Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Przeczytałem ten wątek http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=30031 i zastanawiam sie nad kupnem tych nart z sezonu 2008/9 . Cześć Polecam testy (w sezonie) tych oraz innych nart Volkla w ośrodku narciarskim w Czarnej Górze. Proszę link http://www.centrumtestowevoelkl.pl/ Na forum znajdziesz trochę różnych informacji na temat nart z PS, jednak czytając niektóre posty (poza nielicznymi wyjątkami) odnoszę nieodparte wrażenie, iż autor widział takie narty w katalogu, lub na półce w sklepie. Testy i jeszcze raz testy przed zakupem Pozdrawiam Jeżeli pytanie jest o Volkl-a Racetiger SL to ostatni sezon na nich przejeździłem (sklepowe 08/09) i mogę szczerze polecić. Jeśli chodzi o trzymanie krawędzi to jest to naprawdę bardzo wysoka półka, czasem ma się wręcz wrażenie, że możemy zignorować prawo ciążenia w skrętach :) Co prawda jest mała "rysa na szkle" bo obecnie oddałem je do reklamacji, po pierwszych jazdach pojawiły się na piętkach obu nart wypukłości na ślizgu ( uprzedzając pytania - nie przegrzałem żelazkiem), coś jakby ślizg odszedł od rdzenia. Oddałem po sezonie do sklepu z zastrzeżeniem, że naprawa w postaci przeciągnięcia po kamieniu mnie nie interesuje i czekam... Myślę jednak, że to incydentalny przypadek. Kolega jeżdżący dotychczas na bodajże czerwonym następcy SL9 Atomica na moją delikatną sugestię, że Racetiger to fajna narta, kupił je w ciągu tygodnia i przez resztę sezonu miał uśmiech na twarzy a o Atomicu nie chce słyszeć, wizualny odbiór poziomu jego jazdy w moim odczuciu wzrósł o 50%. Zresztą sam mam porównanie. SL9 03/04, RC4 Race SC 05/06 przez ostatnie 3 sezony. Sl9-ka stała w domu w rezerwie. W minionym sezonie sprzedałem obie i nie żałuję ani grosza wydanego na Racetiger-a. Krawędzie na tyle na ile miałem okazję je spanachać podobnej lub lekko większej większej wytrzymałości od Fischer-a, nic wspólnego nie mają z wytrzymałością SL9, które po jednym dniu niejednokrotnie odczuwalnie przestają trzymać. Ale podobnie jak wspomniał przedmówca - testować, testować, testować, koniecznie naostrzone narty. Nie ma dwóch osób z 100% jednakowymi oczekiwaniami, predyspozycjami, gabarytami fizycznymi, narta też w w jednym modelu w zależności od długości potrafi dawać zupełnie inne odczucia. Niby to oczywiste oczywistości ale wiem po sobie, że czasem człowiek ulega pokusie kupna w "ciemno" :) Aha - szukałem w minionym sezonie SL w Białce, obszedłem chyba wszystkie wypożyczalnie i tylko SC dostałem do testów, na pytanie o SL robili oczy. Ale podobnie jak wspomniał przedmówca - testować, testować, testować, koniecznie naostrzone narty. Aha - szukałem w minionym sezonie SL w Białce, obszedłem chyba wszystkie wypożyczalnie i tylko SC dostałem do testów, na pytanie o SL robili oczy. tak jak Krzychu napisał, testować najlepiej w Czarnej Górze, były tam chyba wszystkie modele katalogowe a przynajmniej te z górnej półki, SL'i z PS było nawet kilka sztuk. nie jest to jakieś małe centrum jest tam co testować, chyba jedynie jedną parę mieli niedźwiadków ale to dość drogi model :rolleyes: przedmówca wspominał o naostrzonych nartach do testowania- oto się martwić tam nie trzeba, mają dobry serwis a do tego pan w centrum ma podręczną ostrzałkę, z tego co pamiętam GS'y które testowałem były naostrzone na 88 ;) No i nareście kupiłem Volki Racetiger SL Racing, przetestuje w sezonie. Dziękuje za opinie. Szukam takich samych nart. Możesz mi napisać jaką długość kupiłeś (ja szukam 165), z jakim wiązaniem i w jakiej cenie? No i przede wszystkim gdzie je kupiłeś? :) Są na alegro w promocji http://www.allegro.pl/item1065762674...ch_hit_45.html zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl