zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsmsownia.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam wszystkich !
Chciałbym zapytać czy ktoś już miał doczyniania z tym Rossim.Moze ktoś je testował, byłbym wdzięczny za wszelkie praktyczne informacje na ich temat. Jak się sprawują w terenie ( zwłaszcza na naszych niezbyt dobrze przygotowanych stokach ) i czy zmiana tych ramion rzeczywiście odczuwalnie zmienia ich charakterystykę ?
Zastanawiam się nad ewentualnym ich kupnem i chcialbym poznać waszą opinię na ich temat ( diabelnie mało informacji jest o nich na tym forum, czyżby były tak mało interesujące ?)
Z gory dziękuję za wszelkie zainteresowanie tym postem.
Czyżby nikt nie jeździł na tych nartkach ? na prawdę ?:confused:
Jak coś jest uniwersalnego to jest zazwyczaj do niczego...:) w przypadku Mutixów system wymiennych ramion nawet działa i daje się odczuć różnicę jednak należy chyba raczej traktować tę nartę jako "gadżet" .Nic nie zastąpi porządnej slalomki i gigantki (oddzielnie ).Minusem dodatkowy bagaż (torba z ramionami) i pytanie czy tak naprawde bedzie sie nam chciało kręcić te ramiona...pośmigałem na nich ,zobaczyłem ale nie kupię...wolę oddzielne narty...dedykowane do konkretnej jazdy...
Dzięki LAWINA za ten praktyczny głos.Pewnie masz rację i że to tylko będzie kłopot z tymi dodatkowymi ramionami, i że będzie to tylko namiastka zarówno gigantki jak i slalomki.
A ja pomyślałem tylko że w ten dość prosty sposób można by było opędzić jedną nartką dwa sysytemy.... Ale cóż nie można iść na skróty..... choć czasami pokusa jest wielka.
jeździłem na mutixie i moja opinia jest taka sama co do wszystkiego to do niczego zreszta to zbędny bajer który nie działa... tak samo jak VOLKL TIGER SHARK POWER SWITCH któryno działa ale przez chwile potem spręzyny sie rozklepią i tylko szczerkają a i pokrętło na mrozie trudno przekręcic.....
jeździłem na mutixie i moja opinia jest taka sama co do wszystkiego to do niczego zreszta to zbędny bajer który nie działa... tak samo jak VOLKL TIGER SHARK POWER SWITCH który działa ale przez chwile potem spręzyny sie rozklepią i tylko szczerkają a i pokrętło na mrozie trudno przekręcic.....
no ja też miałem okazję spróbować jazdy tej nartki i nie zgodzę się z opinią mojego przedmówcy
odnośnie zmiany / odczepienia tych skrzydeł nie będę się wypowiadał, gdyż miałem za mało czasu, aby to stwierdzić, natomiast odnośnie samej jazdy (ze skrzydłami) to rewelacja
jeździłem 2 tygodnie temu, gdy wszędzie panowała odwilż, a stok wyglądał jakby tam jakieś działania wojenne były przeprowadzane / muldy ok 30 cm wysokości/ i muszę powiedzieć iż sprzęt sprawował się rewelacyjnie
ciąłem przez muldy jak nóż wchodzi w masleniczkę
praktycznie nie było muldy na której nie dało by się jechać
jest tylko jeden minus tych nart - trzeba mieć stalowe nogi
z moim przygotowaniem musiałem robić odpoczynek w połowie stoku bo już nie dawałem rady, ale to jedyny minus myślę że do nadrobienia
z resztą jak się zastanawiasz nad takimi nartkami to pewnie i kondycja w porządku więc jak dla mnie to bierz
sam bym je z chęcią wziął, z tym iż niestety nie są w moim zasięgu cenowym, to też ja zdecydowałem się na nartkę slalomową - Salomon Equipe 10 SC - bardzo fajna skrętna nartka i na muldach również sobie radzi
wybór należy do ciebie
jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz :)
no wg mnie mutix jest włąsnie mięką narta zreszta sam rdzeń o tym mówi bo widziałem przekrój noi w środku...........piana....
No tak, a pomijając to wszystko zastanawiam się jeszcze jak z czasem będą zachowywały się te wymienne plastiki, czy nie będą się wyrabiać albo ewentualnie, co gorsza, przy agresywnej jeździe nie będą po prostu pękać..........
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|