zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzbit.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
W poprzednim sezonie kupiłem sobie pierwsze carwingi. Bardzo dużo na nich przejechałem i opanowałem jazdę karwingową w satysfakcjonujący mnie sposób . SALOMON STREET RACER 8 o dł, 162 cm wydawały się niesamowite. Ale czy nie są one trochę za krótkie jak na mój wzrost i wagę ? (183 i 87-90kg) NO i styl jazdy.
Na nartach trochę sobie pozwalam, lubię szybko na krawędzi poginać krótkim i długim skrętem (ostatnio w porywach miałem ponad 80 km). Tylko zauważyłem, że narta przy prędkości lubi dobrze przygotowane stoki - równe, inaczej może sprawić trochę kłopotów z utrzymaniem toru jazdy. No i czy możliwe, że przy oblodzeniach mogę mieć problemy z ześlizgiem. Czasami odnoszę takie wrażenie, bo w tym sezonie mi 7 kilo przybyło a i nie miałem okazji dłużej pojeździć.
Co się dzieje jak narty za krótkie? I co zyskam przy dłuższych? Jaka więc długość i twardość?
Mam na ten temat swoją teorię, ale chciałbym opinii bardziej doświadczonych
Pozdrawiam __________________ Piotrre
jeżeli chodzi o algorytm to proponuję skożystać z jednego ze ski-finderów (dobrze napisałem??)
W uproszczeniu:
Dlugie narty daja wieksza predkosc i stabilnosc przy jezdzie na wprost... Nie daja mozliwosci ciasnych skretow... Krotkie narty daja mniejsza predkosc i mozliwosc ciasnych skretow... Przy jezdzie na wprost moga myszkowac...
Jasne, jest to oczywiste. A co z wagą? Co się dzieje jak ktoś waży przy 180cm wzrostu i 75kg a 90kg. Napewno prędkość się zmieni, ale czy twardość nart nie powinna być zatem większa?
Jasne, jest to oczywiste. A co z wagą? Co się dzieje jak ktoś waży przy 180cm wzrostu i 75kg a 90kg. Napewno prędkość się zmieni, ale czy twardość nart nie powinna być zatem większa?
Wszystko zależy jak chcesz pojechać :confused: Dewastator gdzieś pisał, że zbyt twarda slalomka do jazdy fun jest niedobra, bo jej nie wygniesz jak nie masz odpowiednio dużo masy(problem z zacieśnianiem skrętu). Natomiast przeważnie im miękcejsza narta tym mniej stabilna przy większych prędkościach i mniejszy "kop" którego dostajesz przy wychodzeniu z zakrętu.
Ja mam Twoje "parametry" 185/87 i jestem szczęśliwym posiadaczem nart o dł. 160 cm i mój poziom umiejętności oceniam na 7 (a trochę lat już "uczę się" jazdy na nartach). Ja lubię slalomówki i skręt "fabryczny" narty! ;)
Svenson podsumował temat. Wszystko zależy jak chcesz pojechać?
Moja propozycja: zostań zwolennikiem jazdy do jakiej stworzona jest Twoja (fajna) narta (a nie zwolennikiem prędkości), a potem zwiększaj jej "sztywność" (a nie długość) w miarę jak Twoje umiejętności będą rosły!
Ja mam Twoje "parametry" 185/87 i jestem szczęśliwym posiadaczem nart o dł. 160 cm i mój poziom umiejętności oceniam na 7 (a trochę lat już "uczę się" jazdy na nartach). Ja lubię slalomówki i skręt "fabryczny" narty! ;)
Svenson podsumował temat. Wszystko zależy jak chcesz pojechać?
Moja propozycja: zostań zwolennikiem jazdy do jakiej stworzona jest Twoja (fajna) narta (a nie zwolennikiem prędkości), a potem zwiększaj jej "sztywność" (a nie długość) w miarę jak Twoje umiejętności będą rosły!
kazda narte da sie poprowadzic jezeli wezmiesz ja na odpowiednia predkosc: przeciez do cholery to ty sterujesz nartami; czy nie za bardzo sie wpatrujemy w 5cm wiecej czy mniej???? to jest chore!!!!
Witam mam narty o dł170cm a sam mam 165cm i szczerze mówiąc promień skrętu jest tak ciasny jak moich kolegów na nartach 160,165 jak to jest?:confused:
stopień zaawansowania 6 do 6,5
(Nie jest to chyba związane z tym że uczyłem się też na zadługich nartach):confused:
Napisz jaka to narta :) i jakie to narty mają koledzy. Jeżeli jest to miękka narta to odpowiednio ją dociskając i pochylając w skręcie wychodzą bardzo ciasne łuki. Bo promień fabryczny podaje się dla narty niedociskanej i postawionej na krawędzi pod kątem 45 stopni. A tu masz produkt do wyliczania promienia skrętu. Od TT (mam nadzieję ,że można :) ) http://www.szkolacarvingu.pl/forum/v...ic.php?=&p=198
Tak jak napisał Mirek a do tego może się dokładać również to, że Twoi koledzy nie potrafią „wycisnąć” wszystkiego ze swoich nart.
Napisz to o co prosił przedmówca.
pozdrawiam :)
Sluchajcie,czy podawanie wagi do diagnostyki,przy mocowaniu wiazań ma duze znaczenie??Pan w serwisie mnie zaskoczyl tym pytaniem,wiec podalam wage troche zawyzona niz jest-jak sie okazała wczoraj w rzeczywistosci,pomyliłam sie o 5 kg.Ma to jakies znacznie ogromne??wiazania sa wiec zamocowane na wyzsza wage...ups??wielki problem??Tłumacze sobie to jeszcze w ten sposob,ze jak wskocze w ciuchy narciarskie to troche mi przybedzie,prawda??:):)
Przy ustawieniu wiązań waga to ważny czynnik ale również ważny jest poziom Twoich umiejętności. Poszperaj w tych tematach http://www.skiforum.pl/search.php?searchid=189449 tam jest wszystko w ustawianiu wiązań.
A tu masz dwie tabele http://www.narty.pl/index.php?id=301&tx_ttnews[swords]=tabela%20din&tx_ttnews[tt_news]=138&tx_ttnews[backPid]=995&cHash=acc5147385
http://theloginovs.wtr.ru/equipe/bidings/iso.htm
pozdrawiam
Przeczytaj to co napisał Jarek, podaj "parametry" i napisz na ile ustawił Ci serwis. Myslę ,że nie powinno być problemu.
wiec...podałam wage-65 kg.164 cm.Wiazania ustawili mi na 5 z tego co pamietam.nie jest chyba zle...??
Jeśli jest na 5 to ok. chyba, że jesteś początkująca to możesz przesunąć na 4.
Do zimy zostało jeszcze kilka wschodów słońca, więc proponuje Ci ustawić wiązania na „0” niech sobie sprężynki odpoczną. Rzuć okiem na te tematy na pewno znajdziesz tam kilka dobrych rad. http://www.skiforum.pl/search.php?searchid=189544
pozdrowionka :)
to tak trzeba??:) musze jeszcze w takim ukladzie sprawdzic jak sie to robi,chociaz-czy to konieczne??kurde laik ze mnie kompletny...nabawie sie tu komlpeksow.
to tak trzeba??:) musze jeszcze w takim ukladzie sprawdzic jak sie to robi,chociaz-czy to konieczne??kurde laik ze mnie kompletny...nabawie sie tu komlpeksow.
Lepiej sama nie kombinuj ,pod wyciągiem w serwisie zrobią to za darmo:)
To juz nic nie kumam,jark mi pisze bym ustawila wiazania na 5,gaz zebym sama tego robila!!o co chodzi??:)czy to naprawde trzeba robic??koniecznie to?
sorry wiazania na 0 znaczy sie.
wiązania rozkręca się na 0 poza sezonem , a to dlatego żeby sprężyny nie pracowały a co za tym idzie dłużej ci służyły A czy to konieczne no cóż " a kto bogatemu zabroni "
A musze to robic,jesli tydzien temu dopiero mi zainstalowali wiazania na nowe narty!!??a w grudniu jade juz na stok..wiec??hm...
A musze to robic,jesli tydzien temu dopiero mi zainstalowali wiazania na nowe narty!!??a w grudniu jade juz na stok..wiec??hm...
Możesz to sobie teraz darować ale po zakończeniu sezonu warto to zrobić;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|