zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam Was,
Tak jak pisalem wczesniej mam prawie 2 m wzrostu i 115 kg. Moja ocena umiejetnosci to 7. Po kilku latach powracam do jezdzenia, stawiajac praktycznie pierwsze kroki w carvingu. Mialem z wypozyczalni GS12 i super mi sie jezdzilo na twardym stoku. Lubie szybka jazde i raczej krotkie skrety, ale "niechec" do dlugich wynikac moze z nieopanowania carvingu. Ktora zatem powinienem wybrac i jaka dlugosc?? Ktora rowniez bedzie najlepsza, aby doskonalic moj carving (zamierzam wziasc kilka lekcji)???
pzdr, tomek
Skoro GS12 (choć pewnie wersja rentailowa - jest bardziej miękka niestety) była fajna, to myślę, że zdecydowanie można pójść w strone GSów. Jednak do nauki - nie jest to chyba najlepsze rozwiązanie... Po pierwsze, żeby dobrze pouczyć się ustawienia ciała potrzebna jest dość duża siłą odśrodkowa, która na nartach tupu GS pojawia się przy bardzo dużych prędkościach - a to 1)jest trudne do ogarnięcia na przeciętnych stokach, muldach, miękkim śniegu 2) instruktor uczący Cię tego będzie mieć pewnie slalomki i ciężko będzie współpracować - choć sam uczę na GS nikogo innego takiego w branży jeszcze nie spotkałem (chyba, że mają dwie pary).
Tak więc reasumując - polecam zakup narty z grupy race SC, a dopiero później przejść do GS - grupy nart w których, żeby jeździć dobrze, trzeba już umieć :-) ...moim zdaniem naturalnie.
Pozdrawiam.
PS. A Atomic... już to gdzieś pisałem, ale z powodu cienkiej warstwy ślizgu, kiepskich krawędzi i mało wytrzymałej konstrukcji tego i zeszłorocznego modelu niepolecam.
czyli... jednak fischery??? ;)
czyli... jednak fischery??? ;)
Mogą byc Volkli, Heady, Rossignole i inne...SL:)
Mogą byc Volkli, Heady, Rossignole i inne...SL:)
OK, ale wlasnie ktore najlepsze biorac pod uwage moja wage/wzrost i styl jazdy??
OK, ale wlasnie ktore najlepsze biorac pod uwage moja wage/wzrost i styl jazdy??
Wszystkie SL'e (deski slalomowe inaczej "SC") to grupa "race" a więc praktycznie najtwardsze deski (bo przy Twojej wadze takowe potrzebujesz). Możesz wybierać wg. gustów :)
Rossignol R9S Head iSupershape, Head Worldcup i.SL Volkl Racetiger SL Racing Fischer RC4 Worldcup SC Salomon Equipe 3V Race Elan SLX Waveflex Fusion RS Nordica Dobermann Pro SL Xbi Dynamic VR27S
Te deski są dostępne w wypożyczalniach jako VIP'owskie lub "testowe". Zanim kupisz - wypożycz! i zobacz czy Ci będą odpowiadać.
Rysiek te narty co wymieniles są czasem trudno osiagalne w polskich wypozyczalniach.. a szkoda. Najlepszym wyjsciem dla kolegi bylo by kupienie nart (po przetestowaniu innych oczywiscie) pomiedzi race a sl czyli race SL np. elan race sl (niekoniecznie z tego roku) lub czegos w stylu Elan speedwave 12...
Rysiek te narty co wymieniles są czasem trudno osiagalne w polskich wypozyczalniach.. a szkoda. Najlepszym wyjsciem dla kolegi bylo by kupienie nart (po przetestowaniu innych oczywiscie) pomiedzi race a sl czyli race SL np. elan race sl (niekoniecznie z tego roku) lub czegos w stylu Elan speedwave 12...
Nie jest tak źle... w okolicach Zakopanego widziałem Rossignol R9S (tylko sezon 7/8) i nowe Head iSupershape, iSL i Salomon Equipe 3V. Co do Elanów - poddaje się :) w wypożyczalniach nie widziałem nigdzie w kraju (chyba że gdziesś tam za szafą trzymają :) ).
Osobiście testowałem parę nartek które wymieniliście. Elany okazały się strasznie mało dynamiczne. Były baardzo delikatne i szczerze mówiąc jak dla mnie dawały zdecydowanie za mało frajdy z jazdy - zwłaszcza w wyjściu ze skrętu.
Rossi zrobili wzamian za to beznadziejnie przesztywnioną nartę (mówię oczywiście o tegorocznej narcie). Miała być profesjonalna, WorldCup, a wyszło im WorldShit - Oczywiście mówię o wersji Oversize WC, nie o komórce - która choć najprawdopodobniej wytrzyma 1,5 seznu to zrobiona jest całkiem przyzwoicie. Jedyne gdzie ta narta daje sobie radę to bardzo miękki śnieg, gdzie prowadzenie narty na całej długości krawędzi nie jest konieczne. Polecam tegorocznego head'a bądź jak już ktoś tutaj wspominał Voelkla -tylko, że tutaj jednak zdecydowałbym się chyba na Racetigera tego słabszego,niż Tigersharka, z racji na 1)gorsze wiązanie i płyta 2) no jednak słabszą, mniej sprężystą konstrukcję. No i oczywiście Dynastar - na nim niestety od 2 sezonów nie jeździłem,więc swojego zdania nie mam, natomiast opierając się na opiniach znajomych - mogę polecić również ich deski.
Pozdrawiam serdecznie
PS. Zdecydowanie zalecam testowanie nart przed zakupem - te narty na tym poziomie naprawdę się od siebie różnią, a wiadomo,że każdy woli coś innego.
Ach, zapomniałem, chciałem jeszcze powiedzieć dwa słowa a Fischerach. - te narty są bardzo trudne do scharakteryzowania, bo są nijakie - moim zdaniem nie wyróżniają się zupełnie niczym i owszem są taką dość dobrą równoważnia pomiędzy ceną i jakością, lecz... czy ja wiem... jeśli szuka sie nart z charakterem, które potrafią więcej niż jeżdżący - to ich nie polecam - szybko się można nimi znudzić dochodząc do wniosku, że przecież można było dołożyć te 300 zł...
Tak więc = testować i wybrać.
niestety nie zdolalem przeczytac Waszych ostatnich opinii, za ktore bardzo dziekuje. Wczoraj bylem na zakupach i ... zdecydowalem sie na fischery RC4 WC SC (170 cm). Mam nadzieje, ze to bedzie dobry wybor dla mnie i na moje poczatki z carvingiem??? W sobote pierwsze testy ;)
pzdr i dziekuje za odpwiedzi, tomek
WC SC to narta czołg, w dobrym tego słowa znaczeniu oczywiście.:rolleyes: Dorodny z Ciebie chłop, więc powinieneś sobie poradzić, choć na początku może być ciężko. ;) Napisz koniecznie jak Ci się jeździło. :)
WC SC to narta czołg, w dobrym tego słowa znaczeniu oczywiście.:rolleyes: Dorodny z Ciebie chłop, więc powinieneś sobie poradzić, choć na początku może być ciężko. ;) Napisz koniecznie jak Ci się jeździło. :) No wiec pierwszy raz mam za soba.... W sobote bylem na FIS-ie w Szczyrku i poki co odczucia mam ... mieszane. Tak jak pisalem wczesniej ten sezon to tak naprawde moje poczatki z carvingiem. Wybralem te narty sugerujac sie: moja waga i wzrostem, stylem jazdy i rowniez opinia sprzedawcy, ze te nartki pozwola mi sie rozwinac... Ale o wrazeniach - przede wszystkim bylo duzo swiezego sniegu. W moim odczuciu u gory, tam gdzie plasko, narta powoli sie rozkrecala. Oczywiscie szybko nabiera predkosci i w miejscach gdzie bylo twardo i lodowo - rewelacja. Mimo wszystko, narty mnie mocno wymeczyly, na pewno sa bezkompromisowe - do zadnego skretu nie mozna podejsc na luzie ;(. W tym tygodniu wyjezdzam na kilka dni i podstawa, to lekcja z instruktorem. Troche sie jednak obawiam, czy nie wzialem sobie jak na poczatek zbyt ostych nart??? Czy myslicie, ze pozwola mi sie rozwinac carvingowo?
pzdr, tomek
na jakiej podstawie okreslasz swoje umiejetnosci na poziom 7? czytajac Twoj ostatni post (nie masz opanowanego carvingu, masz zamiar brac instruktora...) ma sie wrazenie, ze jestes co najwyzej narciazem bardzo przecietnym nie bedacym w stanie wykorzystac kupionej narty nawet w 30%.
RC4 WC SC to narta semi-zawodnicza - w zadnym wypadku nie sluzaca do nauki techniki carvingowej - jak juz sam stwierdziles: wymeczy Cie tylko... a jazda smigiem na tej narcie to tak jak jazda ferrari 430 przez centrum duzego miasta na zakupy do marketu...kazde najzwyklejsze auto spelni to zadanie duzo lepiej!
kupujacy ta narte powinien miec carving w malym palcu lub przynajmniej byc bardzo zaawansowany.
na jakiej podstawie okreslasz swoje umiejetnosci na poziom 7?.
ano na takiej: "7. Bez problemów łączysz serie skrętów prowadząc narty równolegle i większość czarnych tras nie sprawia Ci żadnego problemu. Bardziej strome i pokryte lodem stoki sprawiają, że tracisz trochę ze swojego stylu, ale potrafisz dotrzeć na dół w jednym kawałku."
Nie napisano tutaj, ze dotyczy to wylacznie stylu carvingowego. Jezdze od malego stylem klasycznym i chociaz nie uwazam sie za mistrza, to za narciarza "bardzo przecietnego" rowniez.
Nie bój się, ta narta nie jest taka straszna. Oczywiście, że nie będzie to żaden funcarver, ale mocna narta rozwojowa - tylko jedno ale, musisz koniecznie, a nie "może" wynająć sobie kogoś do pomocy - bo inaczej schetasz te nartki, no i siebie. Będziesz jak burżuj uprawiający WDPS. Tak więc ostro do treningu. Zgodzę się z kolegą, że przesadziłeś troszkę inwestując w WC, zdecydowanie lepiej byłoby i tak dobry podel Race SC, choćby sprzed 2 lat kupić, jednak tragedii nie ma. A tak jak mówię, będzie... tfu, jest to narta mocno rozwojowa.
...a jazda smigiem na tej narcie to tak jak jazda ferrari 430 przez centrum duzego miasta na zakupy do marketu...
A z tym to już naprawdę się nie zgodzę - czym jest powiedz mi slalom specjalny jak nie śmigiem (choć carvingowym, ciętym, sportowym, slalomowym, czy jak to zwać), a do tego nadają się idealnie :p
A tak na poważnie - to naprawdę się z tym nie zgadzam. To jak jazda takim ferrari po wybrzeżu południowej Francji, delikatnie spokojnie, czerpiąc radość z samej jazdy - a że samochód sportowy na tor, to cóż ;)
Pozdrawiam serdecznie!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|