sie pochrzanilo z terminami i lokalem i jade zupelnie gdzie indziej w październiku...) Zaraz popatrzę czy coś jest o Courmayeur na forum... A swoją droga skad taka francuska nazwa we Włoszech? To była Francja? Nie znam sie na historii. Ale forumowicze wiedzą wszystko, więc zaraz pewnie sie dowiem.
    A na forum jest, ale o Cervinii. Wybieramy sie tam zimą i wybieramy:a to za drogo, a to za daleko...
    i niech mi ktoś powie że nieładnie
    http://www.valgardena.it/bilder/webcams/meteoeye.jpg
    witam , czy może ktos mi podpowiedzieć które z tras w Val Gardenie będą najlepsze dla poziomu 5-6 ? A na które lepiej nie wypuszczać się z takim współczynnikiem ? Kwaterę mam w St Ulrich . Dzięki

    witam , czy może ktos mi podpowiedzieć które z tras w Val Gardenie będą najlepsze dla poziomu 5-6 ? A na które lepiej nie wypuszczać się z takim współczynnikiem ? Kwaterę mam w St Ulrich . Dzięki pierwsze 2 dni jedź na Seiser Alm, umocnij 6stkę to cała reszta nie powinna sprawiać wielkich trudności
    Wybieram się na tegoroczne (myślę o roku szkolnym) ferie do Val Gardeny. Powiedzcie, jaka zwykle panuje pogoda koniec stycznia początek lutego. W jakiej miejscowości najlepiej się zatrzymać by "wszędzie" było blisko, a aby to nie była totalna dziura zabita dechami. Z tą bliskością to chodzi mi o bliskość wyciągów, jakiś ośrodków rekreacyjno-sportowych (baseny, sauny, lodowiska, korty itp.), pub'y i kawiarenki. Czy znacie może jakieś adresy fajnych, tanich apartamentów? Czy w dolinie na jakiejś stacji narciarskiej są szafki do przechowywania sprzętu aby nie trzeba było codziennie wozić go ze sobą tam i z powrotem.
    Dzięki za odpowiedź.
    Pozdrawiam
    Voytheck

    W jakiej miejscowości najlepiej się zatrzymać by "wszędzie" było blisko, a aby to nie była totalna dziura zabita dechami. .....cut....... Czy znacie może jakieś adresy fajnych, tanich apartamentów? Czy w dolinie na jakiejś stacji narciarskiej są szafki do przechowywania sprzętu aby nie trzeba było codziennie wozić go ze sobą tam i z powrotem.
    Dzięki za odpowiedź.
    Pozdrawiam
    Voytheck
    Optymalna wydaje sie Selva ale najdroższa, ciut dalej do Sella Rondy jest St. Cristina (ciut taniej) a juz dośc daleko do Selli jest Ortisei... (najtaniej)

    namiary masz na priv
    Mozliwe jest zakwaterowanie np w okolicach Kastelruth ( Castelrotto) albo Seis (Siusi allo Sciliar), gdzie jest taniej niz w Val Gardena i z Alpe di Siusi - Saltria przejazd autobusem (ok.15-20min) do Ponte Pana w S.Cristina (Val Gardena) i ewent. dalej ( juz na nartach) na Sella Ronde. Zakwaterowanie w okolicach Seis i Kastelruth - http://wczasy.surfino.info/
    Mam wykupione noclego w St. Cristina w apartamentach Boe na ulicy Paul 40. Czy ktoś w Was tam był, a jeśli tak ta jakie wrażenia z tamtąd wywiózł. Dzięki za odpowiedzi!!!.
    Witajcie,
    Może mi ktoś powiedzieć jak w tym regionie wyglądają warunki na przełomie marca i kwietnia? Czy dużo tras jest zamkniętych?
    Witam!
    Za kilka dni wyjeżdżam po raz pierwszy do Val Gardena. W związku z tym mam kilka pytań do osób, które jeż tam były i mają jakieś doświadczenie. Czy tak jak np. w Tyrolu w Austrii w Val Gardena otrzymuje się kartę gościa uprawniającą do zniżek na skipass'y czy też wejścia na baseny? Wyczytełem na stronie Val Gardena, jeśli dobrze zrozumiałem to skibusy są płatne i jeśli pamiętam to kosztuje 6 euro na tydzień - dobrze zrozumiałem?. I jeszcze jedno pytanie - czy kupując skipass Val Gardena - Alpe di Siusi Skipass nam dostęp do wszystkich wyciągów doliny Val Gardena?. Czy na wspomnianym skipass'ie mogę zwiedzić Sella Ronda?. A jeśli kupiłbym Dolomiti Superskipass do czego mnie jeszcze upoważnia, np. wejścia na baseny, korty, lodowiska etc.? Czy do karnetów tygodniowych trzeba posiadać swoje zdjęcie?
    Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
    Pozdrawiam

    Przyłączam się do pytanie zadanego wyżej ... czyli czy trzeba zdjącie ( skipas 6dni) ?? czy aby pojeździć na Sella Ronada trzeba nabyć superskipass czy wystarczy Alpe di Siusi Skipass ?? i czy skibusy są rzeczywiście oddzielnie płatne ?? Czekam i z góry dziękuję :)

    czyli czy trzeba zdjącie ( skipas 6dni) ?? czy aby pojeździć na Sella Ronada trzeba nabyć superskipass czy wystarczy Alpe di Siusi Skipass ?? i czy skibusy są rzeczywiście oddzielnie płatne ?? Czekam i z góry dziękuję :) 1. zdjecie jak potrzebne to robią automatem na miejscu i wdrukowują w karnet(w cenie skipasu)
    2. Selle okalają 4 regiony wiec zeby ja okrążć trzeba mieć Dolomiti superski na wszystkie te regiony
    3. Skibusy zawsze były w cenie skipasu
    Ja będąc w zeszłym roku w marcu w Alpe di Siusi kupując karnety nie musiałem mieć zdjęć -pozdrawiam skibusy były za darmo
    Pozdrawiam Jarek
    PS w planowaniu dni bardzo mi pomógł Mitek (jest wielki!!!)miałem gotowe prawie plany szusowania

    Ja będąc w zeszłym roku w marcu w Alpe di Siusi kupując karnety nie musiałem mieć zdjęć -pozdrawiam skibusy były za darmo
    Pozdrawiam Jarek
    PS w planowaniu dni bardzo mi pomógł Mitek (jest wielki!!!)miałem gotowe prawie plany szusowania
    Witajcie ponawiam swoje pytanko o warunki narciarskiej w końcówce marca i początku kwietnia. Może Mitek zareklamowany powyżej będzie mógł coś powidzieć na ten temat, chodzi o "przejezdność" tras, że po południu robi się miękko to rczej normalne. Czy warunki sa podobne jak powiedzmy w Val di Sole w tym okresie?

    Czy warunki sa podobne jak powiedzmy w Val di Sole w tym okresie? lepsze jak w Val di Sole
    Dzięki wszystkim za odpowiedzi!
    Mam jeszcze jedno pytanie do FACHOWCÓW od Val Gardeny. Czy na jakiejś trasie są rozstawiane ogólnodostępne bramki do giganta? A jeśli tak, to na której trasie?
    Dzięki za odpowiedzi.
    Pozdrawiam
    Voytheck

    Czy na jakiejś trasie są rozstawiane ogólnodostępne bramki do giganta? A jeśli tak, to na której trasie?
    Voytheck
    Własnie wróciłem z Val Gardena. Bramki do giganta są na: trasa przy 37 ( Dantercepies) do południa dla szkółek z pomiarem czasu, póxniej dla wszystkich ale nie chce im sie włączać , przy wyciągu Panorama ( Alpe di Siusi) z pomiarem czasu, najdłuższa ale bez pomiaru czasu na trasie 23 z Mont de Seura do Monte Pana.
    Było bosko!!! A Saslong- bajka!!!.
    Ale Gardena ma więcej możliwości nie ten klimat co Val di Sole
    pozdrawiam Jarek
    Po styczniowym wyjeździe stwierdzam, że bardziej podobała mi się ValGardena niż Val di Sole.
    Żeby nie było, że w d...ie mi się oprzewracało :D, ale to są moje odczucia. Trasy wspaniałe i tu i tu, ale Val Gardena była lepsza... wg mnie oczywiście
    Witam!
    Wybieram się z rodzinką w tym roku w grudniu do Val Gardena.Umiejętności całej ekipy to 6 i 10 , natomiast moja małżonka to 2.Moje pytanie brzmi:
    gdzie najlepiej zamieszkać , aby było jak najbliżej do bardzo niebieskiej trasy dla mojej żony a jednocześnie dla pozostałej ekipy czerwona trasa była tak blisko tej niebieskiej , aby mieć żoneczkę na oku?

    Witam!
    Wybieram się z rodzinką w tym roku w grudniu do Val Gardena.Umiejętności całej ekipy to 6 i 10 , natomiast moja małżonka to 2.Moje pytanie brzmi:
    gdzie najlepiej zamieszkać , aby było jak najbliżej do bardzo niebieskiej trasy dla mojej żony a jednocześnie dla pozostałej ekipy czerwona trasa była tak blisko tej niebieskiej , aby mieć żoneczkę na oku?
    zeby miec zone z zona wzrokowy kontakt to chyba sie nieda ale glosowy jak najbardziej zaopatrzcie sie w zestawy walkie talkie
    Dzięki tomal , ale pewnie sam dobrze wiesz że nie o to mi chodziło,bo tyle to i ja wiem. Chodzi mi czy Selva,St.Cristina albo St.Ulrich

    Dzięki tomal , ale pewnie sam dobrze wiesz że nie o to mi chodziło,bo tyle to i ja wiem. Chodzi mi czy Selva,St.Cristina albo St.Ulrich nie wiem nie bylem napisz do mitka on ma italie w /malym palcu/

    nie wiem nie bylem napisz do mitka on ma italie w /malym palcu/ Najbardziej przyjazne trasy dla początkujących są w Alpe di Siusi, czyli najkorzystniej mieszkać w St. Ulrich. Są tam czerwone ( w niewielkiej przewadze) i niebieskie, nie ma tras trudnych i bardzo trudnych. W
    S. Cristinie są niebieskie trasy na Monte Pana przy orczykach. Generalnie w S. Cristina i Selva wyjeżdża się od razu na trasy dość trudne i Twoja małżonka może być przerażona przy umejętnościach na 2.
    Polecam St. Ulrich i Alpe di Siusi a po paru dniach inne regiony Val Gardeny i Sella Rondy.
    Witam wszystkich,

    W marcu 2010 chciałbym pojechać do Val Gardeny. Czy możecie mi polecić jakieś apartamenty lub tańsze hotele w tym regionie? Może znacie jakiś hotel, który oferuje free skii w tym okresie?
    31 stycznia wybieramy się w dolomity; znalazłam fajne apartamenty w st ulrich, w grę wchodzi też canazei - potrzebne nam są 4 apartamenty. Jadą z nami dzieci, które dopiero będą uczyły się jeździć.

    czy te miejscowości są dobre jeżeli chodzi o dostęp do tras łatwych oraz tras dla zaawansowanych narciarzy? czy jest dostęp nartrostadami do sella ronda? może ktoś ma jakiś fajny pensjonat/hotel posiadający min 4 apartamenty ?

    będę wdzięczna za info
    iwona
    Równiez poszukuje apartamentu dla 5 osob+pies w terminie 13.02-20.02 lub 20-27.02 do 1200Euro , macie jakies namiary?

    bylbym wdzieczny za pomoc;)
    tomek
    Witam,
    Rowniez poszukuje apartament ale nie chodzi mi o cene tylko o odleglosc od wagonikow, zeby z apartamentu dochodzic w butach narciarskich na nogach oczywiscie tez nienajdrożej. Planowany srodek marca/2010
    pawelur

    31 stycznia wybieramy się w dolomity; znalazłam fajne apartamenty w st ulrich, w grę wchodzi też canazei - potrzebne nam są 4 apartamenty. Jadą z nami dzieci, które dopiero będą uczyły się jeździć.

    czy te miejscowości są dobre jeżeli chodzi o dostęp do tras łatwych oraz tras dla zaawansowanych narciarzy? czy jest dostęp nartrostadami do sella ronda? może ktoś ma jakiś fajny pensjonat/hotel posiadający min 4 apartamenty ?

    będę wdzięczna za info
    iwona

    St Ulrich to chyba najlepsze miejsce w całej Val Gardenie do jazdy dla zaawansowanych narciarzy i słabo jeżdżących. W St Urlich czyli Ortisei masz dwie główne gondole, jedna prowadząca na Alpe di Siusi oraz na Secede. Pierwsza opcja jest idealna dla amatorów, dużo płaskich terenów, lecz z tego ośrodka nie ma bezpośredniego dostępu do Sella Ronda. Natomiast Seceda jest już dla bardziej wymagających narciarzy. Stąd masz idealne połącznie do Sella Ronda. Polecam apartament Garni Irma, ceny przyzwoite no i w miare blisko do wyciągu.

    Pozdrawiam
    Jestem w tej chwili w Siusi /25 minut drogi samochodem od Val Gardeny - Selva /,warunki idealne , dużo śniegu , słońca i mało ludzi. Może tylko ten mróz /-20 stopni około 16,30 przy Panoramie w Alpe di Siusi/trochę uciążliwy ,ale da się wytrzymać.Idealne miejsce dla rodziny z umiejętnościami narciarskimi na poziomie od 2 do 7. Narciarze szukający wrażeń , Sella Ronda stoi otworem.Saslong niestety zamknięty ze względu na PŚ mężczyzn w gigancie i zjeżdzie/co oni wyprawiają....widziałem trening/
    Podziękowania dla Mitka...........dzięki za trafne rady. Wprzyszłym roku też tu przyjadę
    W poprzednim sezonie pierwszy raz byłem w Val Gardena. Rewelacja. Trasy , widoki. Niestety trochę sypało i z tygodnia zrobiły się 4 dni jazdy.


    31 stycznia wybieramy się w dolomity; znalazłam fajne apartamenty w st ulrich, w grę wchodzi też canazei - potrzebne nam są 4 apartamenty. Jadą z nami dzieci, które dopiero będą uczyły się jeździć.

    czy te miejscowości są dobre jeżeli chodzi o dostęp do tras łatwych oraz tras dla zaawansowanych narciarzy? czy jest dostęp nartrostadami do sella ronda? może ktoś ma jakiś fajny pensjonat/hotel posiadający min 4 apartamenty ?

    będę wdzięczna za info
    iwona
    Zarówno Ortisei jak i Canazei mają połączenie z Rondą.


    Witam wszystkich,

    W marcu 2010 chciałbym pojechać do Val Gardeny. Czy możecie mi polecić jakieś apartamenty lub tańsze hotele w tym regionie? Może znacie jakiś hotel, który oferuje free skii w tym okresie?
    W zeszłym roku wynajmowałem apartament w Selvie. Nazywa się VillaTheres. Trzy pokoje , każdy z łazienką , kuchnia,przechowalnia nart z suszarkami do butów , kilkadziesiąt metrów od skibusu na Ciampinoi. W tym roku jadę do St.Christiny. Nazywa się to Garni Ariston.
    Jeśli chodzi o hotele to nie korzystam.


    Witam,
    Rowniez poszukuje apartament ale nie chodzi mi o cene tylko o odleglosc od wagonikow, zeby z apartamentu dochodzic w butach narciarskich na nogach oczywiscie tez nienajdrożej. Planowany srodek marca/2010
    pawelur
    Wejdź na stronę www.valgardena.it Tam masz pełną ofertę noclegów. Korzystałem z tego sposobu.
    Mam troche niejasnosci: Wolkenstein/Selva, Santa Cristina/St. Christina, St. Ulrich/Gröden. Te trzy miejscowosci sa kolo siebie ale ktorea wybrac (mam oferty z tych trzech) ze wzgledu na bliskosc do "duzych" wyciagów. Kazda miejscowosc na lokalnych mapkach jest blisko wyciagów a w opisach cos innego. Pytam o realne odleglosci do wyciagów (tych duzych np na rondo).
    Pawel
    Do Sella Rondy masz najbliżej z Selvy natomiast jest tam najdrożej ze wszystkich trzech miejscowości. Najtańsza jest Ortisei, ale wcale nie najgorsza. Spokojnie startując z Ortisei rano okrążysz Sella Ronde i wrócisz spowrotem.
    Ale ruszam samochodem co najmniej do s.cristina (z ortisei)? chodzi mi (pomijajac ski bus) aby "doczlapac" sie do kolejki - objechac selle i zjechac do "miasteczka" - narty na plecy i do domku.

    Mam troche niejasnosci: Wolkenstein/Selva, Santa Cristina/St. Christina, St. Ulrich/Gröden. Te trzy miejscowosci sa kolo siebie ale ktorea wybrac (mam oferty z tych trzech) ze wzgledu na bliskosc do "duzych" wyciagów. Kazda miejscowosc na lokalnych mapkach jest blisko wyciagów a w opisach cos innego. Pytam o realne odleglosci do wyciagów (tych duzych np na rondo).
    Pawel
    W zeszłym sezonie byłem w Selvie. Teraz jadę do St.Christiny. Wszystko zależy od tego gdzie będziesz miał kwaterę. Ja miałem 50 m do przystanku skibusa. 10 min skibusem do Ciampinoi. To chyba dla Ciebie nie problem?
    Szukam hotelu 3 gwiazdki w okolicy Ortisei,żeby było jakieś nieduże SPA i blisko do ski-busa.Cena jaka mnie interesuje to około 50 euro za dobę przy HB.Może ktoś mi pomoże.
    adaml
    www.valgardena.it

    Dziękuje za uwagę:)
    W sobotę wróciliśmy z Val Gardeny i świeża relacja.
    Wyjazd z Poznania - 06.03. godz. 9.30.
    Śnieg w środkowych Niemczech, coraz wolniejsza jazda. Całkowita blokada ruchu pod Monachium. Przejazd obok tego miasta zajął nam ok. 3 godzin. A potem wcale nie było dużo lepiej. Do Insbrucku z szybkością 30-40km/h. W efekcie po 15 godzinach jazdy byliśmy na miejscu. Trochę męczące.
    Na miejscu - pierwsze dwa dni -pogoda słoneczna, ale zimno, w górach -15C. Kolejne dni mgła i śnieg, potem znowu słonecznie i cieplej. Ogólnie bardzo przyjemnie.
    Bardzo szeroki wybór tras, przy czym niebieskie wręcz zbyt łatwe, czerwone takie akurat na nasze, niewielkie jeszcze, umiejętności, czarne też do przejechania. Mam wrażenie, że trasy sklasyfikowane o stopień wyżej niż w Austrii. W słoneczne dni trasy ładnie przygotowane, 3 i 4 dnia śnieg, mgła, i chyba w tych warunkach ratraki nie mogą pracować. Muldy. Ale już ostatniego dnia słońce i trasy wyrównane.
    Sella Ronda -widoki przepiękne. Sama trasa bardzo pomysłowa. I tu uwaga - Sella Rondę można objechać zgodnie z ruchem wskazówek zegara, trasą pomarańczową i w przeciwną stronę, trasą zieloną. Trasa pomarańczowa bardzo fajna, nad trasą zieloną patronat honorowy powinna objąć Justyna Kowalczyk. Przeważnie się idzie, a a czasem idzie się też z nartami na ramieniu. Poza tym zielona omija pewne atrakcje.
    Cenowo nie wypadło aż tak źle.
    Powrót znacznie lepszy niż dojazd. Koło Monachium spokojnie i płynnie.
    Zachęceni tym wyjazdem w przyszłym roku też pewnie pojedziemy do Włoch.

    W sobotę wróciliśmy z Val Gardeny i świeża relacja.
    Wyjazd z Poznania - 06.03. godz. 9.30.
    Śnieg w środkowych Niemczech, coraz wolniejsza jazda. Całkowita blokada ruchu pod Monachium. Przejazd obok tego miasta zajął nam ok. 3 godzin. A potem wcale nie było dużo lepiej. Do Insbrucku z szybkością 30-40km/h. W efekcie po 15 godzinach jazdy byliśmy na miejscu. Trochę męczące.
    Na miejscu - pierwsze dwa dni -pogoda słoneczna, ale zimno, w górach -15C. Kolejne dni mgła i śnieg, potem znowu słonecznie i cieplej. Ogólnie bardzo przyjemnie.
    Bardzo szeroki wybór tras, przy czym niebieskie wręcz zbyt łatwe, czerwone takie akurat na nasze, niewielkie jeszcze, umiejętności, czarne też do przejechania. Mam wrażenie, że trasy sklasyfikowane o stopień wyżej niż w Austrii. W słoneczne dni trasy ładnie przygotowane, 3 i 4 dnia śnieg, mgła, i chyba w tych warunkach ratraki nie mogą pracować. Muldy. Ale już ostatniego dnia słońce i trasy wyrównane.
    Sella Ronda -widoki przepiękne. Sama trasa bardzo pomysłowa. I tu uwaga - Sella Rondę można objechać zgodnie z ruchem wskazówek zegara, trasą pomarańczową i w przeciwną stronę, trasą zieloną. Trasa pomarańczowa bardzo fajna, nad trasą zieloną patronat honorowy powinna objąć Justyna Kowalczyk. Przeważnie się idzie, a a czasem idzie się też z nartami na ramieniu. Poza tym zielona omija pewne atrakcje.
    Cenowo nie wypadło aż tak źle.
    Powrót znacznie lepszy niż dojazd. Koło Monachium spokojnie i płynnie.
    Zachęceni tym wyjazdem w przyszłym roku też pewnie pojedziemy do Włoch.


    Z własnego doświadczenia powiem, że fragment Monachium - Innsbruck najlepiej jest pokonywać wieczorem lub w nocy. Stau i stau, denerwujące trochę:D.

    W sobotę wróciliśmy z Val Gardeny i świeża relacja.
    Wyjazd z Poznania - 06.03. godz. 9.30.
    Śnieg w środkowych Niemczech, coraz wolniejsza jazda. Całkowita blokada ruchu pod Monachium. Przejazd obok tego miasta zajął nam ok. 3 godzin. A potem wcale nie było dużo lepiej. Do Insbrucku z szybkością 30-40km/h. W efekcie po 15 godzinach jazdy byliśmy na miejscu. Trochę męczące.
    Na miejscu - pierwsze dwa dni -pogoda słoneczna, ale zimno, w górach -15C. Kolejne dni mgła i śnieg, potem znowu słonecznie i cieplej. Ogólnie bardzo przyjemnie.
    Bardzo szeroki wybór tras, przy czym niebieskie wręcz zbyt łatwe, czerwone takie akurat na nasze, niewielkie jeszcze, umiejętności, czarne też do przejechania. Mam wrażenie, że trasy sklasyfikowane o stopień wyżej niż w Austrii. W słoneczne dni trasy ładnie przygotowane, 3 i 4 dnia śnieg, mgła, i chyba w tych warunkach ratraki nie mogą pracować. Muldy. Ale już ostatniego dnia słońce i trasy wyrównane.
    Sella Ronda -widoki przepiękne. Sama trasa bardzo pomysłowa. I tu uwaga - Sella Rondę można objechać zgodnie z ruchem wskazówek zegara, trasą pomarańczową i w przeciwną stronę, trasą zieloną. Trasa pomarańczowa bardzo fajna, nad trasą zieloną patronat honorowy powinna objąć Justyna Kowalczyk. Przeważnie się idzie, a a czasem idzie się też z nartami na ramieniu. Poza tym zielona omija pewne atrakcje.
    Cenowo nie wypadło aż tak źle.
    Powrót znacznie lepszy niż dojazd. Koło Monachium spokojnie i płynnie.
    Zachęceni tym wyjazdem w przyszłym roku też pewnie pojedziemy do Włoch.
    fajna relacja:)...ale co masz na myśli że trasy sklasyfikowane o stopień wyżej niż w Austrii...czyli co trudniejsze czy lepiej przygotowane?

    fajna relacja:)...ale co masz na myśli że trasy sklasyfikowane o stopień wyżej niż w Austrii...czyli co trudniejsze czy lepiej przygotowane? Oczywiście jest to subiektywne wrażenie i oparte na porównaniu dwóch ośrodków - Saalbach i Val Gardena. W każdym razie niebieskie w Val Gardenie wybitnie spacerowe, a czerwone takie akurat przyjemne. Przyjemne byłyby też czarne, gdyby nie spore muldy. W Saalbach niebieskie były bardziej zaawansowane, można było nimi po prostu zjechać, a nie tylko odpychać się kijkami. Czerwone też były jakby bardziej wymagające.

    Oczywiście jest to subiektywne wrażenie i oparte na porównaniu dwóch ośrodków - Saalbach i Val Gardena. W każdym razie niebieskie w Val Gardenie wybitnie spacerowe, a czerwone takie akurat przyjemne. Przyjemne byłyby też czarne, gdyby nie spore muldy. W Saalbach niebieskie były bardziej zaawansowane, można było nimi po prostu zjechać, a nie tylko odpychać się kijkami. Czerwone też były jakby bardziej wymagające.
    zgodzę się z Tobą:)....chyba tak jest rzeczywiście,chciaż to zależy od ośrodka...też byłem w styczniu w Saalbach i tam niebieskie są zupełnie na równi z czerwonymi tam...więc można by było niektóre niebieskie blachy skasować i postawić czerwone:D...w Val Gardenie nie byłem,ale Włosi chyba generalnie bardziej laitowo do tego podchodzą niż Austryjacy ze swoim ordnungiem:D...np w Maso Corto na Lazaum są 2 czerwone trasy i po austryjacku to pewnie by były niebieskie...nie mówiąć o tamtejszym lodowcu,na którym tylko R1i R2 to rasowe czarne trasy i chyba ze względu że są całym czas w dół bez żadnych "półek" do odpoczynku a reszta czerwonych to w zasadzie niebieskie:rolleyes:
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne