Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam. Moj pierwszy post na forum, wiec pozwole sobie na skromna autoprezentacje. Narciarzem jestem sredniozaawansowanym. Mimo ze jezdze juz dosyc dlugo to jednak byly to krotkie sezony. Teraz mam lepsze perspektywy na spedzanie zimy w gorach oraz przeprowadzilem sie do Poznania. W zwiazku z tym rozwazam kupno nart, przed tym jednak pare pytan. 1. Jakie warunki musi spelniac miejsce przechowania sprzetu, glownie nart. Dotychczas jezdilem na nartach wypozyczonych z zaprzyjaznionej szkolki w Zakopanem, wiec jestem kompletnym laikiem. Przeczytalem tylko pare sloganow i chcialbym je zweryfikowac. Zdecydowanie moim marzeniem by bylo, zeby narty dumnie sie prezentowaly w pokoju na skosie dachu. I teraz pytania - czy pokojowa temperatura im nie zaszkodzi? Trzeba wziac pod uwage wilgotnosc? Rozumiem, ze najlepiej slizgami do gory [ do gory, hmm ... to bedzie kat 45 stopni, ale w pewnym sensie do gory ]. Na co jeszcze musze zwrocic uwage w wyborze miejsca na narty? 2. Mam za soba rok wf-u na nartach na Malcie - stok wylozony igielitem. Planuje to kontynuowac. Zapewne jazda po takim stoku ma wplyw na stan techniczny narty. Czy wplywa jakos znaczaco? Czy warto tam zabierac swoje nowiutkie narty, czy jednak na miejscu wypozyczyc? W jakim stopniu narta sie niszczy na takim stoku? Pozdrawiam d!c PS. Przepraszam jesli zlamalem jakies zasady panujace na forum. Staralem sie przeczytac wszystkie FAQi i topici przyklejone ale oczywiscie moglo mi cos umknac. Jesli popelnilem jakis blad to poprosze o wytkniecie - na przyszlosc bede wiedzial. Z tego co słyszałam lepiej nie brac swoich nart na Maltę bo szkoda, podobno niszczą się bardzo, no chyba, że jest śnieg. Wczoraj rozmawiam w sklepie z nartami ze sprzedawcą i instruktorem zarazem, ona radzi wypożyczać na miejscu. Mówił, że nawet instruktorzy nie biora tam swoich najlepszych nart bo im szkoda. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl