zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pllalalu.xlx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
wlasnie przeczytalem na innym forum posty odnosnie pewnych ludzi w wierchomli a konkretnie chodzi o p.R. wierchomla 126 chodzi o to ze rezerwuje sie miejsce telefonicznie -wysyla sie zaliczke w moim przypadku 100zl-i ponoc sie zajezdza a tam ci mowia ze nie ma miejsc i nie chca zwrocic kasy!!!! czy ktos cos wie na ten temat??? bo ja z grupa znajomych wyslalismy kase (razem 800zl-8 osob) i wybieramy sie tam na sylwestra ktos cos wie o p.R. w ierchomli 126?????
Jesli moge cos doradzic, to zazadaj przeslanie potwierdzenia wplaty, do sylwestra jeszcze troche czasu, wiec zdazysz jeszcze to zalatwic. Przynajmniej bedziesz mial jakas podkladke ze wplaciles.
wiesz ja mam swoj kwit z poczty jestem ciekaw co z tego wyniknie czy potwierdza sie moje obawy? bo jezeli tak nie chce byc na miejscu tych gorali:))jedziemy tam spora grupka-wszyscy jestesmy wielkimi milosnikami bialego szalenstwa-ale jak po 600km jazdy okaze sie ze ktos chce nas oszukac to naprawde nie wiem co bedzie:))
Wiesz, jakby nie bylo to sprawe wygrasz, tylko po co niepotrzebne nerwy i stresy. Ale miejmy nadzieje ze wszystko bedzie ok:) A swoja droga to jest to jakis pensjonat, kwatery prywatne czy co?
wiesz ja znalezlem w necie kilkanascie numerow kwater prywatnych(ktore maja zarejestrowana dzialalnosc) ale po obdzwonieniu ich wszystkich okazalo sie ze nie maja wolnych miejsc, wiec bralem od tych ludzi inne namiary i tak dzwonilem az znalazlem:) wiesz i to jest prywatna kwatera wszystko bylo spoko dopoki moj kumpel nie przeslal mi linka z innego forum(a tam artykul o ludziach u ktorych ja wynajmowac bede kwatery:0) i wez badz zdrowy:)))hehe wiesz my jedziemy tam w 8 osob(4 pary) i my faceci sie tak tym nie przejmujemy ale jak kobity sie o tym dowiedzialy to odrazu panika!! i mi sie wydaje ze sie wszustko okaze na miejscu
No to sprawa jest prosta, gdyby byly jakies problemy to po prostu postrasz ich ze zglosisz ze prowadza nielegalna dzialalnosc gospodarcza, efekt 100%:)
to jest link tego forum co do tej sprawy http://narty.onet.pl/1,27,8,9548084,...8,0,forum.html niektore opowiesci sa zabawne
No coz sadzac po opiniach z tego forum to jakas smierdzaca sprawa, ale nie przejmuj sie na zapas. Tak jak juz pisalem wczesniej, gdyby bylo cos nie tak to musisz twardo postawic sprawe i troche ich potraszyc, od razu beda z toba inaczej rozmawiac, tym bardziej jak nie maja tych noclegow zgloszonych to beda sie bac.
Nie warto popsuc sobie wakacji, poproś o potwierdzenie pisemne, a tymczasem szukaj niezobowiazujaco innego miejsca. Ja bym nie jechała w ciemno po takich ostrzezeniach, bo sprawa faktycznie nieciekawa. Zainteresował mnie jeden z wpisów na tamtym forum, ze facet wyciagnal odznake komendy stołecznej (no i znowu cwany warszawiak?:eek: ) Może to jaja i nie znam się na tym typie humoru, ale oczekiwałabym jakiegos ciągu dalszego, a nie że pokój się wtedy znalazł i jest cacy.
tylko teraz znalazlem ta kwatere na necie:) http://www.beskidsadecki.turist.pl/wierchomla126/ i jak patrze na te fotki i czytam to co jest tam napisane to nie wierze ze ci ludzie sa zdolni do takich rzeczy:) moze byc tez tak ze tamten temat zapoczatkowal poprostu jakis wrog p.R. i tak ich zbesztali!!:) roznie moglo byc a ja sie chyba o tym przekonam na miejscu(kwit przelewu zaliczki mam wiec powinni byc oki:)
i mnie ten post z "odznaka" tez troche zaciekawil , bo jak pozniej mozna mieszkac z tymi ludzmi pod jednym dachem-jakos w to nie wierze:P
A nie możesz zadzwonić i potwierdzić telefonicznie, czy pieniądze dotarły i czy potwierdzają rezerwację? A potem na tydzień przed wyjazdem jeszcze jeden telefon z potwierdzeniem, że przyjeżdźacie i żeby szykowali miejsce. Po pierwsze będziesz słyszał czy może coś kręcą, a po drugie właściciele pensjonatu będą mieli świadomość że napewno przyjedzie ekipa, z którą mogą mieć problem jeśli zrobią jakiś "przekręt".
Pozdrawiam, Paweł
W każdym razie przezorność nie zaszkodzi. Tak jak radzą poprzednicy poproś o potwierdzenie wpłaty mailem i zadzwoń jeszcze przed sylwkiem żeby potwierdzić.
I jak wrócisz to oczywiście napisz jak było z tą sprawą. Powodzenia ;)
Z tymi telefonami to dobre rozwjązanie:)
wiecie dzwonilem do nich po trzech dniach od wyslania kasy-kobieta powiedziala ze pieniadze jeszcze nie dotarly:)ale to bardzo mozliwe bo to poszlo przekazem pocztowym wiec zadzwonie tam jesszce w srodku tygodnia i sie okaze:) a jak mi powie ze nie doszlo to pojde na poczte i zapytam czy moga mi powiedziec czy pieniadze zostaly doreczone czy nie?chyba mam do tego jakies prawo nie?
wiecie dzwonilem do nich po trzech dniach od wyslania kasy-kobieta powiedziala ze pieniadze jeszcze nie dotarly:)ale to bardzo mozliwe bo to poszlo przekazem pocztowym wiec zadzwonie tam jesszce w srodku tygodnia i sie okaze:) a jak mi powie ze nie doszlo to pojde na poczte i zapytam czy moga mi powiedziec czy pieniadze zostaly doreczone czy nie?chyba mam do tego jakies prawo nie?
Kasa idzie dłużej,zadzwoń później i daj nam znać co jest grane:)
heh na odwrocie napisalem 2pokoje 4 os. i date od kiedy i do kiedy siedzimy zreszta ta kobieta sama sobie tak zazyczyla ! NIECH NIE PROBUJA ROBIC STUDENTOW AWF W WALA:):cool: HHEEHE
Poczta oczywiście udzieli Ci informacji o dostarczeniu lub niedostarczeniu przekazu. Jednak powinieneś zażądać potwierdzenia dokonanej rezerwacji (najlepiej w formie pisemnej). Co prawda przyjęta tu forma zawarcia umowy - a raczej przyrzeczenie jej zawarcia - jest dopuszczalna przez kc (forma ustna) jednakże znając polskie realia – papier jest zawsze papierem. Możesz to zrobić tak, że wyślesz im kopię dokonanego przelewu z dopiskiem, iż żądasz pisemnego potwierdzenia dokonania rezerwacji. Dobrze zrobiłeś dokładnie opisując na wpłacie powód jej dokonania - to bardzo ważne. Z tego, co pisałeś w rozmowie telefonicznej uzależniono realizację wynajęcia kwatery od dokonania wpłaty pieniędzy. Tak, więc wpłaciłeś zadatek a nie zaliczkę. Terminologia jest tu o tyle ważna, że w przypadku zadatku możesz (w przypadku nie wykonania umowy przez wykonawcę) żądać zwrotu zadatku w podwójnej wysokości.
Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie ok. i spędzisz wraz z przyjaciółmi mile czas szalejąc na nartach.
heh ja jestem czlowiek tego typu ze jak okaze sie na miejscu ze cos kreca to moge stracic zdrowy rozsadek i moge jakas glupote zrobic:) ale w duchu mysle ze bedzie dobrze:)
heh ja jestem czlowiek tego typu ze jak okaze sie na miejscu ze cos kreca to moge stracic zdrowy rozsadek i moge jakas glupote zrobic:)
to najgorsze co możesz zrobić. To Ty trzymasz ASy. spokój, spokój i jeszcze raz spokój. Ktoś wcześniej dobrze radził byś niezaleznie od wszystkiego rozejrzał się za inna kwaterą (tak na wszelki wypadek) - skorzystaj z tej rady. Szkoda marnować wyjazd przez jakiegoś nieuczciwego człowieczka. Miłego wypoczynku. pozdrawiam
Jak ten gosc(wlasciciel) czytal twoje posty ,to od dzisiaj wietrzy Ci pokoj i przywita Cie chlebem i sola :)
Myślę, że również szuka nr telefonu do najbliższej kwiaciarni a gaździna zastanawia się nad jakąś małą orkiestrą z tamtejszego OSP.:D
Jak tam Bystry było ? Nie czytałem tego wątku wcześniej, a moge podpowiedzieć sprawdzone adresy w Wierchomli: Wierchomla 50 fajne pokoje z łazienkami w drewnie po 25-30 zł i w domu obok takiesobie obiadki po 13 zł i sklep spożywczy (0184468211)
Jak chcecie full wypas to Żegiestów 111A p. Basia Skalniak - super kwatera super sympatyczni (troszkę kosztuje ale z full jedzeniem -3 posiłki), dalej ale bardzo OK, byliśmy teraz na Sylwestra i jesteśmy bardzo zadowoleni. 0184717138 Jak jesteś zapaleńcem to pewnie jeździliśmy razem w sylwestrową noc :)
heh moje obawy sie nie sprawdzily:) kwatery byly spoko , wlasciciele tez:)) a w noc sylwestrowa nie jezdzilem tylko tanczylem w srodkowej czesci stoku:)) na sylwestra pojezdzilem sobie do 17 a pozniej przyjechalem juz bez sprzetu zeby sobie troche popic i poispiewac:))
Jam mam taki stary sposób na sprawdzenie nowej kwatery.Mówię żonce,że np. w tym roku moglibyśmy pojechać do " X " bo słyszałem,że jest tam fajnie.Ale żebyś była zadowolona to ja się "poświęcę" ,pojadę tam i osobiście coś zarezerwuję.To samo czyni mój kolega.Jedziemy na weekend szukać kwatery w piątek, w sobotę już jest po rezerwacji a w niedzielę lub poniedziałek wracamy do domu jeszcze z lekkim kacem :D
Mieszkam niedaleko Wierchomli, (Krynica-Zdrój) i mogę przedstawić tą sytuację w innym świetle, po pierwsze mieszkają tam raczej dobrzy i uczciwi ludzie, wiec powoływanie sie na niepewne źródła nie jest dobre, po drugie jeżeli miałaby miejsce już taka sytuacja to spowodowana raczej tym ,że "kto da wiecej wygrywa" w zimie jest napięta sytuacja, noclegów brakuje i ceny szybują ;) wiec różnie to bywa, w jednym mogę pomóc, jeżeli coś pojdzie nie tak, odgrzeb moje gg i się odezwij napewno pomogę, i pamiętaj z góralami sie nie zadziera
pzdr
Jasne, to co piszesz wyżej, ale...
...pamiętaj z góralami sie nie zadziera
Czyli co? Jak wszystkie cepry 'zadrą' to będziecie sobie sami wynajmowali kwatery? Owszem, można, tylko trochę nieekonomicznie :p
BTW Lubię górali, ale...
Krynica to zupełnie co innego . Wychodzę biorę taryfę i jadę na narty albo w jedno albo w drugie miejsce(Słotwiny,Jaworzyna). I mogę mieszkać nawet "w bocznej uliczce". A Wierchomla ma taki układ jak ma ,więc jak mam mieszkać "na drodze" dojazdowej i codziennie "odpalać" samochód ,żeby te 2 km podjechać albo dymać piechotą to dzięki (tylko nie pisz ,że skibus) ta sytuacja + zero infrastruktury "pozanarciarskiej" powinno spowodować ustawienie cen na normalnym poziomie.
Jeżeli wszystko jest źle i nie tak to zawsze możecie pojechać w idealne Alpy, co do infrastruktury wierchomlii, to wypadałoby wiedzieć ,że jeszcze kilka lat temu była to dziura zabita dechami i ludziom ciężko jest się przedstawić, jeszcze tylko kwestia tych ceprów i górali, nie lubią cwaniaków i zawsze sobie umieją poradzić. pozdrawiam prawdziwego cepra ;)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|