Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Witam, proszę o pomoc:) Obecnie Makro ma wyprzedaż sprzętu narciarskiego, czy ktoś kupował tam narty? czy różnią się one od nart zakupionych w sklepach sportowych? Dziękuje za odpowiedzi;) Witam Różnią się od tych katalogowych, które można spotkać na półkach sklepowych. Często gęsto wykonywane są w innych fabrykach np. na słowacji i czechach. Mnie jakoś zakup w Makro nart nie leży, może to jakieś uprzedzenie, ale wyglądają tak jakoś tandetniej. Czy też macie takie wrażenie. Postrufka Witam, proszę o pomoc:) Obecnie Makro ma wyprzedaż sprzętu narciarskiego, czy ktoś kupował tam narty? czy różnią się one od nart zakupionych w sklepach sportowych? Dziękuje za odpowiedzi;) Oczywiście ,że się różnią .....Podstawowa różnica to taka ,że tych nart w większości nie znajdziesz w firmowych katalogach.....Sa to modele wykonywane specjalnie dla dużych sieci handlowych czyt. gorsze i tańsze.....:) Oczywiscie, ze sie nie roznia od tych samych modeli sprzedawanych w sklepach sportowych, zadna szanujaca sie firma nie moze sobie na cos takiego pozwolic. Natomiast czy to sa dobre modele to juz zupelnie inna sprawa ;) Jeździłem na nartach z makro,nic się nie różnią i są bardzo dobre :) Jeździłem na nartach z makro,nic się nie różnią i są bardzo dobre :) A jezdziłeś na innych ?:rolleyes: Napisałem ,że w większości są to narty poza katalogowe (nie znajdziesz ich w oficjalnych katalogach producentów). Są produkowane tylko i wyłącznie dla danej sieci handlowej pod jednym rygorem , ich cena ma być konkurencyjna ....dalej dokończ sobie sam....:) Oczywiscie, ze sie nie roznia od tych samych modeli sprzedawanych w sklepach sportowych, zadna szanujaca sie firma nie moze sobie na cos takiego pozwolic. Natomiast czy to sa dobre modele to juz zupelnie inna sprawa ;) Widzę tu sprzeczność, albo brak logiki. "Niczym się nie różnią od dobrych, ale tak naprawdę nie wiadomo czy są dobre":confused: Jeśli masz pewne informacje ze źródeł to podziel się z nami. A potem wyjaśnij dlaczego ten sam model z inną szatą graficzną, lub jedną literką w nazwie MACRO lub TESCO sprzedaje 500-800 zł taniej. Mało tego - pozwalają sobie na to najbardziej szanujące się firmy. Jeździłem na nartach z makro,nic się nie różnią i są bardzo dobre :) tak oczywiście, to są dobre narty do .... stawiania pierwszych, narciarskich kroków na stoku a różnic się różnią, od katalogowych modeli i to diametralnie .... oczywiście bywają tam również modele katalogowe, jednakże tych jest mało... ostatnio widziałem damskie elan'y w tym roku bez wiekszego strachu kupiłem tacie elan mag 70 bodajze w makro - na jego potrzeby w zupełności wystarczy do tego butki lange fluid 80 i jest świetnie. JA Jakies 2 lata temu kupiłem narte elan flow 8.1 tez w makro - jezdze na niej do dzisiaj, jestem zadowolony i gwarantuje Wam, ze jak będę zmieniał sprzęt to przetne tego elana kątówka, żeby sprawdzić drewniany rdzeń. Zdjęcia mogę zamieścić na forum. Dodam, że mam oficjalnego maila od firmy Elan z informacją, że sprzęt sprzedawany w makro jest pełnjakościowy znajdujący się w katalogu. W czasie jak ja kupowałem były w ofercie makro również speedwave`y i magfire`y. Generalnie Elan nie jest w makro wiele tańszy niż np w intersporcie. Resztą marek się nie interesowałem. Na początek myślę, że warto bo nawet gdyby były znaczące różnice to początkujący i tak ich nie wyczuje. Widzę tu sprzeczność, albo brak logiki. "Niczym się nie różnią od dobrych, ale tak naprawdę nie wiadomo czy są dobre":confused: Jeśli masz pewne informacje ze źródeł to podziel się z nami. A potem wyjaśnij dlaczego ten sam model z inną szatą graficzną, lub jedną literką w nazwie MACRO lub TESCO sprzedaje 500-800 zł taniej. Mało tego - pozwalają sobie na to najbardziej szanujące się firmy. Powtarzam jeszcze raz ten sam model narty sprzedawany Macro i w sklepie sportowym nie moze sie roznic i niczym sie nie rozni. Jesli ktos ma problem z logicznym mysleniem i zrozumieniem czytanego tekstu to juz nic na to nie poradze :p Powtarzam jeszcze raz ten sam model narty sprzedawany Macro i w sklepie sportowym nie moze sie roznic i niczym sie nie rozni. Jesli ktos ma problem z logicznym mysleniem i zrozumieniem czytanego tekstu to juz nic na to nie poradze :p Kolego weź pod uwagę inne realia panujące w Italii (skąd piszesz), a inne w Polsce. W polskim Makro występuje niewiele modeli tzw "katalogowych".... Tak jak napisał Yukisan , firmy stosują różne sztuczki,żeby sprzedać jak największą ilośc towaru... .Podam przykład Fischera , który produkował dla różnych sieci narty RX5, a których nie uświadczysz w żadnym oficjalnym katalogu. Charakteryzował się tym ,że miał piękną szatę graficzną , niską cenę i opis co najmniej jak narty z grupy race....a w srodku sieczka :) Iven Świetnie to ująłeś, dokładnie to samo miałem na myśli:). Globtroter "Powtarzam jeszcze raz ten sam model narty sprzedawany Macro i w sklepie sportowym nie moze sie roznic i niczym sie nie rozni." Z tym się zgadzam. Ale ... Uwierz, że nierzadką praktyką jest umieszczenie w Macro nart do złudzenia przypominających katalogowe. Różnią się lekko grafiką, lub nazwą ( np jedną cyfrą lub literą ). Można się na takie skusić, tym bardzie, że cena jest bardzo korzystna. Miałem na myśli taką sytuację. I takie praktyki handlowe dominują a Macro. Dziś odwiedzę ten przybytek w Zielonej Górze i sprawdzę jak wygląda aktualna oferta sklepu. Drogie Koleżanki i Koledzy. Nie należy mylic przyczyny ze skutkiem. Siec MC&C, jak już gdzieś wcześniej pisałem, sprzedaje i mydło i powidło, skutkiem czego głównie nastawione jest na maksymalny obrót. Jeśli się chce porównywac tamtejszą ofertę ze specjalizowanymi sklepami to zawsze będzie to fałszywy trop, bo to ani ta półka towarowa ani docelowa grupa klientów. Co do samej oferty w Macro to tu jest sprawa tego typu że akurat ta siec ma w miarę bogatą ofertę sprzętu narciarskiego w porównaniu z innymi sieciami ogólnohandlowymi, tyle że często jest ona porównywana z sieciami sportowymi typu Decathlon, Intersport, Go-Sport czy Ski-Team. Idąc tym tropem zawsze można się wpuścic w maliny. Poza tym oferta w Macro przed 4-5 laty była naprawdę szeroka i bogata a nie jak teraz. Trochę przez to pozostało mitu bo prawda jest taka że tam jest dostępny sprzęt tylko dla początkujących a rzadko trafia się coś ambitniejszego. ..... prawda jest taka że tam jest dostępny sprzęt tylko dla początkujących a rzadko trafia się coś ambitniejszego. dokładnie tak .... Witam, proszę o pomoc:) Obecnie Makro ma wyprzedaż sprzętu narciarskiego, czy ktoś kupował tam narty? czy różnią się one od nart zakupionych w sklepach sportowych? Dziękuje za odpowiedzi;) Było już na ten temat wiele razy - szukaj. Opinie są różne, podzielone. Moim zdaniem nie różnią się a czasem się różnią :) Zależy które narty. Zwykły model, taki jak w katalogu niczym się nie różni, czasem są to po prostu modele z wcześniejszych lat; ale jest grupa tanich modeli która jest tylko podobna do tych katalogowych i jest podobna ...do tych tanich modeli :) Często chyba polega to na tym, że modele (konstrukcje) z wcześniejszych lat, z nową nazwą i szatą graficzną trafiają do Makro i są tanie - nie dlatego, że są jakieś złe tylko starsze a wynika to po części z pozycjonowania produktu/klienta. Generalnie: tam są tanie produkty bo są to produkty z "niższej półki" czyli nie jest to jakiś spisek fabryki z Makro tylko normalny rynek :) Świetnie to widać na przykładzie butów narciarskich - tam w ogóle nie ma twardych i dobrych butów. Jak ktoś wyżej napisał - w Makro są modele z du..y, ale są też takie, które niczym się nie różnią od tych z profesjonalnych sklepów - vide Atomic Race SL 10; no może tylko ceną, bo kosztują około 1000 PLN Buty faktycznie są nieprofesjonalne - mieli model Dalbello Reflex Carv MS się to nazywało z flexem 80-100, ale po założeniu na nogę strasznie miękkie jak dla mnie (może ponad 100 kg to za dużo jak takie butki :confused:) no i cena taka niska trochę, bo obecnie nieco ponad 500 PLN. Reasumując - w Makro na zakupach trzeba być bardzo ostrożnym i długo wybierać, natomiast spokojnie można skusić się na rękawice - duży wybór reusch, ziener i dynastar w bardzo rozsądnych cenach - szczególnie w okresie wyprzedaży :D - duży wybór reusch, ziener i dynastar w bardzo rozsądnych cenach - szczególnie w okresie wyprzedaży :D ....które z Reuschem , zienerem i dynastarem nie mają wiele wspólnego...:D mają chociażby tylko wspólna nazwę a to już o czymś świadczy. Uważasz ze Reusch pozwoliłbny sobie na puszczanie tandety dla sieciówek? Ja kupiłem rekawiczki R pikes peak za ok 130 zl. Wydaję mi się, że cena jak na reuscha niska tylko dla tego, że to kolekcja 07/08 bodajże. Tak uważam że ten cały sprzęt z makro ma tylko nazwę dobrych firm które nie chcą się przyznawać do niego dlatego np. nie ma go w katalogach firomowych Ostatnio kupiłem w Makro skarpety NORDCAPP (z jonami srebra za ok. 29,-) - są rewelacyjne – jedne z lepszych, jakie mam. Polecam. R:) Tak uważam że ten cały sprzęt z makro ma tylko nazwę dobrych firm które nie chcą się przyznawać do niego dlatego np. nie ma go w katalogach firomowych nie wiem czy dobrze zrozumiałem - twierdzisz, ze firma daje nazwe, ale się nie przyznaje do tej nazwy? No ja też nie rozumiem toku rozumowania firma daje nazwę- czyli coś co jest dla niej najważniejsze i stanowi jej największą wartość ale wstydzi się swoich produktów. Ciekawe i trochę nie zgodne z teorią prowadzenia biznesu. A może nie ma tych produktów w katalogu ponieważ są to specjalne, krótkie serie produkowane pod sieci marketowe. Market bierze całą serie więc producent nie musi się martwić, że mu towar będzie zalegał odchodzą koszty marketingu i dystrybucji. Jakość tych produktów nie odbiega od normalnych katalogowych różnica jest taka, że "zwykły" sklep nie może ich kupić. Markety aby konkurować ceną potrzebują produktów o niższych parametrach niż standard katalogowy aby ich cena mogła być niższa niż w specjalistycznym sklepie. Logo znanej firmy gwarantuje, że są to produkty o tak samo wysokiej jakości jak te katalogowe ale o niższych parametrach lub robione tylko w serii przeznaczonej w całości dla danej sieci sprzedaży. Żadna znana marka nie pozwolił by sobie na wypuszczenie produktów gorszej jakości dla marketów bo zła opinia zawsze rozchodzi się o wiele szybciej niż dobra. Dlatego uważam, że jakość tych produktów niczym się nie różni od katalogowych mogą najwyżej mieć niższe parametry. ....które z Reuschem , zienerem i dynastarem nie mają wiele wspólnego...:D Ciekawe co piszesz... A jaka jest Twoja teoria? Makro zatrudniło sprawny zespół szwaczek z jednek z upadłych, łódzkich zakładów włókienniczych i owe panie siedzą zamknięte w lochach i dziergają :rolleyes: Czy może sprzedawane są podrobione produkty? A co powiesz o skarpetach? Też nie Lange czy Atomic? Może wiesz coś czego nie wiedzą inni i wzorem prominentnych polityków opozycji masz "haki".. na Makro :D Ciekawe co piszesz... A jaka jest Twoja teoria? Makro zatrudniło sprawny zespół szwaczek z jednek z upadłych, łódzkich zakładów włókienniczych i owe panie siedzą zamknięte w lochach i dziergają :rolleyes: Czy może sprzedawane są podrobione produkty? A co powiesz o skarpetach? Też nie Lange czy Atomic? Może wiesz coś czego nie wiedzą inni i wzorem prominentnych polityków opozycji masz "haki".. na Makro :D Bardzo śmieszne iii......mało wnoszące do tematu jest to co piszesz, radzę przeczytać wątek od początku i wyciągnąć wnioski. Pokaż mi Reusche z Makro w ich firmowym katalogu... Nie powinienem się powtarzać , lecz czego się nie robi....... Są to towary szyte w większości pod zamówienie dla Makro. 0 jakośći, 0 materiałów technicznych materiałów o membranach nie wspominam. Jedyne co dobre w tym wszystkim to........cena Znam wiele przypadków(tu na forum też o tym było)" firmowych "rękawic kupionych w Makro, które po pierwszym wyjezdzie lądowały w koszu pozdrawiam Bardzo śmieszne iii......mało wnoszące do tematu jest to co piszesz, radzę przeczytać wątek od początku i wyciągnąć wnioski. Pokaż mi Reusche z Makro w ich firmowym katalogu... Nie powinienem się powtarzać , lecz czego się nie robi....... Są to towary szyte w większości pod zamówienie dla Makro. 0 jakośći, 0 materiałów technicznych materiałów o membranach nie wspominam. Jedyne co dobre w tym wszystkim to........cena Znam wiele przypadków(tu na forum też o tym było)" firmowych "rękawic kupionych w Makro, które po pierwszym wyjezdzie lądowały w koszu pozdrawiam Sianie plotek typu: rękawice kupione w Makro, które po pierwszym wyjezdzie lądowały w koszu nie ma większego sensu, bo dobrze wiesz o tym, że produkty RENOMOWANYCH firm często po pierwszym wyjeździe w tym koszu lądują - jest wiele powodów i takie rzeczy się zdarzają, nie tylko w narciarstwie, ale w każdej branży, choćby wspomnieć słynącą z jakości Toyotę i jej problemy z nagłym przyspieszaniem. Kolego, żeby zakończyć dyskusję, bo walka na słowa nic nie wnosi daję konkret: http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...&id_modelu=755 http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...&id_modelu=749 Nie chce mi się grzebać po katalogach, bo mam ciekawsze rzeczy do roboty, ale jako przykład, te 2 produkty były dostępne w ofercie w MAkro. Uprzedzając - nie pisz, że to modele z sezonu 2007/08, bo nie o tym była mowa, tylko o rzekomym "szmelcu", który Makro ma w ofercie. Dokładnie jak ktoś powyżej napisał zdarzają się rzeczy w miare ciekawe w przystępnej cenie dla mniej wymagających i na początek przygody z nartami Ja zakupiłem rękawiczki oraz czapki z vikinga i stosunek cena jakość jest pozytywna. Oczywiście trzeba szukać okazji chyba że się ma pieniążki to problem jakby znika:d Zachęciła mnie wyprzedaż w Makro i kupiłam narty Dynastar Driver Plus. Jakie są Wasze opnie o tych nartkach :) Mogę jeszcze zwrócić :) Czy ktoś kto był w Makro zapamiętał jaka jest cena Atomiców SL10 w promocji? Pzdr Czy ktoś kto był w Makro zapamiętał jaka jest cena Atomiców SL10 w promocji? Pzdr Nieco ponad 1000 PLN z tego co pamiętam i raczej nie więcej niż 1100 PLN :) Czy ktoś kto był w Makro zapamiętał jaka jest cena Atomiców SL10 w promocji? Pzdr 1000 pln z groszami. Jak ktoś szuka to w Rzeszowie jest tylko długość 163 cm Pozdrawiam 1043 zł W Macro w tym sezonie mieli 2 narty katalogowe rosignola jeden model tańszy o 400 zł niz w innych sklepach (nie wiedziec czemu - pytać R) i atomica sl10 Rossignol - identyczny jak w renomowanych sklepach a atomic....jeśli ta narta jest klasową slalomówką to ja jestem chiński cesarz.. Miałem ją w rękach - to narta wg mnie dla średniojeżdżących Pozostałe elany, volkle (tak tak) i ze 2 heady - to produkty TYLKO dla sieci... Kupowane przez MCC hurtem dla kilku krajów po 100, 200 tys par Buty - nie ma katologowych dalbello ma dla makro oddzielną linię produktów - tam gdzie się kończą ceny w makro - duzo dalej się zaczynają katalogowe - ale kupiłem tam swojej córce w tym roku fajne, juniorskie 4 klamrowce za 3,5 stówy.. Mam podobne zdanie jak większość: Makro to dobre miejsce do zakupu nart przez początkujących narciarzy z napiętym budżetem, dla dzieci, młodzieży i drobnica trypu rękawice dla każdego... narty, ubrania, gogle, kaski - ok, buty - dramat...(słaba oferta, nie wszędzie pełna rozmiarówka, brak pomocy, trudności z przymierzaniem....) Ale bądźmy sprawiedliwi - to największy dystrubutor nart w Polsce - więc szacunek. Chociaż w "katalogu" i "teście" - mocno przesadzili... al W Macro w tym sezonie mieli 2 narty katalogowe rosignola jeden model tańszy o 400 zł niz w innych sklepach (nie wiedziec czemu - pytać R) i atomica sl10 Rossignol - identyczny jak w renomowanych sklepach a atomic....jeśli ta narta jest klasową slalomówką to ja jestem chiński cesarz.. Miałem ją w rękach - to narta wg mnie dla średniojeżdżących Pozostałe elany, volkle (tak tak) i ze 2 heady - to produkty TYLKO dla sieci... Kupowane przez MCC hurtem dla kilku krajów po 100, 200 tys par No to ja dorzucę jeszcze, że na początku sezony (jesienią?) widziałem w makro Elany SL, w różnych rozmiarach - normalne, katalogowe, tylko, że sprzed 2 lat(?) sprzed epoki waveflex - za przystępną cenę. SL10 w końcu też nie ma w obecnych katalogach Atomica - a jaka to narta? W ub. roku w końcu była to trzecia(?) slalomka - obok SL12, SL11 - czego ludzie jakby nie dostrzegali, że to w sumie to "niewiadomoco" jest :) Dodam, że ubiegłej wiosny widziałem np. w Intersporcie ostatnią parę nowych SL10 (163 cm z wiązaniami) za ...750 zł :) Do tego, o ile kojarzę, zawsze w Makro jest osobne stoisko z wystawionymi nartami pt. "na zamówienie" - czyli normalnym nartami, na ogół race, za zupełnie normalną cenę, czyli porównywalną z innymi sklepami - na pewne było takie stoisko w ubiegłych latach, ostatnio nie byłem. To tyle z mojej strony - tak dla uzupełnienia obrazu Makro, który wydaje mi się niejednoznaczny. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl