zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pltherasmus.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam, bardzo prosze o Wasze uwagi , co o tym sadzicie i jakie macie rady dla mnie. Parę dni temu w renomowanym sklepie kupiłam spodnie Volkl Amber (damskie) z myslą o wyjeździe 1 marca na lodowiec. Tak się szczęśliwie zdarzyło, że w miniony weekend miałam okazję pojeździć w Czechach. Przy temperaturze -4 + wiatr a w nastepnym dniu - 8 Cw tych spodniach przemarzly mi uda (i cos jeszcze w tylu:(). Pod spodniami miałam w pierwszym dniu getry berkner action (oddychajace) a w drugim dniu kupilam jeszcze i nałozyłam pod spód getry Devold (merino wool). Czyli 2 pary getrów + spodnie przy tej temperaturze nie daly rady utrzymać ciepła!!!! Spodnie kupiłam z myślą, że poprzednie już należy wymienić , wydałam sporo, a tu taka klapa!!! Czy powinnam je reklamować? Ale pewnie do 1 marca (mniej niż 2 tygodnie) to już nie zdążą rozpatrzyć?
Jeżeli to te spodnie
to dziwna sprawa. A w czym jeździłaś przed zakupem ?
Może to przez thinsulate.
Jan K from USandA strasznie kiedyś whineował na ten materiał ,że szit i wogóle nie oddycha.
Jeżeli to te spodnie to dziwna sprawa. A w czym jeździłaś przed zakupem ?
podaję opis z etykietki wewnątrz spodni SENSORTEX BODY CLIMATE MANAGEMENT 8000 G/M2/24 H brething (czyli oddychalnoś) 5000 mm H2O waterproof (czyli wodoodpornoś) NANO technology biomolecular leaf structure a na metce oberstoff/outershell/tissuexterieur 100 % PA zwischenfutter/insulation/Quatinage 100%PES Futter/lining/doublure 100% PA
Niestety nie przyjęto (właściwie odradzono) przyjęcie reklamacji ponieważ: ...to są dobre spodnie i reklamacjia na pewno zostanie odrzucona!!!
Przy okazji zastanawiam się, bo rzeczywiści jest opis o oddychalności i przenikaniu wilgoci a o utrzymywaniu ciepła to jakoś tak nic nie ma. Może trzeba by na to zwrócic uwagę? pytasz w czym jeździłam przedtem, no w starociach że wstyd przyznac, żadne takie metkowe:o ale ciepło było:cool:
Okazuje się, że lepiej się wstydzić staroci niż marznąć w metkowych :D Często najnowszy krzyk mody bywa krzykiem niewygody, co poddaję pod rozwagę płci wszelakiej w imieniu przemarzniętej Bogny :)
Sorry za offa, ale jakakolwiek reklamacja nie odniesie pożądanego skutku. Ciepło/zimno... sprawa indywidualna. Możliwe, że ja w tych spodniach bym się spocił :D
Ciepło/zimno... sprawa indywidualna. Możliwe, że ja w tych spodniach bym się spocił :D[/QUOTE]
Tak , jest to możliwe. Boli mnie tylko to że producent nie informuje, która odziez jest dla zmarzlaków a ktora dla wiecznie gorących. ja informowałam sprzedawczynię , że marznę i szukam czegoś cieplutkiego, a dowiedzialam się ze technologia tak poszla na przód ze teraz to juz nie mam mowy o przemarzanięciu na stoku. ot zaapatrzylam sie w poduszeczki przekazujace ciepło, mam zamiar je uzywać, może to cos pomoże?
Jeśli zamierzasz tymi poduszeczkami ogrzewać zmarznięte uda (i coś jeszcze z tyłu:p ) to wątpię, jeśli dłonie to jak najbardziej.
generalnie odziez narciarska w wielu przypadkach jest dobra pod warunkiem ze sie ruszasz wtedy jest cieplo jesli stoisz dluzsza chwile to sie wychladza proponuje ci kupic bielizne na temperatury minusowe moze to pomoze ja mam spodnie alpinusa jezdzilem ostatnio w -14 przy lekkim wietrze i bylo mi cieplo a zadnych getrow pod spod nie zakladalem
generalnie odziez narciarska w wielu przypadkach jest dobra pod warunkiem ze sie ruszasz wtedy jest cieplo jesli stoisz dluzsza chwile to sie wychladza proponuje ci kupic bielizne na temperatury minusowe moze to pomoze ja mam spodnie alpinusa jezdzilem ostatnio w -14 przy lekkim wietrze i bylo mi cieplo a zadnych getrow pod spod nie zakladalem
tak ale w sumie te parametry spodni sa niskie wiec sie nie dziwie ze tak sie stalo......
Dokładnie to co powiedział jan koval gdyby te spodnie miały po 15000 to było by to dziwne ze zmarzłaś ale przy 8000 i 5000 jest to możliwe. Ja w swoich spodniach mam membranę 12000 , przy - 10 i silnym wietrze też było mi zimno ale nie miałem żadnych geter.
Dokładnie to co powiedział jan koval gdyby te spodnie miały po 15000 to było by to dziwne ze zmarzłaś ale przy 8000 i 5000 jest to możliwe. Ja w swoich spodniach mam membranę 12000 , przy - 10 i silnym wietrze też było mi zimno ale nie miałem żadnych geter.
Wychodzi na to, że jestem z żelaza, bo w spodniach no name 'bezparametrowych' /albo nic o nich nie wiem, bo producent nie napisał/ nie marznę nawet przy -15.
BTW W jakich spodniach chodzicie 'w cywilu' gdy temperatura spada poniżej -10? /bywało nawet tej zimy/. Też w narciarskich? :D Reasumując, jeśli ktoś jest zmarzluchem/ma problemy z krążeniem, ciśnieniem itp., to zmarznie nawet w domu pod pierzyną.
Dziękują za wszystkie posty. Podjęłam decyzję o kontorolwanym zakupie nowych, ciepłych spodni. W związku z powyższym, chciałabym jak najwiecej dowiedziec się, jakimi parametrami się kierowac i w jaki sposób byc pewnym, że są to spodnie w których będzie mi ciepło. Wymieniacie parametry membrany-rozumiem, że im wyższa tym cieplej?? Z opisów membran wynika, że jest odpowiedzialna że transportowanie wilgoci na zewnątrz, czyli chyba nie ten temat. A co z kumulacją ciepła? Dziś przejrzałam wszystkie spodnie w Intersporcie- wszystkie sa bardzo cienkie (bez, lub z niewielką ociepliną w środku), więc proszę o wskazówki, czym się kierowac.:confused:
tenobcy a chyba zapomniałeś o tym że przy zjeździe z prędkością około 60-80 km/h jest znacznie zimniej niż gdy idziemy do sklepu to że jedni mają lepsza a inni gorsze krążenie to prawda ale właśnie dla tych co wiecznie im zimno wymyśla sie coraz to lepsze ciuchy.
Co do problemu z zakupem spodni to ja bym odradził zakupienie czegoś co jest strasznie cienkie, lekkie ale ma świetne parametry może to dziwnie zabrzmi ale te ciuchy są z reguły "zimne" one świetnie utrzymują ciepło ale ciężko się w nich zagrzać tak mi się wydaje wiec polecił bym coś bardziej "puszystego" ale również z dobrymi parametrami tak na poziomie 12 000 - 15 000.
Witam Bogna jeżeli już spodnie kupiłaś i reklamacja nie jest możliwa. Kupisz drugie i może być taka sama sytuacja. Zakup ciepłą bieliznę, niektóre firmy robią specjalną bieliznę dla zmarzluchów zwłaszcza dla kobiet. Odlo gramatura 400g/m2 powinna zrobić swoje., X-bionic. Nie jest tania, ale dobre spodnie też nie będą tanie. Gdzieś widziałem bieliznę z wstawkami polarowymi na kolanach i tym co z tyłu.:rolleyes: Ja osobiście bardzo sobie chwalę bieliznę Devold. Jeżdżę w samej koszulce Devold Activ pod kurtką gdy temperatura sięga do -5 a odczuwalna może być -14 i więcej. Osobiście interesuje mnie z tej firmy seria Expedition jeżeli ma wytrzymywać do -50 :confused: to powinna być baaardzo ciepła. Do niedawna jeździłem w spodniach 5000/5000 z Makro i czasami marzły mi kolana (ale one zawsze mi marzną np. gdy jadę krzesełkiem) nawet w małą mżawkę nie przemakały, jedynie na tyłku dawało się odczuć wilgoć gdy krzesełka były mokre. Wydaje mi się że parametry 5000/8000 może nie są powalające, ale często w zupełności wystarczające. Postrufka
Akurat jeżdżę w odzieży Volkl, na ten sezon, kurtka Tigershark (jak narty) 20000/20000 i spodnie 15000/15000. Jeździłem w Czechach w temperaturze -15, do tego wiatr. Jeździłem cały dzień od 09.00 do 16.00, a później jeszcze 2h na orczyku (jazda nocna). Pod w/w odzieżą miałem założoną jedynie bieliznę termoaktywną Lofrer i przy braku 2 warstwy (która spoczywała w samochodzie) czułem się komfortowo, więc o odzieży Volkla mogę się wypowiedzieć jedynie w samych superlatywach.
Pozdrawiam
HI Bogna
Ogladalem rowniez ciuchy volkl po tym jak kumpel zachwalal jakie to nieprzepuszczalne i cieple ale wydaje mi sie , jak przymierzalem i w dotyku ze jakos takie mizerne , niewiem jak w Polsce ale tu za kurtke Volkl 500usd wolaja a za ta kase to mam kurtke descente albo karbona i to samo spodnie volkl tak 200usd a karbon nieporownywalnie trwalszy i z lepszymi parametrami 199usd .
Takze moim zdaniem to placisz poprostu za znaczek . Volkl robi swietne narty ale ciuchy moim zdaniem kiepskie , wiec lepiej chyba szukac firmy typowo odziezowej .
HI Bogna
Ogladalem rowniez ciuchy volkl po tym jak kumpel zachwalal jakie to nieprzepuszczalne i cieple ale wydaje mi sie , jak przymierzalem i w dotyku ze jakos takie mizerne , niewiem jak w Polsce ale tu za kurtke Volkl 500usd wolaja a za ta kase to mam kurtke descente albo karbona i to samo spodnie volkl tak 200usd a karbon nieporownywalnie trwalszy i z lepszymi parametrami 199usd .
Takze moim zdaniem to placisz poprostu za znaczek . Volkl robi swietne narty ale ciuchy moim zdaniem kiepskie , wiec lepiej chyba szukac firmy typowo odziezowej .
to tak jak z nartami; sa narty typu makro (obojetnie jaki znaczek maja) i sa NARTY
w twoim przypadku bogna, zadne dokupywanie gaci nie rozwiaze sprawy powinnas zmienic spodnie masz dwa wyjscia; 20/20 goretex 3 layers i do tego odpowiednia bielizna albo (i to chyba lepiej) cos jak spider czy descente; spodnie z goretex z "wbudowana" izolacja
HI Bogna
Ogladalem rowniez ciuchy volkl po tym jak kumpel zachwalal jakie to nieprzepuszczalne i cieple ale wydaje mi sie , jak przymierzalem i w dotyku ze jakos takie mizerne , niewiem jak w Polsce ale tu za kurtke Volkl 500usd wolaja a za ta kase to mam kurtke descente albo karbona i to samo spodnie volkl tak 200usd a karbon nieporownywalnie trwalszy i z lepszymi parametrami 199usd .
Takze moim zdaniem to placisz poprostu za znaczek . Volkl robi swietne narty ale ciuchy moim zdaniem kiepskie , wiec lepiej chyba szukac firmy typowo odziezowej .
Witam. Nie wiem o jakich ciuchach piszesz gdyż Volkl robi i tanią odzież ze słabymi membranami, jak i odzież o najwyższych parametrach. Przykładowo kurtka z tegorocznej kolekcji model Tigershark o oddychalności i wodoodporności 20000/20000 w Polsce kosztuje około 2000 zł, czyli podobnie jak np. cyt. przez Ciebie Descente. Akurat korzystam z tej odzieży i złego słowa powiedzieć nie mogę i nie dlatego, że ją mam, gdyż jakby była marnej jakości to napisałbym to, uczciwie przestrzegając przed zbędnym wydawaniem pieniędzy. Kurtka jest najprościej mówiąc świetna. Kurtki Descente nie posiadam, ale za to używam spodni zarówno Volkla jak i Descente i specjalnej różnicy nie widzę, a jeździłem i w obu w różnych warunkach. W zasadzie za te pieniądze co dałem za kurtkę Volkla mogłem kupić również i Descente lub coś innego, ale wybrałem Volkla ze względu m inn. na porównywalną jakość z Descente, brak tych wielkich napisów z logo firmy, które mi osobiście nie leżą, no i oczywiście model Tigershark do kompletu z nartami :). Nikogo nie namawiam do zakupu odzieży Volkla, gdyż nie mam w tym oczywiście żadnego interesu, to jest jedynie moja ocena końcowego użytkownika.
Pozdrawiam
Witam. Nie wiem o jakich ciuchach piszesz gdyż Volkl robi i tanią odzież ze słabymi membranami, jak i odzież o najwyższych parametrach. Przykładowo kurtka z tegorocznej kolekcji model Tigershark o oddychalności i wodoodporności 20000/20000 w Polsce kosztuje około 2000 zł, czyli podobnie jak np. cyt. przez Ciebie Descente. Akurat korzystam z tej odzieży i złego słowa powiedzieć nie mogę i nie dlatego, że ją mam, gdyż jakby była marnej jakości to napisałbym to, uczciwie przestrzegając przed zbędnym wydawaniem pieniędzy. Kurtka jest najprościej mówiąc świetna. Kurtki Descente nie posiadam, ale za to używam spodni zarówno Volkla jak i Descente i specjalnej różnicy nie widzę, a jeździłem i w obu w różnych warunkach. W zasadzie za te pieniądze co dałem za kurtkę Volkla mogłem kupić również i Descente lub coś innego, ale wybrałem Volkla ze względu m inn. na porównywalną jakość z Descente, brak tych wielkich napisów z logo firmy, które mi osobiście nie leżą, no i oczywiście model Tigershark do kompletu z nartami :). Nikogo nie namawiam do zakupu odzieży Volkla, gdyż nie mam w tym oczywiście żadnego interesu, to jest jedynie moja ocena końcowego użytkownika.
Pozdrawiam
mysle ze ta wypowiedz powinna sluzyc jako podstawa
malo jest firm robiacych WYLACZNIE swietne rzeczy (patagonia, arc teryx, cloudveil i pare innych). natomiast sztuka jest dobrac odpowiednia rzecz do wl;asciwej osoby i warunkow..
osobiscie descente, spyder, phoenix i carbon sa na mojej NIE liscie ale np trzeba przyznac ze np carbon i spyder, marker i volk robia DOSKONALE np rzeczy do treningu zjazdowego (mowie o profesjonalnym tluczeniu bramek)...
Witam
Oczywiscie zgadzam sie z wami , chodzilo mi bardziej ze te kurtki volkl ktore przymierzalem jakos poprostu mi osobiscie nie leza , wiec pewnie dlatego sie do nich zrazilem , kumpel strasznie chwali ale mi nie podchodza i wydaly mi sie jakies strasznie cienkie na ktore strasznie sie zbieraja jakies paprochy (wlasnie to ta czarna ktora przymierzalem za 500setek ).
Natomiast jak przymierzylem Marmota czy Descente odrazu mi sie geba ucieszyla , choc przyznam ze Marmot byl bardziej miekki i lzejszy wlasciwie te 3 kurtki mialy podobne wlasciwosci z tego co doczytalem , choc rozne firmy pisza inaczej o parametrach kurtki .
Patagonia , Arcteryx ,Helly Hansen- swietne jakosciowo choc mi sie kojarza bardziej uniwersalnie niz tylko na narty np wedrowki gorskie , skutery sniezne itp.
Spodnie to jak dlamnie najlepsze robi karbon- strasznie wytrzymale o swietnych parametrach .
Oczywiscie to to tylko moje opinie , a kazdy znajdzie cos dla siebie i w czym sie dobrze czuje i to chyba jest fajne
Pozdrawiam
Może to przez thinsulate.
Jan K from USandA strasznie kiedyś whineował na ten materiał ,że szit i wogóle nie oddycha.
chociaz dla wybitnych zmarzluchow moze byc to najlepsza opcja.......
wydaly mi sie jakies strasznie cienkie na ktore strasznie sie zbieraja jakies paprochy
moze ogl;adales tzw hard shell?????
Natomiast jak przymierzylem Marmota czy Descente odrazu mi sie geba ucieszyla , choc przyznam ze Marmot byl bardziej miekki i lzejszy
prawdopodbnie soft shell albo hybrid
Patagonia , Arcteryx ,Helly Hansen- swietne jakosciowo choc mi sie kojarza bardziej uniwersalnie niz tylko na narty np wedrowki gorskie , skutery sniezne itp.
nie wiem co rozumiesz "universalne" ; te firmy akurat produkuja najbardziej "techniczne" wyroby..... oczywiscie do wszelkiego rodzaju aktywnosci, gdzie trzeba sie zabezpieczyc przed "elements"
nie chce zebys odbieral moje posty jako kontry, raczej jako uzupelnienie......
Witam
Piszac uniwersalne mialem na mysli to ze nie maja typowo kroju narciarskiego jak np spyder czy descente lub karbon .
W patagoni mozna jezdzic na nartach jak i wybrac sie na zwiedzanie New York w zimny dzien i czlowiek w zasadzie sie nie rzuca w oczy , natomiast idac po manhatanie w descente czy karbonie odrazu rzuca sie w oczy ze kurtka narciarska - a gdzie gory?
Pozdrawiam
Wychodzi na to, że jestem z żelaza, bo w spodniach no name 'bezparametrowych' /albo nic o nich nie wiem, bo producent nie napisał/ nie marznę nawet przy -15.
BTW W jakich spodniach chodzicie 'w cywilu' gdy temperatura spada poniżej -10? /bywało nawet tej zimy/. Też w narciarskich? :D Reasumując, jeśli ktoś jest zmarzluchem/ma problemy z krążeniem, ciśnieniem itp., to zmarznie nawet w domu pod pierzyną.
No właśnie mam podobnie. Spodnie True North,nic o membranie nie zasłyszałam w ich temacie (może coś mają, może nie) Ale przy rekordowych -15 i -20 w jańskich łaźniach, przy ciągłym napierniczaniu z armatek na całej długości trasy, po 7 h szaleństwa nie zarejestrowałam ani gęsiej skórki ani nic. Ciepło, nieprzemakalnie, solidnie. Przy padach zamarzło mi to co opadło mi na spodnie, ale nic nie przemokło przy "odwilży", ani nic. A dodam, że pod spodem mam jedynie skarpety i ciepłe pantalony ;)
A przy normalnej zimnicy (chociaż temperatura od 0 do -5 to dla mnie ideał, jak wychodzę rano z domu, to rozpinam kurtkę, oddycham pełną piersią i mam najlepszy humor z możliwych) to chodzę absolutnie normalnie ubrana, przy większych zimnicach (tych -15) to zakładam tylko baaardzo długie podkolanówki :) i działa.
A przy okazji zapytam, bo nie za bardzo mam chęć testować na własnej skórze - może ktoś już doświadczał - przy jakich warunkach i temperaturze można śmigać w samym softshellu ? Samym w sensie pod spodem bielizna i jakiś polarek.
No właśnie mam podobnie. Spodnie True North,nic o membranie nie zasłyszałam w ich temacie (może coś mają, może nie) Ale przy rekordowych -15 i -20 w jańskich łaźniach, przy ciągłym napierniczaniu z armatek na całej długości trasy, po 7 h szaleństwa nie zarejestrowałam ani gęsiej skórki ani nic. Ciepło, nieprzemakalnie, solidnie. Przy padach zamarzło mi to co opadło mi na spodnie, ale nic nie przemokło przy "odwilży", ani nic. A dodam, że pod spodem mam jedynie skarpety i ciepłe pantalony ;)
A przy normalnej zimnicy (chociaż temperatura od 0 do -5 to dla mnie ideał, jak wychodzę rano z domu, to rozpinam kurtkę, oddycham pełną piersią i mam najlepszy humor z możliwych) to chodzę absolutnie normalnie ubrana, przy większych zimnicach (tych -15) to zakładam tylko baaardzo długie podkolanówki :) i działa.
A przy okazji zapytam, bo nie za bardzo mam chęć testować na własnej skórze - może ktoś już doświadczał - przy jakich warunkach i temperaturze można śmigać w samym softshellu ? Samym w sensie pod spotem bielizna i jakiś polarek.
w szukanie wpisz soft shell zimno i dolny z 2 link jest na ten temat
No właśnie mam podobnie. Spodnie True North,nic o membranie nie zasłyszałam w ich temacie (może coś mają, może nie) Ale przy rekordowych -15 i -20 w jańskich łaźniach, przy ciągłym napierniczaniu z armatek na całej długości trasy, po 7 h szaleństwa nie zarejestrowałam ani gęsiej skórki ani nic. Ciepło, nieprzemakalnie, solidnie. Przy padach zamarzło mi to co opadło mi na spodnie, ale nic nie przemokło przy "odwilży", ani nic. A dodam, że pod spodem mam jedynie skarpety i ciepłe pantalony ;)
A przy normalnej zimnicy (chociaż temperatura od 0 do -5 to dla mnie ideał, jak wychodzę rano z domu, to rozpinam kurtkę, oddycham pełną piersią i mam najlepszy humor z możliwych) to chodzę absolutnie normalnie ubrana, przy większych zimnicach (tych -15) to zakładam tylko baaardzo długie podkolanówki :) i działa.
A przy okazji zapytam, bo nie za bardzo mam chęć testować na własnej skórze - może ktoś już doświadczał - przy jakich warunkach i temperaturze można śmigać w samym softshellu ? Samym w sensie pod spotem bielizna i jakiś polarek.
Na Hali w Wittenburgu (temp. -4) jeździłem w Samym softhellu, pod spodem jedyne bielizna i było ok. Ale warunki bezwietrzne :)
Pozdrawam
witam Jestem tu "świeży" i mam pytanie, mogę zakupić w atrakcyjnej cenie kurtkę narciarską Volk chciałbym zapytać czy jest ktoś w stanie na podstawie zdjęć stwierdzić czy to oryginał czy nie...? (w załączniku zdjęcia kurtki). Proszę o jakieś opinie...pzdr
Zazwyczaj na podstawie zdjęć ciężko się wypowiedzieć co do autentyczności odzieży. Mnie ta kurtka wygląda jakby była oryginalna, chociaż ta podszewka jakoś nie bardzo mi się podoba, możliwe, że to jest takie ujęcie na fotce ...ale też nie kojarzę modelu. Pozdrawiam
Zazwyczaj na podstawie zdjęć ciężko się wypowiedzieć co do autentyczności odzieży. Mnie ta kurtka wygląda jakby była oryginalna, chociaż ta podszewka jakoś nie bardzo mi się podoba, możliwe, że to jest takie ujęcie na fotce ...ale też nie kojarzę modelu. Pozdrawiam No właśnie facet się zarzeka że to oryginał....
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|