ďťż
  kwestia dodatkowego ubezpieczenia... Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne 1250 zł - przejazd, apt na stoku, karnet 220km tras ubezpieczenie, opieka pilota Ubezpienienie a trwałe inwalidztwo (wiązadła) Bezpłatne ubezpieczenie w kraju i za granicą [PRESS] Problemy z ubezpieczeniem Ubezpiecznie obcokrajowca w Polsce "Ubezpieczenie" nie działa - zbędne ? ubezpieczenie SEZONOWE ubezpieczenie narciarskie Tignes/Val d'Isere, Francja, dodatkowy wyjazd 27.III dodatkowa plyta - ciag dalszy zamknietego watku
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • simp.keep.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Witam!

    nurtuje mnie kwesita dodatkowego zabezpieczenia ewentualnego leczenia za granicą, mam na myśli Włochy...Czy oprócz ubezpieczenia jakie wykupię tj. ubezpieczenie KL+NW + BP+ SKI, warto się zaopatrzyć w kartę EKUZ z nfz-tu??:confused::confused::confused:


    To po co ją stworzono.Po co kiedyś czekaliśmy kilka dni na nią,dzisiaj na miejscu wyrabiamy:).To jest nasz paszport leczniczy,dowód ubezpieczenia w kraju zamieszkania,otwarte drzwi do lecznictwa międzynarodowego w podstawowym wymiarze,a dalej to już wiesz ,dodatkowe ubezpieczenie z silną opcją OC.

    ten wymiar to oczywiście kraje wspólnoty europejskiej
    Jeśli chodzi o nasz "kochany" NFZ" to można liczyć na podstawowy pakiet badań, innych bardziej skomplikowanych zabiegów pewnie nie pokryje. Moim zdaniem sprawdza sie hasło:
    "Umiesz liczyć ,licz na Siebie"
    Dlaego wkupujemy pakiety:
    - (KL)Ubezpieczenie od kosztow leczenia.
    Ubezpieczenie to zapewni pokrycie wszystkich kosztów,oczywiście do wysokości sumy ubezpieczenia. Towarzystwa zapewniają m.in.pełen zakres usług medycznych,począwszy od wizyty lekarskiej poprzez zabiegi ambulatoryjne i hospitalizację aż po transport medyczny włącznie.
    -(NNW) Ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków.
    Posiadacz plisy ma zawarantowaną wypłatę odszkodowania związanego z nieszczęśliwym wypadkiwm,wskutek którego doznał uszczerbku na zdrowiu.
    -(OC) Ubezpiecznie od odpowiedzialności cywilnej.
    Ten rodzaj ubezpieczenia chroni przed skutkami finansowymi związanymi z naprawieniem szkody wyrządzonej drugiej osobie.
    -Ubezpieczenie od kosztów ratownictwa
    Dotyczy to ewentualnej akcji ratowniczej z wykorzystaniem helikoptera lub skutera czy też kosztów poszukiwań.
    -(BP) Ubezpieczenie bagażu podróżnego
    To ubezpieczenie gwarantuje zwrot kosztów w razie zgubienia bagażu
    -(SS) Ubezpieczenie sprzetu sportowego
    Ubezpieczenie naszego sprzętu narciarskiego.

    Wracając do tematu. Nasza służba zdrowia nie zapewnia w Polsce pełnego pakietu badań i zabiegów. Więc na co liczyć za granicą......????:D

    Z kartą EKUZ zasada jest prosta - leczone jest to co się dzieje bez zwiększonego ryzyka, np. grypa, złamanie nogi na ulicy. Wynika to nie z wymysłów NFZ a wprost z prawa europejskiego i przepisów wewnętrznych odwiedzanego państwa wspólnotowego.

    A na nartach ryzyko jest większe bo to uprawianie sportu, dobrowolny nasz wybór.
    Jak jest ryzyko większe, czyli jak cos się stanie to niejako na nasze życzenie, bo uprawiamy ten sport.
    Wtedy karta EKUZ nie obowiązuje i warto się ubezpieczyć dodatkowo.

    Reasumując na nartach za granica - EKUZ wypadki typu na przeziębienie ("choroby" poza stokiem), ale na kontuzje na stoku i ewentualne akcje ratownicze (ogromne koszty!!!) to ubezpieczenie prywatne i obowiązkowo OC (koszty ewentualnych postępowań sądowych i "kar" jest dla nas trudny do ogarniecia, a tak martwi się ubezpieczyciel nie my, poza tym koszt ubezpieczenai to ok. 100 zł).

    Jak coś niejasno napisałam lub macie więcej pytań - zapraszam na PW. Siedziałam w temacie 5 lat i trochę wiedzy mam.



    Z kartą EKUZ zasada jest prosta - leczone jest to co się dzieje bez zwiększonego ryzyka, np. grypa, złamanie nogi na ulicy. Wynika to nie z wymysłów NFZ a wprost z prawa europejskiego i przepisów wewnętrznych odwiedzanego państwa wspólnotowego.

    A na nartach ryzyko jest większe bo to uprawianie sportu, dobrowolny nasz wybór.
    Jak jest ryzyko większe, czyli jak cos się stanie to niejako na nasze życzenie, bo uprawiamy ten sport.
    Wtedy karta EKUZ nie obowiązuje i warto się ubezpieczyć dodatkowo.

    Reasumując na nartach za granica - EKUZ wypadki typu na przeziębienie ("choroby" poza stokiem), ale na kontuzje na stoku i ewentualne akcje ratownicze (ogromne koszty!!!) to ubezpieczenie prywatne i obowiązkowo OC (koszty ewentualnych postępowań sądowych i "kar" jest dla nas trudny do ogarniecia, a tak martwi się ubezpieczyciel nie my, poza tym koszt ubezpieczenai to ok. 100 zł).

    Jak coś niejasno napisałam lub macie więcej pytań - zapraszam na PW. Siedziałam w temacie 5 lat i trochę wiedzy mam.
    Nie do końca tek jest z ta kartą EKUZ jak piszesz. Nie tylko grypa czy złamanie nogi na ulicy. Amatorskie uprawianie sportów nie mieści się w definicji zwiększonego ryzyka - amatorskie narciarstwo to nie sporty extremalne.
    [B]Z mojego doświadczenia wynika, ze najlepiej mieć i kartę EKUZ i dodatkowe ubezpieczenie KL, NW, OC i SKI itp.. bo w razie wypadku, można korzystać z każdego ubezpieczenia po trochu. Dzięki karcie EU za pobyt w szpitalu czy wykonane zabiegi i operacje rozliczymy się bezgotówkowo. Natomiast wszystkie dodatkowe ubezpieczenia najczęściej oferują zwrot kosztów, czyli najpierw my płacimy gotówką a potem ubezpieczyciel na podstawie faktur dokonuje zwrotu.
    Ja miałam bardzo poważny wypadek motocyklowy na Słowacji. Trafiłam do słowackego szpitala na tydzień i miałam tam dwie operacje i mnóstwo badań z tomografią komputerową włącznie. Dzięki temu ze miałam kartę EU za nic nie zapłaciłam. Sama natomiast musiałam wynająć sobie karetkę ( za 1400zł za 380km w jedna stronę) która przewiozłaby mnie ze Slowacji do wybranego przeze mnie szpitala w Polsce. dostałam za to fakturkę i z ubezpieczenia NW dostałam zwrot. Gdybym chciała załatwić ten transport korzystając z karty EU, wyglądałoby by to tak, ze słowacka karetka dowiozłaby mnie do granicy a stamtąd odebrałaby mnie polska karetka z najbliżej położonego szpitala ( w moim przypadku było by to 320 km od domu, a ze w szpitalu w Polsce leżałam jeszcze 2 m-ce to miałoby to niebagatelne znaczenie) Z ubezpieczenia NW zostały też pokryte koszty związane z pobytem na Słowacji osoby towarzyszącej- również na podstawie zwrotu kosztów.

    Najważniejsze oprócz wykupienia ubezpieczeń jakichkolwiek jest czytanie warunków tych ubezpieczeń Wiem, ze to żmudne zajęcie ale na prawdę się przydaje. W razie problemu wiemy na co możemy liczyć i nie panikujemy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne