zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbriefing.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Życzenia Świąteczne
witam,
wybieram sie 13grudnia do livigno. chcemy jechac tunelem przez Szwajcarie. mamy apartament z kuchnia, wiec sami bedziemy sobie gotowac.
slyszalem plotke, ze do szwajcari nie wolno wwozic zywnosci, i ze grozi za to konfiskata oraz bardzo wysokie mandat. czy jest to prawda?
prosze o info,
pozdrawiam :)
Jezdze do Szwajcarii przynajmniej kilka razy w roku i nigdy nie mialem problemow. Pewne ograniczenia dotycza przywozu miesa, za onet.pl: "Obowi±zuj± ograniczenia w przywożeniu mięsa i przetworów mięsnych na teren Szwajcarii – zasadniczo wolno wwieĽć 500 g na osobę (w przypadku nierespektowania ograniczeń nakładana jest opłata celna w wysoko¶ci 20 CHF za każdy dodatkowy kilogram)." Ale oczywiscie jesli bedziesz wiozl jakies ogromne ilosci to moga sie przyczepic tak jak wszedzie. Szwajcarzy bywaja czasem upierdliwi szczegolnie na malych przejsciach, wiec lepiej jechac autostrada. Mnie jedynie raz skonfiskowano gaz w sprayu - zero mandatow. :D
Pamietaj tylko ze Livigno ma strefe wolnoclowa wiec paliwo i alkohole znacznie tansze niz w Posce. Co do jedzenia to nie slyszalam o jakichs kontrolach, ani ich nie doswiadczylismy (poza wywozem alkoholu w drodze powrotnej, wtedy potrafia sprawdzac, a przy wjezdzie niczym sie nie interesowali).
Ale tak w ogole na marginesie czy to warto taszczyc duzo zarcia? Tam jest tylko troche drozej, moze wedliny i mieso sa drozsze (kawalek krakowskiej nie zawadzi) ale za to ich prosciuto jest takie pyszne. Inne posilki to dodatkowa atrakcja wyjazdu. Kupowalismy czasem ciekawe mrozonki z jarzynami gotowe do podgrzania, pyszne sery, pieczywo swiezutkie. Juz dawno przestalismy ciagnac prowiant, poza 1-2 sloikami lub puszkami i herbata (tam maly wybor i czasem podla i droga). Tak zeby pierwszego dnia nie poszukiwac sklepow (tym bardziej ze to za zwyczaj jest sobota/niedziela). Oczywiscie kazdy ma swoj budzet, preferencje i doswiadczenia. Jak tak tylko pod rozwage...
Seniorka ma calkowita racje. Alkohole sa duzo tansze nie tylko w Livigno, ale w calych Wloszech. Zywnosc tez wcale nie jest duzo drozsza, a niektore produkty nawet tansze niz w Polsce.
W centrum Livigno masz całkiem tani supermarkeciek gdzie popróbujesz naprawdę dobrych Włoskich produktów w cenach o których tylko możesz pomarzyć w Polsce: makarony, tanie pesko , szynka prameńska, dobra wędlina itd. Nie bierz za dużo jedzenia - ja w styczniu popełniłem ten bł±d i potem jadłem ochydne puszki na siłę. Livigno jest całkiem tanio a i w knajpkach pizze za jakie¶ 5÷6 Euro można zje¶ć.
dziekuje wszystkim za info :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|