zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.planiadka.keep
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam! Wybieram się w styczniu po raz pierwszy do Austrii (w Alpach byłem tylko raz w Italii) i rozważam ośrodki w Saalbach oraz jakiś ośrodek w dolinie Ziilertal, więc prosiłbym o wasze opinie, który polecacie. Interesuje mnie zróżnicowanie tras, długość, walory krajobrazowe, dostępność do ośr. narcierskich, ceny, ilość ludzi (czy jest tłok) nadmienie, że bardziej ineresują mnie trasy czerwone i czarne niż niebieskie.
Byłem i w Zillertal i w Saalbach. Wg mnie ciekawiej jest w Saalbach, i jakbym miał wybrać znowu gdzie mam pojechac to pojechalbym wlasnie tam. No ale , Zillertal tez jest jak najbardziej ok. zdjęcia Saalbach : http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,853,...9,0,2.html?v=2 A najlepiej pojedz troche dalej i wyląduj w Val Gardenie.
W Val Gardenie byłem w zeszłym roku....... Sasslong zwala z nóg i ta pogoda!!!!!!!! Ale w tym roku jedzemy większą grupą i padło na Austrię....We Włoszech fajnie ale straszny tłok..zwłaszcza na Sellarondzie i na Marmoladzie dosłownie mrowie ludzi..... Poza tym chciałem zobaczyć jak w Austrii przy ładnej pogodzie może być całkiem sympatycznie bo główny mankamentem Austrii to jest podobno pogoda
Ps. Fajne fotki......pogode mieliście przednią
Oba ośrodki robią wrażenie - sam miałbym zawrót głowy, który wybrać na pierwszy ogień :)))
może za doliną Zillertal przemawia fakt posiadania lodowca (Tux jest naprawdę piękny i ciekawy) i słynnych tras na Penken (np Harakiri)
no i oczywiście Zillertal Arena
pzdr
Oba ośrodki robią wrażenie - sam miałbym zawrót głowy, który wybrać na pierwszy ogień :)))
może za doliną Zillertal przemawia fakt posiadania lodowca (Tux jest naprawdę piękny i ciekawy) i słynnych tras na Penken (np Harakiri)
no i oczywiście Zillertal Arena
pzdr
Witam Dolina Zillertal jest piękna i pogodę w styczniu może mieć lepszą, ale wybierając skicircus Saalbach-Hinterglemm-Leogang, przy wykupieniu karnetu "salzburger super ski card"/droższego tylko o 10e: www.salzburgersuperskicard.com /,mamy do dyspozycji ponad 2000km tras w ponad 20 ośrodkach i oczywiście też lodowiec Kitsteinhorn /trochę mniejszy od Tuxa, ale też piękny/... ...a miejsca są równorzędne... Pozdr.-a.
Po przeczytaniu waszych opini skłaniam się bardziej ku Sallbach......lecz z drugiej stony chciałbym zobaczyć lodowiec tux......podobno jest zajefajny i ponoć o niebo lepszy od kitzsteinhorn (przynajmiej takie są opinie na forum)
Pat..zrób tak jak ja robię mając takie dylematy jak ty masz teraz / swoja drogą, fajnie by było, gdyby w życiu tylko takie dylematy mieć :) /mianowicie - orzeł to to, a reszka to to i rzucam monetę:) to co ci zostanie na spodzie, wykorzystasz w przyszłym roku:)
:)
Pat..zrób tak jak ja robię mając takie dylematy jak ty masz teraz / swoja drogą, fajnie by było, gdyby w życiu tylko takie dylematy mieć :) /mianowicie - orzeł to to, a reszka to to i rzucam monetę:) to co ci zostanie na spodzie, wykorzystasz w przyszłym roku:)
OOOOOOOOOOOOO! I to jest konkretna rada.....w końcu rozwiałeś moje wątpiwości hehe...........a tak poważnie to chyba wyskocze do Saalbach bo w styczniu na Tuxie to chyba trochę za bardzo pizga
Pozdrawiam!
Osobiście Tux mi sie nie spodobał.Duzo fajniejszy jest Stubai.
Mi Tux również nie przypadł do gustu.Najlepsze rozwiązanie - to jedź do Saalbach-kup Salzburger super skipass i wyskocz na jeden dzień do Zillertal Arena - będziesz miał porównanie A jak będzie Ci za tłoczno to odwiedź Hochkonig's Winterreich (okolice Maria Alm)-naprawdę warto
Wszystkiego nie można mieć za jednym razem. To co napisał JurekByd byłoby super rozwiązaniem. Następnym razem jak będziesz miał możliwość wybierz się ogólnie do Zillertal na cały tydzień. Tam sporo jest do oglądania w tym oczekiwany przez Ciebie Tux. Osobiście zgodzę się z jednym z przedmówców, iż w przypadku samego lodowca Stubai jest dużo lepszy niż Tux, tam jednak aby oszczędzić sobie pokonywania dużych odległości samochodem czy autobusem najlepiej poświęcić cały wyjazd.
Sam tej jesieni mam nadzieję wybrać się z tutejszą ekipą na Moelltaler, podobno też super miejsce.
Pozdrawiam
popieram wypowiedz konflo, według mnie też Stubai duzo lepszy!
A polecacie dolinę Zillertal na 7-14 marca? Jak tam wtedy z pogodą? Był ktoś w takim terminie? Wiem, że zawsze zostaje lodowiec, ale chciałbym pozwiedzać coś więcej w dolinie. Ewentualnie co polecacie na taki termin?
w wymienionym terminie nie powinno być problemów - czasowo dobry okres na urlop. Będą się starali o to, aby trasy były przygotowane i naśnieżone. Pogoda jak to w marcu w Alpach, więcej Słońca niż styczeń/luty, a opadów śniegu również nie mniej. Wyciągi, prócz oczywiście Tuxa, przestają pracować dopiero na początku kwietnia.
Witam! Wybieram się w styczniu po raz pierwszy do Austrii (w Alpach byłem tylko raz w Italii) i rozważam ośrodki w Saalbach oraz jakiś ośrodek w dolinie Ziilertal, więc prosiłbym o wasze opinie, który polecacie. Interesuje mnie zróżnicowanie tras, długość, walory krajobrazowe, dostępność do ośr. narcierskich, ceny, ilość ludzi (czy jest tłok) nadmienie, że bardziej ineresują mnie trasy czerwone i czarne niż niebieskie.
Wybralbym Zillertal - na jednym skipassie masz 630 km tras, wszystkie w zasiegu darmowego skibusa (ew. kolejki). Naprawde trudno sie tam nudzic :) W Saalbach tylko 200 ;) Jesli planujesz z duzym wyprzedzeniem, a zimy ostatnio niepewne nie ma wiec pewnosci co do warunkow za pare miesiecy: generalnie osrodki w Zillertal sa polozone wyraznie wyzej: Saalbach jest do ok. 2100 m n.p.m., Mayrhofen czy Hochfugen ok. 2500 a Tux to wyraznie ponad 3000 - masz gwarancje sniegu.
Pozdrawiam.
Wybralbym Zillertal - na jednym skipassie masz 630 km tras, wszystkie w zasiegu darmowego skibusa (ew. kolejki). Naprawde trudno sie tam nudzic :) W Saalbach tylko 200 ;) Jesli planujesz z duzym wyprzedzeniem, a zimy ostatnio niepewne nie ma wiec pewnosci co do warunkow za pare miesiecy: generalnie osrodki w Zillertal sa polozone wyraznie wyzej: Saalbach jest do ok. 2100 m n.p.m., Mayrhofen czy Hochfugen ok. 2500 a Tux to wyraznie ponad 3000 - masz gwarancje sniegu.
Pozdrawiam.
Wyjazd planuje pod koniec stycznia i myślę że ze śniegiem nie powinno być problemu, a w najgorszym wypadku jest niedaleko Kitzsteinhorn ok 20 km tylko musiałbym kupić skipas na cały region Salzburski ok 10 euro droższy........na pewno oba miejsca są warte zobaczenia i każde z nich posiada własny klimat, Zillertal ma większe wysokości, ale wydaje mi się że będzie to miało znaczenie dopiero pod koniec marca i w kwietniu kiedy temperatury znacznie wzrosną a niskie wyskości Saalbach mogą mieć też zalety bo zimno będzie mniej odczuwalnwe w styczniu (oczywiście przy normalnej zimie)........ale jak to się mówi na dwoje babka wróżyła.......Tak więc tym razem wybiorę chyba Saalbach i lodowiec w Kaprun a w przyszłym roku zwiedze doline Zillertal i lodowiec Tux.
Pozdrawiam!
Wyjazd planuje pod koniec stycznia i myślę że ze śniegiem nie powinno być problemu, a w najgorszym wypadku jest niedaleko Kitzsteinhorn ok 20 km tylko musiałbym kupić skipas na cały region Salzburski ok 10 euro droższy........(...) Pozdrawiam!
Saalbach + Zell am See + Kaprun - to juz wyglada niezle, wszystko w miare blisko. Ja mam tak, ze lubie zmieniac dzien po dniu, dlatego tydzien w jednym miejscu jakos nie bardzo lubie ...nawet w Saalbach :)
A może ktoś zna jakieś sprawdzone miejscówki w Leogang w rozsądnych cenach????????? I może coś o Leogang np: jak wygląda, życie nocne??????????? czy jak ktoś nie jeździ na nartach to się nie zanudzi????????????
akurat byłem w Leogang i ... poszukaj kwatery w podobnej cenie w Saalbach lub Hinterglemm bo bedziesz musiał pokonywać ciagle te same wyciągi codziennie rano i popołudniu aby się dostać na Hinterglem czy inne wyciągi, a zajmuje to sporo czasu. Da się oczywiście zrobić ładną pętlę w ciągu jednego dnia ale po trzech dnaich znudzi Ci się pokonywanie tras z Leogangu do Sallbach (Asitz i kolejnych - spójrz na mapkę).
vrinx
Panowie, mamy tutaj sporną kwestię z kolegą. Zasatnawiamy się co byłoby lepsze: Saalbach-Leogang, czy może Kitzsteinhorn w połączeniu ze Schmittenhoche?. Wybieramy się do Austrii w styczniu stąd te wątpliwości. Biorąc pod uwagę pogodę trochę sie zastanawiamy :).
tylko i wyłącznie Saalbach-Leogang !!!
Panowie, mamy tutaj sporną kwestię z kolegą. Zasatnawiamy się co byłoby lepsze: Saalbach-Leogang, czy może Kitzsteinhorn w połączeniu ze Schmittenhoche?. Wybieramy się do Austrii w styczniu stąd te wątpliwości. Biorąc pod uwagę pogodę trochę sie zastanawiamy :).
a najlepiej to mieszkać w Hinterglemm
Pierwsza wersja lepsza. Po co Ci lodowiec w styczniu? Ja sama w tym czasie będę śmigać w Saalbach. Noclegi mam w Maishofen ale jak wolisz bliżej to jeszcze masz taką wioseczkę Vordeglemm.
a najlepiej to mieszkać w Hinterglemm
Wiem, wiem to by była idealna opcja tylko że jest pwien "drobiazg" w Leogang ceny apartamentów są o 30% niższe................A my jedziemy więkrzą grupą i większość woli zapłacić mniej niż więcej A tak w ogóle to ile zajmuaje przejazd gondolą z Leogang na tereny Saalbach-Hinterglem??????????
Samą gondolą to krótko, ale wtedy jeszcze nie jesteś w Saalbach... Mapka powinna Ci wszytsko wyjaśnić. Potzreba jeszcze pokonać 2-3-4 krzesła żeby znależć sie w Saalbach. Zajmie Ci to jakieś 1 godz. (zależy jak się jezdzi oczywiście i o której staruje) ale żeby się dostać na fajne stoki Hinterglmm (idealne do carvingu, szeroko i równy spadek) to musisz poświecić z 2-3 godziniki a pozniej po paru szusach myśleć o powrocie bo odległości duże.
a tu masz dane wyciągów, które wraz z mapką pozwolą Ci witrualnie pozanć teren ;-)
Miało być Saalbach.............. a jadę do Ziilertal!!!! Tak się porobiło że mam rezerwacje od 24.01 do 01.02.2008 w miejsowości Vorderlanerbach i w związku, że jestem tam poraz pierwszy mam pare pytań do bywalców w tej dolinie....... np o miejscowoś. Może ktoś tam nocował???......., dostępność do innych ośrodków (wim że jest tam kolej na Rastgokel, czy sprawne są połączenia wyciągami z innymi górkami w tym regionie czyli Zillertal 3000) , jakie są odległości między innymi ośrodkami, czy lepiej jeździć samochoodem, czy skibusami? Jak z łańcuchami? Jakie są ceny w knajpkach? Jaki jest ruch na stokach, czy są kolekjki do wyciągów? ............I w ogóle jak rozplanować tygodniowy pobyt żeby było ciekawie...a nie tułać się w ciemno??????? a i jeszcze czytałem takim safari narciarskim czyli pokonywaniu WIEEELU kilometrów bez ściągania nart.....może ktoś wie jak to wygląda w praktyce?????????? Co prawda przeglądałem forum ale niewiem na ile niektóre informacje są aktualnete ......Wiem wiem troche tego jest....ale jak ktoś znajdzie chwilkę to prosze o pomocne informacje Pozdrawiam!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|