zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnatalia97.keep.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Jakoś na te nartki trzeba sie dokulać;) Piszcie jakie furki macie Jeżeli jeździce z rodzicami to napiszcie że to auto rodziców Ja mam Accenta 3d czerwony. Do obejrzenia w Auto Tuning Swiat. Numer z lipca 2004 i z sierpnia 2004
Na jakims forum juz to bylo... Ford focus kombi + lancuchy z samonapinaczami...
Civic VI 3d.
corsa B 3d, czerwona :D
widzę że 3d i czerwony to ulubiony wybór narciarzy :p
widzę że 3d i czerwony to ulubiony wybór narciarzy :p
Punto 3d czerwone.
wiesz, czerwony to kolor sportowych wózków tak jak ferrari :D:D:D
wiesz, czerwony to kolor sportowych wózków tak jak ferrari :D:D:D
Nastepny co ma malego...
Nastepny co ma malego...
mały ale robotny :D samochód
słyszałem że to powiedzenie stosuje się do dużych samochodów a focus combi jest ... <oczywiście to żart> ...jak na razie największy :D hmmmmmm biorąc powyższe pod uwagę i coby samego siebie nie utopić przemilczę moje auto :D
Nigdy nie ukrywalem, ze mam kompleksy... Focus jest dla mnie za maly...
Fiat Stilo ( kombi ) 1,9 JTD 140 kucy :PPP Fiat Multipla 1,9 JTD 105 koni troszke mniej allee nie najgorzej :)
Moi rodzice też mają focusa kombi:p , ale na nartki jeździmy troszkę większym:citroenem c5(oczywiście kombi).
Renault Clio '02 srebrny Peugeot 206 '00 czarny
Nie mam czerwonego:D
Renault Clio '02 srebrny Peugeot 206 '00 czarny
Nie mam czerwonego:D
mam gdzieś na ogródku puszke czerwonej farby, wałek też się znajdzie:p
W moim mieście jeżdżę na narty Volvo 340 z 1986 roku (biały) A w góry - jak na razie PKP :) (też nie czrwony) ;)
Skoda Fabia 1,4 Mpi + Lpg srebrna
Moi kuzyni jechali w góry CZERWONYM peugeotem i im nawalił;) (niczego nie sugeruję:p )
jeep grand cherokee 04 (czarny)
A mój ojciec ma najwieksza bryke na tym forum :P :D Fiat Ducato 11 2.0 JTD <bialy :P >, a oprocz niej jeszcze 2 bryki: Fiat Punto 2 1.2 8V Srebrny Metalic Skoda Felicia PickUp 1.3 MPi <rowniez biel hehe kolor zimowy :D >
A ja <z tym ze to dopiero za roczek> bede mial Citroena Berlingo <tego z nowymi swiatlami> 2.0HDi
hehe mój ojciec oprócz osobowych samochodów ma jeszcze lawetę (czerwono-żółtą):D nawet moi kuzyni mieli przyjemność wieźć na niej samochód (ten czerwony;) )jak wracali z nart:p
a ja niestety od soboty nie mam już auta :(, żona miała wypadek, gość jadąc z przeciwka wpadł w pośłizg, zjechał na jej pas i skasował czołowo samochód, żóna w szpitalu była, gips na nodze, dla niej już się sezon narciarski zakończył, samochód ma rozbity przód, lewy bok i tył bo wjechało w niego jeszcze dwóch innych kierowców. Teraz moje wyjazdy na narty uzależnione są od znajomych.
Don't worry Riddick kupisz kolejną furę a w przyszłym roku znów jest sezon:) . UUUpsss to już w tym - listopad. ha ha .
Samochud jest malo wazny, wazniejsze zdrowie ! Mam nadzieje, ze zonie nic powaznego nei bedzie. Szczerze pozdrawaim Riddicka i żone ....:o
Don't worry Riddick kupisz kolejną furę a w przyszłym roku znów jest sezon:) .
sezon zacznie się juz w listopadzie !!!! Riddick pozdro dla żonki:)
dzięki za dobre słowa, do przyszłego sezonu pewnie kupię inne auto, zastanawiam się teraz na autem kombi, patrzę przez pryzmat przewozu nart.
do przyszłego sezonu pewnie kupię inne auto, zastanawiam się teraz na autem kombi, patrzę przez pryzmat przewozu nart.
Riddick... Box jest lepszy niz kombi... Wiem z doswiadczenia... Jak zlozysz 1/3 siedzenia to i tak 2 osoby z tylu sie nie zmieszcza... No, chyba ze na krotkiej (do 100km) trasie... Na dluzsze jest to poprostu niewygodne... Chyba, ze masz krotkie narty i wejda w poprzek bagaznika bez skladania siedzen...
moja fura to Opel Omega Carvan 2.0 OHC R4 8V tylny napedzik i 115 koników można pokręcić bączki na parkingu pod stokiem:p
lotus, bączki na parkingu pod stokiem to i maluchem idzie zrobić :) aczkolwiek omega kombi zawsze mi się podobała- w szczególności B.
Nissan Micra 1.3 16V 5D automat
Omega kombi B 2.0 16V,bagażnik na dachu zbyteczny:)
turim, mi też mi też najbardziej 2.5MV6 ale najlepszy jest opel omega lotus 3.6 i 377KM na stok szybciej niż swykle V-max +300km/h:rolleyes:
lotus szkoda ze takiego silnika już nie było w omedze B, bo to byłby wypas :)
ps. wczoraj miałem okazję się przejechać puntem 1 turbo, z małymi modyfikacjami ( dwię sprężarki zamiast jednej ) i moc podniesiona z 136 km do około 200 ( jeszcze nie był na hamowni ale przerobki gwarantuja taką moc ) i powiem jedno, idzie jak ścigacz urywa głowę - jeszcze nigdy takiego potwora nie prowadziłem.
ale powstał też biały kruk Omega Lotus Carvan (kombi) też silnik 3.6l wszytko to samo co w limuzynie toroszke wolniejsza V-max +287km/h a tak na marinesie jak kotś mi tu wyjedzie zaraz z jakimś mercem CSL 55 AMG omega lotus był produkowany od 1990 do 1993 i to był prakrycznie najlepszy super samochód na świecie...(lekko przesadzone ale co tam:p )
ale radodocha:D do mojej omegi dołączył drugi samochodzik VW Passat B4 1.9TDI mmm ale ciągnie:D a na święta(Wielkanocne) jade do włoch to sparwdzimy ile wyciągnie(autostrady):D
Ja jeszcze nie mam samochodu niestety:( ale na narty jeżdże z tatą zazwyczaj- Toyota Corolla kombi 1.4 97KM ale nie czerwona :)
Witam Dołączam do kombiaków Passat Variat tylko 1,8 20V granatowy czerwone autka już mnie znudziły trza bylo zmienić kolor na ładniejszy.:p Pozdrawiam
co to za variat:D
Jezdzę na Citroenie XM universal 2l Turbo, benzyna, mam jeszce sluzbowy Opel Astra combi, ktorym czasami tez jezdzę na narty.:)
Moje auto to Toyota Avensis 1.8 SOL Wagon. Totalna poracha !!!! Nie kupujcie Avensisa. Auto badziew, a serwis jeszcze gorszy. Jedyna zaleta że jest duzy. Potem same wady.
A poprzednik - Carina - był ( i jest nadal ) tak udany.:confused:
dziwne zetes, ale pierwsze slysze o tym ze avensis jest nieudany ! a slysze wiele rzeczy o autach od qumpla w warsztacie < nie jakims tam ASO tylko prywatnym zakladzie > a ojciec jezdzi po calej malopolsce do warsztatow, rozwozi czesci, i o zlych avensisach rowniez nic nie slyszal
A poprzednik - Carina - był ( i jest nadal ) tak udany.:confused:
carina to pra-poprzednik i produkowana w japonii a nie w anglii jak avensisy, poprzednik to avensis I, co do opinii o avensisie II to polecam:
http://www.autocentrum.pl/oceny_aut/Toyota_Avensis.html
ale pod uwage biezcie tylko te opinie gdzie użytkownicy komentują swoje oceny, bo jak sa same punkty to raczej nie nalezy im wierzyć - w ten sposób oceny nabiją dealerzy :).
Moje auto nie ma jeszcze roku - 3 razy w serwisie (stało po 2-3 dni) z powodu usterek: - wymiana reflektora bo zaparował (!!!!), - kontrola kolumny kierownicy bo wpadała w wibracje powyzej 100 km/h - na poczatku sugerowali wymianę, ale cos tam pogrzebali i jest lepiej (auto stało 3 dni), jak sie powtórzy będa wymieniać - alarm wyje do dzisiaj bez powodu (2 razy juz go regulowali), czujniki parkowania to samo - sygnalizują przeszkode jak jej niema (problem że jest to losowe ...), komputer pokładowy resetuje sie przy jeżdzie na wstecznym.
Poza tym fatalna jakośc materiałów i montażu - wszystko skrzypi i trzeszczy, plastiki jak w polonezie, łaczenia z ogromnymi szparami, szwy tapicerki na wierzchu, po prostu tragedia ... Auto klasy sredniej a wykonanie jak w najgoszym dostawczym.
Mam jeszce peugeota 406 z 97 roku - auto ma 9 lat i nic nie skrzypi, poziom wykonania jest o 3 klasy lepszy.
A przejśc z serwisem toyoty nie bede tu opisywał bo juz nie mam siły ... w kazdym bądż razie to jest pierwsza i ostatnia Toyota jaka kupiłem. Tak to kurna jest, jak sie auto kupuje z żoną ... "... bo ma taki ładny kolor ..."
Jelsi to co mowisz to prawda, to lepiej sprubuj zmienic serwis, albo tez polecam napisac do auto swiata do rubryki interwencje ! Z tego co powiadasz to mi to wyglada na auto albo powypadkowe, zmontowane i sprzedawane w salonie, albo jakas ukryta wade fabryczna. To sie nie dzieje na codzien, tymbardziej w przypadku Toyot
:) auto jest fabrycznie nowe - żeby było smieszniej, czekałem na nie 2 miesiące bo w konfiguracji 1.8 sol wagon nie mieli takiego koloru jak chciała moja żona ...
Co do serwisu to juz próbowałem w dwóch - MG w katowicach i jancar w Tychach. Taka sama beznadzieja. Chciałem nawet napisac skarge do toyoty, ale za każdym razem jak waracam do tego to mi sie rzygac chce. Skuteczniejsza jest wymiana opinii z ludźmi - 1 niezadowolony klient to 1000 niezadowolonych klientów.
A wracając do auta - to jest po prostu badziew i nie jest to tylko moja opinia. Ostanio bedąc na nartach w białce zaczepił mnie gość chyba z poznania tez jezdzacy avensisem II z 2003 i pytał czy mam duże problemy z autem - okazało się, że jemu juz wymieni kolumne kierownicy i oba reflektory, komputer pokładowy i coś robili z tylnym zawieszeniem. oczywiście skrzypiąca tapicerka i inne pierdoły. W tym roku kończy mu sie gwarancja i przymierzał sie do sprzedazy - no comments.
To mój Accencik spisuje się rewelacyjnie. Oczywiście było kilka usterek ( duperele ) a nie tak żeby musiał stać w serwisie przez kilka dni albo nie chciał jechać. Ale dużo zależy tu od serwisu. Odradzam serwis Hyundaia w Zabrzu I Katowicach na Modrzejewskiej.... W tym drugim robili mi przegląd gwarancyjny powłoki lakierniczej, jesienią bez umycia nadwozia. Na moje pytanie co oni widzą przez ten brud szef warsztatu odpowiedział mi: to proszę jechac umyć auto... Elektronika i kiepskie serwisy to zmora nowoczesnych samochodów...
To mój Accencik spisuje się rewelacyjnie
Własnie qurcze duzo dobrego słysze o hyundajach. I w rankigach bezawaryjności plasuja sie wysoko - jak sie tym interesowałem dla aut 1-5 lat byli zawsze w pierwszej piatce i wyżej niz Toyota.
Ja niestey uwierzyłem w mit o marce i bezawaryjności Toyoty.
Wierzcie lub nie - siódmy rok jeżdżę swoim civikiem i jeszcze kompletnie nic się nie stało, nic nie dołożyłem, nigdy mnie nie zawiódł i nie wygląda aby w najbliższym czasie miało się coś zmienić. Ale mój cif to ostatni model z J z przodu w kodzie vin. :)
heh, ojciec mial Punto 1, przez 5 lat nic sie nie dzialo, procz pekniecia gumy trzymajacej jeden z tlumikow, Punto 2 jak na arzie 5 lat, 72.000 nic sie nie dizeje < zupelnie nic > , a teraz doszedl jeszcze ducato, 1 rok, a juz 110.000 i poza mala awaria, a nawet nie awaria tylko nie wiadomo czym, ze przez 2 tygodnie turbo nie chcilao sie wlaczac, ale teraz juz jest wszystko ok. ewenement sam zniknol. A jesli chodzi o skodziane < pickup-a > , to caly czas ise z nia cos dzieje, ostatnio nawalila elektryka < zalala sie na myjni >, a tak poza tym to dawniej ojciec rowniez mial wiele fiatow i niewiele przy nich robil.
Witam i dolaczam - czarna octavia kombi TDI , a Punto?? po 90 000 rozsypalo mi sie (skrzynia), wytarl sie tez (do okragla) walek rozrzadu !!!! a innych usterkach nie wspomne pozdro
Witam i dolaczam - czarna octavia kombi TDI , a Punto?? po 90 000 rozsypalo mi sie (skrzynia), wytarl sie tez (do okragla) walek rozrzadu !!!! a innych usterkach nie wspomne pozdro
Widzisz, nie zebym ci cos wmawial albo tym podobne bzdety, ale niestety wloskie marki to takie swinie, ze jak jeden malutki defekt, defekcik, czy tym podobne poluzowanie sei czegokolwiek przegapisz i nie dopilnujesz poprawy < nawet nie naprawy > to ci sie auto posypie. Niestety. PS. wiem co mowie, kiedys sie nam juz tak podzialo z alfa romeo. :mad:
No panowie, chwalić się kto na nowy sezon zmienił lub zmienia furkę ??? Ja ciągle mam te same FERRARI :( :)
Ja wskoczyłem w Nissana Navarę!!! :D Wziąłem na test i już nie oddałem dealerowi... :)
Ja wskoczyłem w Nissana Navarę!!! :D Wziąłem na test i już nie oddałem dealerowi... :)
Fajny, i jest miejsce na narty To jest ten ze skrzynia ???
Tak to jest pickup. Cała masa miejsca, na pakę mieszczą się bez problemu gigantki 181 a i tyczki na siłę też się mieszczą... :)
jeździsz tym potworem po wawie?
Bez przesady z tym potworem, jeździ się prawie jak dużą osobówką. Od wielu lat jeżdżę zamochodami koło 5m długości więc nie przeżyłem szoku... :)
Mam takie jak zawsze. W zeszlym roku jak wracalem z Tatr to mi pod Łodzią pękł pasek rozrządu :( Dalsza podróż na lawecie:(
Takich aut jak moje się nie zmienia:D
Z nowosci motoryzacyjnych to mam nowe klocki hamulcowe z przodu... Wiecej zmian w przyszlym roku planowanych jest...
a ja mam wymienione na gwarancji elementy układu kierowniczego - musze sie pochwalić że dostałem od Toyoty imienne zaproszenie do serwisu ... przesłali w trosce o moje bezpieczeństwo ... niech ich szlag trafi. Badziewiaki z Toyoty 3 lata od premiery Avensisa potrzebowali na zdiagnozowanie problemu w układach kierowniczych.
A ja omijam autoryzowane serwisy z daleka... Dlaczego? Tu jest odpowiedz:
http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=632469
Opisywana sprawa miala miejsce 1,5 roku temu, a ja mam ciagle po niej niesmak w ustach...
P.S. Oczywiscie opisana historia to fragment mego zyciorysu...
Moją Navarą zrobiłem już 28.000 i odziwo nic się jeszcze nie popsuło... :)
Sami dziani panowie na tym forum;)
Normalna sprawa Chemik Mnie też to spotkało:(
Witam Co do autek marki Toyota to niestety smutna prawda się potwierdza. Mam zaufanego kumpla co sprzedaje u dealera te wozy - mówi tak najbardziej udanym autem Toyoty od kilku lat jest ... Yaris, a reszta to badziew.
Ja sam posiadam 10 letnia żabe TWINGO oraz 3 letniego Peugeota 307 1,6 benz.
Pozdrawiam Wilhelm
Panowie sprawa jest prosta - HONDA i nie wiesz co to kłopoty.
Byłem święcie przekonany że to solidna firma,nawet rozważałem przy zmianie auta na tę marke:confused:
Panowie sprawa jest prosta - HONDA i nie wiesz co to kłopoty.
SPYDER litości, tylko nie pisz że przez 7 lat nic sie nie popsuło !!!
Może nie taki szpan jak wyżej, ale na pewno najmłodsza Fabia 1.4 16v z kwietnia ub. roku. Bron Boże czerwona:)
10 lat, 170 tys km i zero usterek nawet zawiecha ma wg stacji diagn. 70% sprawności. Nie muszę chyba dodawać, że dbam o auto ale jak widać warto.
Darku - przemyśl to; Taki np accord albo crv z pewnością by Ci siadł. Naprawdę warto.
Może nie taki szpan jak wyżej, ale na pewno najmłodsza Fabia 1.4 16v z kwietnia ub. roku. Bron Boże czerwona:)
No ja mam z kwietnia tego roku... :D
No ja mam z kwietnia tego roku... :D
Upssssssss:o Ja 28.000 kilosow robię w ciągu roku :eek: , stąd moja chybiona pewność, że najmłodsza...
Jego mało pali to może śmigać;) :p
Po 4 litrowej benzynie to wizyty Navarą na stacji benzynowej są całkiem przyjemne.... :)
Nasze autko ma dopiero roczek a przejechaliśmy ponad 120 TYS!!! Tak go męczymy :D:D
120.000 km!!!! :eek: SZACUNECZEK :)
O rany, a ja kiedyś myślałem o Toyocie. No coż... O kilku lat jezdźę Peugeot'em 406, granat perła metalik. Strasznie go lubię, moja małżonka też. Momo kilku usterek przez te lata spisuje się calkiem calkiem.
Dziękuję :D Przekaże tatusiowi i samochodzie :p
Olas,tylko od Ciebie kupować autka:p
Dzięki wielkie :p Narazie nie mam co sprzedać. Chociaż? Chcesz może Forda Transita? Heh :p
No to może teraz ja:)
Osobiście samochodów nie posiadam, ale pośrednio jeżdże okazyjnie samochodami rodziców. Prawko robie w kwietniu.
A posiadam: TOYOTA Corolla Sedan '06, burgund (czyli czerwony;) 1,4 Diesel automat a drugi TOYOTA Yaris 5d '01, złoty, benzyna 1,0l.
I moim zdaniem mit Toyoty jest prawdziwy, gdyż w najbliższej rodzinie to jest kolejno 4 i 5 toyota, o kuzynach nie wspomne... także potwierdzona jakość przez ostatnich 10 lat (4 generacje corolli i właśnie Yaris, jeden z ostatnich sprowadzanych z Japoni)
Ale widze, że fury nie którzy ładne mają... Biedni tutaj nie siedzą:)
Biedni tutaj nie siedzą:)
Dzięki @wieczor:)
Poprzednie zdanie usunąłem, żeby się dowartościować swoją Fabią:D
Ale widze, że fury nie którzy ładne mają... Biedni tutaj nie siedzą:)
Podkreślam ten wyraz...
Widziałem, że przewinął sie jakiś Jeep, a pozostałe samochody niczego sobie:) Moim zdaniem nie masz sie czego wstydzić, fabia bardzo dobry samochód:)
I moim zdaniem mit Toyoty jest prawdziwy
taaaaaa ... ja tez sie z tym zgadzam - to jest 100% mit :cool:
Astra kombi.
Czerwona:)
W przyszłym roku zmiana na.. własne (ze służbowego).
Służbowe auta i telefony podobno najlepsze;) :)
Służbowe auta i telefony podobno najlepsze;) :)
Nie. Najlepsza jest służbowa karta paliwowa:D
Jeep Wrangler, staruszek ma 11 lat ale dzielnie sobie radzi w górach.
Peugeot 206 5d 1.4 75KM :)
Służbowy -Opel Combo ,jak najbardziej CZERWONY-niestety tylko dwu osobowy,ale bywało, że we trzech bujaliśmu się nim nie raz do Szklarskiej Poręby.Prywatny-Fiat Tempra już nie czerwony ,ale kombiak .12 letnie autko, które nigdy mnie nie zawiodło.Kupiony specjalnie pod kątem wyjazdów na narty.
nissan primera p-12 03r. srebrny citroen jumper 04r. czarny. świetne auto na narty wszystkie wchodzą bez problemu a i na górkę można podjechać w kilkanaście osób. nie ma problemu z sankami rowerami itp:
Warbi 353 na miksolu i 2 sów rewelacyjna fura heh daje rade pod i z górki, niestety musze sprzedac gdyż z miksolem są już problemy i coraz więcej kopci. Pozatym wygoda:) :) . A teraz juz Opel astra hatchback
Toyota "Carina 2", najbardziej niezawodne auto jakie miałem.
Audi A4 B5 115KM;) , 210 km/h na autostradzie:D , niebieskie z chrom relingami + box Thule (czarny - srednio pasuje:p)...
Audi A4 B5 115KM;) , 210 km/h na autostradzie:D , niebieskie z chrom relingami + box Thule (czarny - srednio pasuje:p)...
Takim troche szpanem zawiało :P Ale samochód spox. Pewnie diesel, o ile sie nie myle???
James, poprawdzie to nie chwal się przyjacielu bo to wygląda.. nieładnie:)
Astrą I 1.6 na jakimś lepszym paliwie z Shella jechałem na trasie Wrocław-Katowice 220. Służbowa więc jakoś się specjalnie nie martwiłem o kondycję silnika, tym bardziej, że zapowiada się wymiana taboru.
Diesel górą...szpan, pewnie,że szpan:D szpan to był miesiąc temu kiedy rozwaliła mi sie turbosprężarka, pełno dymu i koszty:/
James, poprawdzie to nie chwal się przyjacielu bo to wygląda.. nieładnie:)
:confused: sory, nie nadazam...temat forum brzmi auta forumowiczów. Jak bym chcial sie chwalic to bym powiedzial, ze jezdze Ferrari rano po bułki i dałem za niego jakies 800 000...Euro:p
Astra? Ja mam Astra II 1.6 i to drugi raz :) Pierwszą miałem 1.6 robioną w Niemczech. Wyciagneła na Bahnie 210 km/h. Po 4 latach gdy sie rozwaliła kupiliśmy jeszcze raz taką samą. Tylko robiona w GLIWICACH!!! :( Jezu jak to jeździ... Jej max to 190 km/h. Tez nieźle, ale różnica jest duża. Kierwonica lata, koła huczą, wszystko jest twarde i nie wygodne. Chcemy ją sprzedać. Ludzie nie kupować samochodów z napisem Made In Poland. Niestety Zafire też robią w Polsce!! Mój Boże!!:confused: Ludzie uwaga na polskie wyroby szczególnie samochodów!! :confused:
Pomykam jedyną słuszną marką czyli AUDI 80 model B4 TDI niestety sedan w momęcie kiedy szukałem auta nie było kombi godnego uwagi.
Mam Ford Mondeo 1.8 TD Kombi 1994 Dodge Caravan 2.5 TD 1997:cool:
:D Czerwony suzuki swift 3d, śmiga jak strzała i nigdy nie zawodzi :D :D
Zapraszam do http://www.suzuki.swift.prv.pl/ "Swifty to dobre auta som"
Astra? Ja mam Astra II 1.6 i to drugi raz :) Pierwszą miałem 1.6 robioną w Niemczech. Wyciagneła na Bahnie 210 km/h. Po 4 latach gdy sie rozwaliła kupiliśmy jeszcze raz taką samą. Tylko robiona w GLIWICACH!!! :( Jezu jak to jeździ... Jej max to 190 km/h. Tez nieźle, ale różnica jest duża. Kierwonica lata, koła huczą, wszystko jest twarde i nie wygodne. Chcemy ją sprzedać. Ludzie nie kupować samochodów z napisem Made In Poland. Niestety Zafire też robią w Polsce!! Mój Boże!!:confused: Ludzie uwaga na polskie wyroby szczególnie samochodów!! :confused:
A ja mam właśnie astrę robioną w Polsce co prawda okazyjnie kupiona mało miała na liczniku ok 20 tys garażowana etc . W lutym uderzy jej 10 lat i jedyne co to wymieniłam akumulator! Auto bez zarzutu. Najwięcej 180 wycisneła szum był drobny ale chwilowo bo nie da się w polandzie większych predkości rozwijać bo po i co?- mnie się nie spieszy. I jak to sie mawia STOP WARIATOM DROGOWYM
Trafiłaś na najlepszy model Astry robionej w Polsce... My takiego szczęścia nie mamy. Głupia fabryka :mad: Astry zaczeli robić w Gliwicach 1998r. Przy pierwwzej Astrze mieliśmy szczęście że robiona była jeszcze w Niemczech... A pierwszą kupiliśmy w 2000 roku...
Na narty tylko Jeppem. pozdrawiam:)
Na narty tylko Jeppem. pozdrawiam:)
Ta marzenie-przynajmniej moje, ino nie kazdego na to stac. :mad:
Wystarczy chcieć... http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1371890 Auto z Biedronki;)
Sorento srebrne 4x4 2004 rok. Z zapakowaniem nie mam problemów ale jak jadę z rodziną na narty dokładam box(narty buty sanki itp).
Służbowe Lt-35 własne Peugeot 307 kombi HDI
Co do Toyoty mój szanowny tato jeździ tymi samochodami już kilkanaście lat, różne modele od carolli przez carinę do avensisa. Zaręczam żadnych poważniejszych problemów technicznych nie zaobserwował. Wszystkie były kupowane nowe i serwisowane w 1 serwisie. Myślę ze musieliście trfić na jakiś felerny egzemplarz:( .
Ulalalala , Panowie, to Wasze Ego w tym wątku bardzooo sie rozbujało :p :p :o Mam nadzieję, że mogę sie przyłączyć.. ? Cóż, nie zabłysne, porównując do innych tutejszych aut, bo tylko Renault Scenic 97 1.6 benzyna.. Ale uwielbiam ten samochód! W tym roku pierwszy raz zawiezie nas w góry i mam nadzieję, że doskonale się spisze.. Tylko wciąż nie wiem jak nartki pojadą.. hmm
aaa i nie jest czerwony :d
Rzeczywiscie. Jest roznica w "japonczyku" obecnym a z przed kilku lat.Prawie bezawaryjne.
jeździsz Toyotą?????
Zakup dokonany. Corsa 1.2 już ma:)
Myślałem, że przesiadka z Astry na to małe g. będzie bardziej bolesne a tu miła niespodzianka. Wreszcie własne auto. Służbowe jest ok ale mimo to nie jest tym samym;)
hihihi, fura full wypas, że aż sie w głowie przewraca :-) czyli jestem właścicielką fiata seicento
Ale ja to zdolna bestia jestem, czyli trzeba wyszkolić na narciarza dobrego kierowce! Co oczywiście uczyniłam wiec teraz jezdze na narty jako pasażer! I oczywiście pozdrowienia dla kierowcy :-)
Ja używam Citroen Berlingo 1.4 benzyna z 1998 roku. zero problemów z pakowaniem 4 kompletów nart :D Silnik trochę słaby (75 KM), ale ogólnie o.k.
czarne ,duże ,bezpieczne VOLVO S60 2004 + box. Jest zajefajne i bardzo komfortowe.
A ja mam Omegę B i box też wożę, ale często nie chce mi się go otwierać i pakuję narty do środka
srebrna strzala ---> Fabia Combi 1,4 :D
czerwonym to tez jezdzimy Citroenem Picasso, i zielonym Subaru legacy
Czarny VW TOURAN-baaaaardzo wygodny i odpowiednio duzy :)
Odnośnie VW. bardzo często jestem w Niemczech. Muszę się pochwalić, że bardzo często jestem w fabryce VW w Wolfsburgu ;)
a toyotke tylko
Oj to juz cie kocha mój mąż-oczywiście kocha w przenośni.Zaaaawsze jeździ tylko VW,mnie kupił Golfa chociaz chciałam inne auto.Jest uzalezniony od VW jak od powietrza.A do volsburga to ma marzenie tam pojechac i pojeździc po torze testowym hihihi.Jak na razie to pomieszkuje w Bremen i musi sie nacieszyc widokiem tysiecy mercedesów gdyż pod nosem ma fabryke
Na narty jeżdżę moją firmówką .Citroen C15 1,9 D nigdy mnie nie zawiódł. Wdrapie się na każdą górkę. A drugie cywilne to takie sobie wozidełko . Jak na mnie trochę za szybkie i za dużo palące. Ale żonie odpowiada w 100 %-tach.;)
Hehe. a to ma pecha. Tak się składa, że tor jest wyśmienity ;) Już może żałować ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika...rg_VW-Werk.jpg
To jest COŚ!!! Jak ktoś jest w Wolfsburgu musi wstapić tutaj: http://www.autostadt.de/info/cda/mai...06,2~1,00.html
Wspaniały stadion http://www.wolfsburg-citytour.de/All...n_arena_1.html
http://www.wolfsburg-citytour.de/wol...wolfsburg.html ;) Ależ się rozmarzyłem....
Widze ze ty tez masz chysia na punkcie samochodów-ale to u facetów chyba normalne:)
Nie. Aż tak to się nie interesuje... A co do VW. Fajne te zdjatka powrzucałem:D Może dlatego że chciałbym mieć VW Transporter http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika...ransporter.jpg
A czemu aż tak duze auto-duza rodzinka?Praca?Czy po prostu lubisz przestrzeń?
Auta Rodziców:
-Renault Espace IV 3.0 Dci V6 -Renault Clio (Złote:p )
Mając 17 lat nie mam swojej rodziny :D:D:D To mój samochód na przyszłość. Poprostu strasznie mi się podoba i myslę, że właśnie tu chodzi o przestrzeń. On jest piękny...:D
Fajnie ze wyznaczasz juz sobie jakies cele,to budujace.
Ooo ile ja mam jeszcze celów.... Oby się spełniły... :rolleyes:
No widze OlaS, że wiesz co dobre:) Ja bym Ci proponował 2,5tdi z napędem 4x4 haldex. Widziałem ostatnio takiego na Krupówkach w zakopcu, tyle że na dostawczaku... Ale jakby była wersja transporter van, a nie t5 to pisze sie na wyjazdy zagraniczne czymś takim;)
renia :)
Ople Astra, biała 95r. 1. Planuje zmienić na coś nowego, ale to dopiero po dokończeniu budowy domu (szkoda niszczyć auto na wożenie materiałów budowlanych)
Opel Vectra 98r. Hatchback, granatowy kameleon, 2.0 TDHL, bez lancuchow:D W zeszlym roku za Nowa Sola nieswiadomie wyprzedzalem tira na gololedzi przy predkosci 120 km/h...nieswiadomie... do poki mi dupy nie zarzucilo:D a pozniej to 60 na maxa:eek:
Widze że Astry królują. Wiadomo samochód do wszystkiego i dla wszystkich:cool:
Moze pytanko dodatkowe skoro jest fura i jest sprzet do przewiezienia do jak to robicie:confused: Na dachu, w trumnie, czy w srodku:confused: Moje autko jest na tyle dlugie i spore ze spokojnie moge zaladowac do srodka 3 pary nart i potrzebne torby. Mysle ze nawet 4 pary by weszly jakos:D
Ja do omegi combi pakuje wszystko do kufra:)
ja mam renault 19 1,7 mono 5d i nigdy nie mialem problemow z zapakowaniem sprzetu mimo iz mam bagaznik to i tak narty mi sie spokojnie mieszcza do srodeczka, wkoncu carvingi nie sa takie dlugie:)
VW Golf 4 (2003) Srebrny Skoda Octavia (2000)Fioletowy Renoault Master(2000) zółty Pozdro!
Moze pytanko dodatkowe skoro jest fura i jest sprzet do przewiezienia do jak to robicie:confused: Na dachu, w trumnie, czy w srodku:confused: Moje autko jest na tyle dlugie i spore ze spokojnie moge zaladowac do srodka 3 pary nart i potrzebne torby. Mysle ze nawet 4 pary by weszly jakos:D
Ja w moją astrę kombi wrzucam wszystko do środka razem z bagażnikiem dachowym. To, dlatego że szkoda mi sprzętu – na drodze najczęściej jest sól lub jakieś inne cuda, które mają sprawić by jezdnia była czarna. Jednakże na miejscu (w górach) zakładam na relingi bagażnik i na stok i z powrotem wożę narty na dachu – po prostu zawsze bez względu na to jak bardzo oczyszcza się nartki to zostaje śnieg a potem autko jest upaprane a ponadto jest więcej miejsca. Jak włożę w pokrowce to oczywiście jest dodatkowe suszenie. Tym bardziej, że moje Panie od razu wrzucają grzanko na ful. Ale w tym roku chyba odżałuje trochę dukatów i kupię box. pozdrawiam
widzę że 3d i czerwony to ulubiony wybór narciarzy :p
3d rulez ;-) ja dla odmiany woze sie czarna honda (tzw Hania) civic 3d 99r. Bryka zyleta, jedyny mankament to niskie zawieszenie, ale odczuwalny tylko zima jak duzo sniegu nasypie, w lecie zato super trzyma sie na zakretach. w daaaalekich planach mysle zeby kiedys zakupic jakies 4x4 - na zime bomba :)
pozdr kuba
www.narty24.com - narty i snowboard
seat toledo tdi,1,9.renault clio 1,5. dci. wozimy narty w bagazniku na gorze ,w bagazniku samochodowym reszte ekwipunku,nie zapominajac rzezc jasna lancuchow,Ozzy
Ja jak pisałem wcześniej jeżdżę Oplem Astrą z 95r. i nie mam żadnych problemów z samochodem. W chwili kiedy go kupiłem zainwestowałem w diagnostykę silnika, wymieniłem tuleje, amortyzatory, samodzielnie wykonałem konserwacje elektryki i konserwacje nadwozia i podwozia i mam do dzisiaj spokój (koszt około 1200PLN). Od kiedy go mam zrobiłem jakieś 70 tyś bez żadnej awarii. Przypomniało mi się jeszcze, że rozbierałem alternator i rozrusznik by je sprawdzić. Osobiście uważam, że pewne problemy z samochodami wynikają z braku okresowych przeglądów i olewający stosunek właścicieli swoich bryczek. Większość z nas jeździ do chwili kiedy występuje awaria a to już czasem jest za późno. To tak jak z ludźmi, jak się badasz co pół roku to szybko się wyleczysz a jak zaniedbasz organizm to potem zaczyna się sypać. To tyle z moich wywodów
Renault Clio 1,4 16v rocznik 2002 - szary. Nie narzekam, chociaz tuz po gwarancji poszla mi skrzynia biegow a pozniej wtrysk; skrzynie jeszcze uznali... za silnik musialem placic. Ale fajnie jezdzi po gorach i dobrze skreca dlatego lubie to auto. Do tego oczywiscie bagaznik na narty na dachu, bo inaczej sprzetu nie da rady przewiezc, bo do bagaznika to ledwie buty wchodza :) Z zakupow na ten sezon to chyba lancuchy, chociaz jak dotad nigdy nie byly mi potrzebne. Pozdrawiam wszystkich posiadaczy francuskich aut... Ech, nie ma to jak emocje gdy jedzie sie dziurawa droga i zastanawia czy cos nie odpadnie :)
Uzywam bo nie posiadam Megane z 2002 roku 1.6 16v 110km (gmerałem w komputrze wiec bedzie troche więcej:-) ale nie sprawdzałem na hamowni) kolor oliwkowy. Sprawdzlaem i jadac w 3 osoby nie potrzeba bagażnika na narty mieszczą się nawet 180 cm:-).
Może warto napisać o jakim aucie marzymy:-) Ja osobiście marze o mazdzie RX8 (1.3 i 280 KM) ale takie badziej pratyczne auto do jazdy na narty w góry to Toyota Land Cruser:-) jeździłem nią w lecie poza drogą na szutrach i troche po pustyni błędowskiej i nei powiem fajnie sie prowadzi... no i co najważniejsze nie ważne jakie jej opony załozysz dre tak samo:-) tylko poziom hałasu jest inny... Ale te samochody pozostają w sferze odległych marzeń;/
Citroen C4, Exclusive, benzyna, 2.0i 16V 143KM. Jeżdże nim ponad rok, dobrze się spisał na ośnieżonych wspinaczkach podczas zeszłej zimy na nartciarskich wypadach.
Autko w górach to tylko kłopot- nie można nic łyknąć. Stres z parkowaniem. Chętnie korzystam z innych środków. Czy komuś wiadomo ,czy w Szczyrku wprowadzono skibusy- aż się prosi!!
Podobnie jak krolikkrol używam, ale nie posiadam. Używam w zależności od liczebności gromadki, z którą jadę na narty: Polo(3 osoby), Lanosa(3 osoby), Sprintera(9 osób), Land Rovera Discowery(6-7 osób).
VW - T4 do pracy, Opel Vectra np na narty.:)
Audi A4 1,9 TDI, fajnie jezdzi, malo pali, nic sie nie psuje (tfu tfu) jak narazie
vectra combi ...na codzien i na narty:)
Zielony Opel Frontera :D 2 litry i 4 duże ciągnące kółka + 4 łańcuszki.........jak narazie nie miałem okazji skorzystać z łańcuszków :( :( ale wierze ze wszystko przedemną śNIEGU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to przebijam wszystkich: FSO Polonez '92, auto niezawodne (to znaczy jest zawodne i w tym nigdy nie zawodzi :D ) ma nawet centralny zamek :eek:
dolaczam do forumowych audi'owiczow
czarne A4 1.8t benzyna, 150km, automat, sport package + system bose, oczywiscie 4x4 (w warunkach sniegowych niezastapione. przydatne rowniez przy wymijaniu na zakretach "mistrzow prostych").
fajnie sie komponuje z dresem adasia. niestety zupelnie zmienia wizerunek jak wrzucam na siebie gang.
no i wielki minus - brak rekawa na narty :(
No to też sie dorzuce:):) Nexia Daewoo Już z Naklejką Ski Forum Silnik z Espero 1,8 98 KM:D + 2 łancuchy na przud hehe:) Juz skorzystane w zeszłym roku:)
No to przebijam wszystkich: FSO Polonez '92, auto niezawodne (to znaczy jest zawodne i w tym nigdy nie zawodzi :D ) ma nawet centralny zamek :eek:
Avi? Czy to skutek ciepłej zimy??:p :D
Wlasnego auta nie posiadam ale jak pozyczam od rodziców to Nissan Almera Tino 1.8 l 118 KM, taki niby minivan super w dlugie trasy czlowiek sie niemeczy jak mielismy wczesniej honde civic to po 300 km zaczynala mi dretwiec cala lewa noga i pol tylka, ale tak naprawde nie wazne jakie auto bo wazne z kim sie jedzie a nie czym
Mój ojciec który ma "mocno nietypowe auto" - chodzi o Wartburga 1.3 - mówi "grunt że się kręci" - i natrzaskał już tym autkiem tyle kilosów że niejeden nowy samochód by się 5 razy rozleciał:)
land rover discovery td-5-dość dobre auto
Fiat Panda. Jak dla mnie super :)
jeżdżę Corsą 1,2 cdti. Mała, ale służbowa! I ma całkiem niezłego kopa!
Tata jeździ Astra II 1.4 16v 90km. 2005 (kupiony w salonie w marcu tego roku) Poprzednio tez była Astra II, tyle że z 1.6 8v (84km). Przejechała w niecałe 3 lata ok. 100kkm, bez problemów, tylko raz trzeba było wymienić zawór EGR. W obecnym modelu przejechane jest 30kkm, ale widać różnice między produkcją niemiecką a gliwicką. Wnętrze gorzej wytłumione, wszelkie elementy ozdobne jaki były w poprzednim aucie wywalono, przy otwieraniu drzwi od zewnątrz niemiłosiernie skrzypi klamka :confused: jest o tyle lepiej, że ma klime. Natomiast ja od dziś powożę się granatową corsą, z szyldem "L" na dachu :D Ale jak już zrobie prawko, to będe miał Mercedesa 190 2.0 z 86 roku :D
apropo marzeń, jako że motoryzacja a w sczególności rajdy są moją pasją to marzę sobie o autkach o sportowym zacięciu:
-Subaru Impreza STi - Audi RS4
a z bardziej przyziemnych: -turbodziad (Subaru Legacy z początku lat 90) - BMW E30 325, z klatką kubłami, dobrym zawiasem i całą resztą :)
a z realnych: - maluszek przerobiony do KJSów (amatorskich rajdów) Jak budżet byłby okazały to z 900tką za tylną klapą :)
Mi tam się marzy Honda Civic, lub Prelude. Te starsze modele coś koło 95r.
Renault Megane Coupe 99 alpejski granit :D
Jako że tata handluje autami to dość często sie zmienia, ale takie bardziej stałe to:
Subaru Legacy 2.0GL 1993r. niestety nie Turbo, ale 4WD :) VW Golf III 1.9TD 1993r. wolne dość to to... 180km/h pójdzie i nic wiecej..
Poprzednią zimę na narty przejeździliśmy Audi 80 z 1986r. 1.8 benzyna. Palił ~6l, i był bezawaryjny. Blacha ocynk, także nie rdzewiało :) Ale to nie to co Subaru :)
widze ze wreszcie ktos wpadl na pomysl zeby pogadac o tym co najbardziej kocham poza jazda na nartach :D ja mialem do calkiem niedawna audi a6 2,5 tdi z 2000 roku ale nastapil maly krach finansowy i obecnie jezdze mazda 626 :D ale co do Mazdy jest to juz moja druga i nigdy sie na niej nie zawiodlem.Uwielbiam to autko:)
ddmar: ile kucy ma legacu 2.0 w GL-u ?:)
GL ma 110 albo 115KM, nie wiem dokładnie. Ale wystarczająco :)
ja to bym chciał bmw 330CD cos pięknego :D
rafka-ski z calym szacunkiem dla Twojego gustu, bo kazdy ma inny i ja to rozumiem ale ja uwazam ze seria cd w bmw jest czyms co wogole nie powinno sie pojawic, tzw porazka :D
ford focus '04 - służbowy :( prywatnie było Punto 2 '00, ale musiałem sprzedać bo za służbówkę i tak każą płacić :mad: :mad:
ford focus '04 - służbowy :( prywatnie było Punto 2 '00, ale musiałem sprzedać bo za służbówkę i tak każą płacić :mad: :mad:
Jak to mówią: Jakie auto pojedzie wszędzie?..........................służbowe :)
rafka-ski z calym szacunkiem dla Twojego gustu, bo kazdy ma inny i ja to rozumiem ale ja uwazam ze seria cd w bmw jest czyms co wogole nie powinno sie pojawic, tzw porazka :D
To jest samochod dla ludzi co niemają co z kasą robic:p wygląd , moc nic wiecej nie potrzeba. 204Km - wystarczająco. Podaj mi chociaz 3 argumenty dlaczego ten samochod nie powinien sie pojawic.
mialem na mysli kwestie jego wygladu, chodzi mi konkretnie o tyl tego samochodu, malo znam osob ktorym sie podoba, BMW robi bardzo ladne auta, szczegolnie seria 3, ale tyl CD-ka jest paskudny jak dla mnie :)
Ja mam Zafirę '01 2.0 DTI. Od początku w rodzinie. Jedyne na co narzekam to ASO na Mangalia - badziewiarski AutoPolSerwis.
Następne będzie 4x4 pick'up. Choruje na Navarę (niedościgniętym marzeniem jest Dodge Ram 1500)
@Pyton, trochę ci zazdroszczę :D
BMW 330CD jest całe piękne :D:D:D:D:D
hehehe:) ja nie powiedzialem ze jest brzydkie:) wyrazilem tylko jakie odczucia budzie we mnie jego wyglad:)
cóz nie lubię sie rozpisywać, powiem tylko tyle że lubię auta duże i wygodne, no i koniecznie coś pod maską co ma kopa... także mój wybór padł na Saaba 9-5 2.3t '98 :cool: - auto nie za drogie, zagazowałem, ma kopa full opcja i w ogóle wymiata pozdro dla saabomaniaków:D
ja nie jestem saabomaniakiem ale ten modelik zrobil na mnie wrazenie, kiedy probowalem sie z nim scigac :) szacuneczek dla tego wozu:D
heh :cool: a ktorym autem próbowałeś się scigać? Audikiem czy mazdą?? prawdę mówiąc na naszych drogach nie za dużo jest furek co sobie ze mną radzą:p bez przesady oczywiście ale za często sie takich szybkich aut nie spotyka..
Mazda(1.8 bena), z Audikiem moglby wyrownanie isc tak na oko mowiac, chociaz nie wiem czy i tak nie bylby szybszy.Mowie o samochodzie bo jezeli chodzi o kierowce to nie wiem jak jezdzisz:) a wiesz ze nie tylko wazne co pod maska samochodu ale i kierowcy:))))
Vectra B, 2.0 diesel'ek, kolor zielony mat (z Bundeswehr'y),sedan, bardzo sympatyczna bryczka:) :p :D
Vectra B, 2.0 diesel'ek, kolor zielony mat (z Bundeswehr'y),sedan, bardzo sympatyczna bryczka:) :p :D
jezeli masz auto po woju to jak z wyposarzeniem tego pojazdu??
cztery kalachy i dwie wyrzutnie rakiet, dodatkowo pancerne szyby + okratowanie:D a w srodku Szarik:))))))))
cztery kalachy i dwie wyrzutnie rakiet, dodatkowo pancerne szyby + okratowanie:D a w srodku Szarik:))))))))
prawie masz racje...:) jednak Bundeswehr'a nie pakuje za duzo w samochody dla "trepow" wiec wyposazenie jest dosc ubogie - standarcik, abs, poduchy:p
to moze chociaz Szarik... ? :(
vw golf I cabrio niezbyt zimowe autko ale...:) a co do marzen to nissan S13/14/15 lub nissan skyline R32/R33/R34 :D
vw golf I cabrio niezbyt zimowe autko ale...:) a co do marzen to nissan S13/14/15 lub nissan skyline R32/R33/R34 :D moje marzenia sie kieruja w strone audi s6 :D i zamierzam je zrealizowac w ciagu nastepnych 3 lat:)
Jak marzenia to marzenia, moim jest Bugatti Veyron tu jest jedno do kupienia : http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1555472 Ale sądząc po cenie raczej jest to marzenie nie dospełneinia nawet jak bym wygrał w totka było by cięzko kusztuje prawie 7 mln zł :)
nie wydaje mi się, żeby to była autentyczna aukcja.
nie wydaje mi się, żeby to była autentyczna aukcja.
Tez wydawalo mi sie ze taki samochod ciezko zdobyc i trzeb asie zapisywac jak ma sie taka kase, sam nie wiem, ale gdybym go kupowal to rzecz jasna ze bym gosciowi nie przelal na konto 7 mln zl :) tylko sam pojechal na miejsce
Jak marzenia to marzenia, moim jest Bugatti Veyron tu jest jedno do kupienia : http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1555472 Ale sądząc po cenie raczej jest to marzenie nie dospełneinia nawet jak bym wygrał w totka było by cięzko kusztuje prawie 7 mln zł :)
Wózek ekstra, ale bez opieki, co najmniej 4 chłopaków z GROM-u bałbym się tym wyjechać a co dopiero zostawić na jakimkolwiek parkingu. :D Swoją drogą to ile musi kosztować ubezpieczenie AC takiej zabawki.:confused:
Wózek ekstra, ale bez opieki, co najmniej 4 chłopaków z GROM-u bałbym się tym wyjechać a co dopiero zostawić na jakimkolwiek parkingu. :D Swoją drogą to ile musi kosztować ubezpieczenie AC takiej zabawki.:confused:
Jak byl odcinek top gear z bugati veyron (angielski program motoryzacyjny) i gosc dzownil do ubezpieczyciela to po 30 minutach rozmowy i tlumaczenia co to za auto, gosc powiedzial ze przykro mu ale nie moga ubezpieczyc tego samochodu :)
dlatego lepiej jezdzic Vectra z Bumaru :D
kacziii moj tata ma takie audi a6 z 99 2.5 Tdi V6 chyba 185 koni. Kurcze i ma 6 biegow full wypas :D a idzie jak burza.....za roczek jak bede mial prawko to bede sie pozyczal od niego :P
no to gratuluje, bedziesz mial kupe przyjemnosci jazdy:) jezeli bedziesz umial to wykorzystac:) tylko pamietaj ze w krakowie pelno kamer:P
Nie ma sie czym chwalić ale co tam wpisze sie.Jeżdże VW Vento
Skoda Superb 150 KM !!! Tatusia !!! Niestety
to moze chociaz Szarik... ? :(
Szarik pojawi sie na wiosne...:p :)
ja nie :) ale moi rodzice maja:P toyota avensis
Szarik pojawi sie na wiosne...:p :)
he he he :D dziekuje ze liczysz sie z moja nostalgia spowodowana brakiem Szarika w Vectrze z Bundeswehru:D
pozdro!
moj samochodzik w marzeniach do zrealizowania to nowy nissan micra ..te kształty ..konfort jazdy ...mmm albo mercedes smart tylko ja i moja torebka :D trzeba się liczyć z tym ze mozna łatwo zginać:(
mercedes smart i komfort jazdy?:) albo nissan micra? dla mnie juz lepiej brzmi Ty i Twoja torebka:)
oczywiscie dla mnie konfort jazdy jest wtedy gdy jestem JA i MOJA torebka :)...
na nartki kombi :) volvo v70 d5
mmm albo mercedes smart tylko ja i moja torebka :D trzeba się liczyć z tym ze mozna łatwo zginać:(
nie wiem czemu to tak powszechny pogląd - że smart jest niebezpieczny ... zapewniam cię, że wolałbym znaleźć się w smarcie w przypadku jakiegoś incydentu niż w wielu innych samochodach.
Ludzie są małej wiary w małe samochody ;)
Na jakims forum juz to bylo... Ford focus kombi + lancuchy z samonapinaczami...
wpadnij na fkp.fyi.pl - jakzaglądniesz podam Ci mój nick - innych fokomaniaków zapraszam również.
Panowie sprawa jest prosta - HONDA i nie wiesz co to kłopoty.
3 xTAK :). Nas na nartki też wozi Hondka - czarna perła, 3d i jeszcze nigdy nas nie zawiodła :)
Się niestety nie popisze. Rodzice mają POloneza 1500 rocznik'89. Coś 72 Km chyba. Ale dojechać dojedzie:rolleyes: POzdro /400 postow:D /
carina E combi
Toyota Yaris 1 mojej matki - nie chce bronic marki toyoty ale mamy go juz 4 rok i jedyna zepsuta rzecz w nim to piora wycieraczek, auto malo pali jest w miare dobrze wykonane.
A jesli chodzi o moje to Astra Classic 2000 Kolor "Kiwi Metalic" kupilem w wakacje cena dosc okazyjna 70 000 przejechane garazowany :)
bo tu nie ma nic do bronienia, tym samochodom praktycznie nie mozna nic zarzucic a juz napewno nie awaryjnosc:) ja kocham audi jak nic innego ale japonczyki rzadza bez watpienia! :)
Zimą Quad Grizzly :p :D
A ja mam Seicento :) na nartki może nie bardzo ... ale do miasta jak znalazł.
Na nartki Vectra .....
Ale
Najfaniejsze podróże POCIĄGIEM .... ;) ................ eszz to jest ten klimat Bezcenne.
szacunek kolego:) ja bym pociagiem na narty nie pojechal, moj kaczy tylek jest za bardzo chyba rozpieszczony niestety :/ podziwiam podziwiam:)
Lutek jaki masz silnik w quadziku ?
Yamaha Grizzly- 660 ccm3 :)
A ja tam bujam się w ogole różnymi autami:D całkiem całkiem na narty to BMW Z3 z 2000r. w ogóle to interesuje sie rajdami i jak przystalo na fana rajdów po zrobieniu prawka marzy mi sie niebieska subarynka:)
Też zawsze marzylem o niebieskim subaru, ale teraz mi troche przeszlo i bardziej byl bym za Evo , a tak w ogole to kazdy wlasny samochod by sie przydal, najlepiej jakas mazda co by sie nie psula.
Ja śmigam Mitsubishi Colt 1.6 (115KM:) ) na codzień, a na nartki najczęściej wożę się w Skodzie Octavii tdi albo Vw Passat tdi kombi (komfortowo i oszczędnie).:)
Prywatnie ujeżdżam Toyote Avensis 2,0 D4 VVT-i 150KM z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Niby niczym nie wyróżniający się samochodzik, ale po dyskretnym tuningu (sportowe amorki - Kayaba AGX z regulowaną twardością, sprężyny Eibacha, sportowy filtr powietrza, piękne 16 calowe aluski, dyskretny spoiler TTE...itd) jeździ i wygląda znacznie lepiej niż fabryczny:D ;) Drugi służbowy (mojej połówki) to Nissan Navara 2,5 TD - też fajnie przerobiony! Ale na kilka dni (Navara jest w serwisie) wpadł mi w "łapy" Subaru Forester 2,5XT!!! To jest dopiero niepozorny ścigant - 230KM mimo że w automacie robi swoje:eek: :rolleyes: Chętnie bym się zamienił gdyby nie to spalanie:( 15-20l po mieście! Pozdrawiam
Ja jeszcze nie mam samochodu(nie ukonczyłem 18lat:D )...a mojego taty auto to HONDA CR-V;)
Opelek Astra 1,7TD rocznik '96. (Terenówka jakaś mi się marzy:) bo za parę lat po tych naszych polskich drogach to innym autem nie pojedzie:( )
Honda Civic 1,4 rocznik 2005 i Suzuki Jimny 1.3 JLX
Ale to nie moje auta. Nie mam JESZCZE prawa jazdy. Należą do pozostałych członkó rodziny ;)
3 xTAK :). Nas na nartki też wozi Hondka - czarna perła, 3d i jeszcze nigdy nas nie zawiodła :) No chilu to mi się podoba:) H3d - the power of dreams.:D
Często jeżdżę na narty również takim małym sprytnym autkiem, które dobrze mieści się w ciasnych miejscach na parkingach: to CC.
No chilu to mi się podoba:) H3d - the power of dreams.:D
Często jeżdżę na narty również takim małym sprytnym autkiem, które dobrze mieści się w ciasnych miejscach na parkingach: to CC.
:) Zapomniałam dodać, że nasza to Civic oczywiście i WSZYSTKO się do niej mieści, a po złożeniu tylnych siedzeń to już ciężarówka jest prawdziwa. I nasza też z ,,J,, w kodzie, tak jak twoja Spyder :)
civic dobra rzecz ;d
Megane classic '02 + box na dachu. Box to łokropecnie bardzo mnuuuustfo dobra rzecz.
Astra III, 1.6; 06r
Astra III, 1.6; 06r
rewela:) nie cierpie opla ale ta astra w wersji trzydrzwiowej niesamowicie mi sie podoba, da dobrej feldze 19 calowej i w wisniowym kolorze, rzadzi:D
rewela:) nie cierpie opla ale ta astra w wersji trzydrzwiowej niesamowicie mi sie podoba, da dobrej feldze 19 calowej i w wisniowym kolorze, rzadzi:D
I tu Cię pewnie zaskocze:D wersja 5D, felgi 16:D :D
I tu Cię pewnie zaskocze:D wersja 5D, felgi 16:D :D i tak spoko:) w 19 to i tak musisz samemu zainwestowac:) ale silnik 1,6 to chyba nie za bardzo chce jechac co ? pozdro:)
i tak spoko:) w 19 to i tak musisz samemu zainwestowac:) ale silnik 1,6 to chyba nie za bardzo chce jechac co ? pozdro:)
Jak dla mnie to 16 są optymalne, auta używam do dojazdów do pracy i wożenia rodziny, a nie do wożenia się;) Do tych celów 1,6 w zupełności wystarcza. Co oczywiście nie oznacza że nie mam swoich motoryzacyjnych marzeń:)
Jak dla mnie to 16 są optymalne, auta używam do dojazdów do pracy i wożenia rodziny, a nie do wożenia się;) Do tych celów 1,6 w zupełności wystarcza. Co oczywiście nie oznacza że nie mam swoich motoryzacyjnych marzeń:) aaaa, kolega ustatkowwany:) to rzeczywiscie w takim wypadku w sam raz:) a jak z przestrzenia wewnetrz? pojemnosc bagaznika? jak to wyglada jezeli jedziesz na narty? zona i dzieci maja jeszcze gdzie siedziec?:)
aaaa, kolega ustatkowwany:) to rzeczywiscie w takim wypadku w sam raz:) a jak z przestrzenia wewnetrz? pojemnosc bagaznika? jak to wyglada jezeli jedziesz na narty? zona i dzieci maja jeszcze gdzie siedziec?:)
Narty na dach, buty do baga i wio! Tym bardziej że w tym sezonie żona nie jeździ, mogła by wytrzepać w sobie siebie dziecko;)
w gory jezdzimy Mitsubishi Pajero - chyba 97 r. .... jeszcze zaden podjazd do stoku sie nam nie oparł hehe :p
ciemny zielony(metalic) Alfa Romeo 146 1,4 TS 103KM ('98r):D ja prawka nie mam to nie jeżdżę :P za młody ^^_ Co prawda pali jak smok(10l po mieście 7-8l mieszany poza z 6-7l też popłynie)ale komfort rewelka. Zawieszenie sportowe-seryjne :D niziutkie!! 17,5 cm!! samochód a wciska w fotel jak stara baba, ma jeszcze kopa i to porządnego. :D felgi 14"", fotele kubełkowe, Piękny samochód bez dwóch zdań. co jeszcze?? Trzyma się mocno zakrętów( na pirelli P4000 i Toyo) WADY: niestety nie na nasze kochane dziurawe jak sito drogi: zawieszenie sportowe na dołach ginie ekspresowo :(, fazy rozrządu(ogólnie elektryka siada) jak tłumik odpadnie (patrz: zawieszenie) to na pewno wina "wy telepania". Radze oddawać do renomowanych serwisów(inaczej można zapomnieć, że samochód będzie jeździć). niestety podzespoły silnika też się szybko zużywają :( chyba tyle :D P.S.: Jeśli ktoś chce kupić Alfe to niech kupuje Crosswagon Q4. wysoko i komfortowo zawieszona 156 :D zainteresowanych odsyłam na stronę
Przyszło mi do głowy iż skoro na forum było ostatnio tak trochę nie skirodzinnie to może odgrzanie kilku starych tematów pozwoli poklikać o czymś innym niż problemach i doborze nart. Z drugiej strony jest dużo nowych osób które zapewne nawet nie dokopały się do tych tematów. :)
Była astra a jest VW Golf IV 1.9 TDI combi. Rodzinka bez kłopotu zapakuje się z całym sprzętem.
:)
Peugeot 307 XSI 16v 2.0 140KM 3D po umyciu czarny.
Była astra a jest VW Golf IV 1.9 TDI combi. Rodzinka bez kłopotu zapakuje się z całym sprzętem.
A u mnie wciaz Passat 2.0 91' z niewielkim przebiegiem 375000 km! Zadnych remontow. Kto da wiecej? Dodam, ze nie dolewam oleju ani zadnych innych plynow z wyjatkiem benzyny rzecz jasna. Nieliczne i niedrogie naprawy. Spalanie na trasie Krakow - Zakopane. Ok. 6.5 l. Czy takiego samochodu mozna sie pozbyc?
PS. Jarku, chory jestem i bardzo sie ciesze z Twoich odgrzewan.
Audi A4 Avant '99 jeszcze mnie nie zawiodła w dowozie na nartki...super furka.w końcu to niemiecka fura :) , a w niemcach to jaaaa... :)
Opel Vectra B 2.0 Di, 108kkm, 1997:) Kolor: Bundeswehra (zielony mat):p:D:):o Fiat CC 700 zielony metalic, benzynka:D Iveco 2,8 dieselek ;-) 3,5 T, niebieski:rolleyes:
Opel Astra II 1,6 Matiz :p Ale za to jaki na gaz i benzyna, pełna elektryka, klima :) Ford Transit 2004 2,6 TDI :)
ja mam : mercedes 123 230 TE '85 czyli puchatek kombi BEZ lpg i mogę w nim spać bez zginania nóg a mam 193cm volvo amazon 122 '65 ale w trakcie renowacji, wiec nie jeździ przebiegi tych auto szacuje na 400-500 tys km :) chyba aseniora passata z mniej niż 400tys przebijam :)
Witam Moja fura to KIA SORENTO z 2004 Oczywiście 4x4 Niezły wymiatacz.
najnowszy nabytek LEXUS RX330 :D; mazda 6; chrysler sebring cabrio; i mercedes ML -ale juz wystawiony na sprzedaz:o
ja mam kiepsko z wyjazdami na narty mam Astre 2 cabrio 2.0turbo 200KM,wiec narty musze wozic w srodku.
ja mam : mercedes 123 230 TE '85 czyli puchatek kombi BEZ lpg i mogę w nim spać bez zginania nóg a mam 193cm volvo amazon 122 '65 ale w trakcie renowacji, wiec nie jeździ przebiegi tych auto szacuje na 400-500 tys km :) chyba aseniora passata z mniej niż 400tys przebijam :)
Szacunek. :) A jakies remonty silnika byly, bo u mnie tylko wymiana uszczelniaczy zaworow? Szacunek zwlaszcza dla volvo amazon - legendarne auto - bo mercedes 85' to moze nie mlodzik, ale sredni wiek jak na te marke. No i Mercedesom przebiegu sie nie liczy, podobnie jak paniom wieku.
Opel Vectra 99' sedan, benzyna 1.6 16v na gazie. Prędkość przelotowa na autobahn'ie 160-170 km/h przy spalaniu 10l LPG. Jak dla mnie OK :)
Honda Civic Sport 2004r., 1.6, 110km, kolor: Milano Red :D
Obecnie VW Touran 2.0 tdi 140 KM (7 osobowy),Mini Moris 1.3 z 1994 teraz będę robił blacharkę oraz Iveco ale słuzbowe,czyli w stosunku do zeszłego sezonu wymiana całej floty
Land Rover Freelander 3d Soft back, srebrny
scorpio 2,5 TD kombi z tylnym napędem tez sie da jeździć w górach:D:D
Obecnie VW Touran 2.0 tdi 140 KM (7 osobowy),Mini Moris 1.3 z 1994 teraz będę robił blacharkę oraz Iveco ale słuzbowe,czyli w stosunku do zeszłego sezonu wymiana całej floty
Coś Ty temu biednemu Morrisowi zrobił , że mu trzeba blache robić ? :eek: Zakładam , że był jakis dzwon bo nie wierze , że Mini z tego rocznika zardzewiało .;) :confused:;)
U mnie dwie bryki Mundek Combi 2,5 benzyna (precz z gazem) - 170 koni, zielony metalik; pięknie wozi, mnie, męża syna i moją rotwailerkę oraz Opel Calibra 2.0 - 120 koni, śliwka - znacząco mniej ale też można pobrykać
Ford mondeo 2.0 tdci 130km srebrny z 2003r po liftingu. 94000 przebiegu Wozi mnie żonę syna i dwa koty:)
Wiele jest serc...... jedno jest jednak dla mnie serca bicie...... BMW ponad życie!
525i 24V....192KM,M Pakiet Auto absolutnie nie nadaje się na wyjazdy zimą w góry.Jak co-dopiero na wiosnę,gdy sniegu nie ma na drodze....Używam samochodu żony :p
p.s wszystkich ze zrytymi głowami na punkcie tej marki zapraszam na: www.mpwr.pl
:DMój jest najlepszy, bo służbowy.... .
R.
a to moje autko w paskudnym czymś białym
Coś Ty temu biednemu Morrisowi zrobił , że mu trzeba blache robić ? :eek: Zakładam , że był jakis dzwon bo nie wierze , że Mini z tego rocznika zardzewiało .;) :confused:;)
No niestety ale coś go je a zwłaszcza na podszybiu oraz standartowo na połączeniu przedniego pasa z błotnikami(one to maja chyba juz tydzień po wyjeżdzie z fabryki) a wogóle to sciągnełem go z Niemiec i był trochę zaniedbany:rolleyes: http://img505.imageshack.us/img505/8427/mini1pr1.th.jpg
A takiego chyba tu jeszcze nie było ....mam nadzieję NISSANIK ALMERA TINO dieselek z "trumną"
"nie wazne jakie auto bo wazne z kim sie jedzie a nie czym"
Jestem tego samego zdanie, a w ogóle to temat troche naciągany .
Pasuje Wam takie http://images24.fotosik.pl/47/e9553152c4878751m.jpg czy takie http://images27.fotosik.pl/47/659f3c2a6170bcefm.jpg :):):);) Pozdrawiam
:):):) Hej, a co sądzicie o tym? Nadaje się ?; http://images25.fotosik.pl/102/2c8c13a1a2fb9bfcm.jpg ;) Pozdrawiam
:):):) Hej, a co sądzicie o tym? Nadaje się ?; http://images25.fotosik.pl/102/2c8c13a1a2fb9bfcm.jpg ;) Pozdrawiam
Ty sie tu malin nie podsmiewuj... z ludzkiej natury. :) Temat moze i naciagany, ale odpowiedzi wiele mowia o nas samych. Wybor samochodu odslania troche nasze ego, czym sie w zyciu kierujemy, co jest dla nas wazne. Pokaz mi Twoj samochod a powiem Ci kim jestes. Tak chcialoby sie powiedziec. :) Troche to wszystko zafalszowane, w koncu wyszlismy z epoki, gdy samochod z prawdziwego zdarzenia stanowil dla wiekszosci trudno osiagalny luksus, trzeba czasu na unormowanie sie, ale juz teraz wylania sie pewien obraz... Niewesoly.
Ty sie tu malin nie podsmiewuj... z ludzkiej natury. :) Temat moze i naciagany, ale odpowiedzi wiele mowia o nas samych. Wybor samochodu odslania troche nasze ego, czym sie w zyciu kierujemy, co jest dla nas wazne. Pokaz mi Twoj samochod a powiem Ci kim jestes. Tak chcialoby sie powiedziec. :) Troche to wszystko zafalszowane, w koncu wyszlismy z epoki, gdy samochod z prawdziwego zdarzenia stanowil dla wiekszosci trudno osiagalny luksus, trzeba czasu na unormowanie sie, ale juz teraz wylania sie pewien obraz... Niewesoly.
a_senior :), masz rację, właściwie to temat dla facetów;), a ja sie tu wcinam. Sorry, ale ponieważ kobitki to złośliwe żmijki, żeby podrażnić Wasze męskie ego, podsyłam jeszcze dwa z mojej (lekarskiej !) stajni http://images32.fotosik.pl/2/c6397e3873273b53m.jpg http://images33.fotosik.pl/2/b4fdb1c38876315cm.jpg Pozdrawiam serdecznie:):):)
a_senior :), masz rację, właściwie to temat dla facetów;), a ja sie tu wcinam. Sorry, ale ponieważ kobitki to złośliwe żmijki, żeby podrażnić Wasze męskie ego, podsyłam jeszcze dwa z mojej (lekarskiej !) stajni http://images32.fotosik.pl/2/c6397e3873273b53m.jpg http://images33.fotosik.pl/2/b4fdb1c38876315cm.jpg Pozdrawiam serdecznie:):):)
nop to w koncu jak to jest w poslce: lekarze maja pieniadze czy nie?
nop to w koncu jak to jest w poslce: lekarze maja pieniadze czy nie?
ja Ci odpowiem słowami "marszałka"sejmu Ludwika Dorna : Pokaż lekarzu co masz w garażu...to hasło przeszło do historii IV RP
Tak, bo lekarz w Polsce powinien chodzić w sukmanie przewiązanej sznurkiem, boso, a od święta w drewnianych chodakach , mieszkać w lepiance i żywić się korzonkami. Natomiast normalne jest to , że tzw. klasa robotnicza bierze za godzinę swojej pracy co najmniej 50 zł, mieszka w ekskluzywnych domach i rozbija się luksusowymi autami. Czołem Polsko Socjalistyczna! Taka dyskusja to chyba nie na tym forum, wydaje mi się .
Tak, bo lekarz w Polsce powinien chodzić w sukmanie przewiązanej sznurkiem, boso, a od święta w drewnianych chodakach , mieszkać w lepiance i żywić się korzonkami. Natomiast normalne jest to , że tzw. klasa robotnicza bierze za godzinę swojej pracy co najmniej 50 zł, mieszka w ekskluzywnych domach i rozbija się luksusowymi autami. Czołem Polsko Socjalistyczna! Taka dyskusja to chyba nie na tym forum, wydaje mi się .
mysle ze taki obraz plastycznie namalowany pt "polski lekarz" : w sukmanie, obdarty itp moglby byc nawet ciekawy..........
mam nadzieje ze jest to obraz odchadzacy w przeszlosc.
a te dyskusje sama naprowadzilas na ten sub-temat.
nie wiem co polski rzad wymysli ale z "lotu ptaka" wynika , ze wkrotce lekarzy w poslce bedzie jak na lekarstwo *(przyslowiowe). bo ci ktorzy chca cos zrobic w med, lub zarobic w medycynie (tfu co za obrzydliwe polaczenie: medycyna=pieniadze) wyjada nawet do portugalii, ktora jak wiadomo, jest potega w medycynie swiatowej.............
PS: zeby nie bylo niedomowiec: co tu napisalem to raczej takie sobie obserwacje i wszystkie zbieznosci z faktycznymi osobami sa przypadkowe......:)
Czytałem ostatnio w Polityce rozmowe z jednym z profesorów z krakowskiego UJ . Opowiadał o ostatnim telefonie od koleżanki z warszawskiej AM . Podobno z jednej egzaminowanej przez nią grupy - (26 osob) dało w noge za granice już 19 a reszta się przymierza . Ale to tak off topic . EOT .
A to mój "dupowóz". Dzięki 4x4 żadna ośnieżona góra nie jest mu straszna a i można sobie pozwolić zajechać w miarę szybko :)
http://images34.fotosik.pl/19/abe32d83c370b31d.jpg
A ja mam volgswagena T5 2.5 tdi 174 ps i daje radę jak jade na narty. Przydał by się naped 4 motion ale na jedna oś tez jest dobry
Moi rodzice śmigają Renault Megane Scenic 1.6 16V z 2000r i Ford Fiesta 1.4 z 95r, lecz niedługo w zamian za Fieste w garażu bedzie stało Renault Kangooooooo :)
zakupiłem w tamtym tygodniu Peugeota 407 -150kM, faaaaaajna zabaweczka uch.
zakupiłem w tamtym tygodniu Peugeota 407 -150kM, faaaaaajna zabaweczka uch.
Nie kupuje się samochodów na F ... :D Właściciel ścierwa 307 XSi 2.0 3D 16v 140kM po umyciu czarny
zwykla astra kombi
A to mój "dupowóz". Dzięki 4x4 żadna ośnieżona góra nie jest mu straszna a i można sobie pozwolić zajechać w miarę szybko :)
http://images34.fotosik.pl/19/abe32d83c370b31d.jpg
to chyba nie jest sti co?ile masz tam kucy?
a ja od kilku dni jestem szczesliwym nabywca renault laguny III. i bardzo sie ciesze z tego powodu:)
To jest GT. Aktualnie w stajni jest 274 kuce. Nazwę STI posiadają nowsze subaraki.
Auta rodziców ale sam też trochę nimi jeżdżę: Corolla 1.6 16v Terra 2002r - prawie 200 tys i świetnie się trzyma Clio 1.2 RC :D 2007r
--------- RC= Rip Curl
Był Seat Cordoba ale było SOLIDNE BUUUM i po Seacie.. W tej chwili VW-3 :)
Oszczędny :D,malutki Citroen C3, czarny, diesel, 2006 r., ok.31000, tylko 70 ps. nartki na dachu taszczyć muszę...niestety...
Troszkę się zmieniło, bo jakoś na początku roku zajumali Gólfa :) Nigdy wiecej takiego chodliwego dla złodziei auta! Teraz: Subaru Legacy 4WD jak dawniej (bez tego dojazd i kręcenie się po wioskach w górach byłby troszke kłopotliwy:P Mazda 323F 1992r. 1.8 130KM - fajne ;) 1992r z klimą ^^
W obu gaz:) i dzielona tylna kanapa wiec z przewozem nart 0 problemów :)
nissan x-trail z 2004, 40 tys. km (bo jest jeszcze coś do jeżdżenia), z napędem 4x4, żeby podjeżdżał pod ośnieżone górki :)
Volvo V40 - 2000 - 1.9TDi - 160tyś km.;)
Reno-Espace i Citroen Xantia
Volkswagen Golf-3
Wersje STI były robione na bazie GT pod koniec lat 90: tylko wtedy auto byo inaczej sygnowane bo robi to zewnetrzny tuner. W Polsce pierwszy taki samochod mial Holek, czarny chyba to auto jeszcze nawet jezdzi Pzdr
Jak na razie(niestety) teścia POLONEZEM:D
BMW 330 Cd. Za kierownica zawsze zona.
Syrenka Bosto - ale jeszcze jara :-)))
Ps A ile tam wejdzie różnych pierdół
Wersje STI były robione na bazie GT pod koniec lat 90: tylko wtedy auto byo inaczej sygnowane bo robi to zewnetrzny tuner. W Polsce pierwszy taki samochod mial Holek, czarny chyba to auto jeszcze nawet jezdzi Pzdr
Te auta były oferowane po prostu na rynek japoński np RA-STi czy też STi Type-R
sharan zielony 1,9tdi
opel asta 5d
Toyota Avensis 99 r. 2.0 Sol 150 tys przebiegu
Volvo 940 93 r. 2,3 TD 200 tys przebiegu - to auto budzi respekt :D
Opel Vectra C GTS, 2003, 150 tyś km, box na dachu i w droge już tak od czterech lat.
w tej chwili juz Skodzinka ma zalozone bagazniki i narty na dach i czeka na ekpie az sie zajecia skoncza :D i w droge
Nissan Patrol '05, czarny - jedyny słuszny :D (kolor oczywiście) dla tego samochodu
Obecnie Lancia Zeta niebieska i Ford Escort czerwony :D Na razie tatusia, bo nie mam uprawnien ;)
w tej chwili juz Skodzinka ma zalozone bagazniki i narty na dach i czeka na ekpie az sie zajecia skoncza :D i w droge
skodzinka dzielnie objechala 900km nie robiac zadnego problemu:)
dziekuje
Na bliższe trasy Matiz ( ma już wybujane 220 tys. km i jeszcze jeździ, odpukać żadnych awarii) na dalsze Fiat Stilo.
Musze wam się pochwalić moim nowym nabytkiem
http://images33.fotosik.pl/105/8691ff5dbd578bdf.jpg
http://images23.fotosik.pl/138/3a75785bfafdef53.jpg
http://images26.fotosik.pl/139/10f17bc7ee68daf6.jpg
A ja myślałam,że chcesz go opchnąć:D, bo czuję sie jakbym przeglądała motogratkę:D;)! Ładne cudeńko!!!:eek:
Freestyle.. Furka czadowa. Ale 2 fotki by starczyły :D:D:D
Najlepszy i tak jest mój Polonez :P:cool:
Obyś nie cieszył się zbyt szybko z tej furki miałem kiedyś lagune II więcej w serwisie stała niż jeżdziła.Są też plusy,przez dwa lata poznałem sporo ludzi,ciągle te same osoby,a było ich sporo oczekiwanie na przyjęcie do serwisu około tygodnia:(:D Teraz mam BMW E60 535 d bi turbo(272 koni 560 Nm) jak dotąd żadnej awari tylko serwis.
srebrna corsa b 5d; 1.4 :p
"...turbo nitro, no kocham ten wóz !"
skoda felicja 1,3 kombi 95r. dojechała do chopoka i zpowrotem (1300km) i jestem z niej dumny
Focus II sedan 1.8 TDCI. Z trumną na dachu idealne autko.
a tu moje bmw m5 e 60 podrasowane do 650 koni :D http://www.karzpec.com/aero/BMW/E60/...0splitters.jpg
przejechalismy Skoda Octavia 2500km i skoda Fabia tez Obie wyposazone w najprostsze belki i bagazniki Thule Jeden narciarski dlugi i wąski drugi `170 cm dlugi i 80cm szeroki.
http://i148.photobucket.com/albums/s...x0/my_yeti.jpg
Jak na razie(niestety) teścia POLONEZEM:D
Teściu odetchnął z ulgą :D -mój nowy nabytek to Skoda Fabia Combi 1.4 16 V 100 kucy :D
@bartiki - fajne foto :p
Toyota Camry V6 188KM.Bez żadnych dopalaczy-czysta moc i jak silnik mruczy!!!:eek: Bagażnik stworzony z myślą o wyjazdach na wczasy:tylko 585litrów:D Pozdrawiam
przejechalismy Skoda Octavia 2500km i skoda Fabia tez Obie wyposazone w najprostsze belki i bagazniki Thule Jeden narciarski dlugi i wąski drugi `170 cm dlugi i 80cm szeroki.
http://i148.photobucket.com/albums/s...x0/my_yeti.jpg
no wiadomo:D
teraz zgaduj ktory to Bartiki bo fotki on nie robil:D
Renault Megane II Grandtour 1.5DCI Mercedes A140
peugeot partner 1,6 hdi...+ trumienka/ opcjonalnie w zależności od ilości sztuk w środku / - w/g mnie rewelka. W zeszłym sezonie 5 szt na Hochkar i spoko było. Normalnie 3-4, ale dla wlasnej wygody z trumienka jeżdżę, można nie czyścic nart i sruuu je na górę:) czyste lenistwo w najlepszym wydaniu:)
peugeot 307 2.0 HDI z bagażnikiem na narty
a to mój... wymarzony tylko niestety
To mój Seat Ibiza '97
do którego szukam właśnie beleczek na dach, jak ktoś ma coś do zaoferowania to czekam na info
Ma ktoś może do sprzedania kierownicę od żuka/nysy? :) Bo potrzeba pilnie...
Ma ktoś może do sprzedania kierownicę od żuka/nysy? :) Bo potrzeba pilnie...
Lewo,czy prawo stronna?
Lutek Musi byc oryginał? Mitek
Mnie marzy się to czarne Murcialago a pozostają jedynie te dwa szerszenieZałącznik 5172
Załącznik 5173
Załącznik 5174
Honda CR-V + trumna dachowa z Inter Pack'u.
Ducato 9 osób -:cool: "srebrna strzała"
Toyota Land Cruiser, oczywiście 4x4, 3.0TDI.
Lutek Musi byc oryginał? Mitek
Tak bo mi potrzeba :) No chyba że coś podobnego...
Mówisz i masz http://www.allegro.pl/item425731258_..._zuk_nysa.html
Mówisz i masz http://www.allegro.pl/item425731258_..._zuk_nysa.html
...dołożyłbym jeszcze:
od jakiegoś już czasu nie C3 a Avensis Kombi, 2,2 D-Cat i będzie trumna Mont Blanc'a
Mówisz i masz http://www.allegro.pl/item425731258_..._zuk_nysa.html
Jarek, tak znam to aukcje, ale za 70 zł to temu Panu nie pójdzie :D Męczy się parę miesięcy :P
Toyota corolla 1,4 99r. benzyna+LPG :P ...nie do zajechania autko
Ja jeżdżę....Smartem :) Wbrew pozorom da się wyjechać w 2 osoby na parę dni z pełnym narciarskim ekwipunkiem. W zimie co prawda jest trochę wariat z powodu turbosprężarki, tylnego napędu oraz kiepskiego automatu, ale przynajmniej nudno nie jest. Największa zaleta -> spalanie jeżdżąc delikatnie da się zejść poniżej 5L ale jako, że ja do delikatnych kierowców nie należę to koło 6 mi pali.
Ja jeżdżę....Smartem :) Wbrew pozorom da się wyjechać w 2 osoby na parę dni z pełnym narciarskim ekwipunkiem. W zimie co prawda jest trochę wariat z powodu turbosprężarki, tylnego napędu oraz kiepskiego automatu, ale przynajmniej nudno nie jest. Największa zaleta -> spalanie jeżdżąc delikatnie da się zejść poniżej 5L ale jako, że ja do delikatnych kierowców nie należę to koło 6 mi pali.
a ja chcialbym dojezdzac do pracy rowerem ale nie moge z wielu wzgledow........... i jest to najbardziej powazne, jak najbardziej, stwierdzenie:)
Mnie marzy się to czarne Murcialago a pozostają jedynie te dwa szerszenieZałącznik 5172
Załącznik 5173
Załącznik 5174
He He - sportowe autko, cos mi sie przypomina
widzieliście Głupi i Głupszy ?, tam Jim C. zapylał po Aspen. Murcielago to chyba nie było, ale ferrari, no ale na narty nim śmigał :-)
Ja jeżdżę....Smartem :) Wbrew pozorom da się wyjechać w 2 osoby na parę dni z pełnym narciarskim ekwipunkiem. W zimie co prawda jest trochę wariat z powodu turbosprężarki, tylnego napędu oraz kiepskiego automatu, ale przynajmniej nudno nie jest. Największa zaleta -> spalanie jeżdżąc delikatnie da się zejść poniżej 5L ale jako, że ja do delikatnych kierowców nie należę to koło 6 mi pali.
No to żadna rewelacja pod względem spalania... Moja była meganka 1.5 DCI z trumną na dachu ,załadowana na maxa z 4 osobami na pokładzie spalała średnio 4.5 l ON / 100 km podczas wypraw na narty Ale było wtedy tanio....niestety mondeo pali "troszkę" więcej,ale coś za coś...
JurekByd, ale mysle, że jest to benzyniak i kolega pisał może o mieście . Mój Peugeot 309 spala 5l na ON trasie, a w mieście coś ze 7 , a Audi 80 B4 spala 7benzyny i 8gazu na trasie, a w mieście 9/10 benzyny i 11gazu.
Diesel śmierdzi, diesel czadzi, diesel nigdy Cie nie zdradzi
Tak, pisałem o spalaniu w mieście i mam silnik benzynowy.
Tak, pisałem o spalaniu w mieście i mam silnik benzynowy.
mialem jeden diesel i do dzis pamietam klopoty........... rozumiem ze teraz sa lepsze, ale jezdzilem nowym merc c-class w austrii w tym roku , turbo diesel i stale niestety dzwiek jest hcarakterystyczny dla diesel'a. natomiast zuzycie paliwa jest rewelacyjne.
niedawno stałem się posiadaczem czarnej rav4 w benzynie. nie mam przekonania do diesla i mieć nie będę raczej. jako opcję widzę hybrydę, która będzie o ile wszystko dopisze :) następna.
Dźwięk i te czarne chmury dymu wydobywające się z wydechu przy redukcji to jest to co mnie najbardziej odrzuca od diesli. A co do dźwięku to żaden samochód jak dla mnie, nie ma pod tym względem startu do Ducati :)
Nissan Patrol '05, czarny - jedyny słuszny :D (kolor oczywiście) dla tego samochodu
Oj samochód legenda:) moje marzenie
P.S chwalimy się wszystkimi samochodami?? Jak tak to (oczywiście "mój tata ma" ja nie mam bo nie mam latek:)): Peugeot 807 06` 2.0 HDI Nissan Navara 00` 2,5 TDI 2x Mercedes Axor 06` 1843 + naczepa samowyładowcza "wywrotka" BODEX 4x Renault Premium 97`- 00` 400 + naczepa samowyładowcza "wywrotka" BODEX a jeśli nie to: Peugeot 807 06` 2.0 HDI Nissan Navara 2,5 TDI :) Pozdrawiam
a oto jakie ja miałem auto, do zeszłego poniedziałku:
a teraz czekam czy ubezpieczalnia mi go nie skasuje :(
http://www.gozdziuchy.com/autko/zdj.jpg
:eek: wspolczuje polak klepie najlepiej , wiec napewno Ci go nie skasuja tylko skieruja na "profesjonalna" naprawe w zakladzie pana Staszka :D
Witam Skasują na 100%. Takie są przeliczniki. to jeszcze zalezy na ile jest ubezpieczony i tak naprwde to po uderzeniu z boku naprawiac się nie opłaca. No chyba że samochód na ramie wtedy powinien takie uderzenie znieść a pogiete blachy nie maja znaczenia. Pozdrawiam
Witam Skasują na 100%. Takie są przeliczniki. to jeszcze zalezy na ile jest ubezpieczony i tak naprwde to po uderzeniu z boku naprawiac się nie opłaca. No chyba że samochód na ramie wtedy powinien takie uderzenie znieść a pogiete blachy nie maja znaczenia. Pozdrawiam
Mitku - widze, że poza nartami masz ubezpieczenia w małym palcu. Właśnie dzwonili z ubezpieczalni KASACJA.
z uwazhanem K.
Witam
Mitku - widze, że poza nartami masz ubezpieczenia w małym palcu. Właśnie dzwonili z ubezpieczalni KASACJA.
z uwazhanem K.
Amatorsko:). Mam podobny problem. Zaznaczam, że jak widzisz samochód na ramie i mechanicznie jest absolutnie sprawny, tylko trzeba kupic opone. Tez kasacja - witaj w klubie. Oczywiście naprawie go po swojemu i jeszcze może wyjazd naciarski z tego bedzie dla rodziny. Części blacharskie do kalkulacji są nowe (a po co blacha niejeździ) i w tym problem. To im sie bardziej opłaca. Wypłacaja rózniće pomiędzy wartością w momencie zdarzenia a wartościa pozostałości po zdarzeniu i mją spokój. Proste i logiczne. Pozdrawiam
tak to jest, wystarczy nowym autem rozwalić przód, wyskakują poduszki i kasacja. Koszty tych wszystkich systemów, podzespołów i poduszek są drogie. No to na święta pod choinkę nowe auto trzeba wybrać. Może zrobimy plebiscyt na nowe auto :)
Witam
No to na święta pod choinkę nowe auto trzeba wybrać. Może zrobimy plebiscyt na nowe auto :)
Ja tam swojego nie zamieniam. Miałem nawet opcje kupienia nowszego i celowo wybrałem to co mam. Proste i wytrzymałe to podstawa. A na to co bym chciął jeszcze Mnie nie stać.:) Pozdrawiam
tak to jest, wystarczy nowym autem rozwalić przód, wyskakują poduszki i kasacja. Koszty tych wszystkich systemów, podzespołów i poduszek są drogie. No to na święta pod choinkę nowe auto trzeba wybrać. Może zrobimy plebiscyt na nowe auto :) Dzięki - fajny pomysł.
Ja teraz owego już nie chce (dwie kasacje w ciągu dwóch lat !). Jeżdże baardzo dużo z tego dużo sam, ale kolejnego nie kupię nowego. Chyba, że coś polecicie fajnego na serio. Wezmę sobie Rav4 2005 rocznik mojej żony a teraz niech ona sobie może coś wybierze, bo ona nic nie skasowała jeszcze w życiu :)
Dzięki - fajny pomysł.
Ja teraz owego już nie chce (dwie kasacje w ciągu dwóch lat !). Jeżdże baardzo dużo z tego dużo sam, ale kolejnego nie kupię nowego. Chyba, że coś polecicie fajnego na serio. Wezmę sobie Rav4 2005 rocznik mojej żony a teraz niech ona sobie może coś wybierze, bo ona nic nie skasowała jeszcze w życiu :)
Trzeba najpierw ustalić do czego będzie potrzebne auto i jak. No i oczywiście zależy wszystko od funduszy. Kobiety ładnie wyglądają w coupe :)
Trzeba najpierw ustalić do czego będzie potrzebne auto i jak. No i oczywiście zależy wszystko od funduszy. Kobiety ładnie wyglądają w coupe :)
Co dwa lata zmieniam auto a rocznie jeżdżę po 100 000 km, a własnie jak wezmę RAV4 to Ewa pewnie kupi Megane cc albo 308 cc
z placu boju:
jest zgoda na naprawę volvo - znaczy się nie będzie kasacji. Znaczy się: bye bye nowe autko :-)
Witam
z placu boju:
jest zgoda na naprawę volvo - znaczy się nie będzie kasacji. Znaczy się: bye bye nowe autko :-)
Ja bym się cieszył. Volvo prowadzi się tak jak się prowadzi ale to jednak fajny przestronny wozik. U Mnie tak jak mówiełem: szkoda całkowita, pieniądze wypłacone teraz warsztaty wyceniają naprawę. A trzeba było uważać:o Pozdrawiam
z placu boju:
dzwonił likwidator - o kurza twarz jednak chyba LIKWIDUJĄ.
Pytanie do WAS: mogę wziąć peugeot 407 SW 1.6 HDI 110 KM w wyprzedaży za 67000 zamiast 93000 zł brutto. Jadę w południe na test drive. Bralibyście ?
pozdro K.
Witam Alfi to samochód dla Ciebie a nie wiem jakiem masz priorytety i co lubisz. 407 to ładny samochód i wcale nie gorszy od Volviaka no i kombi a więc sensowny. Jakbym miał sie wypowiadac czy ja bym wziął to powiem, że nie bo lubie tzw. chamskie sprzęty a Peugeot dośc delikatny sie wydaje. Za prawie 70000 sprowadziłbym Hiluxa z silnikiem 3,0 albo kupił nowego w leasingu i masz samochód jak sie patrzy - ale to tylko Moje zdanie:) Pozdrawiam
Witam. Podobno nie kupuje sie aut na F - czyli Fordów, Fiatów i Fracuzkich. Jednak w obecnych czasach unifikacji i globalizacji w każdym aucie siedza te same wnętrzności więc chyba to powiedzenie straciło na ważnosci. A peugocik który podałeś jest całkiem miłym autkiem. A wasze ropzbite autka, Mister Czesio - Paganini szlifierki, zrobił by że były by lepsze niż nowe :)
Samochody rodziców: - Audi Q7 [białe] - tata - BMW X3 [czarne] - mama
Dzięki za opinie.
Żona ma RAV4 2005 rok i autko to mamy własnie do jeżdżenia na narty. Ja na codzień w pracy pociskam w garniturku lub bez po drogach róznego rodzaju, ale najczęściej asfaltowych. Volvo kupiłem sobie na 30 urodziny, ale widać za wcześnie. SUVa pewnie kupie po 50-tce :-)
Co do Pana czesia ze spawarką i szlifierką - jak się ma polisę w allianz, gdzie oddają wartość z faktury zakupu w salonie, to ciężko wyrwać auto z rąk dealera. Poza tym ja jestem cienki motoryzacyjnie i pan Czesiu mógłby na mnie zrobić lasyczną przewałkę :)
Wczoraj był test drive, i zamówiłem 407 SW lekko doposażony za cenę cennikową -24000 zł.
A teraz moi drodzy, zamiast cieszyć się Peugeotem, czekam na remont VOLVO. Jednak nie kasują go. Ja pikuje.
czy ktoś z Was może jest specjalistą od ubezpieczeń ?
O rany :eek: :D jakie zmiany :D Ubezpieczyciel jak kobieta ;) zmienny jest ;)
ps. muszę powiedzieć że z Allianz mam akurat niezbyt miłe wspomnienia, natomiast bardzo chwalę sobie teraz Generali, nie robią żadnych problemów - szkoda zgłoszona przez poszkodowaną - błyskawicznie wypłacili kasę - bez żadnych dodatkowych problemów, ja co prawda straciłam część żniżki OC - ale z ich obsługi naprawdę jestem zadowolona.
A ja kocham ;):D VOLKSWAGENY
mam Polówkę - zieloną - ciemno.:D
a poprzedni "to był samochód" :D - VW Golf 1.6 rok prod. grudzień 1992 jedna z ostatnich "dwójek", czerwony, trzy drzwi, z szyber dachem i wspom. kierowicy - luksus i niezniszczalny - jak ja go kochałam :(:(:(
hej!
Monika miałem Jette 2006, po 3 miesiącach jeżdżenia wjechał we mnie czołowo kierowca jadący z naprzeciwka, który zasnął za kierownicą. Od tego czasu traktuje volkswageny, jako fajne auta, ale nie dla mnie :)
Oddali mi w pątek moje s40. LUDZIE ale wiocha w serwisie. W recepcji serwisu stoją trzy statuetki SERWIS ROKU ( z ostatnich kilku lat) a ja w odebranym aucie (i przetestowanym oczywiście przed wydaniem klientowi) wymieniłem bezpieczniki bo nie paliło się światło w środku, no i zauważyłem, że fotel się nie przesuwa. W I O C H A po prostu i tyle ...
A teraz moi drodzy, zamiast cieszyć się Peugeotem, czekam na remont VOLVO. Jednak nie kasują go. Ja pikuje.
czy ktoś z Was może jest specjalistą od ubezpieczeń ?
Proponuje kontakt z Rzecznikiem Praw Ubezpieczonych. Najlepsze rozwiązanie według mnie.
Ja posiadam VW LT-28 2002 rok i ubieram buty narciarskie na pace na stojąco :D żona ma Cinquecento ... tam już nic nie można zrobić
Audi A4 avant 1,9 TDI + box pod kolor :)
Audi A4 avant 1,9 TDI + box pod kolor :)
czy ktos ma dosw 9niekoniecznie z pierwszzej reki) na temat mb GLK????
Peugeot 407 SW to nasz poprzedni samochod i bardzo miło go wspominam:).Uczyłam się na nim jazdy.Teraz mamy audi Q5 i jest super.
na wyspie jezdze zielona honda civik ,98, vtec ,115km, opony z kolcami,tu w islandi kolce to norma i daja swietna przyczepnosc. W kraju jezdze na narty PKP,niezla moc, spore spalanie ale jak na takie gabaryty pojazdu to zrozumiale wazne ze narty sie spokojnie mieszcza,fajny klimat,prawdziwa limuzyna z barkiem WARS do dyspozycji
SEAT Cordoba 1.4 SE, 1998r. Brakuje mi w nim mocy, ale auto jest absolutnie niezawodne i przy niewielkiej wprawie (ma ciężki zad i lubi się ślizgać, całkiem jak właściciel :-)) jest naprawdę w porządku jak na biednego, dziennego studenta, który zapiernicza wieczorami, żeby było co do niego wlać...
vw touran 1.9tdi 109km w wersji z ojcem za kierownicą ;D
póki co śrebrny ford zwany focusem 1.8tddi 99r. - ekonomiczny, miły, sprytny ;)
Bolek w ..czyli Jeep Grand Cherokee. Rewelacyjny do podróży z centrum na południe, z południa do Polski centralnej. Na Mazurach też się przydaje a i w Warszawie spisuje się nienajgorzej. POlecam :-)
Tatuś ma Passat'a b5 granatowy, szyby przyciemniane, lustrzane... 1998r. Sprowadzony z Niemiec, 140 000 przebiegu ;)
myślę, że komentarz jest niekonieczny:D
A ja kocham ;):D VOLKSWAGENY
mam Polówkę - zieloną - ciemno.:D
Ja też;-) dokładnie taką samą;) na narty nią nie jeżdżę, ale tydzień temu jechałam po narty do sklepu:D
narty- też zielone
myślę, że komentarz jest niekonieczny:D
a jakaż to marka tyle WYCIĄGA ?
..po zegarach wnioskuję ,że to autko spod znaku czterech kółek....znaczy ałdi :p
a jakaż to marka tyle WYCIĄGA ?
wpisałem to też w tytule postu,
co do A8. Silnik benyna 4.2l? Jak działa reszta? Warto kupować?
co do A8. Silnik benyna 4.2l? Jak działa reszta? Warto kupować?
aktualnie 3.7 LPG ale miałem tez 4.2 LPG. wydaje mi się że jest to najrozsądniejsze z aut tej klasy. przede wszystkim ma napęd na 4 koła - w tej klasie aut mało które pojazdy to mają a przydaje się nie tylko zimą:o koszty eksploatacji nie są tanie ale pojazd też "z górnej półki" więc wszystko w tej klasie kosztuje więcej. ale przynajmniej się nie psuje ( miałem takie 4 sztuki i łącznie nimi zrobiłem ponad 300 tys km więc coś mogę powiedzieć na ten temat) no i najważniejsze koszty spalania są naprawdę imponujące. dla przykładu średnie spalanie przy mojej jeździe (która do delikatnych nie należy) 16-18 ltr LPG = ok 30 zł/ 100km i to przy jakiej mocy? w automacie i z napędem na 4 koła - i tu nikt nie dorówna:D
co do a8. Silnik benyna 4.2l?
marzenie ;)
w automacie i z napędem na 4 koła
4X4 jak najbardziej ale automat to shit...
subaru legacy outback :cool:
Witam
co do A8. Silnik benyna 4.2l? Jak działa reszta? Warto kupować?
Limuzyna dla narciarza? Jeżeli juz to S8 albo praktyczniejsze RS6. Pozdro
ja chce A6 - po to zeby w srodku wygodnie siedzialy 4 osoby i byl rekaw na narty, zeby nie trzeba bylo wrzucac tego do boksu. I tyle z moich wymagan motoryzacyjnych:D a jak narazie jezdze golfem tdi.
ja chce A6 - po to zeby w srodku wygodnie siedzialy 4 osoby i byl rekaw na narty, zeby nie trzeba bylo wrzucac tego do boksu. I tyle z moich wymagan motoryzacyjnych:D a jak narazie jezdze golfem tdi.
outback jest tej samej wielkosci, a poza tym japponski i to made in japan a nie poza. mialem kiedys outback i moge powiedziec tylko same dobre rzeczy o nim......... no moze za wyj zuzycia paliwa, bo to nie jest najmocniejsza strona subaru......
4X4 jak najbardziej ale automat to shit...
żeby zmienić zdanie wystarczy spróbować. i uwierz mi nikt, kto trochę pojeździł automatem w samochodzie powyżej 250KM nie będzie chciał wrócić do manuala. ( nie mówię o amatorach jazdy sportowej) a gdyby co - masz tiptronic, z funkcją zmiany w kierownicy jeżeli chcesz.
Witam
Limuzyna dla narciarza? Jeżeli juz to S8 albo praktyczniejsze RS6. Pozdro
Mitek bardzo cenię Twoje uwagi na temat narciarstwa, ale sorry w dziedzinie samochodowej, bo to moja branża ( choć gdzieś czytałem o Twojej pasji do motoryzacji) ja jednak z tego żyję, a samochód to mój drugi dom. rocznie robię ponad 100tys km, więc inne auto jak wygodna mocna fura, nie wchodzi w grę. Audi w modelu A8 nie robi kombi więc pozostaje limuzyna. pewnie są wygodniejsze auta różnego typu np vany, etc, ale mnie dyskwalifikuje dojazd do domu, gdzie potrzebuję napędu 4x4. a wracając do narciarstwa zabierałem tą Audianą 5 osób na narty, pakując sprzęt w box na dachu, bardzo pojemny bagażnik zmieścił całą resztę bagażu i uwierz mi że cała piątka jechała wygodnie. natomiast jeżdżąc w cztery osoby nie muszę zabierać bagażnika dachowego, bo narty wrzucę w rękaw i naprawdę komfortowo można podróżować. jedzie się szybko, cicho i wygodnie, a do tego stosunkowo tanio biorąc pod uwagę jakość do ceny, więc nie widzę powodu dlaczego limuzyna nie miałaby służyć narciarzowi?
Trzeba by jeszcze zauważyć, że każdy z nas musi poza narciarstwem coś robić, aby na te narty zarobić i wg mnie/w moim przypadku to właśnie do tego należy dostosować swój pojazd.
pozdrawiam
Ja póki co śmigam Mondeo 2.2 tdci z 2004 roku oczywiście kombi. Czarny, felgi 18" :D i Box na dachu
Witam
Mitek bardzo cenię Twoje uwagi na temat narciarstwa, ale sorry w dziedzinie samochodowej, bo to moja branża ( choć gdzieś czytałem o Twojej pasji do motoryzacji) ja jednak z tego żyję, a samochód to mój drugi dom. rocznie robię ponad 100tys km, więc inne auto jak wygodna mocna fura, nie wchodzi w grę. Audi w modelu A8 nie robi kombi więc pozostaje limuzyna. pewnie są wygodniejsze auta różnego typu np vany, etc, ale mnie dyskwalifikuje dojazd do domu, gdzie potrzebuję napędu 4x4. a wracając do narciarstwa zabierałem tą Audianą 5 osób na narty, pakując sprzęt w box na dachu, bardzo pojemny bagażnik zmieścił całą resztę bagażu i uwierz mi że cała piątka jechała wygodnie. natomiast jeżdżąc w cztery osoby nie muszę zabierać bagażnika dachowego, bo narty wrzucę w rękaw i naprawdę komfortowo można podróżować. jedzie się szybko, cicho i wygodnie, a do tego stosunkowo tanio biorąc pod uwagę jakość do ceny, więc nie widzę powodu dlaczego limuzyna nie miałaby służyć narciarzowi?
Trzeba by jeszcze zauważyć, że każdy z nas musi poza narciarstwem coś robić, aby na te narty zarobić i wg mnie/w moim przypadku to właśnie do tego należy dostosować swój pojazd.
pozdrawiam
Ja mam awersję do limuzyn, samochodów eksluzywnych i jak to sie mówi "wypasionych". :) Taki juz jestem.;) Terenówka to powinna byc terenówka - rama, zwieszenie pancer, sztywne mosty itd a nie delikatne spręzynki i dopędzany tył. Samochód sportowy to samochód sportowy sztywne zawieszenie, mocny silnik odpowiednia skrzynia, hamulce, fotekl jak trzeba itd. Jako specjalista napewno wiesz o co Mi chodzi. Podobnie jak w TOPGEAR uważam że dobry smochód to np. McLaren F1 a nie Opel corsa w swojej klasie;) Pozdrowienia serdeczne
Moje 4 kółka to VW T4 z 2001 2.5TDI 5 osobowy wersja California. Wszyscy jadą wygodnie , nartki leżą sobie z tyłu w komfortowych warunkach i nie muszę ograniczać się z bagażami.......:)
Witam
Ja mam awersję do limuzyn, samochodów eksluzywnych i jak to sie mówi "wypasionych". :) Taki juz jestem.;) Terenówka to powinna byc terenówka - rama, zwieszenie pancer, sztywne mosty itd a nie delikatne spręzynki i dopędzany tył. Samochód sportowy to samochód sportowy sztywne zawieszenie, mocny silnik odpowiednia skrzynia, hamulce, fotekl jak trzeba itd. Jako specjalista napewno wiesz o co Mi chodzi. Podobnie jak w TOPGEAR uważam że dobry smochód to np. McLaren F1 a nie Opel corsa w swojej klasie;) Pozdrowienia serdeczne masz wiele racji w tym co mówisz, bo zasada jest prosta " co jest do wszystkiego, to jest do niczego" ale ja audi traktuję jako samochód osobowy (nie jako terenówkę i nie jak auto sportowe) choć ma napędy i zapas mocy - to tylko uzupełnienia dla rozkoszy z prowadzenia. napęd 4x4 w audi to nie tylko dopędzany tył, bo ma blokadę mostu, a w pseudo terenówka typu opel frontera, suzuki vitara oraz cała rodzina Kia i wszelkie pojazdy temu podobne tak prostej i oczywistej dla aut 4x4 rzeczy jak blokada dyferencjału nie mają i gdyby nie zbyt niski prześwit, to w 100% audi wygrywa z tymi pierdołami w terenie. ja tego używam, (a w zasadzie używałem, bo w ostatnich dniach sprzedałem) do jazdy po drogach publicznych i tu wystarczą sprężyny tylne (dużo wygodniejsze od twardej ramy) nawet gdy na haku ciągnę 2300kg. gdybym głównie jeździł w terenie kupiłbym porządna terenówkę, gdybym był amatorem jazdy sportowej ( nie mylić z szybką jazdą, bo to bardzo odległe tematy) kupiłbym pewnie jakieś Subaru czy coś w tym stylu. ja natomiast potrzebuję dużego wygodnego i szybkiego samochodu, koniecznie z napędem na 4 koła w automacie z funkcją tiptronic (dużo jeżdżę z przyczepą, a automat tego nie lubi, chyba, że się potrafi nim sterować), który jest w miarę rozsądku oszczędny, (przydałby się kombi), poza tym przydatne jest kilka dodatków typu kontrola trakcji telefon etc,więc wybór marki nie jest za wielki i zapewne będą to cztery kółka, z którymi jestem związany od wielu lat a model to chyba Allroad, bo jeszcze go nie miałem. ustępuje on komfortem ósemce, ale za to ma regulowany prześwit co znacznie poprawia jego plusy w terenie. no i najważniejsze - bez problemu wrzucę do niego narty, bo przecież to w końcu na ten temat wątek.
pozdrawiam wszystkich maniaków motoryzacji;)
Witam Audi po latach dość siermiężnych zaczeło robic naprawde nie tylko trwałe i doskonałe mechnicznie samochody ale do tego naprawdę piękne. Linia świateł podkreslona diodami czy tez R8 - moi zdaniem jeden z najładniejszych samochodów na swiecieo tym chociażby świadczą. Jakbym miał kupowac (pomarzymy:)) to tylko RS6 ale narazie z kombiaków na stanie tylko Mondeo1 ale za to pół miliona przebiegu. Pozdro
samochód w automacie, czy automat w samochodzie?
Mitek bardzo cenię Twoje uwagi na temat narciarstwa, ale sorry w dziedzinie samochodowej, bo to moja branża ( choć gdzieś czytałem o Twojej pasji do motoryzacji) ja jednak z tego żyję, a samochód to mój drugi dom. rocznie robię ponad 100tys km, więc inne auto jak wygodna mocna fura, nie wchodzi w grę. Audi w modelu A8 nie robi kombi więc pozostaje limuzyna. pewnie są wygodniejsze auta różnego typu np vany, etc, ale mnie dyskwalifikuje dojazd do domu, gdzie potrzebuję napędu 4x4. a wracając do narciarstwa zabierałem tą Audianą 5 osób na narty, pakując sprzęt w box na dachu, bardzo pojemny bagażnik zmieścił całą resztę bagażu i uwierz mi że cała piątka jechała wygodnie. natomiast jeżdżąc w cztery osoby nie muszę zabierać bagażnika dachowego, bo narty wrzucę w rękaw i naprawdę komfortowo można podróżować. jedzie się szybko, cicho i wygodnie, a do tego stosunkowo tanio biorąc pod uwagę jakość do ceny, więc nie widzę powodu dlaczego limuzyna nie miałaby służyć narciarzowi?
Trzeba by jeszcze zauważyć, że każdy z nas musi poza narciarstwem coś robić, aby na te narty zarobić i wg mnie/w moim przypadku to właśnie do tego należy dostosować swój pojazd.
pozdrawiam
mysle ze kazdy chce taki samochod, jaki potrzebuje.wielu ludzi nie docenia 4x4, myslaxc ze to "dziala" tylko w czasie snigu czy lodu. nic bardziej blednego!!!! wczasie ulewnego deszczu na wysokiej predkosci jest tojeszcze wazniejsze. co do audi to gdy to testowalem, to odrzucila mnie praca automatu, nawet przy tiptronic reakcja byla potwornie dluga zanim znienil biegi. moze to poprawiono, bo testowealem to 3 lata temu. jestem taki ze jak takie cos wykrywam, natychmiast mnie odrzuca od badanego obiektu. natomiast masz takie auto, sprawdza sie, jest to to co potrzebujesz i o to chodzi.......jazda codziennna nie jest torem wyscigowym...
samochód w automacie, czy automat w samochodzie?
Jede pies, jak sie wie o czym sie gada :)
Alfa 166, 2,4 jtd. Pewnie sporo mankamentow mozna by znalezc funkcjonalnych, ale jest dosc zrywna i szybka. No i piekna :p Do tego wrzucam w bagaznik/podlokietnik 4-5 par nart z bagazami i 4 osoby przejada w miare komfortowo tam i z powrotem.
wielu ludzi nie docenia 4x4, myslaxc ze to "dziala" tylko w czasie snigu czy lodu. nic bardziej blednego!!!! wczasie ulewnego deszczu na wysokiej predkosci jest tojeszcze wazniejsze.
Zakrety, zakrety !!! I suche i mokre, szczegolnie jak duzo Nm i nie ma dobrej szpery :)
A6 2,7V6 2005 kombi,lakier kameleon.Petarda:D Audi to Audi:)
AUDI A4 2,5 TDI 4x4 (180KM), srebrne kombi - mam zamiar wymienić na coś większego w przyszłości (ale ponownie będzie to 4x4).
samochód w automacie, czy automat w samochodzie?
jasne że automat w samochodzie, ale tylko pepesza:D
A6 2,7V6 2005 kombi,lakier kameleon.Petarda:D Audi to Audi:)
2.7 jak się domyślam TDI w nowej budzie. powiedz mi jak to się nim jedzie, bo kucy za wiele on nie ma, chociaż odpowiedni moment obrotowy przy 1400 obrotów rekompensuje te braki. ja właśnie sprzedałem soją Audianę i coś zamierzam zakupic. w grę wchodzi właśnie taka szóstka lub stary allroad no więc proszę o jakąś opinię.
pozdrawiam
Dokładnie w nowej budzie.180KM .Moment obrotowy w Audi to ta najważniejsza zaleta ale Ty o tym chyba wiesz(A8).Kombi ma fajną stylistykę.Narty można zapakować bo są dzielone siedzenia.230000 km i nic. Jak się jeżdzi?Wież mi,że to dobre auto.A silnik ten to minimum do tego modelu,4,2 to już rakieta.:D:D Dodam jeszcze,że wygodne auto.Moje ma podstawowe opcje bez fajerwerków.Jeśli będę mógł odpowiedzieć na jakiś pytanka to chętnie. Pozdrawiam!
Dokładnie w nowej budzie.180KM .Moment obrotowy w Audi to ta najważniejsza zaleta ale Ty o tym chyba wiesz(A8).Kombi ma fajną stylistykę.Narty można zapakować bo są dzielone siedzenia.230000 km i nic. Jak się jeżdzi?Wież mi,że to dobre auto.A silnik ten to minimum do tego modelu,4,2 to już rakieta.:D:D Pozdrawiam!
4,2 zapewne lepiej sobie poradzi, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę ekonomię największy wybór tych aut jest jednak z silnikami 2,7 i nie wiem, jak to pojedzie? masz może porównanie do np. starego 2.5 TDI V6,??
Jak robilem w swoim chipka w Jastrzebiu i gadalem z gosciami o tych i tamtych modelach to mowili, ze jezeli sie kupuje audice i nie ma pod reka 3.0 albo szkoda kasy to silnik jest "taki sam" jak 3.0 i prostym programem robia z nim to samo co z 3 litrowka
4,2 zapewne lepiej sobie poradzi, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę ekonomię największy wybór tych aut jest jednak z silnikami 2,7 i nie wiem, jak to pojedzie? masz może porównanie do np. starego 2.5 TDI V6,??
dodam ze jakosc audii (jako jedyna miedzy bmw, mb i audi) polepszyla sie znaczaco.....
dodam ze jakosc audii (jako jedyna miedzy bmw, mb i audi) polepszyla sie znaczaco.....
MB w nowych modelach też zrobił postęp stylistyczny, jakość była zawsze ok.
Jak robilem w swoim chipka w Jastrzebiu i gadalem z gosciami o tych i tamtych modelach to mowili, ze jezeli sie kupuje audice i nie ma pod reka 3.0 albo szkoda kasy to silnik jest "taki sam" jak 3.0 i prostym programem robia z nim to samo co z 3 litrowka
z tymi prostymi programami, to sytuacja wygląda tak, że jak program jest kiepsko napisany ( a z tanimi z reguły tak jest), lub nie wgrają programu do skrzyni biegów, a wgrają go tylko dla silnika to po pewnym czasie zaczynają się problemy, które mogą byc bardzo kosztowne. profesjonalny program to koszt około 1000 euro. na inny bym się nie zdecydował. i oczywiście wgrywany u fachowców z doświadczeniem
pozdrawiam
z tymi prostymi programami, to sytuacja wygląda tak, że jak program jest kiepsko napisany ( a z tanimi z reguły tak jest), lub nie wgrają programu do skrzyni biegów, a wgrają go tylko dla silnika to po pewnym czasie zaczynają się problemy, które mogą byc bardzo kosztowne. profesjonalny program to koszt około 1000 euro. na inny bym się nie zdecydował. i oczywiście wgrywany u fachowców z doświadczeniem
pozdrawiam
Moge podac nazwe i adres firmy - dla oceny profesjonalizmu, zreszta oglaszaja sie w necie :) W kazdym razie ja po 50 tys. nie narzekam, przy czym nie bylo to podkrecanie na extreme.
Nie jestem w tym specem, ale jak zmierzyles profesjonalizm oprogramowania waga 1000 euro ?? Krajem w ktorym jest oferowana usluga, "punktem uslugowym" ASO, firma tuningujaca, inni -?? sa duze roznice w tym wzgledzie.
Co oprogramowanie ma "dostosowac" w mechanicznej przekladni ??
Zdrowie
Moge podac nazwe i adres firmy - dla oceny profesjonalizmu, zreszta oglaszaja sie w necie :) W kazdym razie ja po 50 tys. nie narzekam, przy czym nie bylo to podkrecanie na extreme.
Nie jestem w tym specem, ale jak zmierzyles profesjonalizm oprogramowania waga 1000 euro ?? Krajem w ktorym jest oferowana usluga, "punktem uslugowym" ASO, firma tuningujaca, inni -?? sa duze roznice w tym wzgledzie.
Co oprogramowanie ma "dostosowac" w mechanicznej przekladni ??
Zdrowie
jakoś nie brałem po uwagę manualnej skrzyni biegów (zapomniałem, że takie również bywają, choć dla niektórych, to oczywiście zaleta i nie ma co na ten temat dyskutować,) jeżeli chodzi o miarę "profesjonalizmu" to ASO jako pierwsze odpada, bo to najmniej profesjonalne "warsztaty" w każdej dziedzinie. myślę, że najbardziej odpowiednia będzie tutaj firma tuningująca z wieloletnim doświadczeniem, niestety nie wiele mamy ich w Polsce, bo też zleceń im brakuje i ciężko im nabrać tych doświadczeń "tuningując" kilka aut w roku, dlatego rozważyłbym, tuning u naszych zachodnich sąsiadów. piszę rozważyłbym, ale to tylko teoretycznie, bo w praktyce nie sądzę, abym się na to zdecydował. jestem zdania, że dobrego się nie poprawia. z drugiej strony Twój przebieg 50tys po tuningu bez problemu, mówi że nie mam racji, ja jednak nie ryzykowałbym.
pozdrawiam
jestem zdania, że dobrego się nie poprawia. z drugiej strony Twój przebieg 50tys po tuningu bez problemu, mówi że nie mam racji, ja jednak nie ryzykowałbym. pozdrawiam
Cala operacja trwala okolo 5 godz. Hamownia przed, w trakcie i po. Sprawdzanych bylo kilka programow, zmieniane parametry software na biezaco, korekty itp. Co wiecej doradzali "delikatna" zmiane oprogramowania - mozna bylo wykrecic wiecej, ale wtedy bez zmiany innych parametrow auta nie byloby wszystko odpowiednia "zsynchronizowane". Mialem dwa podejscia - za pierwszym razem okazalo sie - wedlug ich diagnozy - ze trubina "trzyma" oprogramowanie i najpierw musialem ja zregenerowac. Dopiero po tym bylo wszystko ok. A jezeli wgrane oprogramowanie i parametry ci nie pasuja - na papierze i na tescie - to mozesz zrezygnowac, daja stary sowtware i placisz tylko za hamownie.
Dla porownania - inni uslugodawcy tzw. cheap-a oferowali mi wgranie super programu (najlepszego z najlepszych) i ......... tyle. Tzn. brak sprawdzenia parametrow auta przed, w trakcie i po - zmieniaja ci srodek i odjezdzasz "happy". Za praktycznie te same pieniadzory.
4,2 zapewne lepiej sobie poradzi, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę ekonomię największy wybór tych aut jest jednak z silnikami 2,7 i nie wiem, jak to pojedzie? masz może porównanie do np. starego 2.5 TDI V6,??
Niestety nie pomogę bo moje wcześniejsze Audi to 1,9 tdi . To tak jak porównać Joe Satrianiego z innym gitarzystą.To taki przykład.:)Natomiast jeszcze wcześniejsze to 2,6 V6 i tu się kończy ekonomia.Za każdą przyjemność sie płaci i tak jest ze wszystkim.;) Nie jestem przeciwny tuningowi silnika tak jak mówi Juise .Ale po co? Te 180KM naprawdę pozwolą na bezpieczne wyprzedzanie.Ale jeśli ktoś chce więcej mocy to czemu by nie.(stacje paliw czekają z otwartymi ramionami):D To żart oczywiście:D
Honda Civic 1.8 ( 144 KM ) i ten 6-bieg... Piękne :D
Cala operacja trwala okolo 5 godz. Hamownia przed, w trakcie i po. Sprawdzanych bylo kilka programow, zmieniane parametry software na biezaco, korekty itp. Co wiecej doradzali "delikatna" zmiane oprogramowania - mozna bylo wykrecic wiecej, ale wtedy bez zmiany innych parametrow auta nie byloby wszystko odpowiednia "zsynchronizowane". Mialem dwa podejscia - za pierwszym razem okazalo sie - wedlug ich diagnozy - ze trubina "trzyma" oprogramowanie i najpierw musialem ja zregenerowac. Dopiero po tym bylo wszystko ok. A jezeli wgrane oprogramowanie i parametry ci nie pasuja - na papierze i na tescie - to mozesz zrezygnowac, daja stary sowtware i placisz tylko za hamownie.
Dla porownania - inni uslugodawcy tzw. cheap-a oferowali mi wgranie super programu (najlepszego z najlepszych) i ......... tyle. Tzn. brak sprawdzenia parametrow auta przed, w trakcie i po - zmieniaja ci srodek i odjezdzasz "happy". Za praktycznie te same pieniadzory.
czyli wygląda na to, że wiedzą co robią. najważniejsze, że w razie problemów wgrają Ci oryginalny soft a nie szukają dziury w całym, aby udowodnić, że oni są fachowcy, tylko Twój samochód coś nie tak i dlatego efekt końcowy minął się z zamierzanym :ppozdrawiam
Co do spalania to można się pocieszać że na świecie jeżdżą inne pojazdy które spalają więcej niż nasze samochody np. lokomotywa serii ST44 spala średnio 400 l na 100 km. Tyle że ich "bak" mieści do 6000 l.
A co do spalania Hondy to wielki +. :cool:
Co do spalania to można się pocieszać że na świecie jeżdżą inne pojazdy które spalają więcej niż nasze samochody np. lokomotywa serii ST44 spala średnio 400 l na 100 km. Tyle że ich "bak" mieści do 6000 l.
A co do spalania Hondy to wielki +. :cool:
No to uzuskales tytul Pocieszyciela w Spalaniu ;) NIe zapomnijmy wspomniec o promach kosmicznych :D
Kumpel ma Poloneza, to pali mu do 15 litrów :D
To jest ten problem bo jak dojeżdża do szkoły ( 20 km ) to musi juz tankować, coby wrócić do domku.
Ja na razie nie mam samochodu...:mad: Ale na narty to zawsze Audi 2.7 09" quattro bo się nie zakopie. Do jazdy po mieście dla Mamy astra 08" GTC 150km. No i jeszcze patrol 94" do katowania w terenie i na polwania.
rewela:) nie cierpie opla ale ta astra w wersji trzydrzwiowej niesamowicie mi sie podoba, da dobrej feldze 19 calowej i w wisniowym kolorze, rzadzi:D
Może nie mam 19" ale moim zdaniem 18" wygląda nieziemsko no i kolor morski ale na pocieszenie 3d.
A marzenie... http://multimedia.autofirmowe.pl/img...r_evo_x_13.jpg http://www.samochodzik.org/wp-conten..._s80_przod.jpg
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|