Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam. Po krótce, żeby nie pisaćeseju: 1)Czy mogę robić w innej szkole cz.I i cz. II?//zrobiłem KK w Ikaturze, ale <=8pkt. na ZR(Zawodach Regionalnych) dało mi promocję, że mam zdaną cz.I PI i nie wiem, czy mogę teraz robić cz. II w innej szkole// 2)Szukam terminu cz. II kursu na PI w najbliższej okolicy do podkarpacia (ale nie Krynica w terminie okołosylwestrowym, bo nie zalatwię już sobie spania), może byc zakopane lub jakikolwiek region Polski w obrębie 200km[do naciągania] od Krosna, ale chciałbym przez tydzień na w/w kursie zmieścićsię w kwocie 300zł za karnety(nie 300zł dziennei, tylko 300zł na te 6dni) 3)Jaką szkołe polecacie i gdzie (na jakim stoku), bo nie chcęprzykładowo robić na takim Kasprowym (o ile słyszałem 7zł za przejazd, dlatego). 4)Wolałbym aby to było ciche miejsce jak Krynica, a nie rozpowszechnione na świecie Zakopane. 5)Termin jaki mnie interesuje to od 28.12.2009 (minimalny termin początkowy) do ok. połowy stycznia(maksymalny termin zakonczeniowy). Tutaj jest spis kursów w tym terminie, jednak nie wiem w jakich ośrodkach szkoły przeprowadzają kurs oraz jakie tam są opłaty Wszystkim, którzy zechca się pomóc będę wdzięczny, a jeżeli byłoby to w okolicy terminu zawodów skiforum 2010(o ile takie będą) i w tym samym ośrodku lub okolicy to zobowiązuję sie zawitać. Witam. Po krótce, żeby nie pisaćeseju: 1)Czy mogę robić w innej szkole cz.I i cz. II?//zrobiłem KK w Ikaturze, ale <=8pkt. na ZR(Zawodach Regionalnych) dało mi promocję, że mam zdaną cz.I PI i nie wiem, czy mogę teraz robić cz. II w innej szkole// . Generalnie nie ma czegoś takiego jak I i II część kursu PI. Jest jeden kurs który trwa dwa tygodnie. czasami dzieli się go na dwie części ze względów logistycznych. Czy możesz to zrobić w tydzień w innej szkole ? musisz się dogadać najlepiej z prowadzącym IW. Widziałem, że jak ktoś był dobry to robił w takim jednym dwutygodniowym kursie KK i PI. Zazwyczaj takich kursów nie robi się na Kasprowym (może jakiś pojedynczy wypad) bo prawie połowa czasu to jest obijnie się na tyczkach, a na Kasprowym to się nikomu nie opłaca (wynajmować stoku) Najczęściej robi się to na jakiś spokojnych stokach. PTAK zazwyczaj robi w Białce lub Bukowinie a tyczki w Nowym Targu, LIDER Myślenice/Nowy Targ, Harenda czyli Berezik na Harendzie. :):) Dzięki za info, wolę nie tłumaczyc, dlaczego szukam tylko IIcz., bo nei o to chodzi w temacie. Chodzi mi o to, żę szukam kursu aby odbył sięjak najwcześniej najkorzystniej to termin 2.01.10 -8.01.10 ale konieczne czego szukam jest to, aby stok nie był zbyt drogi. Co myślicie o takim stoku (Harenda Zakopane)? <<Szkoła która prowadzi tam kursy>>,; znacie jakies opinie na temat tej szkoły? Powtórzę: 1)Szukam kursu najlepiej w terminie początkiem stycznia(IIcz.) który organizowany jest w niedrogim ośrodku i w takiej szkole, która zechce mnie wziąć jedynie na IIcz. Pomożęcie :)? - Kurs robi się zwykle w jednym czasie w 2 tyg. jednak: PI dzieli się na 2 cz. cz. 1 -teoria -jazda techniczna Uzyskane przeszkolenie jest ważne 2 lata cz. 2 -teoria -sprawdzian sportowy -instruowanie Uzyskane przeszkolenie jest ważne 2 lata Takie informacje są w Indeksie szkoleń w sportach śnieżnych który otrzymuje się po zrobieniu któregoś z kursów. Z tego co się orientuje nie można robić 2 cz. w 2 innych szkołach jest tak napisane w tegorocznym "Informatorze Przedsezonowym" wcześniej chyba też tak było. Są tam także dokładne daty kursów jeśli robiłeś PI powinieneś dostać taki Informator pocztą. Informacje na temat terminów kursów można także znaleźć na www.sitn.pl Pozdrawiam :) Ja tylko dodam że Informator jest już dostępny w biurze SITNu + na stronie do pobrania (A dziś otrzymałem go pocztą ;)) a ogólnie tylko dodam ze zazwyczaj dana szkoła narciarska robi taki kurs nieco szybciej niż w 2 tygodnie (niecale 12 dni). Pozdr. czytajcie ze zrozumieniem. Konkretnie to mi chodzi, o to, żeby IIcz. tego kursu (t.j. PI) była organizowana...(już to pisałem w postach wcześniej). To czy można robić w dwóch różnych szkołąch, jest chyba indywidualną kwestią, jeżęli szkołą zgodzi się, że zrobię u niech drugą cz., ale pierwszą zrobiłem gdzie indziej, to tak może być. Przypomne: Chodzi mi o to co we wcześniejszym moim poście (nie pierwszym, tylko drugim), a szczególnie podkreślając ceny i terminy. A dowiadywałeś się o stacje Bieszczadzkie np .w Ustrzykach ,Lesku ,czy Baligrodzie tak strzelam bo sam nie wiem Tez przyszedl mi w tym tyogdniu informator, napisane jest, nawet podkreslone " Obie części kursu muszą odbyć się w jednej szkole" Troche to komplikowanie ludziom zycia, ale pewnie tak tylko oficjalnie ;) Dzwon pytaj po szkolach, okresl swoje polozenie i czas jakim dysponujesz, tak sie najpredzej dowiesz czegos konkretnego... Obok dat jest odnosnik do szkol, a tam link do ich no i zazwyczaj informacje co do cen :) A dowiadywałeś się o stacje Bieszczadzkie np .w Ustrzykach ,Lesku ,czy Baligrodzie tak strzelam bo sam nie wiem Na stronie sitn-u po wybraniu szkolenia na PI , terminu jako całego sezonu i miejsca bieszczady nei ma żdnych pozycji niestety. Co do tego, zę ma być w dwóch szkołach, to wielkie dzięki za info, a co do informatora, to co robicie, że wam przyszedl, a mi nie? Płaciliście cos za to? Wiem, zę sam jest darmowy, ale za wysyłkę lub cos? sencei zasmuce się ;] ja też jestem z krosna , mój kolega chciał robić ten kurs i przez rok szukał miejsca i nie znalazł... Heh. Mi przyszedł zapewne dlatego bo jestem w ich bazie danych. (Tzn i PI). I zapewne dlatego wysłali za darmo. :D Witam. Po krótce, żeby nie pisaćeseju: 1)Czy mogę robić w innej szkole cz.I i cz. II?//zrobiłem KK w Ikaturze, ale <=8pkt. na ZR(Zawodach Regionalnych) dało mi promocję, że mam zdaną cz.I PI i nie wiem, czy mogę teraz robić cz. II w innej szkole// 2)Szukam terminu cz. II kursu na PI w najbliższej okolicy do podkarpacia (ale nie Krynica w terminie okołosylwestrowym, bo nie zalatwię już sobie spania), może byc zakopane lub jakikolwiek region Polski w obrębie 200km[do naciągania] od Krosna, ale chciałbym przez tydzień na w/w kursie zmieścićsię w kwocie 300zł za karnety(nie 300zł dziennei, tylko 300zł na te 6dni) 3)Jaką szkołe polecacie i gdzie (na jakim stoku), bo nie chcęprzykładowo robić na takim Kasprowym (o ile słyszałem 7zł za przejazd, dlatego). 4)Wolałbym aby to było ciche miejsce jak Krynica, a nie rozpowszechnione na świecie Zakopane. 5)Termin jaki mnie interesuje to od 28.12.2009 (minimalny termin początkowy) do ok. połowy stycznia(maksymalny termin zakonczeniowy). Tutaj jest spis kursów w tym terminie, jednak nie wiem w jakich ośrodkach szkoły przeprowadzają kurs oraz jakie tam są opłaty Wszystkim, którzy zechca się pomóc będę wdzięczny, a jeżeli byłoby to w okolicy terminu zawodów skiforum 2010(o ile takie będą) i w tym samym ośrodku lub okolicy to zobowiązuję sie zawitać. Zadzwoń sobie do Marka Majerczyka 601 452 345 (Szkoła Rysy Sport w Bukowinie Tatrzańskiej). Bardzo dobrze prowadzi kursu kadrowe. Jak nie będzie miał miejsca to w drugiej kolejności polecam szkołę Fun Ski (Białka Kaniówka - Małe Ciche; kursy prowadzi Piotr Stawarz). Powodzenia, Wojtek Zadzwoń sobie do Marka Majerczyka 601 452 345 (Szkoła Rysy Sport w Bukowinie Tatrzańskiej). Bardzo dobrze prowadzi kursu kadrowe. Jak nie będzie miał miejsca to w drugiej kolejności polecam szkołę Fun Ski (Białka Kaniówka - Małe Ciche; kursy prowadzi Piotr Stawarz). Powodzenia, Wojtek interesująca propozycja, jak mozesz to poproszę cennik stoków na ktorytch odbywająsie zajęcia w napisanych przez ciebei szkołach. Czy można robić IIcz. w innej skzole niz I ? Praktyka, a teoria.... wyżej kolega napisał, żę zdecydowanie nie, ale jak jest w praktyce? Rzeczywiście w Informatorze przedsezonowym zarówno tegorocznym jak i zeszłorocznym jest napisane Informator jest bezpłatny i bezpłatnie rozsyłany przez SITN do wszystkich swoich członków. Być może zawaliła Poczta Polska, a jak wiemy nie jest to instytucja idealna :rolleyes: jeśli mogę się podłączyć pod temat to chciałbym zapytać czy można najpierw zrobić cz II a później dopiero cz I? W sumie nie słyszałem jeszcze o takim pomyśle ale myślę że chyba raczej nie, wydaje mi się ze to jest specjalnie tak ustalone żeby najpierw zaliczyć teorie i jazdę techniczną, ponieważ to jest bardzo ważne a dopiero potem dają możliwość pokazanie się w sprawdzianie sportowym i instruowaniu . Z jednej strony wydaje mi się, że masz rację a z drugiej... tak czy siak obie się kończą egzaminem i tak czy siak oba trzeba zdać. No ale jeśli są bardzo ściśle ze sobą powiązane to dla własnego dobra ( żeby zdać) trzebaby robić po kolei... interesująca propozycja, jak mozesz to poproszę cennik stoków na ktorytch odbywająsie zajęcia w napisanych przez ciebei szkołach. Czy można robić IIcz. w innej skzole niz I ? Praktyka, a teoria.... wyżej kolega napisał, żę zdecydowanie nie, ale jak jest w praktyce? W praktyce i w teorii jest tak, że jak masz zrobioną część kwalifikacyjną i zaliczone zawody regionalne to kurs na pomocnika nocnika (PIN PZN) robi się jednym ciągiem. Po kursie masz egzamin wewnętrzny, a po nim jak instruktor zaliczy Ci kurs idziesz na egzamin regionalny. Jak go zdasz jesteś tymże pomocnikiem bez żadnych uprawnień do szkolenia (bez względu na to czy szkolenie jest w szkole narciarskiej czy na własną rękę). Już Ci to kolego ktoś tutaj opisywał dość dokładnie.:) Prowadzący kurs może Ci pójść na rękę i część robisz u niego , a za jakiś czas dorabiasz resztę, ale raczej w dwóch różnych szkołach to nikt Ci tak na rękę nie pójdzie.:D W końcu szkoły konkurują ze sobą jakby nie było.:) Jeśli chodzi o ceny za wjazdy wyciągami to wysil trochę kolego swoją mózgownicę i znajdź sobie w internecie.:) Nie bądź już taki leniwy. Za chwilę każesz komuś iść za siebie na kurs, bo Tobie się nie chce. :D:D:D (ci co czytali ze zrozumieniem moje wcześniejsze posty tą część mogą sobie odpuścić) CZĘŚĆ1: kolego karat. Widzę, że albo nie znasz nowych kryteriów ustanowionych w sezonie 07/08, albowiem zamiast KK i ZR na 6-7,5pkt można pojechać ZR na 8 lub więćej pkt i otrzymuje sięto samo (jest się przygotowanym i mozna przystąpic do kursu na pomocnika instruktora). W związku z powyższym, to że bylem na KK i zdałem tam egzamin, oraz pojechałem na 8 lub więcej w ZR oraz promocja ze strony szkoły narciarskiej (nazwa nieważna) zostało mi wpisane do indeksu Pomocnik Instruktora cz.I, w związku z czym szukam jedynie kursu na cz.II, a że najlepsze terminy w tej samej szkole mi nie wypadają, a w innych są dogodniejsze, więc szukam w innych. CZĘŚĆII: Czy gdyby szkoła w której zrobiłem cz.I się zgodziła, abym robił w innej skzole, oraz tamta inna szkoła by mnie zechciałą przyjąc na samo cz.II, to mogę próbowaćzałatwić to w sitn-ie? PI dzieli się na 2 cz. cz. 1 -teoria -jazda techniczna Uzyskane przeszkolenie jest ważne 2 lata cz. 2 -teoria -sprawdzian sportowy -instruowanie Uzyskane przeszkolenie jest ważne 2 lata Takie informacje są w Indeksie szkoleń w sportach śnieżnych który otrzymuje się po zrobieniu któregoś z kursów. Z tego co się orientuje nie można robić 2 cz. w 2 innych szkołach jest tak napisane w tegorocznym "Informatorze Przedsezonowym" wcześniej chyba też tak było. Są tam także dokładne daty kursów jeśli robiłeś PI powinieneś dostać taki Informator pocztą. Informacje na temat terminów kursów można także znaleźć na www.sitn.pl Pozdrawiam :) Faktycznie tak jest. Kilka lat temu była to jedna część z jedną stroną i wynikami z jazdy sportowej, teori, jazdy technicznej i instruowania. :) (ci co czytali ze zrozumieniem moje wcześniejsze posty tą część mogą sobie odpuścić) CZĘŚĆ1: kolego karat. Widzę, że albo nie znasz nowych kryteriów ustanowionych w sezonie 07/08, albowiem zamiast KK i ZR na 6-7,5pkt można pojechać ZR na 8 lub więćej pkt i otrzymuje sięto samo (jest się przygotowanym i mozna przystąpic do kursu na pomocnika instruktora). W związku z powyższym, to że bylem na KK i zdałem tam egzamin, oraz pojechałem na 8 lub więcej w ZR oraz promocja ze strony szkoły narciarskiej (nazwa nieważna) zostało mi wpisane do indeksu Pomocnik Instruktora cz.I, w związku z czym szukam jedynie kursu na cz.II, a że najlepsze terminy w tej samej szkole mi nie wypadają, a w innych są dogodniejsze, więc szukam w innych. CZĘŚĆII: Czy gdyby szkoła w której zrobiłem cz.I się zgodziła, abym robił w innej skzole, oraz tamta inna szkoła by mnie zechciałą przyjąc na samo cz.II, to mogę próbowaćzałatwić to w sitn-ie? Myślę, że większość szkół narciarskich zgodzi się na zrobienie przez Ciebie tylko drugiej części kursu. W związku z tym, że SITN wymaga robienia całości kursu w jednej szkole, należy spróbować poprosić o dyspensę od tego przepisu. Myślę, że używając rozsądnych argumentów nie będzie problemu z pozytywnym rozpatrzeniem :) Też myślałem poważnie o zrobieniu z siebie instruktora, ale czytając na stronie PZN ilość stopni i kursów tygodniowych do zrobienia, by mieć ten tytuł instruktora... stwierdzam, że nie mam czasu ani chęci się w to bawić :D Jest jakaś organizacja wydająca uprawnienia instruktora z mniejszymi wymaganiami? :rolleyes: MSiT i jeżeli ci zależy na tym by być instruktorem jak najszybciej to jest to najlepszy(t.j. najtańszy) wybór. Nie ma tylu kombinacji, a mozęsz zrobić sobie tego instruktora MSiT, następnie ER i później iść na instruktora PZN jakbyś miał kiedyś większe ambicje. Też myślałem poważnie o zrobieniu z siebie instruktora, ale czytając na stronie PZN ilość stopni i kursów tygodniowych do zrobienia, by mieć ten tytuł instruktora... stwierdzam, że nie mam czasu ani chęci się w to bawić :D Jest jakaś organizacja wydająca uprawnienia instruktora z mniejszymi wymaganiami? :rolleyes: Niestety tak, niestety z mniejszymi wymaganiami. Prawie rozdają uprawnienia. Zaczynasz jazdę od zera. Po tygodniu na kurs i po kolejnym tygodniu masz dożywotnie państwowe papiery instruktora narciarstwa zjazdowego. Dobrze jak kurs prowadzi osoba potrafiąca dobrze jeździć na nartach i potrafiąca uczyć tej zabawy.:( Też myślałem poważnie o zrobieniu z siebie instruktora, ale czytając na stronie PZN ilość stopni i kursów tygodniowych do zrobienia, by mieć ten tytuł instruktora... stwierdzam, że nie mam czasu ani chęci się w to bawić :D Jest jakaś organizacja wydająca uprawnienia instruktora z mniejszymi wymaganiami? :rolleyes: Ale faktycznie może to zniechęcić bo ciężko znaleźć tyle wolnego czasu... chęci są owszem ale czas? czytajcie ze zrozumieniem. Konkretnie to mi chodzi, o to, żeby IIcz. tego kursu (t.j. PI) była organizowana...(już to pisałem w postach wcześniej). To czy można robić w dwóch różnych szkołąch, jest chyba indywidualną kwestią, jeżęli szkołą zgodzi się, że zrobię u niech drugą cz., ale pierwszą zrobiłem gdzie indziej, to tak może być. Przypomne: Chodzi mi o to co we wcześniejszym moim poście (nie pierwszym, tylko drugim), a szczególnie podkreślając ceny i terminy. Kurs na PI musi odbyc sie w jednej i tej samej szkole, jak zacząłeś w IKATUR to tam tez zakoncz, mozesz jechac w miedzy czasie gdzie chcesz ale wpis o ukonczeniu kursku na pomocnika musi byc TYLKO od szkoly gdzie zaczales. Ministerstwo Sportu także jest upoważnione do wydania uprawnienia instruktora? Jestem zainteresowany... :D ...wszedłem na stronę MSiT'u (http://msport.gov.pl) i nic nie znalazłem na ten temat... ktoś mnie oświeci? :) jak chcecie się zalogować tutaj: http://www.sitn.pl/?pg=baza to co następuje u was po zalogowaniu? Ministerstwo Sportu także jest upoważnione do wydania uprawnienia instruktora? Jestem zainteresowany... :D ...wszedłem na stronę MSiT'u (http://msport.gov.pl) i nic nie znalazłem na ten temat... ktoś mnie oświeci? :) będziesz instruktorem rekreacji tylko najpierw musisz mature zrobić :D Ale faktycznie może to zniechęcić bo ciężko znaleźć tyle wolnego czasu... chęci są owszem ale czas? Rzeczywiście zdobycie papierów SITN'owskich wymaga czasu i duużego zaangażowania... Ale jest oczywiście druga strona medalu. Jeśli chce się posiadać dokument potwierdzający kwalifikacje zawodowe instruktora narciarstwa, to powinno się być doświadczonym narciarzem nie tylko potrafiącym zjeżdżać z każdej górki, ale potrafiącym prawidłowo i nieprawidłowo pokazać wszystkie rodzaje skrętu. Powinien mieć wiedzę o sprzęcie, historii, metodyce, bezpieczeństwie... Niestety tego nie da się wyuczyć w ciągu tygodnia czy dwóch... Powiem więcej... nawet niektóre osoby na ostatniej części CKI nie są w stanie wykazać się taką wiedzą i umiejętnościami... Traktujmy posiadanie uprawnień instruktora jako zawód - wyuczony zawód, który może przynosić korzyści... Ale jest oczywiście druga strona medalu. Jeśli chce się posiadać dokument potwierdzający kwalifikacje zawodowe instruktora narciarstwa, to powinno się być doświadczonym narciarzem nie tylko potrafiącym zjeżdżać z każdej górki, ale potrafiącym prawidłowo i nieprawidłowo pokazać wszystkie rodzaje skrętu. Powinien mieć wiedzę o sprzęcie, historii, metodyce, bezpieczeństwie... Niestety tego nie da się wyuczyć w ciągu tygodnia czy dwóch --------------------- to jest w ogóle skandal, że się niedorostków dopuszcza do wykonywania odpowiedzialnego zawodu... I ten język - ci co umieja czytac ze zrozumieniem.. Nie rozumiesz - chcę, chcę.. i 300 zł na wyciągi na tydzień i czy mozna II część tam a nie tu... I ten człowiek chce byc instruktorem??? Traktuje kursy jak uciążliwość do odhaczenia// Smutne. mam nadzieję, ze nigdy się na niego nie natknę... a pzn powinien zaostrzyć kryteria przyjmowania ludzi na kursy Może ceną? jakby jeden z drugim chłopaczek musiał zapłacic np 2000 eur to by się zastanowili chwilę, a najwazniejsze SZANOWALI wiedzę Może.. al Niestety tak, niestety z mniejszymi wymaganiami. Prawie rozdają uprawnienia. Zaczynasz jazdę od zera. Po tygodniu na kurs i po kolejnym tygodniu masz dożywotnie państwowe papiery instruktora narciarstwa zjazdowego. Dobrze jak kurs prowadzi osoba potrafiąca dobrze jeździć na nartach i potrafiąca uczyć tej zabawy.:( Z tym prawie rozdawaniem uprawnień to kolega trochę przesadził. I po co ten tekst? Ja wiem, że od lat trwa wzajemna niechęć? instruktorska (na szczęście tylko niektórzy tak mają). Kursy prowadzą często ludzie, którzy brali udział w przygotowywaniu m.in. płytek sprzedawanych przez SITN! )osobiście znam co najmniej dwóch takich) Pisałem wielokrotnie: moim zdaniem rzeczywiście na ogół ludzie po PZN lepiej technicznie jeżdżą na nartach, ale już niekoniecznie lepiej uczą (zwłaszcza dzieci - tu absolwenci kierunku AWF mają zdecydowanie lepsze przygotowanie pedagogiczne - czy się to komuś podoba czy nie. Oczywiście, zdarzają się wyjątki, ale to tylko potwierdza regułę). Większość uczących się jest na poziomie bardzo początkowym, tutaj rodzaj posiadanych uprawnień ma mniejsze znaczenie - co innego przy podnoszeniu kwalifikacji, czy szkoleniu wyczynowym (jazda amatorska na tyczkach). Swoje dziecko (gdybym nie umiał nauczyć skutecznie sam) chętniej oddałbym instruktorce po AWF. Troszku mylisz pojęcia, kursy instr.rekreacji nie muszą miec nic wspolnego z Awf, mogą je organizować "instytucje" mające zezwolenie ministerstwa, np. tkkf itp. Przyszli instruktorzy nie muszą więc miec za sobą studiów Awf, może to byc ktokolwiek z ulicy. I zgadzam sie z Karatem niestety, ze niejednokrotnie uprawnienia sa rozdawane osobom bez kwalifikacji( czesto mam mozliwosc obserwowania takich kursów) , które mają problemy z wykonaniem podstawowych ewolucji, a słysząc hasło "luki płużne" wertują nerwowo podręcznik- zeby bylo smieszniej oczywiscie podrecznik SITNu:) Zeby nie bylo, ze tylko atakuje, na pewno nie jest to regułą i znam wielu instr. rekreacji, którzy są swietnymu narciarzami i instruktorami. Pzdr Nie napisałem, że tylko AWF robią te kursy, ale w takim miałem przyjemność uczestniczyć. I wiesz co - wiem, że to nie reguła, ale podczas sprawdzianu umiejętności przed kursem odpadł jeden kandydat, który był po KK z jakiejś szkółki zatwierdzonej przez SITN - był za słaby technicznie. Wszystko zależy od prowadzących, a nie od systemu szkolenia. Na kursach PZN jest dużo "obijania" się o tyczki - czy to naprawdę aż takie ważne w szkoleniu początkujących?? a może chodzi o coś innego....... ? Póki co wg mnie najbardziej ceniony i poważany jest Instruktor PZN. Co do reszty to zależy.... zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl