Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne czy ktos sie przesiadł z jednego modelu na drugi lub testował je ??? Zamierzam sie przesiąść z 9 na 12 z powodu zbytniej skretności 9 i myszkowania w zakresie średnich predkości . Słyszałem jednak rózne opinie o 12r. Jak ktos smigał na jednych i drugich niech podpowie szczerze :) A co Ty rozumiesz pod pojęciem myszkowanie ?. To ,że narta jest niestabilna przy jeździe na wprost czy to ,że jest niestabilna przy skręcie na krawędziach przy wyższych prędkościach ,czy może to ,że jak usiłujesz jechać nie na krawędziach to narta chce skręcać. Jeżeli to piewsze to pamiętaj SL9 nie są "zrobione" do jazdy na wprost. Jeżeli to drugie to bardzo ciekawe bo ja 85kg 174 cm nie zauważyłem na tej narcie takiego zjawiska a jeździłem na niej sporo i to dosyć ostro. Jeżeli to trzecie to tak ma być bo kupiłeś sobie nartę do "kręcena" na krawędziach jedyne co możesz zrobić to ją poprostu wykastruj (było o tym na forum). Zamiana 9 na 12 przy umiejętnościach 6 nie jest rozsądna a jeżeli chcesz nartę do "jazdy na wprost" to poszukaj wśród innej kategori. Po przeczytaniu Twojego posta doszedłem do takiego samego wniosku jak przedmówca. Ani sl9 ani sl 12 nie są stworzone do jazdy na krechę, (bo chyba o to tu chodzi), więc zmiana poza pozbyciem się kasy nie wiele tu zmieni. Przy jeździe na wprost i jedna i druga będą Cię woziły. To są narty stworzone do slalomu a więc do skrętów i jeśli ty tych skrętów nie robisz to one same ich szukają – tak ma być. Obydwie są stworzone do szybkiej jazdy krótkim skrętem, więc nie bardzo nadają się do jazdy na wprost. Jeśli „przesiądziesz” się na sl12 to musisz pamiętać, że może się stać tak, że skończy się przyjemność a zacznie się walka o przeżycie na stoku – poziom „6” dla tej narty to wg mnie trochę za mało. Dobrym rozwiązaniem by było pojeździć na różnych nartach i zobaczyć jak one zachowują się przy tym, co chcesz z nimi robić. pozdrawiam mirek i jark mają rację zgadzam się z nimi. Proponuję spróbować Metronów, ze względu na szerokość pod butem są bardzo stabilne i nawet na kreche możesz walić śmiało, żadnego myszkowania nie uświadczysz, promień np 12,5m to bez mała slalomówka, tylko taka raczej wolniejsza, ale za to wielozadaniowa, może poza trasą śmignąć... Ja to już chyba fanem Metronów się stałem :rolleyes: Pozdrawiam Tak i nie :) bo zyskały na "uniwersalności" ale dynamika (na twardym) jest do d...y. Niestety. Nie ma nart uniwersalnych. Szabir, jeżeli dobrze określiłeś poziom swoich umiejętnosci (przynajmniej się nie przechwalasz, a to ważne;) ) to przejście na SL12 to przesada. To co piszesz o SL9 świadczy o tym, że też ich dobrze nie opanowałeś, bo przy "średnich" prędkościach ta narta powinna zachowywać się poprawnie. Może odpuść slalomówki, jeśli ich charakter Ci nie odpowiada (wszystkie myszkują). Poza tym SL12 też jest bardzo skrętna, jeśli włoży się w nią trochę energii. Metrony to niezły pomysł, ale jak pisze Mirekn, kompromisy nigdy nie są doskonałe. Są jeszcze inne fabryki nart. Np. Voelkl Supersport. Obejrzyj sobie te narty na skionline.pl no tak, 5 odpowiedzi i żadna na temat. Wszyscy jakoś uczepili sie się szukania błędów w sztuce narciarskiej i tłumaczenia mi ze narty taliowane będa myszkować czy tego chcę czy nie. Zamysłem posta bylo podzelenie sie wrazeniami pomiedzy ludzmi którzy jeździli na 9 i 12 i wskazanie róznic zalet jak i wad. Opanuijcie się Panowie z ta krytyką i szukaniem dziury w calym i jesli macie cos do powiedzenia w temacie posta to serdecznie zapraszam P.S. moze mam 6 moze mam 9 umiejętnosci, może nie mam czasu na zmienianie ocen...a ten kto czyta uważnie wyczyta że 9 sa troszkę za wolne i zbyt skrętne więc szukam czegos dynamiczniejszego, trochę szybszego, co latwiej pokonuje nierównosci poprzeczne a zarazem nie jest nartą gigantową, inne marki czy narta do wszystkiego czyli niczego jak metron mnie nie intersują. Pozdr i sorki za ton :P :) Witam! Jeżdzę na SL9 od roku (model 06/07) a na SL12 (model 07/08) od miesiąca. Przedtem jeździłem na SL12 (06/07) i rzeczywiście to narty o różnych charakterystykach. SL9 używam do "zabawy" fun i body carving i muszę powiedzieć że jeżeli się je wypuści trochę na wprost to "myszkują" natomiast w skręcie zachowują się poprawie - inicjacja skrętu jaki w dalszej fazie jest pawidłowa, narta do średnich prędkości. Natomiast co do SL12 to rzeczywiście przy wypuszczeniu na wprost (Panowie przedmówcy, niekiedy jest to konieczne, nie zawsze można pociągną na krawiędziach) "myszkuje" znacznie mniej a i prędkości osiągane są większe (przy umiejętnościach na 6 - i tu zgadzam się z szanownymi przedmówcami to na tę nartę trochę za mało) narta znacznie bardziej wymagająca nienagannej techniki (SL9 znacznie bardziej pobłaża błędy). Na muldach SL9 a SL12 to dwie różne bajki. Pozdrawiam. P.S. Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś pytania co do nart z grupy Race firmy Atomic a będę miał wiedzę na ten temat to chętnie się ną podzielę. Witam! Na muldach SL9 a SL12 to dwie różne bajki. Możesz to rozwinąć będę bardzo wdzięczny. pozdrawiam Krzysiek no tak, 5 odpowiedzi i żadna na temat. Wszyscy jakoś uczepili sie się szukania błędów w sztuce narciarskiej i tłumaczenia mi ze narty taliowane będa myszkować czy tego chcę czy nie. Zamysłem posta bylo podzelenie sie wrazeniami pomiedzy ludzmi którzy jeździli na 9 i 12 i wskazanie róznic zalet jak i wad. Opanuijcie się Panowie z ta krytyką i szukaniem dziury w calym i jesli macie cos do powiedzenia w temacie posta to serdecznie zapraszam P.S. moze mam 6 moze mam 9 umiejętnosci, może nie mam czasu na zmienianie ocen...a ten kto czyta uważnie wyczyta że 9 sa troszkę za wolne i zbyt skrętne więc szukam czegos dynamiczniejszego, trochę szybszego, co latwiej pokonuje nierównosci poprzeczne a zarazem nie jest nartą gigantową, inne marki czy narta do wszystkiego czyli niczego jak metron mnie nie intersują. Pozdr i sorki za ton :P :) Przepraszamy, że żyjemy "mistrzu" :confused: w sztuce komunikacji z bliźnimi za pomocą słowa pisanego! :( Przepraszamy, że żyjemy "mistrzu" :confused: w sztuce komunikacji z bliźnimi za pomocą słowa pisanego! :( sorki za poprzedni ton ale miałe zły dzien ...:) ale przyznaj mi rację że chodziło mi o taka porade jak napisał np Voytheck wiec teraz kumasz czemu :) a nadzieje ze sie niegniewasz :) Przepraszamy, że żyjemy "mistrzu" :confused: w sztuce komunikacji z bliźnimi za pomocą słowa pisanego! :( Witam! Jeżdzę na SL9 od roku (model 06/07) a na SL12 (model 07/08) od miesiąca. Przedtem jeździłem na SL12 (06/07) i rzeczywiście to narty o różnych charakterystykach. SL9 używam do "zabawy" fun i body carving i muszę powiedzieć że jeżeli się je wypuści trochę na wprost to "myszkują" natomiast w skręcie zachowują się poprawie - inicjacja skrętu jaki w dalszej fazie jest pawidłowa, narta do średnich prędkości. Natomiast co do SL12 to rzeczywiście przy wypuszczeniu na wprost (Panowie przedmówcy, niekiedy jest to konieczne, nie zawsze można pociągną na krawiędziach) "myszkuje" znacznie mniej a i prędkości osiągane są większe (przy umiejętnościach na 6 - i tu zgadzam się z szanownymi przedmówcami to na tę nartę trochę za mało) narta znacznie bardziej wymagająca nienagannej techniki (SL9 znacznie bardziej pobłaża błędy). Na muldach SL9 a SL12 to dwie różne bajki. Pozdrawiam. P.S. Jeżeli będziesz miał jeszcze jakieś pytania co do nart z grupy Race firmy Atomic a będę miał wiedzę na ten temat to chętnie się ną podzielę. wiele mi dała Twoja podpowiedź i o taki cos mi własnie konkretnie chodziło, napisz cos więcej o tym pokonywaniu poprzeczności (muld) na 12 w stosunku do 9, ciężarze oraz twardości Witam ponownie! Już odpisuję Shabir na Twoje pytanie. Może przytoczę przykład jak odczuwam różnicę pomiędzy wspomnianymi wcześniej nartami. Otóż przybywając na stok z samego rana, kiedy to ów jest przygotowany jak stół pokryty obrusem ze sztruksu zakładam SL'e9 (150 cm) aby trochę się pobawić (trochę fun'u nie zaszkodzi, a niech ludzie mają uciechę), (kiedy np. w ostatnich dniach już ok. godz. 10:00-11:00 zaczynały się robić muldy) podczas jazdy na SL'ach9 wcześniej wspomnianych muldach nie bardzo można było je utrzymać (strasznie myszkowały) myślałem może że to za miękkie buty (MTech90) zmieniłem na MTech110, i co? I to samo. OK. Idę to auta przebieram byty na 90-tki zmieniam narty na SL'e12 (163 cm) biorę kije, wyjeżdzam wyciągiem na górę i co? Nowa jakość jazdy. Narta zachowuje się stabilnie nie "myszkuje" tnę wszystkie "górki i dołki" bez zająknięcia. SL'e9 kiedy spotkały trochę kopnego śniegu, a nie daj Boże aby był mokry, to tak przychamowywały że chciało mnie z butów wyrwać, a przy SL'ach12 nie wiem co to mulda (oczywiście w miarę rozsądku - to narta przeznaczona na przygotowane stoki a nie allround'owa). Ale ta ostatnia to rzeczywiście narta przeznaczona do szybkich krótkich skrętów a nie do zabawy na stoku. Pozdrawiam. Acha bo zapomniałem o "wymiarach" jestem facetem potężnym bo ma aż 170 cm wzrostu, na początku zimy ważyłem ... ale to za momet, bo chciałbym wyjaśnić wagę - przez całą jesień starałem się o jak największe obniżenie środka cięzkości i tu waga z XII/2006 - 80 kg, a teraz mówię -trzeba się wziąść za siebe 76 kg Witam ponownie! Już odpisuję Shabir na Twoje pytanie. Może przytoczę przykład jak odczuwam różnicę pomiędzy wspomnianymi wcześniej nartami. Otóż przybywając na stok z samego rana, kiedy to ów jest przygotowany jak stół pokryty obrusem ze sztruksu zakładam SL'e9 (150 cm) aby trochę się pobawić (trochę fun'u nie zaszkodzi, a niech ludzie mają uciechę), (kiedy np. w ostatnich dniach już ok. godz. 10:00-11:00 zaczynały się robić muldy) podczas jazdy na SL'ach9 wcześniej wspomnianych muldach nie bardzo można było je utrzymać (strasznie myszkowały) myślałem może że to za miękkie buty (MTech90) zmieniłem na MTech110, i co? I to samo. OK. Idę to auta przebieram byty na 90-tki zmieniam narty na SL'e12 (163 cm) biorę kije, wyjeżdzam wyciągiem na górę i co? Nowa jakość jazdy. Narta zachowuje się stabilnie nie "myszkuje" tnę wszystkie "górki i dołki" bez zająknięcia. SL'e9 kiedy spotkały trochę kopnego śniegu, a nie daj Boże aby był mokry, to tak przychamowywały że chciało mnie z butów wyrwać, a przy SL'ach12 nie wiem co to mulda (oczywiście w miarę rozsądku - to narta przeznaczona na przygotowane stoki a nie allround'owa). Ale ta ostatnia to rzeczywiście narta przeznaczona do szybkich krótkich skrętów a nie do zabawy na stoku. Pozdrawiam. Acha bo zapomniałem o "wymiarach" jestem facetem potężnym bo ma aż 170 cm wzrostu, na początku zimy ważyłem ... ale to za momet, bo chciałbym wyjaśnić wagę - przez całą jesień starałem się o jak największe obniżenie środka cięzkości i tu waga z XII/2006 - 80 kg, a teraz mówię -trzeba się wziąść za siebe 76 kg Masz absolutną rację wszystko jest fanie dopóki nie zrobia sie muldy lub mokry śnieg. Ja dodatkowo mam twarde buty (flex 130) i wtedy dopiero jest problem jak sie na cos muldowatego najedzie :rolleyes: widziałem ostatnio goscia na 12-kach który duzo łatwiej pokonywał takie problemy na swoich nartach i dotego mógł się puścic w krótka prosta do podjazdu. Generalnie ja ma wage proporcjonalna do wzrostu i silne uda więc troche twardsza nartanie straszy mnie, pytanietylko czy 12 do 9 jest trochę twardsza czy jest przepaść a jazda na niej staje sie mordegą jak przestrzegali powyzej koledzy (podobnie jak na 11, nawiasem mówiac słyszałem ze 12 do 11 jest duzo mieksza) Generalnie ja ma wage proporcjonalna do wzrostu i silne uda więc troche twardsza nartanie straszy mnie, pytanietylko czy 12 do 9 jest trochę twardsza czy jest przepaść a jazda na niej staje sie mordegą jak przestrzegali powyzej koledzy (podobnie jak na 11, nawiasem mówiac słyszałem ze 12 do 11 jest duzo mieksza) Jeżli nasz silne uda to nie powinna Cię straszyć twardsza narta, to bardziej technika ma wpływ na prowadzenie narty (oczywiście wzrost i waga mają także wpływ). Jeśli chodzi o twartość SL9'tki a 12'tki to zasadniczej różnicy nie odczuwam, ale jak już wcześniej napisałem bardziej odczuwalna jest stabilność prowadzenia. Co do drugiej części Twojego pytania to nie mam takiej wiedzy. Na SL11'tkach nie jeżdziłem (no to bym skłamał, jeździłem ale to był mały epizot i bardziej koncentrowałem się na porównianu Dynastarów Speed Omegaglass Comp, K2 Moto SL Comp i Nordica Dobermann SLR). Co do, zaznaczam subiektywnych odczuć, to nejlepiej czułem się na Atomic'ach SL11m. Jeżli nasz silne uda to nie powinna Cię straszyć twardsza narta, to bardziej technika ma wpływ na prowadzenie narty (oczywiście wzrost i waga mają także wpływ). Jeśli chodzi o twartość SL9'tki a 12'tki to zasadniczej różnicy nie odczuwam, ale jak już wcześniej napisałem bardziej odczuwalna jest stabilność prowadzenia. Co do drugiej części Twojego pytania to nie mam takiej wiedzy. Na SL11'tkach nie jeżdziłem (no to bym skłamał, jeździłem ale to był mały epizot i bardziej koncentrowałem się na porównianu Dynastarów Speed Omegaglass Comp, K2 Moto SL Comp i Nordica Dobermann SLR). Co do, zaznaczam subiektywnych odczuć, to nejlepiej czułem się na Atomic'ach SL11m. Stabilnośc ? ( rozumiem ze na +12`tki :) ) Jakie wady według Ciebie posiada 12 do 9 ? Pzdr. 'Piotr Kupuj 12-tki Szabir,pamietaj - nie ma nic lepszaego od twardej ciezkiej narty,wtedy caly Hochkar stoi przed Toba otworem,ale ja wole Fischery SC WC od SL12,choc narty sa niby podobne.;) ;) ;) Kupuj 12-tki Szabir,pamietaj - nie ma nic lepszaego od twardej ciezkiej narty,wtedy caly Hochkar stoi przed Toba otworem,ale ja wole Fischery SC WC od SL12,choc narty sa niby podobne.;) ;) ;) te fischery to te fischery "łamacze kolan" co miałes ? :P Pzdr. Piotr ;) Co masz na mysli mowiac "lamacze kolan" ? "lamacz kolan" to określenie kultowego rocznika WC SC czyli 03/04. Teraz już takich nie robią :) wiem coś o tym bo mam takie :) Ze Fischery z rocznika 03/04 sa "simply the best" i ze potem je "Zjeb..." to wiem,ale nadal nie rozumiem okreslenia "lamacze kolan" Bo to podobno z uwagi na urazowość następne roczniki WC były i mniej taliowane i bardziej miękkie. Przeciez to takie fajne,spokojne nartki... a polamac sie to chyba latwiej na zwyklych,prostych deskach... Kup sobie Volkl Supersport, albo Elan Magfire10. albo Fischer Blackcompetition slszalem wiele dobrego o speedwave-ach :D proszę się nie krepować i w temacie wtórować Szabir po twoich postach wnioskuję że przecież wiesz:D (nie szydź) ja szukam osobiście SL9 na fajny poranny sztruksik na razie mam długą rossiniolkę (na fajne muldy) :D pozdrawiam gorąco:cool: Jeszcze taka moja mała uwaga długa narta na muldy- krótka na sztruksie (zabawa murowana) i ludziska przestańcie z tymi fisherami (RC WRC WC:D ) bo słabo mi się robi, po pierwsze wszyscy je już prawie mają a po drugie są też inne nartki (patrz jak jeździsz- są darmowe testy nart i można bezpłatnie wypróbować) I jeszcze jedno HIT sezonu 2007 to niestety- Volki :eek: dlaczego niestety? bardzo dobre narty, tak samo jak fischery:) teraz wszyscy jezdza z reguly na rc4 rase sc albo na sl9:) dlaczego nie doradzac kupna czegos co jest dobre? Ależ Kozlow zgadzam się z tobą w pełni- chodzi o to by spróbować śmigania na różnych deskach:cool: zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl