ďťż
  Są już moje. Atomic SL9 w kolorze auta wyścigowego. Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne Atomic SX 9 sezon 06/07 czy SX 5 sezon 07/08? atomic sl 9 czy sl 10 Atomic SL_9 czy SL_11? Kupie Buty (używane) Atomic B 90 s. 08/09 oraz Volkl Racetiger SC s. 08/09 Atomic SX 9, a może SX 10 09/10 Narty ATOMIC Cloud 6 + XTL 9 Lady OME narty dla kobiety 153cm wzrostu 50kg wagi Atomic ST Race czy Salomon Equipe3V Race różnica między gs:9, a gs:9+ ze stajni atomica Fischer RX8, Atomic SX10 i Fischer Rc4 Race C Atomic SX9 06/07 vs 07/08
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aikidobyd.xlx.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Jeszcze nie dotknęły śniegu, ale zdam pierwszą relację, najszybciej jak tylko będzie możliwe.:)


    A jaki to "kolor auta wyscigowego"?

    A jaki to "kolor auta wyscigowego"? czerwone w kratę:p
    Panerai, a widziales kiedya auto wyscigowe czerwone w krate?


    Pewno zielono-pomarańczowy "kameleon" :D

    Sory to by był kolor samochodu tuningowanego. Acha jeszcze jedno oczywiście to farba plakatowa naniesiona pędzelkiem :D
    Mexy...
    Podsumowujac - zazdroscimy ci nowych nart i troche sobie po tobie pojezdzimylismy...
    Od teraz prosze nie odbiegac od tematu...
    Koledzy, pojeździjcie sobie na swoich:)
    Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z tym modelem, poproszę o opinie.
    będziesz zadowolony, innej możliwości nie ma :D
    ja sie przesiadłem na nie z Headów C-120 (jakieś słabe carvingi) i jest to zupełnie inna jazda. Coś co wywołuje nieskończonego banana na twarzy :)
    Taki mały OT.

    Udzielam się na tym forum dosyć krótko ale muszę przyznać że ludzie są tutaj bardzo wyrozumiali, łagodni. Uczestniczę w pewnym forum komputerowym(świetnym merytorycznie) ale za takie tematy jak ten zbiera się ładny opierdziel(taki forumowy:P)

    Koledzy, pojeździjcie sobie na swoich:)
    Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia z tym modelem, poproszę o opinie.
    To nic innego jak SL9 z sezonu 04/05 i 05/06 tylko w innym dla mnie ładniejszym kolorze! Tak więc o właściwości jezdne jestem spokojny.
    Sam posiadam model 06/07 i już nie mogę doczekać się wyjazdu:mad:
    Do 9.12 juz niedaleko;)
    Cieszymy sie Twoim szczęściem :) niech Ci dobrze służą i dają wiele radości :)
    ps.nie bede przedstawiał już swojej opinii na jej temat.

    Cieszymy sie Twoim szczęściem :) niech Ci dobrze służą i dają wiele radości :)
    ps.nie bede przedstawiał już swojej opinii na jej temat.
    Dzięki, tak chyba bedzie najlepiej dla posiadaczy tej narty ;) :p
    Mam nadzieję że za jakiś czas sami dojdziecie do tego dlaczego jest taka moja opinia a nie inna.I chodzi mi tu tylko o jej właściwości jezdne i serwisowanie.:)
    Miłej jazdy życzę wszystkim posiadaczom sl9 :)

    gdzie sie wybierasz 09.12 z tymi sl-kami Na tydzień do Kaprun:cool:

    Na tydzień do Kaprun:cool: no to ty masz szanse na snieg!
    ja 09.12 do val di sole jade tylko tam ani grama śniegu nie ma i sie zaczynam POWAŻNIE zastanawiac:(
    Spokojnie,
    Włosi to mistrzowie w sztucznym naśnieżaniu!
    Poza tym do wyjazdu jeszcze miesiąc - śnieg napewno popada!:)

    ps.nie bede przedstawiał już swojej opinii na jej temat. Chetnie bym sie jednak dowiedzial, tym bardziej, ze moja corka na nich jezdzi. O wlasnosciach jezdnych pisalem (subiektywnie) w tym watku dosc duzo. A pojezdzielem na tej narcie sporo i to w roznych warunkach. Wrazenia raczej pozytywnie. Troche martwi wzgledna cienkosc i miekkosc krawedzi. Ale, jesli nie bedziemy oddawac do serwisu, to nic zlego im sie nie stanie. :) Nie wiem co sie moze dziac z narta po kilku latach intesywnego jezdzenia? Czy nie wymiekka i nie traci sprezystosci? Wiesz cos o tym?
    Seniorku drogi -jest to fajna nartka dla osoby średniozaawansowanej (dlatego może taka popularna gdyż najwięcej jest ludzi o takim stopniu zaawansowania) .Można jako tako nauczyć się na inej jazdy na krawędzi ale...jest to narta,za szeroka w dziobie przez co wolno wchodzi w skręt ,sztywna dość słabo trzyma na lodzie i nie ma "kopa" przy wyjściu ze skrętu.Zobacz jak zachowuje się np fischer race sc lub rossi 8s czy dynastar contact 08 a odczujesz różnicę.Ponadto wiązania są bo muszą być ale konstrukcyjnie ,ich regulacja oraz działanie pozostawia wiele do życzenia.O nacięciu struktury możesz pomarzyć-poproś w sklepie o liniał i zobacz na nową jaka jest krzywa .Nie traci ona swojej sprężystości bo wogóle nie wiem czy ją ma.Dla mnie osobiście jest to kiepska narta i zdecydowanie bardziej polecam wyżej wymienione modele konkurencjii które biją ją na głowe pod każdym względem .

    Seniorku drogi -jest to fajna nartka dla osoby średniozaawansowanej (dlatego może taka popularna gdyż najwięcej jest ludzi o takim stopniu zaawansowania) .Można jako tako nauczyć się na inej jazdy na krawędzi ale...jest to narta,za szeroka w dziobie przez co wolno wchodzi w skręt ,sztywna dość słabo trzyma na lodzie i nie ma "kopa" przy wyjściu ze skrętu.Zobacz jak zachowuje się np fischer race sc lub rossi 8s czy dynastar contact 08 a odczujesz różnicę.Ponadto wiązania są bo muszą być ale konstrukcyjnie ,ich regulacja oraz działanie pozostawia wiele do życzenia.O nacięciu struktury możesz pomarzyć-poproś w sklepie o liniał i zobacz na nową jaka jest krzywa .Nie traci ona swojej sprężystości bo wogóle nie wiem czy ją ma.Dla mnie osobiście jest to kiepska narta i zdecydowanie bardziej polecam wyżej wymienione modele konkurencjii które biją ją na głowe pod każdym względem . O ile z pierwszym zdaniem można się zgodzić dodając i zaawansowanych narciarzy o tyle z nastepnymi już nie bardzo.
    Przynajmniej moje odczucia z jazdy na SL9 są diametralnie różne.
    "...jest to narta,za szeroka w dziobie przez co wolno wchodzi w skręt ,sztywna dość słabo trzyma na lodzie i nie ma "kopa" przy wyjściu ze skrętu..."
    Czytając to wydaje mi się że jeździliśmy na różnych nartach:confused:

    "...O nacięciu struktury możesz pomarzyć-poproś w sklepie o liniał i zobacz na nową jaka jest krzywa .Nie traci ona swojej sprężystości bo wogóle nie wiem czy ją ma..."

    Przecież nie mówimy o komórkowych slalomkach tylko o sklepowej narcie dla niezłych amatorów.

    Seniorku drogi -jest to fajna nartka dla osoby średniozaawansowanej (dlatego może taka popularna gdyż najwięcej jest ludzi o takim stopniu zaawansowania) .Można jako tako nauczyć się na inej jazdy na krawędzi ale...jest to narta,za szeroka w dziobie przez co wolno wchodzi w skręt ,sztywna dość słabo trzyma na lodzie i nie ma "kopa" przy wyjściu ze skrętu. No coz. Nie zgadza sie to z moimi odczuciami, a testowalem zawziecie SL9 i Race SC (z najlepszego rocznika 03/04). Szeroki dziub raczej ulatwia wejscie w skret. Faktycznie szeroki (taliowanie rosnie wraz z wysokoscia, czego nie ma u Fischera), ale taki Head Supershape ma jeszcze szerszy. SL9-ki, na ktorych jezdzilem maja mocno fabrycznie przytepione przody i tyly, w przeciwienstwie do Fischerkow, ktore mialy (mialy, bo juz je przytepilem) krawedz ostra na calej dlugosci. Do tego kat 88, a Fischer - 87. Fischery faktycznie szybciej inicjowaly (zacinaly) skret, ale zapewne sporo w tym owej ostrosci krawedzi. O wykopie nie bede sie wypowiadal. Gdy dobrze docisnalem, czulem go w obu nartach. Moje Fischery sa o wiele lzejsze i przez to latwiejsze w walce na muldach i trudniejszym terenie. Chyba troche lepiej trzymaja krawedz, ale Atomici wydawaly mi sie nieco stabilniejsze, zwlaszcza w szybszej jezdzie. Testowalem SL9-ki 170 i Fischerki 165 cm, byc moze te 5 cm tez mialy pewien wplyw. Wiazania Atomica sa faktycznie bardzo toporne. I bardzo ciezkie. Pamietajac, ze Atomic wykupil z 15 lat temu V.A.R. ESS, bardzo innowacyjna firme od wiazan, dziwic sie nalezy, ze cos im w tej dziedzinie nie wychodzi. Fischer korzysta z Tyrolii i dobrze na tym wychodzi. Jezdze na SL100, bardzo lekkich i prostych Tyroliach i nie narzekam.

    Z wyborem wahalem sie dosc dlugo. Za Fischerem przewazyly nie tyle wlasnosci skretne narty, co dlugosc - 165 cm, niedostepna w SL9 (a SL11 mi nie odpowiadala z innych wzgledow) i stosunkowo niski ciezar. Para SL9 wazy 7 kg, para Race SC - 5 kg, a wiec roznica jest istotna.
    A_senior, z Twojego posta wynika, że jeśli jeździsz na slalomkach, to z przytępionymi krawędziami z przodu i z tyłu. Czy dobrze rozumiem?

    A_senior, z Twojego posta wynika, że jeśli jeździsz na slalomkach, to z przytępionymi krawędziami z przodu i z tyłu. Czy dobrze rozumiem? Tak wlasnie. Tymi recami utemperowalem krawedz w Fischerkach Race SC. Moze i gorzej zacina krawedz, ale w jezdzie na wprost prawdopodobienstwo niechcianego zalapania krawedzi jest teraz duzo mniejsze.
    Można i tak tylko po co wtedy narta o charakterystyce slalomowej???
    Nie tepię krawędzi aby ułatwić sobie wejscie w skręt bo nie mam takiej potrzeby.Oczekuję dynamicznej ,stabilnej bardzo szybkiej narty a sl9 taką nie jest i prędko nie będzie.Obecnie korzystam z rossignola sklepowego 9s do wożenia d.... i serwisówki na slalomik.Nikt z moich znajomych którzy jeżdzą również na tyczkach nie jezdzi na tej narcie -coś o tym świadczy.

    Można i tak tylko po co wtedy narta o charakterystyce slalomowej??? Bardzo roznie z tym tepieniem bywa. Moje Race SC 03/04 byly nieprzytepione, ale ponoc WC SC z 05/06 juz sa. Takie temperowanie krawedzi bardzo uspokaja narte, a skreca sie niewiele gorzej. Jazda nartostrada z Kasprowego znow stala sie normalna, bez uciekania sie do udziwnien. Dla mnie, ktory przez wiekszosc narciarskiego zycia jezdzil na klasykach, skret na jakiejkolwiek narcie karwingowej, nawet super twardej gigantce i tak wydaje mi sie bajecznie prosty. A na slalomce, z przytepionymi lun nie krawedziami, skreca sie samymi myslami. :)

    Bardzo roznie z tym tepieniem bywa. Moje Race SC 03/04 byly nieprzytepione, ale ponoc WC SC z 05/06 juz sa. Takie temperowanie krawedzi bardzo uspokaja narte, a skreca sie niewiele gorzej. Jazda nartostrada z Kasprowego znow stala sie normalna, bez uciekania sie do udziwnien. Dla mnie, ktory przez wiekszosc narciarskiego zycia jezdzil na klasykach, skret na jakiejkolwiek narcie karwingowej, nawet super twardej gigantce i tak wydaje mi sie bajecznie prosty. A na slalomce, z przytepionymi lun nie krawedziami, skreca sie samymi myslami. :) Przykro mi a_senior :( , bo zacząłeś karierę na tym forum rewelacyjnie. Sam Ciebie wychwalałem pod niebiosa. Ale im dłużej brniesz w swoich "eksperckich":confused: opiniach na temat slalomówek, tym gorzej. Już raz napisałem Ci w innym wątku, żebyś troche "wyluzował", boś czepiał się mocno opinii innych forumowiczów wypowiadających się o różnych slalomówkach!
    Jeździsz na slalomkach z przytępionymi krawędziami z przodu i z tyłu!
    Trzeba było zawsze o tym wspominać, kiedy takim pewnym siebie tonem opisywałeś cechy wielu slalomówek, nawet tych Tobie nie znanych (np. Supershape, SL12), to wtedy bardziej byłoby wiadomo co masz na myśli.

    Jak ktoś chce cyt."uspokojonej" narty, to nie kupi sobie slalomówki (chyba, że przez pomyłkę).
    Ja też należę do tych "klasycznych", starej daty. Poprzednio używałem Ross.Bandit*, narty dość uniwersalnej. Teraz po świadomym wyborze jeżdżę na Supershape'ach, bo spodobała mi się inna technika skrętu i czysta jazda na krawędziach. W trudnych warunkach muszę się cyt."uciekać do udziwnień". Ale to mój wybór i nie zamierzam wracać do techniki klasycznej (co nie znaczy, że się nie przydaje).
    Jeszcze raz Ciebie zacytuję: "Dla mnie, ktory przez wiekszosc narciarskiego zycia jezdzil na klasykach, skret na jakiejkolwiek narcie karwingowej, nawet super twardej gigantce i tak wydaje mi sie bajecznie prosty. A na slalomce, z przytepionymi lun nie krawedziami, skreca sie samymi myslami" - ale prawdopodobnie w każdym skręcie z ześlizgiem!!!:p

    Możesz sobie robić ze swoimi nartami co chcesz! Ja moich slalomówek nie sprofanuję! :)

    Przykro mi a_senior :( , bo zacząłeś karierę na tym forum rewelacyjnie. Sam Ciebie wychwalałem pod niebiosa. Ale im dłużej brniesz w swoich "eksperckich":confused: opiniach na temat slalomówek, tym gorzej. A stare madre przyslowie mowi: "nie chwal dnia przed zachodem slonca" :)

    Nie wiem czy wiesz o co chodzi z tym tepieniem krawedzi? Nazywa sie to temperowaniem krawedzi i kazdy serwis to zna. Tepi sie kilka cm z przodu i z tylu, tzw. nieaktywnej czesci krawedzi, czyli tej podniesionej do gory, ktora i tak nie bierze udzialu w skrecie. Narta nie zacina tak latwo i nie prowokuje do niechcianych skretow. Nie zauwazylem, by z tego powodu gorzej czy trudniej mi sie skrecalo. Fabrycznie nowe narty moga byc, lub nie, przytemperowane. Moje Race SC nie byly, ale SL9 juz tak. Kolega z WC SC, a wiec top slalomka Fischera tez ma fabrycznie przytemperowane. Sprawdz jak jest u Ciebie. Byc moze o tym nie wiedzac juz masz je sprofanowane. :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne