zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljagu93.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witajcie!
Bede bardzo wdzieczny za porade bardziej doswiadczonych kolegow i kolezanek:
(174cm/66kg, poziom 6-7) W zeszlym sezonie kupilem w dobrej cenie narty Volkl p60 SC Racing, 155CM, z odpowiednia historia juz ;) Pojezdzilem na nich w Trzech Dolinach, (FR) i jakos nawet dalem rade. Ale narta jest wymagajaca jak na moje wyczucie, twarda i chyba do latwych nie nalezy. Szczegolne problemy pojawialy sie stromych, oblodzonych czarnych trasach, gdzie krawedzie zeslizgiwaly sie (byc moze wynikalo to rowniez z moich niedoskonalych umiejetnosci...)
Za 3 tyg. ruszam do Austrii i zastanawiam sie czy warto walczyc dalej na tej narcie, czy moze lepiej je wynienic na inne i ulatwic sobie zycie :). Jezdze po dobrze przygotowanych trasach, pozaszlakowe mnie nie interesuja. Preferuje raczej krecenie niz bardzo szybka jazde. Jezdze z nogami dosc blisko czyli bardziej 'klasycznie' niz 'klasycznie carvingowo'.
Z gory dzieki za porady i ew. sugestie jakie modele wziac pod uwage (bede kupowal narty uzywane, nie drozsze niz 600-700 zl).
Na oblodzonej czarnej trasie wszystko się ześliźnie, kwestia techniki żeby to był ześlizg kontrolowany a nie paniczny :) Tą slalomówkę kupiłeś sobie po prostu za krótką do takiego typu jazdy. Jeśli interesuje cię dalejk narta sztywna, sportowa to szukaj gigantówki +/-5cm od twojego wzrostu, jeśli chcesz bardziej wyluzować- wtedy jakiś allround z górnej półki lekko od ciebie krótszy. Pozdrawiam Marcin
to dobra deska - nie "odpuszczaj jej" - przygotuj krawędzie na następny wyjazd i nie szukaj za wszelką cenę trudnych stoków.. ;)
pozdro jahu
Jahu ma racje, nie szukaj gigantek, bo nie o to chodzi, ambitnie podejdz do narty , poszlifuj raczej na niej technike - jezdzac, oczywiscie tez odpowiednio " robiac " narte przed wyjazdem. P 60 to fajna narta, sama mam przyjemnosc posiadac :). pzdrw alook
Dzieki. Przemysle temat jeszcze, bo ambitne podejscie - OK, ale przyjemnosc z jazdy podczas tygodniowego wypadu tez sie liczy. P60 to zawodnicza narta i mialem po prostu wrazenie, ze mojej technice duzo brakuje, zeby zrobic z tych dech prawdziwy uzytek, wicisnac to co ta narta potrafi...
Poradzilibyscie ewentualnie jakies deski godne uwagi (wiem, wiem, najlepiej wyprobowac samemu... ...ale musze kupic przed wyjazdem), do krecenia, R 10-13, i cos co wybacza bledy ;) myslalem np. o: Salomon Streetracer 10 Blizzard CMX 10-12 jakis model z serii Rossignol Radical
inne sugestie?
nie jestem fanem blizzard wiec ich nie poradze, rossignol do krecenia jak najbardziej :)
Dzieki. Przemysle temat jeszcze, bo ambitne podejscie - OK, ale przyjemnosc z jazdy podczas tygodniowego wypadu tez sie liczy. P60 to zawodnicza narta i mialem po prostu wrazenie, ze mojej technice duzo brakuje, zeby zrobic z tych dech prawdziwy uzytek, wicisnac to co ta narta potrafi...
Poradzilibyscie ewentualnie jakies deski godne uwagi (wiem, wiem, najlepiej wyprobowac samemu... ...ale musze kupic przed wyjazdem), do krecenia, R 10-13, i cos co wybacza bledy ;) myslalem np. o: Salomon Streetracer 10 Blizzard CMX 10-12 jakis model z serii Rossignol Radical
inne sugestie?
Rossignol R8S oversize dlugosci 158cm,... dalej pomoze ci tylko ilosc godzin spędzonych na stoku.:D
Kilka lat temu to byla pierwsza narta volkla. Do "krecenia" nie ma lepszej. Floresami jedziesz bez konca. Spoko robisz ponad 100 skretow na raz. Do ogladania panoramy Alp potrzeba dluzszych nart. Zawsze mozesz sie zatrzymac (dla zlapania oddechu) i popatrzec na gory. W Alpach lodu nie ma, daj narty do servisu i ciesz sie jazda
Jahu ma racje, nie szukaj gigantek, bo nie o to chodzi,
Heh, a czemu uznajecie że wiecie czego szuka pytający? Każdy musi jeździć na slalomówce, jeśli ambitnie podchodzi do nart? Ja bym się kłócił. Może właśnie gigantówka bardziej by mu odpowiadała? Niech spróbuje, najlepiej z wypożyczalni, sam zobaczy co lubi. Pozdrawiam Marcin
Dzieki. Przemysle temat jeszcze, bo ambitne podejscie - OK, ale przyjemnosc z jazdy podczas tygodniowego wypadu tez sie liczy. P60 to zawodnicza narta i mialem po prostu wrazenie, ze mojej technice duzo brakuje, zeby zrobic z tych dech prawdziwy uzytek, wicisnac to co ta narta potrafi...
JUż to napisałem nie raz, ale powtórze się- może warto na miejscu wypożyczyć kilka rodzajów desek i popróbować? Wydasz na to mniej niż an nowe narty, które sobie potem kupisz, bogatszy o doświadczenia z wyjazdu.
Poradzilibyscie ewentualnie jakies deski godne uwagi (wiem, wiem, najlepiej wyprobowac samemu... ...ale musze kupic przed wyjazdem), do krecenia, R 10-13, i cos co wybacza bledy ;)
Niestety jest tak że albo ambitne albo wybacza błędy :) Ale moim zdaniem najmniej wybaczają błędy krótkie slalomówki. Pozdrawiam Marcin
Heh, a czemu uznajecie że wiecie czego szuka pytający? Każdy musi jeździć na slalomówce, jeśli ambitnie podchodzi do nart? Ja bym się kłócił. Może właśnie gigantówka bardziej by mu odpowiadała? Niech spróbuje, najlepiej z wypożyczalni, sam zobaczy co lubi. Pozdrawiam Marcin
przecież napisał [QUOTE=szusownik;182320] Preferuje raczej krecenie niz bardzo szybka jazde. Jezdze z nogami dosc blisko czyli bardziej 'klasycznie' niz 'klasycznie carvingowo'. [QUOTE] z tego wynika że woli slalomkę niż szybką nartę gigantową :)
przecież napisał Preferuje raczej krecenie niz bardzo szybka jazde. Jezdze z nogami dosc blisko czyli bardziej 'klasycznie' niz 'klasycznie carvingowo'.
z tego wynika że woli slalomkę niż szybką nartę gigantową :)
Do jazdy bardziej "klasycznej" (specjalnie piszę to w cudzysłowiu) wg mnie lepsza narta dłuższa i mniej taliowana- czyli allround albo gigantka. Przy jeździe technikami ześlizgowymi radykalne taliowanie i mała długość ma więcej wad niż zalet, szczególnie jeśli wyjedzie się poza krótkie, wąskie i zatłoczone trasy w Polsce Pozdrawiam Marcin
Nigdy nie jezdzilem na narcie gigantowej, bo tak jak napisalem wole krecic niz ciac krecha lub lukiem 200km/h ;) Dlatego, po zapoznaniu sie z nominalnym opisem grupy, nawet nie rozwazalem. Byc moze nieslusznie.
Podpowiedzcie jakies ciekawe Allaroundy lub delikatne Slalomowe warte wyprobowania pod moje warunki (przypominam: (174cm/66kg, poziom 6+)
Z tego co mnie się wydaje, to właśnie P 60 SC są nartami stosunkowo łatwymi, jest to bodaj najbardziej miękka narta slalomowa z rodziny Volkla. Generalnie każda firma ma w swojej ofercie pare nart slalomowych o różnym stopniu twardości. Jeśli nie czerpiesz przyjemności z jazdy na takiej narcie, a lubisz krótki skręt, to może spróbuj znaleźć narty Fischer Radarc - do 600/700 zł napewno dostaniesz. Mają one 10 m promień skrętu i są to narty typowo do "fun carvingu" - a więc bardziej miękkie od slalomówek. Jeśli takowych nie znajdziesz to proponuje narty z grupy allround. Niestety tutaj nie doradze żadnej narty bo najzwyczajniej w świecie nigdy na takiej nie jeździełem :D
Hej eksperci i doswiadczeni narciarze, to jak to w koncu jest z tymi P60 SC Racing? Kolega pisze powyzej, ze sa nartami stosunkowo łatwymi, jest to bodaj najbardziej miękka narta slalomowa z rodziny Volkla. Ja slyszalem z kolei do wielu juz osob, w tym trenera na stoku, ze to twarda, zawodnicza narta, tzw. komorka. Trudna i wymagajaca.
Wiec? :confused:
Hej eksperci i doswiadczeni narciarze, to jak to w koncu jest z tymi P60 SC Racing? Kolega pisze powyzej, ze sa nartami stosunkowo łatwymi, jest to bodaj najbardziej miękka narta slalomowa z rodziny Volkla. Ja slyszalem z kolei do wielu juz osob, w tym trenera na stoku, ze to twarda, zawodnicza narta, tzw. komorka. Trudna i wymagajaca.
Wiec? :confused:
Myslę, ze gdy zaczniesz jezdzic poprawnie na krawędziach i nie będziez się sprzeciwial narcie(nie puszczaj ją przez silę w zeslisg, a daj skręcic:D), to narta stanie się dla ciebie latwą.:D:) Wez na godzinkę dobrego instruktora.;)
Godzina z ternerem na pewno nie zaszkodzi. Pytam jednak o nominalna charakterystyke tego modelu: czy sa nartami stosunkowo łatwymi i najbardziej miękkimi slalmowkami z rodziny Volkla (jak napisal powyzej Donfilip) czy jest to twarda, zawodnicza narta, tzw. komorkam, trudna i wymagajaca - jak slyszalem do tej pory?
Taki oto opisik:
W porównaniu z delikatnymi konstrukcjami Heada i Atomica, Volkl P60 SC Reacing to prawdziwy slalomowy macho. Potężne cielsko, muskularny design. Na pierwszy rzut oka można się nawet przestraszyć. Przy nieumiejętnym użytkowaniu mogą zrobić ze stawów narciarza befsztyk tatarski. Poddają się wyłącznie brutalnemu traktowaniu. Jeżeli się im dopuści to potrafią zrobić krzywdę. Ich sztywność całkowicie wyklucza możliwość wybaczenia jakiegokolwiek błędu, co jest skutecznie rekompensowane przez ogromną siłę, wspaniałe przyspieszenia i dużą prędkość zmiany krawędzi.
PRZESADA?
Podpowiedzcie jakies ciekawe Allaroundy lub delikatne Slalomowe warte wyprobowania pod moje warunki (przypominam: (174cm/66kg, poziom 6+) 29-12-08 14:38
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|