zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plgim12gda.pev.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam, w tym roku zaplanowałam wakacje zimowe w Livigno, apartament wybrałam z internetu (położenie na stoku, łał, łał ,łał) juz sie cieszę. ale... czy ktoś z was dokonywal przelewu na konto włoskie? mój szanowny bank NIE MOŻE poinformować mnie jakie koszty wiążą się z przelewem. owszem strona Polska pobierze 9,50 zł ale ile pobiorą banki pośredniczące jest zagadką.Nie lubię takich zagadek!!! Parę lat temu zapłaciłam 180 zł za przelew i teraz wolałabym dmuchac na zimne:eek: pozdrawiam Bogna
w każdym banku jest inaczej - u mnie wzięło z konta 15 zł za przelew 100 e do Austrii
na wiosenne freeski przelewałem 210 euro zaliczki z PEKAO s.a , pobrano opłatę raz 30 pln, potem drugi raz jeszcze 28 pln. czyli w sumie 58 pln.
na wiosenne freeski przelewałem 210 euro zaliczki z PEKAO s.a , pobrano opłatę raz 30 pln, potem drugi raz jeszcze 28 pln. czyli w sumie 58 pln.
Ja przelewałem kiedyś pieniądze za noclegi w Austrii to otrzymałem od gospodarza nr rachunku za który nie było opłaty za przelew przychodzący. Oni to pewnie brali na siebie. Innym razem zapłaciłem niecałe 30 zł rachunek był prowadzony przez Bank Sparkasse. Dobrym rozwiązaniem jest podanie nr karty kredytowej wtedy nie płacisz nic tzn jest tylko koszt przewalutowanie (niewielki).
Eeee?
5 zł za przelew europejski w ING Bank Śląski z konta Direct. na rachunek w formacie IBAN
wysyłałem 230 EUR
dziękuję za informacje, rozpiętość dość duża w opłatach. Jeszcze nie podjęłam decyzji co zrobić, ale byłam w oddziale mojego banku i Pani powiedziała że NIKT nie wie jakie będa opłaty banków pośredniczących. Bardzo dziwne w dzisiejszych skomputeryzowanych czasach, nieuważacie?
dziękuję za informacje, rozpiętość dość duża w opłatach. Jeszcze nie podjęłam decyzji co zrobić, ale byłam w oddziale mojego banku i Pani powiedziała że NIKT nie wie jakie będa opłaty banków pośredniczących. Bardzo dziwne w dzisiejszych skomputeryzowanych czasach, nieuważacie?
Myślę, że powinieneś zapytać o to właściciela rachunku we Włoszech, ale wydaje mi się, że nie będą to wielkie koszty w porównaniu z całym wyjazdem....w najgorszym wypadku 50 zł.
potwierdzam, przelew europejski w ING Banku Śląskim kosztuje 5zł :)
potwierdzam, przelew europejski w ING Banku Śląskim kosztuje 5zł :)
Ale wszyscy wiedzą ile kosztuje przelew w jego banku! Chodzi o koszty banku do którego kasę się wysyła, a w tym wypadku jest to bank Włoski. Czytaj ze zrozumieniem!
A nie da się wysłać z instrukcją kosztową SHA?
Albo za pomoca jakiejs firmy obsługującej przekazy pieniężne na konta zagraniczne?
Ale wszyscy wiedzą ile kosztuje przelew w jego banku! Chodzi o koszty banku do którego kasę się wysyła, a w tym wypadku jest to bank Włoski. Czytaj ze zrozumieniem!
Czyli w takim razie my się tu martwimy o to ile osoba do której wysyłamy przelew zapłaci za przelew przychodzący tak? Sory jeśli zadaje dziwne pytania i nie rozumiem, ale ja za przelew europejski w ing(dyspozycje złożyłem online) zapłaciłem 5 zł i ani złotówki więcej i dlatego nie bardzo rozumiem w czym problem :)
Czyli w takim razie my się tu martwimy o to ile osoba do której wysyłamy przelew zapłaci za przelew przychodzący tak? Sory jeśli zadaje dziwne pytania i nie rozumiem, ale ja za przelew europejski w ing(dyspozycje złożyłem online) zapłaciłem 5 zł i ani złotówki więcej i dlatego nie bardzo rozumiem w czym problem :)
No to jeszcze raz. Wysyłając przelew za granice są dwie opłaty: 1. W banku z którego wysyłasz (w Twoim wypadku 5 zł) 2. Opłata banku do którego wysyłasz (Czyli tego za granicą) Taka opłata może być rozliczona po kilku miesiącach w moim przypadku (MBank) było to po prawie trzech! Być może, że nie zauważyłeś, że Twój bank potrącił Ci te kilkadziesiąt zł. Ja odkryłem to zupełnie przypadkowo po takim czasie. Brak opłaty jest tylko możliwy wtedy kiedy właściciel konta za granicą bierze to na siebie w innym przypadku becaluje nadawca kasy (Czyli TY).:eek:
Dobre banki nie pobierają żadnej opłaty za zagraniczny przelew przychodzący, we wspomnianym ING, przelew przychodzący w EUR też kosztuje 0zł. Jeśli dana waluta jest obowiązująca w kraju odbiorcy, to tym bardziej. Każdy wychodzący przelew zagraniczny musi mieć wybraną (lub narzuconą z góry) instrukcje kosztowa. I wg niej rozlicza się opłaty. Wybiera ją zleceniodawca. Inna sprawa, że nie każde konto osobiste daje możliwość wyboru.
SHA - instrukcja kosztowa określająca, że opłaty i prowizje należne bankowi wysyłającemu opłaca zleceniodawca, a koszty banku beneficjenta i banków trzecich - beneficjent OUR - instrukcja kosztowa określająca, że zleceniodawca zobowiązuje się do zapłaty opłat i prowizji PKO BP oraz kosztów banków trzecich BEN - instrukcja kosztowa określająca, że wszystkie banki biorące udział w realizacji polecenia wypłaty mają prawo pobrać należne im opłaty i prowizje z kwoty przekazywanej przez zleceniodawcę
Wracając do mojego przelewu, to zrobiłam go z PKO BP. kwota 150 Euro została przeliczona na 630,17 zł + 8 złotych za przelew. Wybrałam opcję że za koszty banków pośredniczących (bo podobnież może ich być więcej) zapłaci beneficjent (mam nadzieje że przełknie mniejszy wpływ zaliczki, a wyrównam jak bedziemy płacić pozostale koszty).Na przelewie jest widoczne oznaczenie SHA i tu podziękowania dla BNS za wytłumaczenie skrótów.
Jakoś rok temu wpłacałem na konto w Austrii około 250eur i poszedłem do PKO S.A(tego z żubrem) i są dwie opcje albo płacisz z góry za koszty banku polskiego i koszty banków zagranicznych albo płacisz tylko za swój bank a reszta kosztów jest potrącana od kwoty przelewu, z wiadomych przyczyn wybrałem tą pierwszą opcję i zapłaciłem około 80zł całkowitych kosztów.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|