Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne według http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...=4&loc=6&cat=7 skiareal na Ramzovej jest już czynny ! Czyżby była to pierwsza jaskółka zwiastująca nadchodzącą zimę, czy raczej zabieg marketingowy ... ? Zdravim :-) ale z drugiej strony; jedna jaskółka (zimy) nie czyni .... :D ale z drugiej strony; jedna jaskółka (zimy) nie czyni .... :D Ale patrząc na to zdjęcie i ilość śniegu oraz bardzo korzystne prognozy na najbliższe dni -> http://www.jeseniky.net/pocasi.php wcale bym się nie zdziwił, gdyby Pepiki - chcąc sobie powetować nieudane sezony - w ten weekend ... nie rozpoczęli sezonu :-) Trzeba być czujnym :-))) Zdravim :-) rozumiem, że po południu zakonserwujesz nartki .............tak na wszelki wypadek . :D A jak jest z odbiorem technicznym ? Czy przypadkiem przed sezonem nie jest wymagany ? Bo jeżeli tak to mało kto przypuszczał, że tak wcześnie to trzeba będzie zrobić. Cześć rozumiem, że po południu zakonserwujesz nartki .............tak na wszelki wypadek . :D Jarek, chyba rozkonserwuje, na zakonserwowanych daleko nie pojedzie;);):D Pozdro jasne że tak :D..... automat poprawił po swojemu dzięki Cześć Jarek, chyba rozkonserwuje, na zakonserwowanych daleko nie pojedzie;);):D Pozdro rozumiem, że po południu zakonserwujesz nartki .............tak na wszelki wypadek . :D Panowie a co za różnica ? ;-)))) Przecież polski narciarz to tak samo jak polski lotnik : ( który według słów jakiegoś wojskowego oficjela) poleci nawet na ... wrotach od stodoły, tak spragniony białego skiforumowiec śmignie nawet na ... sztachetach wyrwanych z jakiegoś "Kargulowego np." płota :-) A nóż się uda ? Zdravim :-) dajcie spokój z zimą w pażdzierniku ja mam jej dość ,wyciągi i tak nie ruszą wcześniej jak w grudniu jak będzie śnieg , A ja bym się wybrał z ogromną chęcią gdzieś na weekend :) Przynajmniej ten jeden dzień, a później mogę czekać na sezon właściwy :) według http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...=4&loc=6&cat=7 skiareal na Ramzovej jest już czynny ! O.Tisku... Tak samo jak Pec czy Harrachov... To, ze dwa wyciagi sa na zielono oznacza w tym wypadku, ze wyciagi chodza, ale nie dla narciarzy... One dla turystow pieszych sa wlaczone... Przez cale lato tak bylo... Siema ! Wcale nie liczyłem, że to już hula (to był taki rodzaj performance'u z mojej strony ;-)) Jak już to życzyłbym sobie, jakby coś popróbowali na weekend. Przed ... odwilżą :-D Zdravim :-) O.Tisk... Mysle, ze tego roku zima zaskoczyla nie tylko drogowcow ale tez wlascicieli wyciagow... Zazwyczaj wszelkie inwestycje/renowacje przeprowadza sie w pazdzierniku i listopadzie (aby szybko zaczac splacac zaciagniete kredyty)... Wtedy tez robi sie wszelkie przeglady UDT... A tu nagle sniegiem sypnelo... A do tego jakis facet sobie Prima Aprilis robi... ;) Cytat Limanowa Ski: "Pasmo Łososińskie, którego częścią jest Łysa Góra ściąga bardzo duże opady i obecnie na stoku w Limanowej jest już 40-60cm śniegu i cały czas pada, także jeżeli warunki się utrzymają to zapewne udałoby się przygotować trasę przy orczykach na weekend." Jurgów : "Zawitała zima! Pokrywa snieżna jeszcze nie pozwala na uruchomienie tras zjazdowych, jednak przygotowania do nowego sezonu zimowego trwają i są bardzo intensywne tak jak i opady śniegu w dniu dzisiejszym. " A tu info z Salmopolu : "Pozdrawiam ze Szczyrku Salmopola z Parafii Ewangelickiej z zasypanych groniczków. Jesteśmy odcięci od świata - pisze ksiądz Jan Byrt. W Beskidach nieprzejezdne są ważne drogi, w wielu domach nie ma prądu. Ksiądz Jan Byrt W Szczyrku jest prawdziwa zima Kilka miejscowości wciąż odciętych od świata po ataku zimy (15-10-09, 16:26) Autobus szkolny nie przyjechał po dzieciaki, bo rano nie dało się tutaj dojechać. PKS też do nas nie jeździ, więc dzieciaki, które uczą się w Buczkowicach czy Bielsku-Białej, dzisiaj mają przymusowy dzień wolny od zajęć szkolnych. Domy są bez elektryczności! Drogi są zablokowane, nieprzejezdne - wszystko przez łamiące się drzewa. Wczoraj widziałem pierwszych snowboardzistów jeżdżących na trasach narciarskich. W Szczyrku mamy po prostu prawdziwą zimę - napisał do nas ksiądz Jan Byrt, proboszcz szczyrkowskiej parafii ewangelicko-augsburskiej. Na Podbeskidziu są spore utrudnienia na drogach. - Intensywne opady mokrego śniegu spowodowały znaczne utrudnienia w ruchu na ulicy Wiślańskiej prowadzącej do Szczyrku. Łamiące się pod ciężarem mokrego śniegu konary drzew spadają na ulice, powodując poważne zagrożenie. Pracują tam strażacy - mówi Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji. " Nawet jakby działaly wyciągi to z dojazdem bylby problem. Cytuję za NTO: http://www.nto.pl/apps/pbcsi.dll/bil...rder=0&title=1 Monia - tak to już jest w życiu, że jeśli jedni się czymś smucą to dla innych to może być powód do niewysłowionej radości. Tak jak w tym przypadku. Dla Czechów to duży problem, a my już z Rossim się zastanawiamy, czy nie skoczyć by na Ramzovą w niedzielę i .. sorki za określenie " rozdziewiczyć" jej świeże, nienaruszone jeszcze przez nikogo w sezonie stoki naszymi nartkami. Jeśli nie będzie jeszcze normalnego otwarcia dla narciarzy - to wjedziemy kanapą jako zwykli turyści, poczym śmigniemy sobie ze szczytu po świeżym, nieubitym puchu i trasach, których nikt przed nami jeszcze nie kaleczył. Wchodzisz w ten pomysł z Nami ? :-) Zdravim :-) " rozdziewiczyć" jej świeże, nienaruszone jeszcze przez nikogo w sezonie stoki naszymi nartkami. No to się musicie sprężać bo rozdziewiczanie już się zaczęło...(fotka z wczoraj) http://www.tygodnikpodhalanski.pl/ww...t=zimasr19.jpg Jeśli nie będzie jeszcze normalnego otwarcia dla narciarzy - to wjedziemy kanapą jako zwykli turyści, poczym śmigniemy sobie ze szczytu po świeżym, nieubitym puchu i trasach, których nikt przed nami jeszcze nie kaleczył. Jarek, jeśli pojedziecie, koniecznie zabierz aparat i cyknij parę fotek na miły początek sezonu :) Pozdrawiam marioo dajcie spokój z zimą w pażdzierniku ja mam jej dość ,wyciągi i tak nie ruszą wcześniej jak w grudniu jak będzie śnieg , Czesi maja prawie ze w standardzie uruchamianie osrodkow koncem listopada. Moze przy takich warunkach da sie to sensownie przyspieszyc choc 2 - 1 tydzien. To duzo by bylo. Szczegolnie i przede wszystkim dla lokalnych ziomali. A przelozenie aktualnych warunkow pogodowych na Europe ma sie tak do nart, ze za 2-3 tygodnie na lodowcach bedzie miodzio :) mam nadzieje :rolleyes: a Słowacy ruszają ... JUTRO Váźení návątevníci, dňom 17.10.2009 opäť otvárame lyźiarsku sezónu. Je to presne o jeden mesiac skôr ako v roku 2007. Vtedy sme otvárali sezónu 17.11.2007. Pripravené sú pre vás dva vleky, H 60 a F 10.Svahy sú výborne upravené. Ak máte trochu voľného času a chuť vyskúąať prvý sneh, neváhajte a príďte medzi ná http://www.strednica.sk/ Mnie osobiście takie "wyścigi" m. ośrodkami wcale nie przeszkadzają, powiem więcej - mocno dopinguję, aby włączyły się w to i inne, pozostałe skiareały. Nie tylko z resztą w Czechach, czy na Słowacji ... Zdravim :-) mega stacja -> http://player.zloteprzeboje.tuba.fm/klasyka_rocka Na holidayinfo.cz znalazłem informację że w Ramzowej jest czynne 1.4 km z 8.7 km tras narciarskich. Ma ktoś może bardziej szczegółowe informacje na ten temat ? Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś wybiera się tam w sobotę lub niedzielę ? http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...=4&loc=6&cat=7 Oficjalnie potwierdzona informacja. Skiareał będzie działać jutro i pojutrze, czyli sob-nie 17-18.10. Cały dzień temperatura poniżej zera, więc "jesienne" śmiganie zapowiada się wyborne :-) Działać mają oba krzesła z Ramzovej na Cernavę i drugie do schroniska, czyli z Cernavy na sam szczyt Serak http://www.ejeseniky.com/pocasi-snih http://www.jeseniky.net/pocasi.php Powyżej 600 m deszcz zamienia się w śnieg, więc na Seraku śmigamy przy sypiącym JESIENNYM śnieżku !!! Zdravim :-) A klimat się podobno ociepla..... http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...=4&loc=6&cat=7 Oficjalnie potwierdzona informacja. Skiareał będzie działać jutro i pojutrze, czyli sob-nie 17-18.10. Cały dzień temperatura poniżej zera, więc "jesienne" śmiganie zapowiada się wyborne :-) Działać mają oba krzesła z Ramzovej na Cernavę i drugie do schroniska, czyli z Cernavy na sam szczyt Serak http://www.ejeseniky.com/pocasi-snih http://www.jeseniky.net/pocasi.php Powyżej 600 m deszcz zamienia się w śnieg, więc na Seraku śmigamy przy sypiącym JESIENNYM śnieżku !!! Zdravim :-) Jeśli jutro będziecie jeżdzić,to skrobnijcie coś o warunkach.Jutro nie mogę,ale w niedzielę jakby było ok pakuję nartki i na stok:):) no to śmigamy Otisku:):):) - jak to dobrze, że na stanie są jeszcze jakieś "starszaki" Fischera :) na Pradziadzie niestety ochrona środowiska http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...=3&cat=45&frm= pośmigał bym, ale nie mam z kim jechać, narty nie przygotowane i do tego stos nauki na weekend, dlatego sezon pewnie dopiero w listopadzie zacznę :P Cześć A klimat się podobno ociepla..... Ocieplenie klimatu wiąże się ze zwiększeniem opadów. Pozdro Jeśli jutro będziecie jeżdzić,to skrobnijcie coś o warunkach.Jutro nie mogę,ale w niedzielę jakby było ok pakuję nartki i na stok:):) Siema ! No chyba musisz kolego zaryzykować i jechać na "czuja" ;-), bo my śmigamy dopiero w niedzielę. Pomimo, że narty się same rwą do białego to co niektórzy nie chcą jeszcze odpuścić ostatnich zawodów Grand Prix na żużlu ;-) Ale jak się okaże to prawdą, to może nas tam "hochkarowców" być trochę ;-)))) Zdravim :-) Cześć Ocieplenie klimatu wiąże się ze zwiększeniem opadów. Pozdro A, to zależy do którego "obozu" specjalista (chodzi mi o pogodowych zawodowców) od pogody należy... ... jako pierwsze w tym sezonie październikowe stoki Seraka w Ramzovej ? (zdjęcie z 7.48 ) Jak myślicie ? Kurde - jak to brzmi ... Narty w październiku ! I to wcale nie na lodowcu !! http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...=4&loc=6&cat=7 Zdravim :-) no piknie piknie panocku.....będzie się jutro działo - oj będzie a szykuje sie co najmniej 6-cio osobowa ekipa forumowiczów ; Otisek - sprawca zamieszania powinien dostać tytuł - miksera:) no piknie piknie panocku.....będzie się jutro działo - oj będzie a szykuje sie co najmniej 6-cio osobowa ekipa forumowiczów ; Otisek - sprawca zamieszania powinien dostać tytuł - miksera:) 6 - cio osobowa ?? Z samego Bolesławca 4 sztuki jadą..;) Patrze na kamere i widze ponad 8*C oraz slonce... Oj, nie mam doswiadczenia z takim pazdziernikowym sniegiem, ale moze do jutra nie dolezec... W sumie to pod nim grunt jeszcze cieply i snieg z nim zwiazany nie jest... Moga byc na trasie spore przetarcia uniemozliwiajace jazde... A mimo to kusi... W koncu "szutrowki" mozna wziasc do bagaznika rowniez... Patrze na kamere i widze ponad 8*C oraz slonce... Oj, nie mam doswiadczenia z takim pazdziernikowym sniegiem, ale moze do jutra nie dolezec... W sumie to pod nim grunt jeszcze cieply i snieg z nim zwiazany nie jest... Moga byc na trasie spore przetarcia uniemozliwiajace jazde... A mimo to kusi... W koncu "szutrowki" mozna wziasc do bagaznika rowniez... Spoko, spoko, damy radę. Do południa temperatura stale oscyluje w okolicach zera, a nikt przeciez nie przyjeżdża katować te stoki cały dzionek. Zresztą - jak się domyślacie - z powodu pierwszych (na razie) opadów trasy z DUŻYM prawdopodobieństwem nie będą ratrakowane z powodu słabego stopnia zamarzania ziemi i tego, że opad jest pierwszy i w sumie niewielki jak na góry (choć stan klęski żywiołowej z powodu śniegu ogłoszony w tych dniach w powiecie jesenickim też swoje mówi ...) Myślę, ze jak na pierwsze spotkanie z "białym" to i tak nam starczy śmiganie od 9-ej do 12-ej, potem jakiś obiad u Pepików, luźne gadki przy stole popijane np. wodą niegazowaną i ... w drogę powrotną :-) Zdravim :-) Ślizgałem się w Hrustinie. Poezja. Ani jednego kamyczka i zrobili promocję 5 za cały dzień. Stok fajnie przygotowany. Około 14 byłem wyrypany jak koń po Wielkiej Pardubickiej. Pozdrawiam. i właśnie o to chodzi, żeby nie słuchać malkontentów, tylko "stare" nartki do boxa wrzucać i śmigać:) a co do składu to w takim razie - najmniej 8-mio osobowy:) Nie wiem, czy mi wolno zdradzać niespodzianki jakie się szykują jutro dookoła Seraka, więc powiem tylko, że szykuje się poważny desant i to wcale nie z bliska ;-)) Zdravim :-) I jak bylo w Ramzowej?? I jak bylo w Ramzowej?? Siema wszystkim ! Kto nie był niech żałuje, bo to było śmiganie na pusto !!! w niedzielę po całym areale wśród mocnego śniegu i mrozu !!!! MEGA, MEGA, MEGA !!! Więcej później, w tym foty, Żałuję i zazdroszczę. Widziałam kamerki i właśnie na takie śmiganie na pustym stoku wyglądało. W sumie to i tak - niezależnie co napiszę - to jedni uznają to za jakieś fantazje, zaś Ci, którzy byli powiedzą zaraz, że coś przekręciłem zmieniając kolejność wydarzeń, czy sytuacji. Niech więc będzie to moja luźna historyjka nt. dzisiejszego śmigania. Zaczęliśmy wcześnie, bo z Opola wystartowaliśmy ok.6.30 z Mar_czwą i Tomassonem na pokładzie, którzy po mnie i Rossiego przyjechali aż z Cz-wy. (o której wstali lepiej nie pytajcie ;-)) Pierwsze zdziwko, to pogoda - u nas typowa jesień, w Czechach natomiast od Jesenika zaczęło się robić biało na drzewach i polach, zaś sam podjazd na Przełęcz utwierdził nas w przekonaniu, że było to słuszna decyzja, bowiem jak okiem sięgnąć wszędzie leżał piękny, świeży dywan białego :-) Mało tego - jak nigdy wcześniej - kasa była już czynna po 8-ej (!!!), no i wcześniej niż wg rozkładu jazdy chodziło krzesło na Cernavę ! Więc po kupieniu skipasów (początkowo był plan kupienia tylko dopołudniowych, ale z powodu czadowych warunków - poranny mrozik + prószący śnieżek ) całodziennych za ... 350 kc :-) - śmigamy ! Góra-dół, góra-dół ... NA PUSTO. Do 10-ej obróciliśmy stok dobre parę (- naście ?)razy, naliczając może z 10 osób wszystkiego. Znudzeni tym śmiganiem bez żadnych utrudnień - postanawiamy wjechac z Cernavy pojedynczym krzesłem na sam szczyt Serak. Piękne widoki po drodze, ale i mrozik dający się we znaki w połączeniu z niskimi chmurami spowodwał, że z rozkoszą "dobiliśmy" do świetnego kamiennego schroniska na szczycie. Tam małe "co nieco" i z powrotem - piękną 3 km trasą w dół ! Początek dla ostrych "freeriderów" ;-), bo trzeba się puścic ostro na krechę, aby się nie popierać kijkami, ale dalej w dół to bajeczka ! Zero ludzi, a stoki ze świeżym śnieżkiem przygotowane ratrakami, które nawet w ciągu dnia wychylały dziuba na trasy ze swej nory ... Koło południa spotykamy kolejnych skiforumowców, którzy dobili do nas, czyli Kosmyków, Elana z Angelą, Damków, Krzysia z Ewą, paru innych jeszcze znajomków z Opola, no i ... desant warszawski w osobach : Shaaza + Nera i Ordaczek ! Dalej już razem śmigamy sobie po pustych ramzowskich stokach co rusz zaglądając na te, czy inne traski. Mała załamka - ponieważ nie udało mi się im udowodnić, ze u Pepików są kolejki do kolejki, bo po prostu ich nie było ! Ani razu. KOMPLETNIE ! A ileż można jeździć na pierwszy raz. I to w październiku ... Patologia, jakby rzekł nasz kolega z Bydzi :-D O jedzeniu w gospodzie Pod Jeleniem też nie będę wspominał, bo i tak mało kto uwierzy, że za duży i smaczny obiadek z zupką, poparty zimnym Gambrinusem można zapłacić równowartość dwóch dyszek pln-ów ! Reszta ... tu już na fotach jeszcze trochę świeżych wspominków .... Cuuuuuuuudnie! Ale Wam dobrze! Ech, a ja cały weekend pracowałem :(, ale w końcu sobie odbiję. Pozdrawiam i dzięki za foty marioo no cóż, nic dodać, nic ująć...wszystko co otisek napisał, w rzeczy samej prawdą i tylko prawdą jest....:) było Fantastycznie:)..żal dzisiaj do "reala' wracać.... Zazdrość, zazdrość i jeszcze raz zazdrość przeze mnie przemawia :) i właśnie o to chodzi, żeby nie słuchać malkontentów, tylko "stare" nartki do boxa wrzucać i śmigać:) Calkowicie sie zgadzam... ;) Cuuuuuuuudnie! Ale Wam dobrze! Zazdrość, zazdrość i jeszcze raz zazdrość przeze mnie przemawia :) Trzeba bylo brac narty i smigac na snieg, a nie przed ekranem siedziec... Witam, Dzięki O.tiskowi za super relację i ...teraz tylko pozostaje pozazdrościć wrażeń. Gratuluję takiego wypadu na "białe". Pozdrawiam. chociaż powiedzcie, że kamienie wystawały i sprzęt do serwisu ;):D:D pozdro jahu ps. fajnie, fajnie.. !! - tylko pozazdrościć.. :) chociaż powiedzcie, że kamienie wystawały i sprzęt do serwisu ;):D:D Kurde ... nie da rady, Jahu, serio ... Choćbym chciał, to by mnie Bozia pokarała :-D Ale zgadnij co jest ma moim ostatnim - z serii - zdjęciu ? ;-)) Zdravim :-) kamienie to były ale w ...Opolu. Takie warunki jak wczoraj,rzadko sie spotyka nawet w zimie...zero ludu(i lodu) just f****n' snow!! pozdrawiam Rossi Potwierdzam w całości - super wyjazd na początek sezonu. Ujeździliśmy się jak dzicy :D . O'tisku dzięki za pomysł :) ... zgadnij co jest ma moim ostatnim - z serii - zdjęciu ? ;-)) No, :p multum śniegu:D:D:D. Przy okazji widać że na Rossim nie robi to żadnego wrażenia, co innegu u mar_czwy czy Tomassona:):):). P.S. przy okazji coraz realniej wychodzi u Mnie że sezon zacznę dopiero w lutym:(. Teraz łapią Mnie byle infekcje, potem bodaj w listopadzie będę miał przeprowadzkę w firmie, jak znam życie długotrwałą, styczeń znów szpital :eek:. Łooo, matko jedyna co za sezon Mi się szykuje !!!. Dopiero na Hochku się z Wami spotkam a może się z Molkiem pogodzę to i w week majowy. Co do grudnia na Matrei to na razie jestem w 1/3 gotowy. Cóż i tak bywa. Super warunki i super foteczki! szkoda że ten weekend musiałem spędzić w pracy;) chociaż powiedzcie, że kamienie wystawały i sprzęt do serwisu ;):D:D jahu, tak jak i poprzednicy, tak i ja muszę potwierdzić, ze kamieni zero koma zero:) pod koniec dnia gdzieniegdzie przetarcia, ale można było je spokojnie bardzo szerokim łukiem omijać...ja wziąłem najstarsze narty z mojej stajni i żałowałem, bo mogłem nawet te najnowsze, jeszcze zafoliowane zabrać i tez bym im krzywdy nie zrobił...:) dzięki wszystkim za miły weekend,a otiskowi za pomysła. dechy całe nie musnięte kamieniem, żadnym. w sobote o 17 godz. z orakiem mamy jechać do kosmyków i w niedziele wrócimy do domku ale niestety zmiana planów. nie można raczej zostać bo kosmyki na nartki lecą wcześnie rano i raczej wracamy w sobote wieczorem do domu. ale po coo??? w tej jednej chwili zapada milczenie w telefonie, i pada hasło równocześnie BIERZEMY NARTY?? i bez namysłu decyzja została podjeta i w taki to oto sposób sezon narciarski rozpoczety. jeszcze raz dzięki wszystkim za spotkanko i poprosze o kolejne takie spontany. szkoda że w szerszym gronie nie dane było nam sie spotkać ale cóż nie mozna mieć wszystkiego, ale mozna poprostu to nadrobić. pozrawiam.:) Tam jest prawdziwa zima!!! super warunki do jazdy dzięki wszystkim za miło spędzony czas:D:D:D pozdrawiam grzegorz O cholewcia,ale z nas frajerzy;),ale gdybyście dali znać,że Goście będą z tak daleka to i na letnich oponach byśmy dojechali:D. Ja w Piątek miałem w domu wujka z dalekiego Elbląga i rano w sobotę byłem w bardzo dobrej dyspozycji:D,dopiero wieczorem na wrocławski browarek w Coolturce się nadawałem:). Ciekawe czy na "czeskich wysokościach "w przyszłym weeku będą warunki ? he, he, he. w tamtym roku dostałem solniczke z ramsovej z moim logo, a teraz już robia krzesła NERA na sama góre, nie wiem kto jest tym sprawca ale dziękuje. patrzcie na fotki u Ordaka tam jest większe zdjęcie i logo na krześle. No jak w przyszły tygodniu ogoda dopisze to się tam wybiore. Chciałem wczoraj ale zabrakło kompana wszyscy speniali :( Pozdrawiam Nazwa ośrodka to Bonera,ale niech ci będzie:) oj Nercia Nercia...dlaczego nie chcesz dopuścić do siebie tej prawdy, ze to nie jest krzesełko z Twoim logo lecz nr zdjęcia i podpis... - te zdjęcia są w biurze na Ramzowej i w kanjpkach na ich zapleczach, na tablicy pt "Tych gości nie obsługujemy"..zrozum i pogódź się z tym, że w rzeczywistości, to oznacza ni mniej ni więcej tylko tyle: zdjecie nr 115, gość Nera...łup fotka na tabliczkę i tyle.... Nazwa ośrodka to Bonera,ale niech ci będzie:) ja tam nie widze żadnego Boooo;):):D A rzeczywiście to z zazdrośći mi moje google zaparowały;) Nera jak nic:D szkoda że warszawa nie przypucowała się że jedzie,ale cóż....:rolleyes: O cholewcia,ale z nas frajerzy;),ale gdybyście dali znać,że Goście będą z tak daleka to i na letnich oponach byśmy dojechali:D. Oj Arturo, Arturo ... Jesteś już dorosłym chłopcem i powienieneć umieć czytać między wierszami ... A "stało wyraźnie" : Nie wiem, czy mi wolno zdradzać niespodzianki jakie się szykują jutro dookoła Seraka, więc powiem tylko, że szykuje się poważny desant i to wcale nie z bliska ;-)) A nie chciałem/ nie mogłem pisać wprost, bo by chłopaki ze Stolicy nie opędziły się od rzeszy fanek chcących dostać ich autograf, np. na nagiej piersi ;-))) Zdravim :-) wciąż nie schodzi mi banan z gęby na wspomnienie wczorajszego dnia:D troche szkoda, że nie powiedzieliście że jedziecie :( ale widocznie tak miało być a ekipa z Nysy też wczoraj zawitała w Ramzovej tylko troszke pozniej bo po 11 hah jednak jazda swietna, nikt sie nie spodziewal, ze w srodku października beda lepsze warunki niz podczas oficjalnego sezonu:D kant szedł jak burza:D:D wiekszosc osob ze zdjec kojarze i pozdrawiam:) troche szkoda, że nie powiedzieliście że jedziecie :( ale widocznie tak miało być Nie martw się-jak tylko będą warunki i otwarte wyciągi to w następny weekend (sob-niedz)meldujemy się na tym czeskim lodowcu na 100 %-bardzo chciałbym przetestować moją nogę czy nadaje się w ogóle do jazdy w tym sezonie w następny weekend (sob-niedz)meldujemy się na tym czeskim lodowcu na 100 % Czy to mamy uznać za Twój, Jureczku ciąg dalszy prima aprilisowych żartów z nart - jakie tutaj wciskamy do bólu, a moderatorzy myślą, że to wszystko prawda z tym Serakiem ? :-D Zdravim :-) Wkręt nie wkręt:):)Ale ja widzę,że niezły desant z całej Polski na Ramzową się szykuje ,jak warunki się utrzymają :):) I oby więcej takich żartów w pażdzierniku. to ja chętnie śmigne z wami, dojade gdzieś autkiem jak trzeba będzie albo zbiore z 2 - 3 os i smigne swoim autkiem. dzieki za info Jureczku Zoska Nie martw się-jak tylko będą warunki i otwarte wyciągi to w następny weekend (sob-niedz)meldujemy się na tym czeskim lodowcu na 100 %-bardzo chciałbym przetestować moją nogę czy nadaje się w ogóle do jazdy w tym sezonie he, he, he. w tamtym roku dostałem solniczke z ramsovej z moim logo, a teraz już robia krzesła NERA na sama góre, nie wiem kto jest tym sprawca ale dziękuje. patrzcie na fotki u Ordaka tam jest większe zdjęcie i logo na krześle. nie tylko na ramzowej Twoim imieniem coś nazywają. w Folgaridzie masz nawet swoją czarną trasę;) za co te uznania?:confused: Wielkie dzięki wszystkim za bardzo milą wspólnie spędzoną niedzielę... takiego spontana dawno już nie przeżyłam :) sobota godz 15 w pracy jeszcze niczego nie świadoma a o 17.00 już w aucie i w drodze ku górom :D :D :D Kosmyku dla Ciebie w szczególności ogromne podziękowania... No i jak zwykle muszę podziękować i wyróżnić również młodego Kosmyka i Angelę za mile towarzystwo podczas zjazdów. :) nie tylko na ramzowej Twoim imieniem coś nazywają. w Folgaridzie masz nawet swoją czarną trasę;) za co te uznania?:confused: dameczku dziękuje, dziękuje. poprostu znany człek ze mnie w kręgach:D wież troche świata się już zjezdziło nawet w Piotrkowie Trybunalskim byłem:D wciąż nie schodzi mi banan z gęby na wspomnienie wczorajszego dnia:D Łaaa! Tomku! widzę, że baniak masz już na listopadowe tyczki wyrychtowany! Może banan od tej gardy się zrobił, co? ;) Ja w niedzielę byłem w Limanowej na 16 rundzie GSMP ale zdecydowanie jazda była pod górkę ehehhehhe troszke Wam zazdroszczę, proszę koleżeństwa skiforumowego. Pooglądałem i lezka w oku się zakreciła - mam do Ramzau 0k. 90 km ale niestety dochodze do siebie po operacji i jestem na rehabilitacji w szpitalu. Ale już niedługo chyba stanę na nartach - zobaczymy co z tego wyjdzie.:mad: pozdrawiam dzięki Otisek i Grześ za zdjęcia - fantastyczne przeżycia i wspomnienia :D o.tisk, fantastyczne foty i fantastyczne wrażenia jak na październik. jutro wiozę narty do serwisu i już się organizuje mała ekipa na niedzielę z Wro o.tisk, fantastyczne foty i fantastyczne wrażenia jak na październik. jutro wiozę narty do serwisu i już się organizuje mała ekipa na niedzielę z Wro Sam mogłeś być ze swoimi kumplami na takich samych fotach, zamiast się bujać po Wrocku ... ;-) Zdravim :-) Aha - i taka wymyślona ad hoc nazwa " Ramsauer Gletscher" w tamtą niedzielę wcale, a wcale nie była jakimś przegięciem ... Sam mogłeś być ze swoimi kumplami na takich samych fotach, zamiast się bujać po Wrocku ... ;-) mogłem i nie mogłem :) urodziny kumpeli były w sobotę ;-) ale teraz nie odpuszczę pozdrooffka mogłem i nie mogłem :) urodziny kumpeli były w sobotę ;-) ale teraz nie odpuszczę pozdrooffka To teraz troche poczekasz niestety. Spójżcie na kamerki w Ramzowej. Myślałem że chociaż trochę białego zostało,żeby oko nacieszyć,ale wszystko z deszczem spłynęło:(:( I pomyśleć, że równo tydzień temu śmigaliśmy tam pośród bajkowo mroźnej i śnieżnej zimy ... http://www.holidayinfo.cz/zima/kamer...&gstart=0&raw= Zdravim :-) zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl