zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plskaner.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam Panów narciarzy i Panie narciarki :), No to jestem po testach i dzielę się doswiadczeniami - może komuś się przyda. Trzy dni walczyłem dzielnie w Zakopcu i oto co umyśliłem: Nordica Dobermann Spitfire – świetne deski na pierwsze pół dnia. Oddają dokładanie 1:1. Są sztywne i troche meczą nogi. Można na nich pomykać i cały dzień, ale tak bez przykładania się, a wtedy niestety nie czuje się ich możliwości i nie dają takiego kopa. Zapierdzielają faktycznie jak doberman, krawędzie bardzo dobrze trzymają ale raczej w średnich i szerszych łukach. Przy dynamicznej jeździe są super. Przy dużej szybkości, w chwili konieczności „wycięcia” naprawdę wąskiego łuku bardzo zwalniają - bardziej niż bym chciał. Przy moim stylu jazdy mam też wrażenie, że wiązania są za bardzo przesunięte w stronę dziobu. Zdarzało się, że wyraźnie czułem, że ja jadę a narty za mną, a wtedy mój środek ciężkości jest cokolwiek za bardzo do przodu. Szczerze mówiąc nie wiem, czy można przesunąć wiązania trochę bardziej do tyłu i jak to wpłynęłoby na dynamikę tych nart. Zresztą - szczerze przyznaję - raz skończyło się to ryciem goglami w stoku :-). Oczywiście to pewnie niedostatki mojej techniki. No i są to deski, które moim zdaniem potrafią wiele wybaczyć z niedoskonałości technicznych. Volkl Racetiger SC – jedno słowo – żyletki. Nie miałem jeszcze pod sobą desek, w których tak trzymają krawędzie. Na naszych zatłoczonych stokach to bardzo pomaga w chwili, kiedy nagle wyrasta przed dziobami nie wiadomo skąd jakaś laska. Nawet przy wycinaniu ciasnych łuków radzą sobie super nie tracąc na szybkości. Do tego stopnia, że 2-3 razy moje nogi nie do końca były na to przygotowane i dosłownie siła odśrodkowa sadzała mnie dupą na dechach za wiązaniami. Moim zdaniem to narty bardzo wymagające pod względem techniki jazdy. Wystarczy inna dynamika prawej i lewej nogi i potrafią się rozjechać – trzeba się pilnować. Są bardziej miękkie niż Dobermann’y i rzeczywiście – cały dzień na stoku nie sprawia problemu. Bardzo szybkie przy wychodzeniu z łuku – dużo szybsze w tym zakresie niż Dobermann’y – tak jakby same wypychały. Mają charakterystykę trochę bardziej slalomową niż Dobermann’y - jednak 2 milimetry mniej pod butem wyraźnie czuć. Ale przy dużych prędkościach i średnich łukach tez radzą sobie bardzo dobrze. Dla kogoś, kto chce doskonalić technikę jazdy są idealne – jak nauczyciel z bacikiem :-). Pozdrawiam
Witam! Zagościłem dziś na giełdzie narciarskiej, i jedyne narty, które mnie zaciekawiły to właśnie te Dobermanny i Volkl, jednocześnie nie wiem na które się zdecydować. Być może wybór był by prostszy gdybym znalazł wersje Pro Dobermannów, niestety nie znalazłem. Nordici kuszą uniwersalnością, szerokimi i średnimi skrętami, manipulacją promieniem skrętu, jednocześnie racetigery prezentują prędkość dynamikę, agresję - cechy, które uwielbiam i krawędzie:D. Zalezy mi szczególnie na prędkości. TEchnike i umiejętności posiadam ;] Może powiesz jak prezentują się te cechy Volków w Dobermannach a jednocześnie stabilność i szerokie skręty w volkach :D Z góry dzięki :D
Witam! Zagościłem dziś na giełdzie narciarskiej, i jedyne narty, które mnie zaciekawiły to właśnie te Dobermanny i Volkl, jednocześnie nie wiem na które się zdecydować. Być może wybór był by prostszy gdybym znalazł wersje Pro Dobermannów, niestety nie znalazłem. Nordici kuszą uniwersalnością, szerokimi i średnimi skrętami, manipulacją promieniem skrętu, jednocześnie racetigery prezentują prędkość dynamikę, agresję - cechy, które uwielbiam i krawędzie:D. Zalezy mi szczególnie na prędkości. TEchnike i umiejętności posiadam ;] Może powiesz jak prezentują się te cechy Volków w Dobermannach a jednocześnie stabilność i szerokie skręty w volkach :D Z góry dzięki :D
dodal bym ze stoeckli to ta sama polka co racetigers
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|