zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgim12gda.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Siema chłopaki i dziewczyny... Mam problem... Jutro o 17 wyjezdzam do austrii.... Dzisiaj zlapalo mnie male przeziebienie (katar i kasze)... macie jakies sposoby na to?:o (nie mogę rezygnować z wyjazdu) z gory thx na pomoc!
Gripex + coś do ssania na gardło + dużo witaminy C (jakiś Scorborutin albo Rutinoscorbin) i powinno Ci przejść. :)
Dzieki dzieki dzieki ....:D:D:D
Gripex jest naprawdę dobry i stawia na nogi, o ile się nie przesadza i za często go nie stosuje. ;) Także na pewno Ci pomoże. :) Szybkirgo powrotu do zdrowia i miłego szusowania.:D
Siema chłopaki i dziewczyny... Mam problem... Jutro o 17 wyjezdzam do austrii.... Dzisiaj zlapalo mnie male przeziebienie (katar i kasze)... macie jakies sposoby na to?:o (nie mogę rezygnować z wyjazdu) z gory thx na pomoc!
O M4ster, ja jestem zawsze pod wrażeniem skuteczności czegoś, co powinieneś zabrać ze sobą na wypad - jest to GRIPOVITA. to są saszetki z taką mieszanką, 10 saszetek w opakowaniu, pijesz gorące, nie jednego znajomego postawiły na nogi.I mnie kilka razy już.
Kup w aptece, ok 10 zł, a serio warto. :) no i gripex, chociaż jest wstrętny (ten do picia)
Na mnie gripex i tym podobne wynalazki w ogóle nie działają... Pocę się tylko jak mysz ;) Dlatego ja ze swojej strony polecam taki specyfik co się zowie Disophrol. Przynajmniej od 10 lat go używam przy przeziębieniach i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł... Oczywiście przed użyciem farmaceuta, ulotka itd. :)
[QUOTE=M4ster;190468]Siema chłopaki i dziewczyny... Mam problem... Jutro o 17 wyjezdzam do austrii.... Dzisiaj zlapalo mnie male przeziebienie (katar i kasze)... macie jakies sposoby na to?:o (nie mogę rezygnować z wyjazdu) z gory thx na pomoc!
ja bym takiego kaszelku, katarku nie ignorował. czym jest jakiś tam wyjazd na narty w przeciwieństwie do zdrowia. chłopaku do łóżka i odchorować, wyleżeć musisz swoje. ja jako dobry druh i że mam troche wolnego czasu to pojade za ciebie. podaj gdzie i kiedy mam sie stawić w twoim imieniu i godnie cie reprezentować, a uwierz mi że dam rade i nie bedziesz się wstydził:) a i za twe zdrówko wzniose toast, więc dobiliśmy targu?:) pozdrawiam i życze zdrowia, abyś na następny wyjazd był zwarty i gotowy.
:D:D:D Nera a myślałam, że wódkę z pieprzem zaproponujesz, albo coś w ten deseń, a Ty trochę w innym kierunku poszedłeś jak widzę. :D
:D:D:D Nera a myślałam, że wódkę z pieprzem zaproponujesz, albo coś w ten deseń, a Ty trochę w innym kierunku poszedłeś jak widzę. :D
co ma się kolega męczyć, a i wyjazd się zmarnować. więc mój pomysł jest w deche, nie prawda?
Mnie w takich przypadkach na nogi stawia Tabcin:)
Nerka, jak zawsze można na Ciebie liczyć. :)
Na mnie działa herbata gorąca i mocna z cytrynką (pół cytryny do herbatki – trochę kwasior ale po pięciu kubkach zawsze przechodzi –o ile to dopiero początki choróbska) :D Normalnie w celach zapobiegawczych 2 piwka dziennie wieczorkiem koniecznie z lodówki.(lub więcej):D:D:D
hehe... to poczatki....czesto zdarza mi sie ostry katar.... kupilem w****** leków i teraz sie nimi faszeruje.xD (Już nawet mi troszke przeszło bo kataru nie ma...musze tylko pic syrop na odksztuszenie)
kolumna Ty się nie śmiej, ja do dziś chwalę sobie grzane wino czerwone, które mi pomogło zwalczyć ból gardła. Można też wypić powoli (nie rozcieńczaną) whisky. Jest bakteriobójcza, a że trzymana w dębowych beczkach to prawie jak napar z kory dębowej. Polecam niebieskiego balantajsa :cool: ;)
Weź pół-litrowy kubek i zrób w nim herbatę (połowę). Wciśnij pół cytryny i dodaj dwie łychy miodu. Do tego dolej 100gram czystego spirytusu. Wymieszaj i wypij gorące. Wskakuj do łóżka i się poć. Rano będziesz zdrowy.
Weź pół-litrowy kubek i zrób w nim herbatę (połowę). Wciśnij pół cytryny i dodaj dwie łychy miodu. Do tego dolej 100gram czystego spirytusu. Wymieszaj i wypij gorące. Wskakuj do łóżka i się poć. Rano będziesz zdrowy.
Sok z cytryny podrażnia gardło. Dla witaminy C już lepiej sok z czarnej porzeczki itp.
Weź pół-litrowy kubek i zrób w nim herbatę (połowę). Wciśnij pół cytryny i dodaj dwie łychy miodu. Do tego dolej 100gram czystego spirytusu. Wymieszaj i wypij gorące. Wskakuj do łóżka i się poć. Rano będziesz zdrowy. Taaak! W tej mieszance najbardziej podrażnia cytryna... :D :D :D
Ja stosuję dwa sposoby, działają rozłącznie. 1. Sok pomidorowy pikantny, czyli chyli tak z 250gr. Do tego 100gr naszej krajowej. I zdrów jak ryba. 2. Jakiś mocno wyciskając poty wysiłek fizyczny, polecam spinning (Indoor cycling) Ale jak byś nie dał rady to myślę że ktoś inny podoła:)
Taaak! W tej mieszance najbardziej podrażnia cytryna... :D :D :D
No coś Ty! Spiryt z rana jak smietana!!! :cool: Ta cytryna za to zwalić z nóg potrafi...
Hehe juz myslalem ze mnie na 10 zdrowasiek do pieca wsadzicie....;) bylem rano u lekarza, powiedział ze moge jechac tylko zebym 3 pierwsze dni sie zbyt nie meczył...i brał antybiotyk...czyli wyjazd bez wódy :(
Hehe juz myslalem ze mnie na 10 zdrowasiek do pieca wsadzicie....;) :(
Nie nie kolego, na 10, to przy grypie. Przeziębienie max 3 :) No to jak lekarz Cię pobłogosławił, to będziesz żył. Tylko dobrze popijaj te antybiotyki ;) :rolleyes: ....wodą.
A kto powiedzial że antybiotyków nie można zapijac gorzalką ? A sama gorzałka działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo , tylko to działanie uboczne.....:confused:
Ja chciałbym pocieszyć wszystkich przeziębionych :) Wprawdzie na nartki wybieram się dopiero za tydzień, ale w czwartek też mnie złapało jakieś choróbsko. Osobiście obstawiam nawet grypę (pewny nie jestem, bo do lekarza z takimi pierdołami nie chodzę, bo na służbę zdrowia mam alergię) :) W każdym razie w czwartek po południu to ledwo leżałem, wysoka gorączka itd. Kupiłem sobie Gripeksik (ten zwykły, nie do picia - duże, żółte, okrągłe tabletki) i po trzech tabletkach, czyli na drugi dzień, byłem jak nowy :) Dzisiaj już właściwie nie ma śladu po chorobie, która wydawała się całkiem porządna :)
Tyle bylo gadania o tych chorobach, że mnie też nie ominęło !!!!! :mad: Co za koszmar - cały narciarski weekend na stoperanie ;)
Nie bardzo rozumiem, co ma antybiotyk do przeziebienia... Skoro lekarz go przepisal, to widac jakies bakterie sie rozszalaly... Te saszetki, o ktorych pisaliscie to zwykle paracetamol po prostu, wiec cudownego ozdrowienia w 5 minut nie bedzie. To, co 'stawia na nogi' w tych wynalazkach, to dodatek pseudoeferdyny lub fenylefryny - one odpowiadaja, za pozorne ozdrowienie, bo pozwalaja oczyscic zatoki i czlek sie inaczej czuje. Pozniej paracetamol znosi goraczke i mozna te 3-4 godzinki funkcjonowac, bez katowania organizmu. Niemniej nie mozna na tym jechac caly wyjazd i w ogole nalezy unikac ciaglego stosowania takich wynalazkow. PS Znajdzcie mi lekarza, ktory antybiotyk na grype przepisze :P
Witam, Nie wiem co Was upoważnia do dawania szczegółowych porad (weź ten lek albo inny, jest ktoś na % u firm farmaceutycznych?). Facet był u lekarza i otrzymał konkretną poradę i leki. Co innego domowe sposoby, bezpieczne, typu sok z malin, okłady, itp. Po drugie to jest ski forum a temat "Zdrowie" powinien wg mnie dotyczyć dolegliwości ściśle związanych z uprawianiem narciarstwa a nie wszelkich chorób. Można za chwilę wymienić kilka setek chorób a ich związek z uprawianiem narciarstwa jest taki, że: ... chcę jechać na narty, ....jadę na narty, ....byłem na nartach. To jest zaśmiecanie forum! Pozdr. Rolnik
bardzo prosta mikstura na przeziębienie i poprawienie odpornosci: 2 ząbki czosnku, trzy łyżki miodu, 2 cytryny wziąć razem i wymieszac - jesc codziennie rano i wieczorem po lyzeczce :) smacznego i dużo zdrowia! ;)
bardzo prosta mikstura na przeziębienie i poprawienie odpornosci: 2 ząbki czosnku, trzy łyżki miodu, 2 cytryny wziąć razem i wymieszac - jesc codziennie rano i wieczorem po lyzeczce :) smacznego i dużo zdrowia! ;)
a na wyciągu i w kolejce do niego będzie luźno, tak będzie waniało czosnkiem! Poważnie to post proszę wysłać do poradnika pseudomedycznego a nie na skiforum! Pozdr. Rolnik
Rolniku co tak orasz po wszystkich – jest dział Zdrowie – rozmawiamy o zdrowiu – jeżeli chodzi o przepis brygidzi to moim zdaniem ma dwa zastosowania – bardzo dobry na przeziębienie i jeszcze lepszy na kolejki do wyciagu :D:D:D
Rolniku co tak orasz po wszystkich – jest dział Zdrowie – rozmawiamy o zdrowiu – jeżeli chodzi o przepis brygidzi to moim zdaniem ma dwa zastosowania – bardzo dobry na przeziębienie i jeszcze lepszy na kolejki do wyciagu :D:D:D
Wyjaśniłem to już wcześniej. To nie portal o zdrowiu jako takim. Jakiś to związek chyba powinno mieć z narciarstwem, nie tylko taki, że jakiś chory jeździ, chce jeździć czy jeździł na nartach. pozdr. Rolnik
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|