zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpaulakasia.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
ADAC opublikowało ranking awaryjności samochodów. Czołowe miejsca zajmują auta niemieckie, ale nie jest to regułą
ciekawe ze na calym swiecie samochody japonskie sa w czolowce jezeli chodzi o niezawodnosc. w stanach np tylko audii wytrzymuje konkurencje w sensie jakosci. bmw sie poprawia i merc tez, ale jeszcze musza popracowac. TYLKO wg adac auta niemieckie sa najlepsze, taki wniosek mozna wysnuc. ciekawe czy nie????
ponizej artykul
Ranking ADAC jest najbardziej odpowiadający pojęciu niezawodności w pojęciu przeciętnego kierowcy. Zliczane są awarie, jakie nastąpiły w czasie jazdy, czyli to czego kierowcy nie znoszą najbardziej. Nie ma przecież nic gorszego, niż awaria unieruchamiająca nasz samochód, która dodatkowo lubi się zdarzyć w nocy, pośrodku nieuczęszczanej gminnej drogi przebiegającej przez las.
Ranking podzielony jest na klasy, przez co łatwiej jest znaleźć interesujący nas samochód. Wśród najpopularniejszych w naszym kraju samochodów miejskich pierwsze trzy miejsca zajmują odpowiednio Audi A2, Toyota Aygo i Fiat Panda. Na ostatnim miejscu znalazł się Ford Ka pierwszej generacji. W klasie kompaktów pierwsze trzy miejsca zajmują Audi A3, Mercedes klasy B i Mercedes klasy A. Ostatnie miejsce przypadło Peugeotowi 307.
W klasie średniej znów dominacja aut niemieckich. Dotyczy to także zamykającego listę Forda Mondeo. Pierwsza trójka to: Mercedes klasy C, Audi A4 i BMW Serii 3. W klasie wyższej-średniej jest podobnie, ale w innej kolejności. Na podium znalazły się Audi A6, BMW Serii 5 i Mercedes klasy E.
Jak widać na pierwszych miejscach dominują samochody niemieckie, oddając je tylko raz Citroenowi Xsara Picasso/C4 Picasso w kategorii minivanów. Za nim znalazły się Volkswagen Touran i Opel Meriva. Stawkę zamyka samochód roku 2007 Ford S-Max.
Ranking ADAC edycja 2008 powstał na podstawie zgłoszeń kierowanych przez właścicieli aut, które uległy awarii na trasie (uwzględniono około 2,5 mln przypadków z ubiegłego roku). Są to samochody w wieku od jednego do sześciu lat, które były produkowane w gruntownie niezmienionej formie przez okres co najmniej trzech lat, a liczba rejestracji to przynajmniej 10 tys. egzemplarzy rocznie
Jakoś ADAC nie bierze pod uwagę śmiecia jakim jest motoryzacja amerykańska. Jako że mam okazję pracować przy samochodsach to najawaryjniejsze są jednak Amerykańskie auta. A do tego konstruują je ludzie o bardzo niskim poziomie kultury technicznej. Niestety taka jest prawda z mojej strony.
A kto z prawdziwych maniaków motoryzacyjnych-którzy zwracają uwagę np.na osiągi,desing,komfort....znaczek na masce,a może po prostu dla zwykłej "lanserki"bierze pod uwagę,czy choćby zwraca uwagę na takie statystyki??? Ja wychodzę z założenia,że nie ma samochodów bezawaryjnych,jak i nie ma samochodów bezpiecznych.Moje upodobania i miłość do danej marki/ek/ są ważniejsze i to są kryteria którymi kieruję sie przy kupnie samochodu. Bez emocji......bez emocji odnoszę się do takich danych.
p.s dotyczy amerykańskich-jeżeli jeszcze podoba mi się rozmiar aut i boski dźwięk dużych pojemnościowo V8 /niejednokrotnie w dieselu/,to wsiadając do wnętrza-niejednokrotnie czar pryska.....tandeta po prostu.O ich awaryjności się nie wypowiadam,gdyż wiedzy takowej nie posiadam.
Jakoś ADAC nie bierze pod uwagę śmiecia jakim jest motoryzacja amerykańska. Jako że mam okazję pracować przy samochodsach to najawaryjniejsze są jednak Amerykańskie auta. A do tego konstruują je ludzie o bardzo niskim poziomie kultury technicznej. Niestety taka jest prawda z mojej strony.
ciekawe skad wywodzi sie 75 research...............
co do zawodnosci aut amerykanskich sie zgadzam, natomiast "liderem" niewatpliwie jest land rover. gdy jezdzi jest wspanialym, samochodem....gdy jezdzi....
a propos; jakie sa dwie firmy produkujace WYLACZNIE samochody 4x4????
a propos; jakie sa dwie firmy produkujace WYLACZNIE samochody 4x4????
jeżeli myślisz o subaru,to w modelu impreza 1.5R jest opcja z przednim napędem ..... :D
jeżeli myślisz o subaru,to w modelu impreza 1.5R jest opcja z przednim napędem ..... :D
myslalem ze tak btw: czy to jest w ofercie tegorocznej?? myslalem ze zarzucono to w 2006
myslalem ze tak btw: czy to jest w ofercie tegorocznej?? myslalem ze zarzucono to w 2006
Tak-jak najbardziej w tegorocznej ofercie.Jest to /FWD/ całkiem możliwe-bo jakby nie patrzeć-jest to najsłabszy model imprezy-pojemność 1498,107KM,142Nm... Gdybyśmy się jednak jeszcze bardziej zagłębili-to Subaru oferuje nam model Justy-3 cylindry:eek::o 12V o pojemności 998-czyli taki "sejo" czy "cienki" w japońskim wydaniu ;):D-chociaż nie do końca-bo ma 4 drzwi.To nawet w opcji nie ma AWD.Nie wiem czy jest w ofercie polskich dealerów:confused:
Janie dawaj tą drugą firmę "only 4x4",bo myślę i procek mi się przegrzewa ;):D.Jeżeli nie Jeep/a miałem osobiście do czynienia dość długo z Grand Cherokee-stąd moja miłość do dużej pojemności silników V8/,to obstawiam że jakiś "skośnooki";)
Jako zadowolony użytkownik Land Rovera protestuję :D Prawie 180.000 ( nie sam) i pełen spokój nie licząc czysto eksplatacyjnych usterek. Mam wrażenie, że z tą marką nie jest lepiej lub gorzej jak z innymi. Decydująca jest tu jak wszędzie kultura użytkownika. Chyba serwis żadnej marki nie narzeka na brak klientów... Tłok i w Oplu i w VW i u Francuzów. Nie wspomnę Fiata czy naprawdę ślicznej Alfy... A co do rankingu ADAC - w końcu to niemieckie przedsięwzięcie więc pewnie i wrodzony niemiecki patriotyzm wygrał :D
Tak-jak najbardziej w tegorocznej ofercie.Jest to /FWD/ całkiem możliwe-bo jakby nie patrzeć-jest to najsłabszy model imprezy-pojemność 1498,107KM,142Nm... Gdybyśmy się jednak jeszcze bardziej zagłębili-to Subaru oferuje nam model Justy-3 cylindry:eek::o 12V o pojemności 998-czyli taki "sejo" czy "cienki" w japońskim wydaniu ;):D-chociaż nie do końca-bo ma 4 drzwi.To nawet w opcji nie ma AWD.Nie wiem czy jest w ofercie polskich dealerów:confused:
Janie dawaj tą drugą firmę "only 4x4",bo myślę i procek mi się przegrzewa ;):D.Jeżeli nie Jeep/a miałem osobiście do czynienia dość długo z Grand Cherokee-stąd moja miłość do dużej pojemności silników V8/,to obstawiam że jakiś "skośnooki";)
wiesz co??? ja chyba za barfdzo przesiakniety jestem tym rynkiem: takie subaru to zaprzeczenie subaru w kontekscie tego rbku
ale co powiesz na land rover??????? nie mowie o osobowych..........
jestem poniekad zdruzgotany, ze subaru ima sie jeszcze 2x4.........
w mojej rodzinie mamy WRX oraz legacy turbo i nie mamy najmniejszego problemu....
co do range rover............. nie chce byc niegrzeczny, ale rok po roku plasuje sie na dnie klasyfikacji consumer report, a moje osobiste doswiadczenia potwierdzaja to. zamienilem range rover'a mojej corki na jeep'a wrangler po tym jak computer wskazywal ze ABS dziala a hamulce byly takie sobie, a w momencie gdy computer wysiadl (wg wskazan) hamulce dzialal;y jak najbardziej.....
ale co powiesz na land rover??????? nie mowie o osobowych..........
w mojej rodzinie mamy WRX oraz legacy turbo i nie mamy najmniejszego problemu....
Land rover-mój znajomy miał kiedyś takowego bodajże jeszcze z lat 80.Rdza go już brała lecz reszta była nie do zajechania i zniszczenia.Bardzo sobie go chwalił i bał się,że juz takiego auta mieć nie będzie.Coś w tym jest-bo kiedyś auta były robione z innych materiałów,rynek był tak chłonny,że te samochody musiały trochę posłużyć nim zostały zmienione,czy wymienione.A teraz??
Co do subaru-to w ostatnim czasie miałem do czynienia z najnowszym silnikiem diesela/tak,tak-subaru rozpoczął jego produkcję w zeszłym roku/w modelu Forester.Na auto trzeba było czekać ponad 3 miesiące,ale warto było.Są nawet opinie,że diesel w subaru-to jakby ryż jeść widelcem;):D.Fajną rzeczą w nim jest ruszanie pod górę-po spuszczeniu hamulca-samochód "sam trzyma" się przez 2-3 sek. i nie zjedzie w dół.... Subaru jak i inne firmy-reagują na zapotrzebowanie rynku-stąd i diesel i taki model jak Justy.
Cześć
Land rover-mój znajomy miał kiedyś takowego bodajże jeszcze z lat 80.Rdza go już brała lecz reszta była nie do zajechania i zniszczenia.Bardzo sobie go chwalił i bał się,że juz takiego auta mieć nie będzie.Coś w tym jest-bo kiedyś auta były robione z innych materiałów,rynek był tak chłonny,że te samochody musiały trochę posłużyć nim zostały zmienione,czy wymienione.A teraz??.
Z tego co wiem to od początku historii marki, od 1948 bodejże stosowano w LandRoverach aluminiowe blachy , których korozja raczej sie nie ima. Ten osczędnościowy pierwotnie zabieg okazał się zbawienny dla trwałości karoserii. Zardzewiały czy nie prawdziwy LandRover to rzeczywiście samochód nie do zjachania. Satre Discovery sa nadal najpopularnieszymi samochodami przerabianymi do offroadu. Marka umiera jednak. Wprowadznie FreeLandera, ucywilizowywanie Defendera, z tego co wiem defender wogóle może zniknąc ze względu na nie spełnianie jakichs unijnych norm.
Co do subaru-to w ostatnim czasie miałem do czynienia z najnowszym silnikiem diesela/tak,tak-subaru rozpoczął jego produkcję w zeszłym roku/w modelu Forester.Na auto trzeba było czekać ponad 3 miesiące,ale warto było.Są nawet opinie,że diesel w subaru-to jakby ryż jeść widelcem;):D.Fajną rzeczą w nim jest ruszanie pod górę-po spuszczeniu hamulca-samochód "sam trzyma" się przez 2-3 sek. i nie zjedzie w dół.... Subaru jak i inne firmy-reagują na zapotrzebowanie rynku-stąd i diesel i taki model jak Justy.
Jeżeli subaru to tylko impreza z silnikiem 2,0turbo w nadwoziu sedan. Samochód legenda. Pozdrawiam
Cześć
Z tego co wiem to od początku historii marki, od 1948 bodejże stosowano w LandRoverach aluminiowe blachy , których korozja raczej sie nie ima. Ten osczędnościowy pierwotnie zabieg okazał się zbawienny dla trwałości karoserii. Zardzewiały czy nie prawdziwy LandRover to rzeczywiście samochód nie do zjachania. Satre Discovery sa nadal najpopularnieszymi samochodami przerabianymi do offroadu. Marka umiera jednak. Wprowadznie FreeLandera, ucywilizowywanie Defendera, z tego co wiem defender wogóle może zniknąc ze względu na nie spełnianie jakichs unijnych norm.
Jeżeli subaru to tylko impreza z silnikiem 2,0turbo w nadwoziu sedan. Samochód legenda. Pozdrawiam
to jest wlasnie WRX/wzglednie WRX/STi
co do hill holder (urzadzenie przeciwdzialajace stoczeniu sie ze stoku) to juz w latach 90-tych to produkowano i oferowano wlasnie w legacy w tym czasie
co do range rover; jakosc zaczela spadac w momencie, kiedy zaczeto faszerowac ten samochod elektronika. mechanicznie; to bardzo dobrze ale osprzet niestety bardzo zawodny. musze jednak przyznac ze w ostatnich paru latach jakosc sie nieznacznie podniosla.....
Czesć
to jest wlasnie WRX/wzglednie WRX/STi
co do hill holder (urzadzenie przeciwdzialajace stoczeniu sie ze stoku) to juz w latach 90-tych to produkowano i oferowano wlasnie w legacy w tym czasie
co do range rover; jakosc zaczela spadac w momencie, kiedy zaczeto faszerowac ten samochod elektronika. mechanicznie; to bardzo dobrze ale osprzet niestety bardzo zawodny. musze jednak przyznac ze w ostatnich paru latach jakosc sie nieznacznie podniosla.....
Celowo napisałem o wersji 2,0 turbo bo w stanach najpopularniejsza jest wersja 2,5 turbo tez oznaczana WRX. Celowo równiez pominałem samo WRX bo dla Mnie kultowy jest 2,0 turbo GT z rocznika 1999/2000 może byc w wersji STI, która jeszcze wtedy była niezaleznym tunerem stowarzyszonym z firmą a dalsze wersje to jest tzw. poczatek końca.
Co do terenówek wiadomo. To samochody na cioężkie warunki wieć upychanie w nich elektroniki nigdy im nie służyło i czyniło z nich niewiadomo co czyli SuVa. W dobrej terenówce podzespoły powinny opierać sie a dobrej niezawodnej mechanice a sterowanie nimi na niezawodnej dźwigni a nie np. elektromagnetycznym przełączniku. Pozdrowienia
Czesć
Celowo napisałem o wersji 2,0 turbo bo w stanach najpopularniejsza jest wersja 2,5 turbo tez oznaczana WRX. Celowo równiez pominałem samo WRX bo dla Mnie kultowy jest 2,0 turbo GT z rocznika 1999/2000 może byc w wersji STI, która jeszcze wtedy była niezaleznym tunerem stowarzyszonym z firmą a dalsze wersje to jest tzw. poczatek końca.
Co do terenówek wiadomo. To samochody na cioężkie warunki wieć upychanie w nich elektroniki nigdy im nie służyło i czyniło z nich niewiadomo co czyli SuVa. W dobrej terenówce podzespoły powinny opierać sie a dobrej niezawodnej mechanice a sterowanie nimi na niezawodnej dźwigni a nie np. elektromagnetycznym przełączniku. Pozdrowienia
troche jednak z postepem trzeba isc........obecnie nie ma dobrego silnika bez rozbudowanej electroniki.. a zapewniam cie , ze obecne WRX zapewniaja calkiem niezle wrazenia z jazdy... co od land rover'a; dotychczas produkowal w zasazdie dwie linie; luksusowego suv (RR, LR,) oraz meska terenowke czyli seria defender. to wlasnie defender podnosi image w oczach publiki.... a RR i LR przynosza kase (takze serwisom)....
Witam
troche jednak z postepem trzeba isc........obecnie nie ma dobrego silnika bez rozbudowanej electroniki.. a zapewniam cie , ze obecne WRX zapewniaja calkiem niezle wrazenia z jazdy... co od land rover'a; dotychczas produkowal w zasazdie dwie linie; luksusowego suv (RR, LR,) oraz meska terenowke czyli seria defender. to wlasnie defender podnosi image w oczach publiki.... a RR i LR przynosza kase (takze serwisom)....
Oj nie wiem Janek czy dzisiejsze ułagodzone Imprezy czy Evo z rozbudowanymi systemami kontroli trakcji i aktywnymi dyframi sa w stanie dostarczyc wiekszej adrenalinki niż stare wzmocnione GT, które stawało w poslizgu tak szybko jak i z niego wychodziło. A w terenówkach im mniej elektroniki tym lepiej. Jest wiel dobrych silników starszej generacji, które znakomicie sie sprawdzają bez pompowtryskiwaczy i zmiennych faz rozrządu. Niestety klientela używa tych samochodów głównie do bulwarowego szpanowania więc i wymaga nowości pod maską. Szkoda. Pozdrawiam
Witam
Oj nie wiem Janek czy dzisiejsze ułagodzone Imprezy czy Evo z rozbudowanymi systemami kontroli trakcji i aktywnymi dyframi sa w stanie dostarczyc wiekszej adrenalinki niż stare wzmocnione GT, które stawało w poslizgu tak szybko jak i z niego wychodziło. A w terenówkach im mniej elektroniki tym lepiej. Jest wiel dobrych silników starszej generacji, które znakomicie sie sprawdzają bez pompowtryskiwaczy i zmiennych faz rozrządu. Niestety klientela używa tych samochodów głównie do bulwarowego szpanowania więc i wymaga nowości pod maską. Szkoda. Pozdrawiam
obecnie mozesz sobie ustawic proporcje przekazu mocy na przednia i tylna os i wtedy nie ma automatycznego przenoszenia: jest takie jakie wybrales. kontrole trakcji tez sie wylacza i po klopocie.... robilem kiedys ecxperyment ;podjazd pod osniezona gorke z samochodem na tylne kola (merc C); zwlaczonym (dzialajacym ESP) i z wylaczonym. z pracujacym nie bylem wstanie wjechac, z wylaczonym z ledwoscia ale jednak, wjechalem.......
Witam
obecnie mozesz sobie ustawic proporcje przekazu mocy na przednia i tylna os i wtedy nie ma automatycznego przenoszenia: jest takie jakie wybrales. kontrole trakcji tez sie wylacza i po klopocie...........
Jasne można i tak. Pierwsze co robi kierowca rajdowy wsiadając do cywilnego samochodu treningowego to odłącza ABS i wspomaganie hamulców nie mówiąc o innych bajerach.
robilem kiedys ecxperyment ;podjazd pod osniezona gorke z samochodem na tylne kola (merc C); zwlaczonym (dzialajacym ESP) i z wylaczonym. z pracujacym nie bylem wstanie wjechac, z wylaczonym z ledwoscia ale jednak, wjechalem.......
I wcale się nie dziwie. Te systemy z założenia mają uczynic jazde bezpieczna a więc wolniejszą, oddalic granicę ryzyka. Tak jak ABS, przeznaczony jest dla tych kierowców którzy w wypadku sytuacji zagrożenia nie potrafią zrobic nic tylko wciskają hamulec do oporu, tak kazdy nastepny system kontroli jest dla ludzi o jeszcze mniejszym doświadczeniu i jeszcze bardziej panicznie sie zachowujących. Juz mamy samochody, które same parkuja choc nie mozna wymyslić sobie prostrzych manewrów niz parkowanie na prękości praktycznie 0. Jak ktoś nie umie parkowac to nie powinien wyjeżdząć na ulice. Niestety cisnienie rynku na ułatwienia za wszelką cenę jest bardzo wysokie - tak samo jak na nartach. Pozdrawiam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|