zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzboralski.keep.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
3 osoby zginely w St.Anton http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/n...mi,871094,2943
badzcie ostrozni poza trasami ...
no niestety jak ktoś chce się bawić w kamikaze to się wyrywa na nieznane terytorium..i tak nieraz się kończy...
Góry to nie bajka, nie głaszczą Cię po jajkach:) Wszedzie trzeba byc ostrożnym.
no niestety jak ktoś chce się bawić w kamikaze to się wyrywa na nieznane terytorium..i tak nieraz się kończy...
a tam odrazu kamikaze...:P poza trasa jest bezpieczniej niz na stoku bo tam sie wybieraja tylko Ci co potrafia jezdzic:) same plusy: nikt w Ciebie nie wjedzie nikt nie stanie nagle na srodku stoku (chyba ze drzewo) :P mozna by tak wyliczac i wyliczac... :)
Co roku ginie kilka osób na stoku tylko głośno się o tym nie mówi...i są to także polskie stoki.
Co roku ginie kilka osób na stoku tylko głośno się o tym nie mówi...i są to także polskie stoki.
otoz to... dlatego troche niesprawiedliwie ludzie mowia o nas "debile" "wariaci" "bezmyslni" itd kiedy widza jezdzacych poza trasa...dlaczego nie mowi sie "bezmyslni" i "debile" o tych ktorzy leza na srodku stoku ? o tych ktorzy nagle "wlaczaja sie do ruchu" bez wczesniejszego zorientowania sie czy ktos nie nadjezdza z gory?jezli ktos czuje sie pewnie to dlaczego ma sobie nie pojezdzic poza ta trasa, przynajmniej nie zabije sie przez kogos kogo ze strachem w oczach wioza narty przez pol stoku...a lawina...hmmm no coz, wypadek...moze sie zdarzyc wszedzie...ja dzwonie zawsze do wujka Yetti i pytam kiedy bedzie sie rzucal z dziecmi kulkami :P
otoz to... dlatego troche niesprawiedliwie ludzie mowia o nas "debile" "wariaci" "bezmyslni" itd kiedy widza jezdzacych poza trasa...dlaczego nie mowi sie "bezmyslni" i "debile" o tych ktorzy leza na srodku stoku ? o tych ktorzy nagle "wlaczaja sie do ruchu" bez wczesniejszego zorientowania sie czy ktos nie nadjezdza z gory?jezli ktos czuje sie pewnie to dlaczego ma sobie nie pojezdzic poza ta trasa, przynajmniej nie zabije sie przez kogos kogo ze strachem w oczach wioza narty przez pol stoku...a lawina...hmmm no coz, wypadek...moze sie zdarzyc wszedzie...ja dzwonie zawsze do wujka Yetti i pytam kiedy bedzie sie rzucal z dziecmi kulkami :P
Dla społeczeństwa niektore formy aktywnosci, szczegolnie odbiegajace od schematow, sa niezrozumiale dlatego odnosza sie z lekcewarzeniem.tj alpinizm, taternictwo jaskiniowe, skoki base, nurkowanie w jaskiniach itp. Bo czy normalne jest ciorac sie w blocie na -100m w jaskini, dla wiekszosci ludzi nie .Sory za offa
Dla społeczeństwa niektore formy aktywnosci, szczegolnie odbiegajace od schematow, sa niezrozumiale dlatego odnosza sie z lekcewarzeniem.tj alpinizm, taternictwo jaskiniowe, skoki base, nurkowanie w jaskiniach itp. Bo czy normalne jest ciorac sie w blocie na -100m w jaskini, dla wiekszosci ludzi nie .Sory za offa
dokladnie, masz racje ale to wlasnie wiaze sie z niestety przykra ludzka wada krytykowania czegos co sie nam nie podoba...jezeli mi sie nie podoba to tego nie robie, ale nie ponizam za to tych co to lubia...
B4loco a tak odnosnie tego nurkowania to musza miec chyba jakies dobre gogle co ?:D
B4loco a tak odnosnie tego nurkowania to musza miec chyba jakies dobre gogle co ?:D
Napewno, maske. wogole nurkowanie w jaskinach i pod lodem to juz totalna ekstrema.
to tak jak jadę z moim ojcem samochodem, wyprzedza nas ktoś jadący ok 130km/h, a mój ojciec mówi: ale wariat!!!
jak ktoś ryzykuje na własny rachunek, to jego osobista sprawa a jazda poza trasą to najwspanialsza forma narciarstwa!!!
to tak jak jadę z moim ojcem samochodem, wyprzedza nas ktoś jadący ok 130km/h, a mój ojciec mówi: ale wariat!!!
jak ktoś ryzykuje na własny rachunek, to jego osobista sprawa a jazda poza trasą to najwspanialsza forma narciarstwa!!! wlasnie, ryzyko na wlasny rachunek i nie wlaczajac w to osoby trzeciej:) wtedy wsszystko jest wporzadku:)
PS: Granica predkosci u mojego taty od ktorej zaczyna kogos nazywac wariatem zmienila sie od czasu kiedy zaczal ze mna jezdzic:) teraz wszyscy moga jezdzic sobie po ulicach po 140km/h a wariatem i tak jesteem tylko ja :D
to tak jak jadę z moim ojcem samochodem, wyprzedza nas ktoś jadący ok 130km/h, a mój ojciec mówi: ale wariat!!!
jak ktoś ryzykuje na własny rachunek, to jego osobista sprawa a jazda poza trasą to najwspanialsza forma narciarstwa!!!
Niech ten ktoś sobie jeździ 130km/h ale niech nie naraża w ten sposób zdrowia i życia innych osób.
a propo ryzyka dziś na skrzycznym kilka razy o mały wlos nie uciałem głowy narciarzom i snowbordzistom siedzacym na środku trasy zaraz za zakretem......TO SIE NAZYWA BEZMYŚŁNOŚĆ
a propo ryzyka dziś na skrzycznym kilka razy o mały wlos nie uciałem głowy narciarzom i snowbordzistom siedzacym na środku trasy zaraz za zakretem......TO SIE NAZYWA BEZMYŚŁNOŚĆ
i szkoda ze tego nei zrobiles...debile, ja w austri przez takich polecialem 5 metrow twarza do przodu, narta mnie uderzyla w szyje i przeciela, ogolne potluczenia i scharatany nos:/ a mowia ze kaczki nie potrafia latac ...
a propo ryzyka dziś na skrzycznym kilka razy o mały wlos nie uciałem głowy narciarzom i snowbordzistom siedzacym na środku trasy zaraz za zakretem......TO SIE NAZYWA BEZMYŚŁNOŚĆ
Mnie zawsze zastanawia w takich wypadkach co robi obsługa , GOPR-owcy , że o policji nie wspomne . Przecież to jest STWARZANIE ZAGROŻENIA W CZYSTEJ POSTACI ! Między innymi dlatego nie trawie parapeciarzy ! Widziałem chyba ze trzy lata temu jak siedziało sobie kilku na środku stoku na Małym Skrzycznym i fife smażyło . No to jak ujarany w czarnoziem to mu zwisa . Przecież to woła o pomste do nieba !
a propo ryzyka dziś na skrzycznym kilka razy o mały wlos nie uciałem głowy narciarzom i snowbordzistom siedzacym na środku trasy zaraz za zakretem......TO SIE NAZYWA BEZMYŚŁNOŚĆ
Ja jak widze kogoś siedzącego na środku, to trochę się rozpędzam i hamuje przed nim aby był cały w śniegu i zazwyczaj to pomaga, bo wydaje mu się w tym momęcie, że ledwo przed nim wyhamowałem :D
Najlepiej podjechać i ochrzanić ale tak fest, bo to naprawdę może się źle skończyć...
po co od razu sie unosic ?ja na poczatku grzecznie zwracam uwage, tym bardziej jak sa ta dziewczyny na deskach... :D
po co od razu sie unosic ?ja na poczatku grzecznie zwracam uwage, tym bardziej jak sa ta dziewczyny na deskach... :D
po moim wypadku chyba nie potrafilbym juz grzecznie, no chyba ze jakas mila dziewczyna to nie potrafilbym byc chamski ...:)
po moim wypadku chyba nie potrafilbym juz grzecznie, no chyba ze jakas mila dziewczyna to nie potrafilbym byc chamski ...:)
Panowie , Wy w te góry to napewno na narty jeździcie .;) Bo jakoś mi to wygląda bardziej na wycieczki na podryw . :D :D
Panowie , Wy w te góry to napewno na narty jeździcie .;) Bo jakoś mi to wygląda bardziej na wycieczki na podryw . :D :D
a jaki w tym problem jezeli mozna polaczyc naraz dwie wspaniale rzeczy?:D
każdy ma prawo zabic sie w gorach
Co roku ginie kilka osób na stoku tylko głośno się o tym nie mówi...i są to także polskie stoki.
byłem w tym tygodniu w szklarskiej koleska na puchatku chyba sobie kręgosłup zlamała groznie to wygłądało. UWAŻAJCIE NA STOKACH pozdrawiam
byłem w tym tygodniu w szklarskiej koleska na puchatku chyba sobie kręgosłup zlamała groznie to wygłądało. UWAŻAJCIE NA STOKACH pozdrawiam :((((( nie dobrze, ale zeby na Puchatku ? przeciez to niebieska ?czy sie myle ?
a propo ryzyka dziś na skrzycznym kilka razy o mały wlos nie uciałem głowy narciarzom i snowbordzistom siedzacym na środku trasy zaraz za zakretem......TO SIE NAZYWA BEZMYŚŁNOŚĆ
mnie to wkurzaja snowbordzisci jade sobie do wyciagu za jednym i prze demna walnał glebe i co teraz?? ja rozpędzony a ten metr przedemna lezy musialem go przeskoczyc ale tyłami nart przejechalem po nim ale to jego wina
W zeszłym roku widziałem na Jaworzynie gościa z rozciętą nogą jak go GOPR-owcy ratowali . Podobno rozchlastał sobie tętnice własną nartą . Chyba przeżył . Widok byl powalający , taka dluuuga chyba na kilka metrów smuga zakrwawionego śniegu . Brrrrr......
:((((( nie dobrze, ale zeby na Puchatku ? przeciez to niebieska ?czy sie myle ?
jak pierwszy raz jechałem napuchatku to myslałem ze wjechalem na trase dla biegaczy hehe tam trzeba sie odpychac
W zeszłym roku widziałem na Jaworzynie gościa z rozciętą nogą jak go GOPR-owcy ratowali . Podobno rozchlastał sobie tętnice własną nartą . Chyba przeżył . Widok byl powalający , taka dluuuga chyba na kilka metrów smuga zakrwawionego śniegu . Brrrrr......
No ładnie.... Ja na Nosalu kiedy idiota jechał na kreche, nagle skręcil i wpadł pod wyciąg ścinając przy tym 2 ochronne barierki. Dosłownie zmiotło dziewczyne z wyciagu. Podobno coś z kręgosłupem ( część szyjna )
jak pierwszy raz jechałem napuchatku to myslałem ze wjechalem na trase dla biegaczy hehe tam trzeba sie odpychac
to tez dlatego pytam jak ona to zrobila?wpiela narty na rece i na rekach jezdzila ?czy heliskiing uprawiala i wypadla z helikoptera na trase puchatka ? :P
Ogólnie to ostro poszliśmy z tematem nie ma co :) Temat o Alpach, a my zaszliśmy do Puchatka:p Co za porównanie.
Ogólnie to ostro poszliśmy z tematem nie ma co :) Temat o Alpach, a my zaszliśmy do Puchatka:p Co za porównanie.
jeszcze nei jest tak zle doszlismy dopiero do Puchatka...dobrze, ze nie Kubusia... :P
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|