zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plabaddon.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Jakie znacie dobre narty doskonale trzymające na lodzie?
fischer RC4 worldcup zarówno SC jak i RC. miedzy innymi dlatego zdecydowalem sie je kupic :D Pzdr!
to b. twarde narty. Jeździłeś już po lodzie? Trzymały?
Ze wszystkich które testowałem najlepiej na lodzie zachowują się Salomony Equipe 10 3V PWA i właśnie dlatego, że są zbalansowane pomiędzy elastycznością dzięki której narta wręcz klei się do podłoża a sztywnością wspartą stabilizatorem (prolink). Niestety na "luźnym" podłożu jazda na niej to męka i niezbyt nadają się do fun-u.
moje stare 10.22 dobrze szły po lodzie, teraz śmigam na SLX-ach i mogę powiedzieć żę spisują się równie dobrze, a nawet lepiej :)
Ja wyjechałem swoimi nówkami RC4 RACE SC na b. twardy stok w styczniu, gdzie było wiele plam lodu czy betonu i po dwóch godzinach jazdy narta już nie miała trzymania - już uciekała pod nogą na takich plamach. W takich warunkach krawędź tępi się niesamowicie szybko zwłaszcza pod butem. Na szczęście są jeszcze ostrzałki.:)
siemasz Turim:D
sprawa wyglada tak . . . że generalnie 90% suckcesu zalezy od umiejetnosci a 10% od całej reszty, nawet najlepsza narta na której jezdzi kiepski narciaz nie uratuje go na lodzie . . .
a kolego diabelski to chyba tez na gronie o to pytał
Trzymanie zależy również od sposobu ostrzenia. W serwisach często bez pytania zatępiają przody i tyły nart, a wtedy w skręcie carvingowym narta słabiej trzyma na twardym. Z kolei narta nie zatępiona i świeżo po ostrzeniu jest trudna w prowadzeniu technika tradycyjną, ale za to wgryza się w lód rewelacyjnie.
Moje SL-ki Elana spisują się całkiem przyzwoicie na lodzie pod warunkiem, że są niedawno ostrzone.
Moje Rc4 worldcup sc swietnie sie spisaly na lodzie i tak zwanym betonie ale umiejetnosci to podstawa.Spyder powiedzial ze po dwoch godzinach juz sie nie trzymaly jego nartki to nie tylko to ze krawedzie nawalily bo one sie tak szybko nie tepia a szczegulnie w tych nartach tylko jazda w takich warunkach strasznie meczy i to ty juz niepanujesz tak nad narta jak na poczatku jazdy ja to zrozumialem po tygodniu jazdy dzien w dzien mi sie wydawalo ze nie jestem zmeczony a tu jednak nie szlo i jakos nic nie robilem z nartami a na drugi dzien zas mi na poczatku smigalo sie swietnie robilem co chcialem a potem juz tak nie wychodzilo pozdro
heneralnie duze znaczenia tez ma utwardzenie krawedzi (diamentem) i sposob w jaki sie ostrzy, recznie czy tez maszynowo, tak i tak mozna spiepszyc, genralnie wysokiej klasy fachowiec ktory zrobi krawedzie recznie, sa lepsze od maszynowo, lecz na dobra sprawe mało jest ludzi ktorzy potrafia tak ostrzyć, oczywiscie nie mowie ze maszyny sa złe
[QUOTE=kozlow]siemasz Turim:D
sprawa wyglada tak . . . że generalnie 90% suckcesu zalezy od umiejetnosci a 10% od całej reszty, nawet najlepsza narta na której jezdzi kiepski narciaz nie uratuje go na lodzie . . .
Zgadzam się w 100% ;)
nie masz wyboru:D:D
Dla tych, kto boje się jezdzic po lodzie, radzę jedną godzinę pojezdzic w kopnym sniegu....:) wtedy pozniej problemow z lodem nie zostanie...:)
W wychyleniach funowych na twardej i oblodzonej trasie nie pomogą nawet mistrzowskie umiejętności jeśli krawędź nie jest wystarczająco ostra. Jeśli komuś wydaję się inaczej to niech wpierw popróbuje, podzieli się wrażeniami a wtedy dalej podyskutujemy. Inna sprawa to jazdy bardziej zachowawcze, rekreacyjne - wówczas i na tępej krawędzi można sobie radzić techniką oczywiście nie na lodzie.
Ze krawędzie muszą byc ostre w pelni się zgadzam, a to będzie się, jak na tępych lyzwach wyglądac , jak krowa na lodzie...:eek: :)
to że ma być ostra to wiadomo, ale duze znaczenia ma kąt krawędzi, krawedzie 90 tez moga byc ostre ale nie bede tak efektywne jak te ostrzone na inny niz 90 kąt
to że ma być ostra to wiadomo, ale duze znaczenia ma kąt krawędzi, krawedzie 90 tez moga byc ostre ale nie bede tak efektywne jak te ostrzone na inny niz 90 kąt
kozlow zgodzę się z tobą ale... moim zdaniem 95% narciarzy nie zauważy żadnej różnicy w ostrzeniu na 90 a 87 z podniesianą krawędzią, poprostu większość narciarzy jeździ rekreacyjnie i w ich przytpadku ostry kąt krawędzi jest zbędny. Pomijam już fakt że pewnie większość z narciarzy jeżdzi na tępych krawędziach.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|