Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Dzisiaj mialem dosc dziwny sen. Zwiazany z nartami oczywiscie. Znalazlem sie nagle na wyciagu w czechach w rokytnicy. I sprawa jest o tyle ciekawa ze komunikaty podawaly iz na stoku jest jeden centymetr pokrywy snieznej. Stok do polowy byl nasniezony a od drugiej polowy kompletnie zielony, tzn traffka na nim rosla. A najzabawniejsze jest to jaki mialem sprzet na nogach:D Biegowki, a zjezdzalem szerokim carvingowym:eek: Tugdziez od czasu do czasu telemarkiem:eek: Macie podobne doswiadczenia:confused: Czy mam sie zaczac leczyc:eek: hahahaha ;) Brak śniegu wpływa już na Twoje sny, oj nie dobrze, nie dobrze z Tobą :D ;) Ja na szczęście nie miałem takich koszmarów :D ale muszę Cię pocieszyć, sny tłumaczy się na opak więc myślę, że już niedługo będziesz miał 2 m śniegu pod nartą, oczywiście zjazdową, nie biegówką :) Czego sobie i wszystkim Skiforumowiczom życzę :) Pzdr Ja to miałem koszmar. Śnieg... Mnóstwo śniegu... Jedziemy ze znajomymi na narty... Jesteśmy pod wyciągiem wszyscy się ubierają a tu się okazuje że nie wziąłem nart. No to nic myślę. Oni na stok a ja w samochód i dawaj po narty. Wracam szczęśliwy z nartami. Zaczynam się ubierać a tu... NIE MAM BUTÓW!! To se pojeździłem... Ja mam codziennie sny o nartach:rolleyes: Czasmi nie chce mi się wierzyć, że za oknem nie ma śniegu, a początku sezonu jakoś nie widać...:rolleyes: Mnie sie raz snilo ze w klapkach zjezdzalem, pomyslalem sobie wtedy po co kupowac taki drogi sprzet skoro tak dobrze jezdzi mi sie w klapkach za 20 zl :) może chłopaki nie pijcie tyle...:D O dzizas, Siurpo - no to mnie rozbroilo :D Ja mam zakrecone sny niezwiazane z narciarstwem, wiec nie mam porownania, ale zjezdzanie na klapkach we snie to juz przegiecie :P Wg. mnie z Wami chłopaki jest wszystko ok. – nie musicie szukać lekarza. :D O dzizas, Siurpo - no to mnie rozbroilo :D Ja mam zakrecone sny niezwiazane z narciarstwem, wiec nie mam porownania, ale zjezdzanie na klapkach we snie to juz przegiecie :P Co zrobic, snow sie nie wybiera :) A mi się śniło, że nigdzie nie bylo sniegu i znalazlem go dopiero w Zakopanem. Niestety droga do osrodka (nie wiem dokladnie jakiego, bo rozne tam bylo widac) byla baaardzo stroma. Gorzej ze stokiem- plaski jak stół! Ale ludzie jakos jezdzili, wiec i ja zalozylem narty i.... sie obudzilem:( zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl