zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbezglutenowo.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Kłaniam się i proszę o radę. Jeżeli odeślecie mnie do funkcji "Szukaj", to przyjmę z pokorą. Jednak im więcej czytam, tym mam więcej wątpliwości.
Chodzi o dobór nart carvingowych (rodzaj i długość). Narty mają być niespodzianką, więc ja, narciarski dinozaur (ostatni raz na deskach w 90r., wcześniej wiele lat na stokach), muszę dokonać wyboru za syna.
Charakterystyka potencjalnego użytkownika nart: 30 lat, 177 cm, 65 kg, sprawny fizycznie (w wieku szkolnym, oprócz narciarstwa również hokej i tenis). Jeździ od bardzo wczesnego dzieciństwa. Dobrze wyszkolony, ale jeszcze w epoce nart tradycyjnych (do 16 roku życia: demonstrator, pomocnik instruktora). Do dzisiaj nie przesiadł się z deski tradycyjnej na carvingową, a najwyższa pora. Przy doborze narty tradycyjnej zawsze zaokrąglaliśmy długość w górę, nawet dość znacznie. Narty mają służyć do dynamicznej jazdy po przygotowanych trasach. Preferuje skręty cięte o średnim i długim promieniu.
Długość bazową oceniam tutaj na 197 cm. I co dalej? Biorę pod uwagę dwie kategorie desek (wg Bazy Nart Magazynu NTN): 'Race Carve GS' i 'Race Carve SL'. No i pytania:
1. Jakie długości sugerowalibyście dla każdej z tych kategorii? 2. Czy można sprawę generalizować i przyjąć, że narta z kategorii SL wyklucza (nie wyklucza) skręty cięte o stosunkowo długim promieniu? 3. Czy wybór modeli 'Head Worldcup i.SL' i 'K2 Moto Cross Comp', odpowiednio dla kategorii SL i GS, jest sensowny? Modeli tych nie wyjąłem z kapelusza, ale w sklepach Trójmiasta te akurat wydają się mieć rozsądny stosunek jakości do ceny. 4. Co sądzicie o przydatności ww. modeli dla opisanego delikwenta?
Tym, którzy będą mieli cierpliwość przeczytać ten elaborat, serdecznie dziękuję. No a za każdą odpowiedź dziękuję podwójnie.
Pozdrawiam.
No dobrze, zadam pytanie konkretne.
narta: Head Worldcup i.SL, dł. 165cm: http://www.skionline.pl/austria-skit...8&id_testu=464
człowiek: 30 lat, 176 cm, 65 kg. Poziom (wg skali forum) 8-9, jednak przez ostatnie 12 lat kontakt z narciarstwem prawie żaden (wyłącznie narty tradycyjne). Kondycja średnia, z perspektywą poprawy.
pytanie: Czy taki związek (narta-człowiek) ma szanse na sukces? W grę wchodzą przygotowane trasy, głównie w Alpach, choć Polska i Slowacja też może się zdarzyć. Preferowany (nie wyłączny) styl, to długi skręt - wiem, że narta SL, ale różnie o niej piszą...
Witam
No dobrze, zadam pytanie konkretne.
narta: Head Worldcup i.SL, dł. 165cm: http://www.skionline.pl/austria-skit...8&id_testu=464
człowiek: 30 lat, 176 cm, 65 kg. Poziom (wg skali forum) 8-9, jednak przez ostatnie 12 lat kontakt z narciarstwem prawie żaden (wyłącznie narty tradycyjne). Kondycja średnia, z perspektywą poprawy.
pytanie: Czy taki związek (narta-człowiek) ma szanse na sukces? W grę wchodzą przygotowane trasy, głównie w Alpach, choć Polska i Slowacja też może się zdarzyć. Preferowany (nie wyłączny) styl, to długi skręt - wiem, że narta SL, ale różnie o niej piszą...
Jeżeli nie jeździł przez ostatnie 12 lat to jak może byc poziom 8-9. W tym właśnie czasie doszło do dośc totalnej ewolucji techniki jazdy z która z racji barku unig\fikowania nie mógł sie zapoznac. Zakadam ,że jako były pomocnik orientował sie nieźle więc poziom 7 bedzie OK. Jeżeli to ma byc średni i dlugi skret to wybór nie za dobry to tylko gigantowa narta z grupy race - pierwsza gigantka w o długości koło 180-182 poinna byc dobra. Na przykład: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2620 http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...ucent=Dynastar http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...producent=Head Przykłady dałem akurat z zeszłego roku bo w tym sezonie sporo firm produkuje narty z długim promieniem (przepisy FIS) co po przerwie mogoby byc trudne do opanowania ale też bym se ich tak znowu nie bal jak był dobry. Pozdrawiam
byłeś w sklepie sportowym w CH Batory w Gdyni? Tam mają dobra ceny. Co do pytania to narta SL nie nadaje sie do dłuższego skretu. Szukaj narty gigantowej...
Jeżeli nie jeździł przez ostatnie 12 lat to jak może byc poziom 8-9.
Dlatego właśnie napisałem (8-9) - 12 lat. Za odpowiedź dziękuję, jest użyteczna. Pozdrawiam...
- pierwsza gigantka w o długości koło 180-182 poinna byc dobra.
Mitek, a co sądzisz o http://narty.onet.pl/1,4,2713,,,ross...ze,sprzet.html, dł. 181 cm? Jak jest z doborem długości narty oversize? Rozumiem, że jest to wybór mniej ambitny od tego, co sugerowałeś (?). Dziękuję z góry...
Ups, widzę że skierowałem pytanie do nieobecnego. Może ktoś inny mógłby odpowiedzieć, będę wdzięczny.
witam, narty na którymi się Pan zastanawia są z najwyższej polki, czyli najlepsze w swojej klasie, czy grupie, czyli są najbardziej wymagające wobec narciarza. Ja bym trochę niżej zeszła. Jazda na prostych deskach zupełnie różni się od jazdy na nartach carvingowych. Przestawienie się z nart klasycznych na taliowane jest tym trudniejsze im ktoś lepiej jeździł stylem klasycznym - na ironię. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Najlepszym rozwiązaniem jest według mnie wybór słabszych nart na jeden sezon i to nie jednych na sezon cały. Jest bowiem tak duży wybór nart a na każdych z nich jeździ się trochę inaczej, więc trochę trzeba ich przejeździć zanim wybierze się odpowiednie. Po tym testowym sezonie można kupić wyższą nartę z tej grupy która najbardziej nam przypasowała. Szczerze, to nie zazdroszczę bo ambitne zadanie przed Panem. Ja bym się chyba nie zdecydowała na kupno takiego prezentu, ale POWODZENIA:)
witam, narty na którymi się Pan zastanawia są z najwyższej polki, czyli najlepsze w swojej klasie, czy grupie, czyli są najbardziej wymagające wobec narciarza. Ja bym trochę niżej zeszła. Jazda na prostych deskach zupełnie różni się od jazdy na nartach carvingowych. Przestawienie się z nart klasycznych na taliowane jest tym trudniejsze im ktoś lepiej jeździł stylem klasycznym - na ironię. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Najlepszym rozwiązaniem jest według mnie wybór słabszych nart na jeden sezon i to nie jednych na sezon cały. Jest bowiem tak duży wybór nart a na każdych z nich jeździ się trochę inaczej, więc trochę trzeba ich przejeździć zanim wybierze się odpowiednie. Po tym testowym sezonie można kupić wyższą nartę z tej grupy która najbardziej nam przypasowała. Szczerze, to nie zazdroszczę bo ambitne zadanie przed Panem. Ja bym się chyba nie zdecydowała na kupno takiego prezentu, ale POWODZENIA:)
Tak masz racje Barby... Ja polecił bym wypozyczenie nart ze sklepu Intersport.... Płacisz tam kaucje (cene narty)....a po oddaniu sprzetu...pieniadze zostaja zwrócene a ostateczny kost wynosi ok 300zł...
Mitek, a co sądzisz o http://narty.onet.pl/1,4,2713,,,ross...ze,sprzet.html, dł. 181 cm? Jak jest z doborem długości narty oversize? Rozumiem, że jest to wybór mniej ambitny od tego, co sugerowałeś (?). Dziękuję z góry...
Po tej przerwie ...radzilbym przesiąsc na 8S, ale dlugosci 158cm, dla wzrostu 177cm., mam wzrost/wagę-176/87:);):) Sam na takich jezdzę:D 8X jest dobrą nartą, ale bralbym dlugosc 174cm z szeroką piętą i tego rocznika: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=2263 Oversize- to szeroka talia.;) a szeroka pięta daje mozliwosc stabilniejszego wyjscia ze skrętu na krawędziach.;)
Ja bym się chyba nie zdecydowała na kupno takiego prezentu
Tę nartę można kupić w Gdańsku za ok. 1100 zł (z wiązaniami), więc jest to raptem niewiele ponad 3x koszt wypożyczenia. i niekoniecznie to musi być prezent :-).
Barby, M4Ster, Gerius - dziękuję za rady. Wezmę je pod uwagę, ale decyzję oczywiście podejmę sam.
W formie dyskusji chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że w epoce przed-carvingowej na narcie tradycyjnej (nietaliowanej) też jeździliśmy techniką ciętą. Dlatego wydaje mi się (może się mylę, to tylko głos w dyskusji), że trudności przy przejściu na carving mogą być wyolbrzymione - no, chyba że ktoś jeździł ześlizgiem, wtedy się zgodzę.
Co do długości narty. Jest to narta "gigantowa" (o charakterystyce zbliżonej do gigantowej), dla której w jednym z poprzednich postów radzono długość 180-182cm. Akurat ta długość odpowiada również moim szacunkom. Dlatego zapytałem o R 8X dł. 181cm. Choć dalej nie wiem, czy fakt, że jest to narta szersza (oversize) nie powinien wprowadzić korekty długości (jeżeli tak, to plus czy minus, bo to wcale nie jest oczywiste?). Ogólnie rzecz biorąc, zawsze byłem zwolennikiem narty dłuższej, gdyż wymaga ona dobrej techniki. I tej opinii gotów jestem bronić. Mam tu doświadczenie z narciarskim wychowaniem delikwenta, o którego w tym całym zamieszaniu chodzi. W wieku 12-13 lat chłopak jeździł poprawną techniką równoległą na nartach o długości +30 cm. I to na tyle dobrze, że w pierwszym podejściu zrobił najpierw demonstratota, a potem pomocnika. Zatem długiej narty się nie boję, bardziej obawiam się narty zbyt krótkiej.
Cieszył się będę z każdego głosu polemicznego. Pozdrawiam...
Tę nartę można kupić w Gdańsku za ok. 1100 zł (z wiązaniami), więc jest to raptem niewiele ponad 3x koszt wypożyczenia. i niekoniecznie to musi być prezent :-).
Barby, M4Ster, Gerius - dziękuję za rady. Wezmę je pod uwagę, ale decyzję oczywiście podejmę sam.
W formie dyskusji chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że w epoce przed-carvingowej na narcie tradycyjnej (nietaliowanej) też jeździliśmy techniką ciętą. Dlatego wydaje mi się (może się mylę, to tylko głos w dyskusji), że trudności przy przejściu na carving mogą być wyolbrzymione - no, chyba że ktoś jeździł ześlizgiem, wtedy się zgodzę.
Co do długości narty. Jest to narta "gigantowa" (o charakterystyce zbliżonej do gigantowej), dla której w jednym z poprzednich postów radzono długość 180-182cm. Akurat ta długość odpowiada również moim szacunkom. Dlatego zapytałem o R 8X dł. 181cm. Choć dalej nie wiem, czy fakt, że jest to narta szersza (oversize) nie powinien wprowadzić korekty długości (jeżeli tak, to plus czy minus, bo to wcale nie jest oczywiste?). Ogólnie rzecz biorąc, zawsze byłem zwolennikiem narty dłuższej, gdyż wymaga ona dobrej techniki. I tej opinii gotów jestem bronić. Mam tu doświadczenie z narciarskim wychowaniem delikwenta, o którego w tym całym zamieszaniu chodzi. W wieku 12-13 lat chłopak jeździł poprawną techniką równoległą na nartach o długości +30 cm. I to na tyle dobrze, że w pierwszym podejściu zrobił najpierw demonstratota, a potem pomocnika. Zatem długiej narty się nie boję, bardziej obawiam się narty zbyt krótkiej.
Cieszył się będę z każdego głosu polemicznego. Pozdrawiam...
Jesli chlopak jezdzi poprawną techniką na +30 dlugosci, to myslę, ze problemow z 181cm nie będzie mial i mogą się okazac jemu za krutkie.;):D:)
dla kostek47
dla mnie prezent i niespodzianka to synonimy;)
A pisząc o prezencie jak i o tym, że narty są z najwyższej półki nie miałam bynajmniej na myśli ceny bo to czy ona jest dla kogoś wysoka czy nie to jest bardzo subiektywny aspekt. Dla mnie dobrze dobrane narty to jak dobrze dopasowane jeansy - nie chciałabym aby ktoś sprawił mi na prezent czy niespodziankę spodnie których nigdy nie miałam na sobie. Natomiast z tym testowaniem nart to bywa tak, że już po jednym dniu czy nawet zjeździe wiemy że dana narta jest nie dla nas. Tak więc im więcej nart przejeździmy tym lepiej. To tyle ode mnie, ale tak jak Pan napisał - decyzja należy do Pana
nie chciałabym aby ktoś sprawił mi na prezent czy niespodziankę spodnie których nigdy nie miałam na sobie.
Ależ tak myśląc tracimy szansę przeżywania niespodzianek, a bez nich życie byłoby nie do zniesienia. Z niespodzianką zawsze łączy się pewne ryzyko - to jest właśnie jej urok. Natomiast ryzyko jest naprawdę niewielkie, jeżeli w grę wchodzi osoba bliska, dobrze znana. I to ja mam takie rzeczy tłumaczyć kobiecie? - świat stanął do góry nogami :-).
Ależ tak myśląc tracimy szansę przeżywania niespodzianek, a bez nich życie byłoby nie do zniesienia. Z niespodzianką zawsze łączy się pewne ryzyko - to jest właśnie jej urok. Natomiast ryzyko jest naprawdę niewielkie, jeżeli w grę wchodzi osoba bliska, dobrze znana. I to ja mam takie rzeczy tłumaczyć kobiecie? - świat stanął do góry nogami :-).
hehe, sentymentalny Pan jest - panie kostek47 Pozwodzenia:)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|