zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgim12gda.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Co myslicie o elanie, niegdys zepsul sobie opinnie podpisujac umowe z makro na sprzedawanie u nich nart (wiadomo jakie to byly narty max 500 ,- czyli typowe markeciaki). I tak wlasnie elan zepsul sobie opinnie w moich oczach i innych. Teraz wymyslajac technologie, koncepcje waveflex elan urosl w moich oczach. Co o tym myslicie??
W moich oczach Elan jako firma nigdy nic nie stracił...przecież nie tylko Elan część swojej produkcji przeznaczał do sprzedaży marketowej,tak robia chyba wszystkie znane i renomowane firmy nie wyłączając Atomica,Fishera,Salomona,Volkla i jeszcze paru innych...
a jak oceniacie nowa jego koncepcje elan robi sie marka awangardowa to chyba dobrze co nie?
No wiesz, Makro sprzedaje też narty takich firm jak Veolkl, Rossignol, Head, Dynastar, Atomic... :)
O, Paszczak właśnie to napisał...
ta ale elan byl glownie nastawiony na sprzedawanie "byle jakich nart" za max 500 zl
Jak kupujesz nartę za max 500 PLN to się nie dziw że jest marnej jakości. Makro sprzedaje w większości narty katalogowe, choć zdarzają się dziwadła wykonane specjalnie dla sieci. Przykładem mogą być: atomic c9 (c7 itp) produkowane przez lata dla makro, head podobny do wersji katalogowej produkowany w Czechach, rossignol identyczny z wersją katalogową lecz z inną szatą i wiele innych. Czy tego chcemy czy nie makro w naszym kraju jest liderem w sprzedaży sprzętu narciarskiego, i dzięki wiodącej pozycji na rynku jest w stanie wynegocjować wyjątkowo dobre warunki zakupu towaru, stąd takie ceny.
Kupiłem przed laty w makro elana sl, i była to pierwsza sl-ka elana czyli następca HCX-a. Pewnego razu rozmawiałem na wyciągu w Białce z miejscowym instruktorem, który przekonywał mnie do pozbycia się tej narty. Powiedział, że mieli (instruktorzy) takie narty i wszystkie się porozklejały:eek::eek::eek:. Zapytałem ile godzin dziennie spędza na nartach i kazałem mu przemnożyć przez ilość dni pracy :D:D:D po usłyszeniu odpowiedzi przestałem gościa poważnie traktować. Narta służyła mi to niedawna i została zastąpiona kolejna wersja elana sl z młodsza szata graficzną i identycznym środkiem.
Jeśli chcesz znać moje zdanie na temat wymyślania kosmicznych technologii zastosowanych do wyprodukowania super narty przez wszystkie wiodące na rynku firmy to powiem wprost-reklama dźwignią handlu. Narty zawodnicze w większości przypadków są wykonane w technologii sandwich i nie posiadają wynalazków typu thermogell, chipy, czy x-press, a właśnie na nich robi się najlepsze wyniki. Te systemy to w przytłaczającej większości przypadków placebo mające na celu sprawić że poczujesz się lepszy bo masz odjechane narty, no i oczywiści zapewne poczujesz tą różnice w prowadzeniu jej. Resztę sobie sam dopowiedz, lub poszukaj na forum bo podobne tematy byly już wałkowane.
sam mam elena slx sprzed5 seoznow, dalej jest to dla mnie bdb barta i to ze w markecie sprzedja produkty tej fimry to malo mnie to obchodzi.poza tym jakos lubie elena ladne sa te ich narty no i malo kto je ma :D
W moich oczach Elan jako firma nigdy nic nie stracił...przecież nie tylko Elan część swojej produkcji przeznaczał do sprzedaży marketowej,tak robia chyba wszystkie znane i renomowane firmy nie wyłączając Atomica,Fishera,Salomona,Volkla i jeszcze paru innych...
Dokładnie tak jest :rolleyes: zasada jest prosta, nie kupowanie nart w marketach :) problem - rozwiązany ;)
Witam! Kupiłem niedawno Elany Sl i to własnie w makro :eek: no i nartki sprawują sie świetnie a miałem obiekcje co do robienia zakupów w tym markecie,szata graficzna nie rózni sie od katalogowej i jestem bardzo zadowolony.
Jeśli chcesz znać moje zdanie na temat wymyślania kosmicznych technologii zastosowanych do wyprodukowania super narty przez wszystkie wiodące na rynku firmy to powiem wprost-reklama dźwignią handlu. Narty zawodnicze w większości przypadków są wykonane w technologii sandwich i nie posiadają wynalazków typu thermogell, chipy, czy x-press, a właśnie na nich robi się najlepsze wyniki. Te systemy to w przytłaczającej większości przypadków placebo mające na celu sprawić że poczujesz się lepszy bo masz odjechane narty, no i oczywiści zapewne poczujesz tą różnice w prowadzeniu jej. Resztę sobie sam dopowiedz, lub poszukaj na forum bo podobne tematy byly już wałkowane.
Witam Na nartach zawodniczych nie jeden z nas, pojechał by prosto do szpitala. Ja raz spróbowałem na komórkowych i więcej tego robić nie będę. Po cholerę się tak męczyć. Wszelkie te kosmiczne technologie mają za zadanie wspomagać nasze braki w umiejętnościach. Nie każdy śmiga 250 dni w roku na nartkch. A ten co śmiga 7-14 dni może tylko uważać się z miszcza, bo napewno mistrzem nie będzie. Ale może fajnie jeździć, jak będzie miał odpowiednią nartę i predyspozycje. Na nartach z Makro śmiga pewnie tysiące ludzi i nawet nie wie że jeździ "na baardzo kiepskim sprzęcie" i wcale ich to nie obchodzi. Patrząc na sprzęt w wielu naszych wypożyczalniach, chyba bym wolał kupić jakieś narty w Makro. Na Elanach nigdy nie jeżdziłem, ale podoba mi się koncepcja waveflex, czy ktoś z używających take narty mógłby coś skrobnąć o swoich spostrzeżeniach. Postrufka
Przez jakieś 6 dni miałem w domu Elana Speedwave'a 10 - 08/09, narta wyprodukowana bardzo dokładnie, szczególnie porównując konkurencję w tym zakresie cenowym. Niestety największy minus to system zamocowania wiązań Fusion - zamocowane wiązania mają niepoprawne luzy..... mój egzemlarz wiązań (made by Tyrolia) miał krzywo odlane liftery - różnica ok. 2,5 mm poprzecznie....? Na wszelki wypadek narty poleciały jako zwrot, nie jeżdżone. Rozumiem próby uelastycznienia nart, ale nie but i wiazanie kiwające się na boki. Podobny patent, tylko bardziej prymitywny próbuje wciskać Blizzard z ich IQ. Raczej odradzam, nie ma jak wiązania na płycie wkręcone w nartę.
Pozdr
Cześć
Raczej odradzam, nie ma jak wiązania na płycie wkręcone w nartę.
Pozdr
Właśnie. Pozdro
Raczej odradzam, nie ma jak wiązania na płycie wkręcone w nartę. Pozdr
która to płyta także w większości nart sklepowych "pływa" nad nad nartą (w celu uealstycznienia narty, a jakże) i to połączenie też może być spieprzone w wadliwym egzemplarzu:) Nie rzutujmy cech jednego, prawdopodobnie wadliwego egzemplarza na całe rozwiązanie.
Poza tym wszystko am swoje zady i walety- wiązania na szynie dopasujesz do innych butów, jeśli na przykład chcesz się zamienić z kimś nartami na jeden dzień, zrobisz to samo z wiązaniami na płycie?
Założę się że 90% (jeśli nie 99%) z nas nie rozpoznałoby podczas jazdy czy wiązanie jest na szynie czy też jest przykręcone do płyty. Pozdr Marcin
Dowcip polegał na tym, że po przedstawieniu problemu Folc stwierdził, że niestety nie może zaproponować innego egzemplarza..... ha, ha, ha....
Raczej nie staram się radykalnie kategoryzować, ale niektóre patenty są chyba nieprzemyślane.... lub producent świadomie stosuje rozwiązania ekono ?
W zeszłym sezonie pomagałem Ojcu poszukiwać jakiegoś sensownego zestawu w średniej cenie i było to doświadczenie dość frustrujące.
Tak to więc wygląda, że stare sprawdzone technologie ostały się jeno w sprzęcie zawodniczym a wszystko poniżej jest "rozwodnioną papką".
Raczej odradzam, nie ma jak wiązania na płycie wkręcone w nartę.
Pozdr
bzdura;
kazde wiazania na "plywajacej"plycie ma pewne luzy, ktore znikaja w momencie wpiecia buta . i to wszystko (mowie o nartach/wiazaniach dobrej klasy)
nie poruszałem tematu "pływającej" płyty jeno systemu Fusion i jemu podobnego IQ, w którym po wpięciu buta w wiązanie CAŁOŚĆ kiwa się bocznie - dość znacznie w stosunku do płaszczyzny narty, w dodatku przednie liftery były tak spipkane, że but miał jedynie jednostronny kontakt z ABS'em sorry, jeśli komuś odpowiada tego typu "gear" to proszę bardzo.... pózniej nie dziwota, że tyle kontuzji na stokach wszystkie patenty typu railflex, flowflex, tpi2, etc..... to inna sprawa
może wyraziłem się niezbyt precyzyjnie - płyta zamocowana na narcie i wiązania przykręcone do płyty
Pozdrow;)
matteo
ale na mieszałeś ,
lub, może
WIĄZANIA PRZYKRĘCONE DO PŁYTY ZAMOCOWANEJ NA NARCIE
przy użyciu czterech śrub stałych i czterech lub trzech pływających
ha, ha, ha, ha.....:D
nie poruszałem tematu "pływającej" płyty jeno systemu Fusion i jemu podobnego IQ, w którym po wpięciu buta w wiązanie CAŁOŚĆ kiwa się bocznie - dość znacznie w stosunku do płaszczyzny narty, w dodatku przednie liftery były tak spipkane, że but miał jedynie jednostronny kontakt z ABS'em sorry, jeśli komuś odpowiada tego typu "gear" to proszę bardzo.... pózniej nie dziwota, że tyle kontuzji na stokach
Sorry, ale miałem okazję jeździć na Elanach z systemem Fusion i nie zauważyłem opisywanych przez ciebie problemów. But (nie pierwszej młodości) siedział w nich pewnie, bez najmniejszego luzu. Pozdr Marcin
Nie miałem okazji testowac sprzetu tej firmy,ale z tego co wiem to była w porzdaku. Łatwo jest stracic reputacje,natomiast bardzo ciezko ja zdobyć.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|