ďťż
  Retro narty czyli drewniane deski Strona startowa          rossignool          Freestyle          Dobór Butów          Velka Raca          Mam Pytanie


Podstrony Ĺťyczenia Świąteczne NArty !!!!!!!!!!freestyle freestyle freestyle Narty Białka 01.01.07-06.01.07 Narty w Maso Corto-Van Senales 17.03-24.03.2007, 24.03-31.03.2007 jakie narty, jakie buty Narty juniorskie - tylko dla juniora? Środek buta a środek narty. Gdzie na narty 5 stycznia<-> 18 stycznia Prośba : jakie narty?jakie buty? Nowe narty i czy nie powinny nowe buty? Skóra / skóra ekologiczna - właściwości, zastosowanie na narty
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • okiemkrytyka.xlx.pl

  • Newsletter Your E-mail Address:

      Subscribe
      Un-Subscribe



    Login here
    Uid 
    Pwd
                
                         
             

     

    Search This Site
    two or three keywords

              
    Tell a Friend About This Web Site!

    Your Email  
    Friend's Email
    Message

         

                                           

                                                                                                                                         

     
    Welcome to ArticleCity.com

    Życzenia Świąteczne

    Co myślicie na temat drewnianych nart,miał kiedyś ktoś przyjemność,jak się spisywały na śniegu? Narty,o których myślę są stare ale nigdy nie były używane,bez wierceń na wiązania,dziewicze.Interesuje mnie to jak po latach wytrzymałoby na śniegu to drewno - narty są lekko lakierowane,wizualny stan ich ślizgów to cud miód.Oczywiście smarowanie pewnie po każdej jeździe.Ogólnie cała narta jest pięknie wyprofilowana,o dobrej sprężystości,z ładnym kilkucentymetrowym podbiciem,ma ładne krawędzie skrętne.To nie taka prosta decha.
    Myślicie,że takie narty pojechałyby po śniegu? Warto kupować i instalować w nich wiązania,a jeśli już to jakie najlepiej,czy nordiki 75 mm byłyby dobre - koszt takich wiązań to około 25 zł więc niewielki.Ogólnie myślę o szusowaniu na dosyć dzikich terenach,na trasach nieprzygotowanych.Mam zamiłowanie do klasyki ale może ktoś powie mi szczerze czy warto reanimować ten sprzęt czy lepiej zostawić sobie już go na pamiątkę.
    Narty są dosyć ciężkie jak na narty - drewno,są długości 215 cm,ja mam 168 cm wzrostu,waga 57 kg i obecnie używam nart 195-200 centymetrowych.

    Co myślicie,będę wdzięczna za podpowiedź.Pozdrawiam


    Myślę że to fajna pamiątka , ale do jazdy niekoniecznie-umordujesz się na takich nartach strasznie
    Witam!
    Myślę, że warto spróbować. Sam ostatnio zrobiłem własnoręcznie drewniane narty (205 cm). Przykręcę do nich wiązania telemarkowe i będę jeździł. Dałem im promień około 18 m. i być może dołożę krawędzie, jeśli próby wypadną pomyślnie. Nastawiam się na poza trasowe zjazdy, bo na twardym i lodzie nie będą trzymały.
    Pozdrwawiam.
    Erwin
    Daj koniecznie znać, jak wypadną próby! :D
    Może jakieś fotki dorzucisz - będziesz miał cały reportaż :).

    Też kiedyś miałem pomysły żeby zrobić własną nartę (nudziło mi się na wykładach z programowania :p), ale ponieważ za słabo się znam na materiałach, to sobie dałem spokój ;).


    przyłaczam się do prośby o zdjęcia :)
    Mam nadzieję, że w ciągu kilku dni będą gotowe do jazdy. Wstrzymywałem się trochę z przykręceniem nowoczesnych wiązań telemarkowych, licząc na zdobycie czegoś bardziej klasycznego (kandahar) w dobrym stanie. Ale zima była szybsza ode mnie i nie ma na co czekać.
    Może to lekka schizofrenia ale w planach mam zrobienie następnej pary, tym razem już klejonych (oczywiście drewnianych) i o wymiarach wg własnego pomysłu.
    Robienie własnych nart jest dość popularne (vide warsztaty w Livigno - wiosna 08) na świecie, choć to płytka nisza. "Producenci" eksperymentują np. z negatywną strzałką, czy też z negatywnym taliowaniem - co ma zapobiec zjawisku zwanemu hooking w głębokim śniegu. Czy ktoś wie co się kryje pod tym pojęciem?
    Robienie własnych nart jest moim osobistym "proteścikiem" przeciwko zanikowi tradycyjnych technik narciarskich.
    Erwin
    A ja bym je powiesił na ścianie, też mam takie po Ojcu, mają chyba z 40 lat, ale są już troszke wyeksploatowane, dlatego nie chcę im nic zrobićto sobie spokojnie wiszą na ścianie w górach :)

    Co myślicie na temat drewnianych nart,miał kiedyś ktoś przyjemność,jak się spisywały na śniegu? Narty,o których myślę są stare ale nigdy nie były używane,bez wierceń na wiązania,dziewicze.Interesuje mnie to jak po latach wytrzymałoby na śniegu to drewno - narty są lekko lakierowane,wizualny stan ich ślizgów to cud miód.Oczywiście smarowanie pewnie po każdej jeździe.Ogólnie cała narta jest pięknie wyprofilowana,o dobrej sprężystości,z ładnym kilkucentymetrowym podbiciem,ma ładne krawędzie skrętne.To nie taka prosta decha.
    Myślicie,że takie narty pojechałyby po śniegu? Warto kupować i instalować w nich wiązania,a jeśli już to jakie najlepiej,czy nordiki 75 mm byłyby dobre - koszt takich wiązań to około 25 zł więc niewielki.Ogólnie myślę o szusowaniu na dosyć dzikich terenach,na trasach nieprzygotowanych.Mam zamiłowanie do klasyki ale może ktoś powie mi szczerze czy warto reanimować ten sprzęt czy lepiej zostawić sobie już go na pamiątkę.
    Narty są dosyć ciężkie jak na narty - drewno,są długości 215 cm,ja mam 168 cm wzrostu,waga 57 kg i obecnie używam nart 195-200 centymetrowych.

    Co myślicie,będę wdzięczna za podpowiedź.Pozdrawiam
    Mała kobietka wielka duchem.
    Szacuneczek za taki pomysł!!!! :) Jeśli sobie poradzisz na tej narcie to skasujesz wszystkich którzy sie lansują topowymi nartami za kilka tyś a nie potrafią ich wykorzystać,a w kolejce zrobisz napewnbo furrorę i biorąc po 1zł za fotkę szybko uzbierasz na karnet :)
    A ha pomyśl również o jakimś stroju retro :)

    A ha pomyśl również o jakimś stroju retro :) ja bym ubrała jednak współczesny strój narciarski do nart drewnianych :)
    widziałam kiedyś stare drewniane narty (zadbane) na targu staroci.
    przyciągały wzrok ale zupełnie inaczej niż obecne topowe narty.
    patrzyłam na nie z respektem.
    Witam Wszystkich serdecznie i pozdrawiam -jestem tu pierwszy raz.Sam bym nabył takie deseczki własnoręcznie robione - tylko komu by się chciało dzisiaj to robić?.A gdyby jednak był ktoś taki to bardzo proszę podać namiary.
    W dzisiejszych czasach sa tez narty recznie robione, tylko ze juz nie z drewna;) Jak chcesz to podam Ci namiary;)

    Pozdrawiam
    Tradycja i protest, czy szpan. Gdzie jest granica między tradycją a nowoczesnością. Można się bawić, to nawet miłe zajęcie. Dla informacji moje pierwsze narty były "hand made". Tak około sześćdziesiąt lat temu. Autor wiejski stolarz, buty narciary - wiejski szewc. Wiązania, zdaje się z demobilu, szczękowe kandahary. Do tyłu pasek do dociśnięcia buta do szczęki. Następne narty, znacznie później to już "profesjonalne zubki"(wytwórnia na Krupówkach w Zakopanem). Klejone, z przykręcanymi wkrętami krawędziami, ale bez "plastyku". Na ślizgu żywe drewno.

    Chętnie bym się pobawił w jazdę w starym stylu, a potem w "nowoczesny" karwing na nowym sprzęcie. Gdyby mi ktoś(sponsor) załatwił komplet z przed pięćdziesięciu, sześćdziesieciu lat(narty, buty,kijki, stosowny ubiór) i drugi komplet z roku 2009(zestaw jw.), to jestem do dyspozycji na ew. pokazy. To byłoby ciekawsze, gdyby jedna i ta sama osoba połączyła te dwa okresy narciarstwa zjazdowego. Musiałbym jeszcze mieć nieco czasu, aby potrenować powrót do starego stylu.
    http://kalatowki.com.pl/index.php?op...d=17&Itemid=18

    W dzisiejszych czasach sa tez narty recznie robione, tylko ze juz nie z drewna;) Jak chcesz to podam Ci namiary;)

    Pozdrawiam
    Bardzo proszę - jeżeli nie jest to jakaś tajemnica np.
    "strategiczna" to podaj dla mnie namiary. Pozdrawiam i dziękuję. Tyran

    do drm. bardzo proszę jeżeli nie jest to jakaś tajemnica "strategiczna" to podaj namiary.
    Ciekawostka, natknąłem się dzisiaj na targu na taki rarytas - wyglądały na nie używane.
    Napis na znaczku: ZPS wytwórnia nr 22.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • euro2008.keep.pl
  •  

     


    Copyright Š 2001-2099 - Ĺťyczenia Świąteczne