ďťż
  Atomic SX Premium Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne Atomic SL9/10/11 vs. Volkl Racetiger SC vs. Fischer Race SC vs. Rossi 8S lub R11 atomic sl 9 czy sl 10 Atomic SL_9 czy SL_11? SALOMON SCREAM LIMITED czy ATOMIC SL9 BETA RACE czy Salomon Equipe 3V Race? Kupie Buty (używane) Atomic B 90 s. 08/09 oraz Volkl Racetiger SC s. 08/09 09/10 Narty ATOMIC Cloud 6 + XTL 9 Lady OME narty dla kobiety 153cm wzrostu 50kg wagi Atomic ST Race czy Salomon Equipe3V Race różnica między gs:9, a gs:9+ ze stajni atomica Fischer RX8, Atomic SX10 i Fischer Rc4 Race C Atomic SX9 06/07 vs 07/08
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zbit.opx.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Witam serdecznie jako nowy użytkownik forum :)
    I od razu mam pytanko odnośnie właśnie SX Premium , chcę się czegoś dowiedzieć o tej nartce a nie bardzo jest gdzie , może ktoś ją ma i na nie jeździł no i ma o niej pare zdań :)


    Witam, jeden z forumowiczów zapytał mnie na priv o te narty bo kupił takie same. Postanowiłem, że ze wszystkimi podzielę się wrażeniami i proszę o ewentualne wypowiedzi związane z tematem.
    (dodano: widzę, że jeszcze ktoś na forum pytał o te same narty i admin genialnie połączył wątki - thX)


    Witam
    Mam pytanko odnośnie tych nart, czy już miałeś okazję na nich jeździć ? Kupiłem takie same a nie miałem okazji by je wypróbować i ciekawy jestem jak się sprawują
    pozdrawiam
    Krzysztof

    No to byłem wczoraj 1 raz na tych naszych SXach.

    Dla lepszego zobrazowania sytuacji najpierw Ci napisze ze na nartach jeździłem tylko w zeszłym sezonie na najtańszych rossignolach open 200 które były miękkie lekkie i bardzo łatwe. Byłem na nartach kilkadziesiąt razy (ponad 40 po 6 godzin ciągłej jazdy) i opanowałem na nich jazdę przodem, tyłem skoki i proste piruety. Zaczęło mi przeszkadzać ze narta przy wiekszej predkosci myszkowała i drgała na końcach oraz całkowicie wyginała się przejeżdżając przez muldy- a mój brat podobne poprostu przy skoku z muldy złamał, wiec dlatego kupiłem te SXy. Pod koniec sezonu określiłem swój poziom umiejętności na 7

    Gdy założyłem pierwszy raz te SXy odniosłem wrażenie ze to nie ja prowadzę narty tylko one mnie ale w negatywnym tego wyrażenia znaczeniu. Chodzi o to ze narta nie pozwala na jakikolwiek brak w technice - zaraz kończyło się to glebą. Narty są cięższe i bardzo agresywne. Pierwsze kilka zjazdów było kalectwem, a dopiero pod koniec dnia nauczyłem się ich odrobinę bardziej choć podejrzewam, że minie troszkę czasu, aż jazda będzie mi dawała trochę więcej przyjemności...

    Przykładowo skręcanie odbywało się nie na zawołanie tylko po przejechaniu tych kliku metrów extra zanim załapało. Poprostu narta idzie swoim torem i panowanie nad nią wymaga umiejętności i troszkę więcej siły niż w nartach przeznaczonych dla początkujących gdzie wystarczy lekki ruch kolan i zmienią swój tor jazdy - tu tego nie ma!

    Co do plusów to faktycznie muldy nie stanowiły problemu - w zasadzie były bardzo duże a nie czułem, że są - szło jak po wyratrakowanym stoku i oszczędzało pracę nóg w porównaniu do moich pierwszych nart :) :) :)

    Mam nadzieje, że już niedługo wycisnę z tego sprzętu co się da i odkryję więcej zalet o czym napiszę - narazie jednak jestem zmuszony zmienić poziom umiejętności jaki podałem o minimum 1 punkt.

    Pozdrawiam i do zobaczenia na stokach :) :D :D :D

    Witam, jeden z forumowiczów zapytał mnie na priv o te narty bo kupił takie same. Postanowiłem, że ze wszystkimi podzielę się wrażeniami i proszę o ewentualne wypowiedzi związane z tematem.
    (dodano: widzę, że jeszcze ktoś na forum pytał o te same narty i admin genialnie połączył wątki - thX)

    No to byłem wczoraj 1 raz na tych naszych SXach.

    Dla lepszego zobrazowania sytuacji najpierw Ci napisze ze na nartach jeździłem tylko w zeszłym sezonie na najtańszych rossignolach open 200 które były miękkie lekkie i bardzo łatwe. Byłem na nartach kilkadziesiąt razy (ponad 40 po 6 godzin ciągłej jazdy) i opanowałem na nich jazdę przodem, tyłem skoki i proste piruety. Zaczęło mi przeszkadzać ze narta przy wiekszej predkosci myszkowała i drgała na końcach oraz całkowicie wyginała się przejeżdżając przez muldy- a mój brat podobne poprostu przy skoku z muldy złamał, wiec dlatego kupiłem te SXy. Pod koniec sezonu określiłem swój poziom umiejętności na 7

    Gdy założyłem pierwszy raz te SXy odniosłem wrażenie ze to nie ja prowadzę narty tylko one mnie ale w negatywnym tego wyrażenia znaczeniu. Chodzi o to ze narta nie pozwala na jakikolwiek brak w technice - zaraz kończyło się to glebą. Narty są cięższe i bardzo agresywne. Pierwsze kilka zjazdów było kalectwem, a dopiero pod koniec dnia nauczyłem się ich odrobinę bardziej choć podejrzewam, że minie troszkę czasu, aż jazda będzie mi dawała trochę więcej przyjemności...

    Przykładowo skręcanie odbywało się nie na zawołanie tylko po przejechaniu tych kliku metrów extra zanim załapało. Poprostu narta idzie swoim torem i panowanie nad nią wymaga umiejętności i troszkę więcej siły niż w nartach przeznaczonych dla początkujących gdzie wystarczy lekki ruch kolan i zmienią swój tor jazdy - tu tego nie ma!

    Co do plusów to faktycznie muldy nie stanowiły problemu - w zasadzie były bardzo duże a nie czułem, że są - szło jak po wyratrakowanym stoku i oszczędzało pracę nóg w porównaniu do moich pierwszych nart :) :) :)

    Mam nadzieje, że już niedługo wycisnę z tego sprzętu co się da i odkryję więcej zalet o czym napiszę - narazie jednak jestem zmuszony zmienić poziom umiejętności jaki podałem o minimum 1 punkt.

    Pozdrawiam i do zobaczenia na stokach :) :D :D :D
    A nie masz jednak za miękkich butów?? Może stąd również wynikają problemy z kontrolowaniem narty.
    Bardzo możliwe bo buty są faktycznie niezbyt twarde :rolleyes:

    Jednak porównując pierwszy i ostatni zjazd stwierdzam ze nie są one podstawowym wyznacznikiem bo styl się znacznie poprawiał i czuję, że będzie tylko lepiej.
    Prędzej brak przygotowania do sezonu miał by większe znaczenie - bo nie należy zapominać, że nie wiadomo jak bym zjechał 1 raz w nowym sezonie na starych nartach... ;)


    Jutro jade na pierwszy raz tego roku :) oczywiście na nowych SX moje umiejętności również oceniałem na 7 i z tego co piszesz to troche sie zamrtwiłem , dostałem specyfikacje tej narty bezpośrednio od Atomica i wynikało z niej że to nic innego jak SX 10 w innej szacie graficznej ( te same technologie ) a z tego co opisujesz to na stoku nie zachowuje sie jak 10 , no zobaczymy jutro :) niewatpliwie podziele się wrażeniami :):)
    podejrzewam ze wszystko zależy od tego na czym jezdziłes wczesniej :):D :D :D ja dysponuje zbyt małym doświadczeniem i warsztatem technicznym widocznie a narta na bank jest taka jak ma byc.

    Z opinii innych narciarzy z dłuższym stażem wiem ze nasza premiumka plasuje się pomiedzy SX 9 a SX10
    Całkiem możliwe ze zależy od wcześniejszych doświadczeń i tego że to dopiero początek jazd :) miałem okazje w tamtym sezonie dosiąść SX 10 i to spowodowało że sie zdecydowałem na tą narte , a premiumy kupiłem tylko dlatego że co tu ukrywać są tańsze od katalogowej 10 :) a tak jak pisałem jest to wg. producenta odpowiednik właśnie SX 10 tak że mam nadzieje że się nie zawiode :):):):)
    Narty SX - są to narty dla ski krosu. Zaczynają oddawac , to co w nich zalozone - na srednich i wielkich prędkosciach. Najlepiej pracują w srędnich i dlugich skrętach. Skrętem krotkim mozna jechac tylko na sredniej i wielkiej prędkosci. Na malych prędkosciach w skręt krotki nie idą- nie ich przeznaczenie, albo idą z przeslizgiem. Te narty do jazdy na "krechę", ale dla tych kto to umie robic(Level 8-10), bo blędow nie wybaczają-"jadą do lasu"! Szczegolnie jesli R>17m:D
    Jest bardzo dużo logiki w tym co piszesz - moj pierwszy wypad testowy sx był na małej górce - bo to jedyne było czynne - i tam faktycznie predkości wielkiej nie da się zrobić a gdy predkość chwile była te dwa zakręty szły nieporównywalnie lepiej i płynniej.

    Podsumowując faktycznie, narty mają swój konkretny promień skrętu a ze względu na ultra stabilność toru jazdy jakim dysponują dla początkującego, niewprawionego może być ciężkie jej okiełzanie.

    PS dziś miałem ją testować w kasinie i dobrze, że przeczytałem info na stronie bo wbrew zapowiedzią stwierdzili ze nie otwierają :/

    Pozdrawiam

    Dodano dzień później:

    Mam za sobą ekstremalny wypad do kasinki :) ==> http://www.skiforum.pl/showthread.php?p=53788#post53788

    Gerius - miałeś 100% racji po złapaniu prędkości narta pokazuje co potrafi - jej stabilność przeplatająca się z finezją na jaką pozwalała powodowała, że jazda stała się szybka, zwrotna nieco agresywna ale przy tym wyjątkowo bezpieczna

    Gdy pojawiły się sporadyczne muldy, specjalnie je atakowałem! Nie mogłem uwierzyć, że jazda po nich może być tak przyjemna i bezproblemowa.
    (jej chyba mogę pisać krótkie opisy do katalogów narciarskich :P )

    Natomiast mam pewne ale, jeśli chodzi o nieprzygotowany śnieg - połowa trasy nie była ratrakowana - i tu proszę o pomoc, może coś źle robię?
    Narty crossowe, tak mi się wydaje, powinny umożliwiać przyjemną jazdę po takim rodzaju białego puchu. Niestety hamowało mnie strasznie a wszelkie manewry wymagały dużej dawki dodatkowej siły z mojej strony. Szybkie przerzuty masy z nogi na nogę były niemożliwe a dynamiczna jazda stała się ospała. Jazda ze złączonymi kolanami wydała mi się niemożliwa!
    Po kliku razach nie czułem nóg. Może to brak kondycji, może zły smar? możliwe... ale musi być coś jeszcze czego nie wiem :)

    Liczę na konstruktywne wypowiedzi, dzięki
    Też jestem ciekawa, dołączam się do prośby :cool:
    Wczoraj była premiera premiuma :) no i co ?? No co mam więcej dodać jak w temacie juz wszystko opisano w 100 % :) oczywiście też w 100 % się z tym zgadzam , szybka jazda poprostu miodzio do jazdy że tak się wyraże z podziwianiem widoków to trzeba ja opanować bo staje sie mniej komfortowe ale tak jak mówie pare zjazdów i dała sie ujarzmić :) co do sprawy jazdy poza trasami tylko chwile zachaczyłem o takowe i wyglądało że fajnie ją niesie na puchu tylko nie mogę sie wypowiedzieć nic więcej bo za mało tego było , mam je nasmarowane domowym sposobem ( parafina + żelazko ) i sie sprawdziło a warunki nie były najlepsze . Następnym wypadem pochulam poza trasami to może będe mógł więcej na ten temat napisać :)
    Wreszcie też miałem okazję wypróbowac nartki (ja kupiłem używki) pierwszy dzień był okropny ! Wydawało mi się , że muszę się od nowa uczyć jeżdzić :eek: .
    Na dzień następny wybraliśmy się z kumplami na FC do Krasnobrodu.
    Ze zjazdu na zjazd szło coraz lepiej i teraz wiem , że nartka jest super , ciężko się nią jeździ na minimalnych prędkościach ale przy większych jest już cudownie. Jeszcze chyba będę musiał zmienić buty (mam dalbello flex60), bo jeszcze nartki mi "chodzą" na boki.
    Powiem tylko tyle , to jest mój trzeci sezon a czasy obydwu przejazdów w zawodach (pierwsze zawody w moim życiu :) )miałem lepsze niż mój kolega który jeździ 12 lat ! Dla mnie był to szok !:eek:
    Na świezym śniegu nie próbowałem ale wydaje mi się , że są za mocno taliowane a co za tym idzie za wąskie pod butem żeby miec zabawę poza trasą:confused: ale średnim i długim skrętem pewnie pójdzie :)
    Ja dziś kolejny dzień katowałem te dechy na czerwonej trasie. Mi osobiście miękkie buty nie przeszkadzają tak bardzo. Potrafię robić już wszystko to samo co rok temu na starym sprzęcie a nawet więcej :)

    Upadków mam już też kilka za sobą. Wiązania świetnie się sprawdziły i narty wypinały się jak należy.
    Witam ponownie. Powiem Ci, że jednak twardy but to inna jazda. Kupiłem Nordicę speedmachine 8 (flex 100) i jestem w szoku. Różnica w kontroli ( przynajmniej dla mnie jest zaje....) . Noga w środku nie "pływa", cholewka ma większe pochylenie do przodu niż dalbello (flex 60) a bucik mimo że 30% cięższy to jest wygodny jak cholera (przy chodzeniu nie za bardzo ale w czasie jazdy nic nie uciska !).
    Testowałem je przez od piątku do niedzieli na Laworcie, warunki dość trudne, pierwszego dnia wilgotny firn ale cholernie nośny, drugiego twardszy bo po nocnych mrozach i dośnieżaniu a w niedzielę dość suchy i sypki (ale też szybki) a od godz 11 już pozsuwany w muldy a między nimi lód.
    Teraz mogę powiedzieć, że mam super komplet do jazdy :)
    Witam.

    Na wstępie powiem, że zaskoczyły mnie niesamowicie herezje, jakie tutaj byłem w stanie przeczytać w kilku postach... Na naratch serii SX jeżdżę już drugi sezon, mój sprzęt to SX11 05/06 z wiązaniami neox 310. Narta jest już bardzo konkretna i nie wybacza błędów tak jak SX Premium. Jeżdże już 10 sezon i muszę przyznać, że jest to narta na polskie warunki wręcz idealna, a oto z jakich względów:

    Idealnie przechodzi przez muldy, zmiana powierzchni stoku z lodu na sypki snieg nie wykazuje wręcz żadnych zmian w kierowalnośći narty i różnicy w prędkości. SX 11 mają to coś, że idą do przodu. Zarówno w sypkim śniegu, po ubitym stoku, jak i poza trasą idzie bardzo dobrze. Może problem u was z jazdą nie polega na przekładaniu masy z nogi na nogę, lecz na odpowiednim rozłożeniu mas wzdłuż nart... Ale to da sie wyuczyć i poprawić na przestrzeni czasu ;)

    Sam jeżdże w bucie z flexem 90, w tym roku zastanawiam się nad butami z flexem 100. Przy mojej masie i umiejętnosciach - 187cm, 75kg, technika 8, sprawia, że jest to komplet idealny. Pozostaje tylko dalsze uczenie się i wyczuwanie narty - na co możemy na niej sobie pozwolić...

    PS jestem ciekaw, czym kierowałeś się kupując nartę o długości 180cm. Musisz w takim razie ważyć ponad 90 kg i mieć prawie 200cm wzrostu... Moim zdaniem popełniłeś błąd w doborze długości narty...
    Dziwią mnie wasze wypowiedzi ja przesiadłam się na sx premium z sl 9 i jest miodzio. Narta stabilna na przygotowanej jak i na zmuldzonej trasie. Prowadzą sie bardzo dobrze, moze wasze umiejetności należy podszlifować.
    odchyl się do tyłu, obniż pozycję tyłka a narta dociązona z tyłu łatwiej wchodzi w śnieg. Kolana razem i jazda..w puchu trudniej się jezdzi i bardziej w kolanach czuć, ale...przyjemnośc jazdy wręcz niebianska jeszcze jak świeci slonce......:cool::D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne