zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.ploefg.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam! Planujemy ze znajomymi wyjazd świąteczny, lecz niestety nie mamy pomysłu gdzie. Najlepiej żeby ośrodek znajdował sie w Beskidzie Śląskim. Może być gdzieś dalej o ile dojazd jest łatwy. Nie jestesmy zmotoryzowani, toteż pozostajemy w łasce pks'u i pkp... Zależy mi na tym żeby było choć kilka tras, jedna jakaś łatwiejsza ( zabieramy kilku początkujących) i coś ekstra żebym się nie zanudził :)
Pozdrawiam
Cześc Też jestem z Bytomia, ale ja Ci bardziej polecam Beskid Żywiecki. Korbielów, masz tam trasę "BABA" i W ogóle wszystkie stoki Pilska. Jedziesz Tramwajem 19 lub 6 do Katowic, a z tamtąd jest bezpośredni PKS do Korbielowa Jest tam też trasa dla początkujących "CYPISEK" P.S Jeżdżę co roku do Korbielowa i jest dobrze. Panuje tam mikroklimat bo jak nie ma śniegu w okolicach Żywca to w Korbielowie jest go DUUUŻO. Możesz mi nie wierzyć. Sam się przekonasz
A w święta Korbielów to dobry pomysł? Może lepiej coś bardziej "na uboczu" :)
Pozdrawiam marioo
Nie wiem, ale mimo tych świąt, to jest moim zdaniem jeden z najlepszych kurortów narciarskich (także w Polsce) w pobliżu Bytomia.
Korbielów o ile mi wiadomo ma kiepską infrastrukturę i spore kolejki... Po dywagowaniu ze znajomymi doszliśmy do wniosku, że zamówimy sobie busik i pojedziemy na Wierchomle ;)
Korbielów o ile mi wiadomo ma kiepską infrastrukturę i spore kolejki... Po dywagowaniu ze znajomymi doszliśmy do wniosku, że zamówimy sobie busik i pojedziemy na Wierchomle ;)
Jak dla mnie to duzo gorszy wybor niz Pilsko - nieporownywalnie. Nawet nie ma pewnosci czy w Wierchomli bedzie snieg - ost. roku nie bylogo chyba wcale. Na Pilsku u gory wlasciwie to pewnosc sniegu jest. U gory na Pilsku jest tez latwiejsza trasa (z Kopca). Ilosc i urozmaicenie tras nieporownalnie lepsze niz w Wierchomli. Jedziesz w koncu jezdzic na nartach a nie na wyciagach :)
A jesli juz koniecznie chcesz jechac jak najdalej ;) to wybierz Jaworzyne Krynicka.
Jak dla mnie to duzo gorszy wybor niz Pilsko - nieporownywalnie. Nawet nie ma pewnosci czy w Wierchomli bedzie snieg - ost. roku nie bylogo chyba wcale. Na Pilsku u gory wlasciwie to pewnosc sniegu jest. U gory na Pilsku jest tez latwiejsza trasa (z Kopca). Ilosc i urozmaicenie tras nieporownalnie lepsze niz w Wierchomli. Jedziesz w koncu jezdzic na nartach a nie na wyciagach :)
A jesli juz koniecznie chcesz jechac jak najdalej ;) to wybierz Jaworzyne Krynicka.
Nieprawda, w Wierchomli zawsze był śnieg na święta. W zeszłym roku można było nawet jeździć z obu stron i przemieszczać się na nartach pomiędzy Szczawnikiem i Wierchomlą. W Dwóch Dolinach mają bardzo efektywny system naśnieżania, czego kompletnie nie można powiedzieć o Pilsku. Od lat obserwuje, które ośrodki w Polsce chodzą w okresie międzyświątecznym i z moich obeserwacji wynika, że są tylko dwa w miarę pewne miejsca w Polsce (Podhale i Beskid Sądecki). Na Pilsku niejednokrotnie w święta chodził tylko naśnieżany wyciąg nr I.
Nieprawda, w Wierchomli zawsze był śnieg na święta. W zeszłym roku można było nawet jeździć z obu stron i przemieszczać się na nartach pomiędzy Szczawnikiem i Wierchomlą. W Dwóch Dolinach mają bardzo efektywny system naśnieżania, czego kompletnie nie można powiedzieć o Pilsku. Od lat obserwuje, które ośrodki w Polsce chodzą w okresie międzyświątecznym i z moich obeserwacji wynika, że są tylko dwa w miarę pewne miejsca w Polsce (Podhale i Beskid Sądecki). Na Pilsku niejednokrotnie w święta chodził tylko naśnieżany wyciąg nr I.
Te dwie strony osrodka w ub. Swieta - to chyba nie bardzo... Ja oparlem sie tylko na wspomnieniach jakis znajomych z ub. - generalnie "na nie" a wlasne z Pilska mam calkiem OK - 29.11 ub. roku otwieralem tam sezon i juz dalo sie jezdzic wszedzie powyzej Hali Szczawiny.
Co do Wierchomli wlasnych wspomnien ze swiat nie mam ale jest archiwum (dosc sugestywne): http://www.skiforum.pl/showthread.ph...mla#post181796 http://www.skiforum.pl/showthread.ph...mla#post114841 http://www.skiforum.pl/showthread.ph...mla#post111604 jak widac - tez sie roznia
Pamietam natomiast dobrze ze dosc obfite opady sniegu idace od zachodu "wypadaly" sie gdzies na wysokosci Tatr - dalej na wschod bylo b. miernie, do tego stopnia ze slowackie osrodki gdzies w rejonie S. Lubovni czy Cergova byly "zatvorene" :)
Te dwie strony osrodka w ub. Swieta - to chyba nie bardzo... Ja oparlem sie tylko na wspomnieniach jakis znajomych z ub. - generalnie "na nie" a wlasne z Pilska mam calkiem OK - 29.11 ub. roku otwieralem tam sezon i juz dalo sie jezdzic wszedzie powyzej Hali Szczawiny.
Ty się opierasz na opinii znajomych, a ja mam doświadczenia z pierwszej ręki. Więcej, byłem w Wierchomli w tym okresie dwa lata pod rząd. Jeśli mam porównać Jaworzynę i Dwie Doliny, to wolę tą pierwszą. Na Jaworzynie są trasy po których człowiek jest lekko zasapany na dole. Jednak region ten ma swój mikroklimat. Pomimo niskiego położenia n.p.m. pod koniec grudnia prawie zawsze jest tam śnieg.
zdecydowanie wierchomla, pilsko to wspaniała duża góra ale co z tego skoro mozna jeździć głownie w okolicach hali miziowej bo inne trasy zamknięte a wtedy nudy na pudy. A nie lepiej na wielką raczę (słowacja) - bliżej niż do wierchomli i góra konkretna i ośrodek na poziomie.
apropo opinii przytoczonych wyzej o wierchomli: http://www.skiforum.pl/showthread.ph...mla#post181796
byłem 9 dni później i byłem zachwycony, ludzi mało, warunki dobre - nie wyśmienite ale dobre. Zima jaka była kazdy widział, 20 grudnia byłem na chopoku i też różowo nie było.
Hmm. Jeśli w Beskidzie Śląskim, to najciekawsze krajobrazowo trasy oferuje Szczyrk (nie piszę o rodzajach wyciągów, czy kolejkach w święta, bo te są chyba wszędzie). W Szczyrku masz kilkadziesiąt km tras, przy czym sam GAT (Czyrna-Solisko, Pośrednie) oferuje chyba z 22km, dość ciekawych tras, niestety wyjazd orczykami, obok jest krzesełkowy wyciąg na Skrzyczne i znowu troche tras. Następnie jest Wisła i tutaj kilka ośrodków, ale bardziej rozproszonych, więc, jeśli będziecie bez transportu, to żaden pojedynczy ośrodek nie ma tyle tras, co wspomniane powyżej. W Wiśle są do wyboru m.in. Stożek, Soszów, Cieńków, Nowa Osada i inne. Ostatni w moim rankingu w Beskidzie Śląskim, jeśli chodzi o wyciągi, a pierwszy jeśli chodzi o klimat, Ustroń - wyciągi, na Czantorię, Poniwiec i inne. Poczytaj trochę w necie.
Zgadzam sie z przedmowca,Szczyrk to przedewszystkim piekne krajobrazy( o ile pogoda dopisze :) ) Co do tras ,kolejek to juz roznie bywa.Ja czekalem w kolejkach nawet do 30 minut, mega kolejki ale plusem tego jest dlugosc tras, ich zroznicowanie ...Co do dokajazdu, to poprostu dostac sie pociagiem do Bielska Bialej a stamtad odjezdzaja busy, pks do Szczyrku.Tylko, ze trzeba by bylo jak najwczesniej wyjechac , no chyba ze masz nocleg na miejscu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|