zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsarenka.htw.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Cześć
Chce sobie kupić narty Volkl (takie i tylko takie, bo to nigdy niespelnione marzenie z dziecinstwa)
Mam 41 lat, wzrost 170 cm, waze jakies 63 kg, kiedys jezdzilam na nartach "zawodniczo" w klubie WKN, ale teraz od lat nastu jezdze juz bardziej spokojnie , ale dobrze i pewnie. Swoja jazde oceniam na 7/8-tzn umiejetnosci na 8, ale wiek i determinacja (jestem juz ciut wygodna na 7)Jezdze tylko w Alpach, w Austrii, we Wloszech, w Szwajcarii. Nie szaleje bo mialam kontuzje kolana i staram sie jezdzic na tyle bezpiecznie aby mi rozwalona lekotka znow nie "przeskoczyla". Nie mam juz takiego szalenczego glodu nart, taka bardziej "emerytka" juz ze mnie (ale technicznie wciaz bardzo dobra, z zacieciem jazdy na bramkach "w genach"....)
No to jakie te Volkle powinnam sobie kupic ?
Bede wdzieczna:)
witaj Agatko-emerytko;)
volkl -zgadzam sie znakomity wybor;) poczytaj moze troche tu na ten temat: http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=12917
polecam wpisac w wyszukiwarke ski forum "volkl" znajdziesz tam wiele informacje moze akurat cos Ci podpasuje:rolleyes:
pozdrawiam Sylwia
Zawsze chcialam mieć Volkle (jak trenowalam, to polska kadra jezdzila na Volklach i to byl taki synonim "zawodowstwa"), ale mimo ze kupowalam już narty sama sobie kilkakrotnie jakos nigdy mi sie nie udalo spelnic swojego marzenia.....
Czas nadszedł !!!
Attiva bardzo ladna-wybiore albo Viento albo Sol. Viento mi jakby ciut do całego outfitu pasuje, no a emerytki to już musza zwracać uwage jak się prezentuja....
Dzieki
Zawsze chcialam mieć Volkle (jak trenowalam, to polska kadra jezdzila na Volklach i to byl taki synonim "zawodowstwa"), ale mimo ze kupowalam już narty sama sobie kilkakrotnie jakos nigdy mi sie nie udalo spelnic swojego marzenia.....
Czas nadszedł !!!
Attiva bardzo ladna-wybiore albo Viento albo Sol. Viento mi jakby ciut do całego outfitu pasuje, no a emerytki to już musza zwracać uwage jak się prezentuja....
Dzieki
mysle ze wszystkie te odezwania sie jako emerytka to czysta kokieteria.......
nie mysle ( a mam doswiadczenia z pierwszej reki gdyz moje panie jezdza doskonale)ze, jezeli prezentowalas naprawde dobry poziom i jestes w dobrej formie (btw: w p-niu sie mowilo WKN??? to oni jezdza pod skocznia???) to typowo damska narta cie nie zadowoli, zwlaszcza zejeli chcesz troche pokrecic........... ktos kto jest przyzwyczajony do dobrego prowadzenia narty od razu wyczuje roznice......... dla ciebie bym bral albo SL albo SC. dlugosc 155. i poczekal bym na twoim miejscu albo od razu kupil druga pare np z serii AC50 na off piste. taki zestaw potrafi cie zadowolic.
no ale jezeli jeste zupelnie bez formy (fizycznej ) i chcesz sie powozic to attiva bedzie dobrym wyjsciem
Janie - w 100 % podpisuję się pod tym co napisałeś. I nawet w długościach SL tym razem się zgadzamy.. :) Agato - jeżeli jeździłaś zawodniczo i prowadzisz choćby odrobinę aktywny tryb życia - SL będą ok..
pozdro jahu
Zawsze chcialam mieć Volkle (jak trenowalam, to polska kadra jezdzila na Volklach i to byl taki synonim "zawodowstwa"), ale mimo ze kupowalam już narty sama sobie kilkakrotnie jakos nigdy mi sie nie udalo spelnic swojego marzenia.....
Czas nadszedł !!!
Attiva bardzo ladna-wybiore albo Viento albo Sol. Viento mi jakby ciut do całego outfitu pasuje, no a emerytki to już musza zwracać uwage jak się prezentuja....
Dzieki
Witaj Agatko s ! Jak piszesz , jeździłaś prawie zawodowo. Zatem nie chcę wymądrzać się,gdyż Sama możesz ocenić (mając podany pewien wybór) , jakie narty będą najodpowiedniejsze. Tutaj informacje o kobiecej linii Attiva : http://www.skionline.pl/sprzet/?co=newsy&id_newsa=5090 Tu,natomiast , mój typ :http://www.ntn.pl/testy/narty?t=4103...=VOELKL&model=
Pozdrawiam Ciepło - Czterdziestodwuletni (nieco starszy :) ) - emeryt .
oj Agatko dobrze ,ze moja mama tego nie widzi ,ze okreslasz wiek 41 za emerytalny,ona grubo po 50tce twierdzi ,ze dopiero zaczyna nieco pozniejsza mlodosc;). a propo wieku i predyspozycji akurat moja mama jezdzi na SC i jest niesamowicie zadowolona .jedzi na nartach od ok 30lat i nie widzi w tej chwili innej nartki dla siebie. zgadzam sie z poprzednikami jesli jezdzisz z zacieciem sportowym szukaj nartki bardziej w tym kierunku,attiva jest do nieco spokojniejszej jazdy (ale nie tylko dla emerytek:p podkreslam) ja akurat wybralam jazde na niej gdyz nie jest zbyt wymagajaca dla mnie ,sprawdza sie w roznych warunkach -pare lat mialam przerwy w nartach po pewnym wypadku ,ale moze w przyszlosci skusze sie na cos bardziej ostrzejszego:D...czas pokaze ,jak na razie sil i checi nie brakuje oby tylko zdrowie dopisalo;)
pozdrawiam serdecznie Sylwia
Witaj Agatko s ! Jak piszesz , jeździłaś prawie zawodowo. Zatem nie chcę wymądrzać się,gdyż Sama możesz ocenić (mając podany pewien wybór) , jakie narty będą najodpowiedniejsze. Tutaj informacje o kobiecej linii Attiva : http://www.skionline.pl/sprzet/?co=newsy&id_newsa=5090 Tu,natomiast , mój typ :http://www.ntn.pl/testy/narty?t=4103...=VOELKL&model=
Pozdrawiam Ciepło - Czterdziestodwuletni (nieco starszy :) ) - emeryt .
to co podajesz to narty z sezonu 2007/2008 tutaj
na tej stronie jest chyba najlepszy przeglad oferty volkl'a dla pan
http://www.o2gearshop.com/catalog/in...FQObFQodzE99jw
to co podajesz to narty z sezonu 2007/2008 tutaj
na tej stronie jest chyba najlepszy przeglad oferty volkl'a dla pan
http://www.o2gearshop.com/catalog/in...FQObFQodzE99jw
Janku cos ta stronka mi nie "rabotaje"..:rolleyes::p nie wiem czy to tylko u mnie, czy rzeczywiscie cosik nie tak.wrzuc jeszcze raz jakby co
dzieki;)
Janku cos ta stronka mi nie "rabotaje"..:rolleyes::p nie wiem czy to tylko u mnie, czy rzeczywiscie cosik nie tak.wrzuc jeszcze raz jakby co
dzieki;)
http://www.o2gearshop.com/catalog/
tu jest ogolna strona: click ski and then women or models:)
Bardzo wszystkim dziękuje.
Taką w ogóle emerytką, nie jestem, raczej tylko narciarską, co oznacza że jestem bardzo wygodną narciarką, jeżdze tylko w naprawde dobrych warunkach i śniegowych i atmosferycznych i też około narciarskich (hotel, miejsce itp). Jak coś mi nie pasuje to wolę spasować niż męczyć się bez sensu (mam zasadę że ja już się w życiu "namęczyłam" (np wstając o 5 rano po miejscowki na Kasprowy) na nartach i teraz to już stać mnie (finansowo ale przede wszystkim emocjonalnie !!!) na to aby jeździć dla 100% przyjemności wszelkiej.
Nie jeżdze też jakoś maniacko, choć mój 13-sto letni syn pogania mnie i ciśnie, a ja jakoś staram się mu choć trochę dotrzymać tempa i wytrzymałości (on z tych co dopiero nartami się zachłysnęli i nie odpuszcza choćby nie wiem co....(ale wciąż chce ze mną jeździć bo mówi że ze mną jest dużo fajniej na nartach niż na obozie z kolegami(kto zna jakiegoś 13-latka to zrozumie ,że to jest komplement dla matki porównywalny z Oskarem dla aktora)Z kondycją cieniutko, ale coś tam jest, przynajmniej przed nartami staram sie ciut ciut poćwiczyć (chdzę na gimnastykę w wodzie-bardzo polecam skądinąd wszelkim urazowcom).
W każdym razie suma sumarum zdecydowałam że kobiece narty z lekkim zacięciem sportowym (cokolwiek to znaczy ???!!!!) będą dla mnie właśnie tym czego szukam.
Już narty zamówiłam i myślę że do otwarcia sezonu do mnie dotrą.
Jeszcze raz wszystkim dziękuje !!!!
PS
W tym roku jedziemy do Włoch-mamy strasznie fajne miejsce !!!!
W każdym razie suma sumarum zdecydowałam że kobiece narty z lekkim zacięciem sportowym (cokolwiek to znaczy ???!!!!) będą dla mnie właśnie tym czego szukam.
Już narty zamówiłam i myślę że do otwarcia sezonu do mnie dotrą. !
gratuluje zdecydowania no i marzenie spelnione.. :) pozdrawiam serdecznie
Bardzo wszystkim dziękuje.
Taką w ogóle emerytką, nie jestem, raczej tylko narciarską, co oznacza że jestem bardzo wygodną narciarką, jeżdze tylko w naprawde dobrych warunkach i śniegowych i atmosferycznych i też około narciarskich (hotel, miejsce itp). Jak coś mi nie pasuje to wolę spasować niż męczyć się bez sensu (mam zasadę że ja już się w życiu "namęczyłam" (np wstając o 5 rano po miejscowki na Kasprowy) na nartach i teraz to już stać mnie (finansowo ale przede wszystkim emocjonalnie !!!) na to aby jeździć dla 100% przyjemności wszelkiej.
Nie jeżdze też jakoś maniacko, choć mój 13-sto letni syn pogania mnie i ciśnie, a ja jakoś staram się mu choć trochę dotrzymać tempa i wytrzymałości (on z tych co dopiero nartami się zachłysnęli i nie odpuszcza choćby nie wiem co....(ale wciąż chce ze mną jeździć bo mówi że ze mną jest dużo fajniej na nartach niż na obozie z kolegami(kto zna jakiegoś 13-latka to zrozumie ,że to jest komplement dla matki porównywalny z Oskarem dla aktora)Z kondycją cieniutko, ale coś tam jest, przynajmniej przed nartami staram sie ciut ciut poćwiczyć (chdzę na gimnastykę w wodzie-bardzo polecam skądinąd wszelkim urazowcom).
W każdym razie suma sumarum zdecydowałam że kobiece narty z lekkim zacięciem sportowym (cokolwiek to znaczy ???!!!!) będą dla mnie właśnie tym czego szukam.
Już narty zamówiłam i myślę że do otwarcia sezonu do mnie dotrą.
Jeszcze raz wszystkim dziękuje !!!!
PS
W tym roku jedziemy do Włoch-mamy strasznie fajne miejsce !!!!
zalap sie na wyjazd do canada z freddiem............. moze z powrotem poczujesz ze kazda chwila bez nart jest chwila (prawie) stracona
Właśnie przyjechały moje nowe,śliczne nartki !!!
Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłam bo mają 156 cm (ja mam 169 cm), jakieś takie małe mi się wydają....
Właśnie przyjechały moje nowe,śliczne nartki !!!
Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłam bo mają 156 cm (ja mam 169 cm), jakieś takie małe mi się wydają....
Moim zdaniem zrobiłaś dobrze ,nie są ani za krótkie ani za długie :)
Witam A ja napiszę, z najwyższym szacuniem dla doradzających, że Agata wzorowo poprowadziła temat "jakie narty kupić" Gratulacje i niech Ci się super jeździ "emerytko" - czarny humor:confused: Pozdrawiam serdecznie
Właśnie przyjechały moje nowe,śliczne nartki !!!
Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłam bo mają 156 cm (ja mam 169 cm), jakieś takie małe mi się wydają.... dlugosc wg mnie ok. a na jakie nartki padl wybor Droga Emerytko;) ?mam nadzieje,ze podzielisz sie z nami relacjami jak je tylko wyprobujesz:rolleyes:
pozdrawiam Sylwia
Dzięki, dzięki , dzięki....
Kamień spadł mi z serca, bo ja taka leniwa jestem, zamiast pójśc do piwnicy i sprawdzić na jakiej długości jeździłam do tej pory, to tak trochę na oko przyjęłam że będzie Ok, pan w sklepie też mówił że będzie Ok-tylko już potem doszło do mnie że pan w sklepie to zawsze powie że OK,żeby tylko sprzedać....
A jak teraz je zobaczyłam ze one takie "kurduple", to tak mi się trochę nie-teges zrobiło (typowa kobieca logika, bo co ja bym z tymi nartami zrobiła, gdybyście orzekli że za krótkie ????)
Nartki Viento-i przyznam się bez bicia,że w ostatnim etapie zdecydowały TYLKO i wyłącznie względy estetyczno-kolorystyczne-poprostu te Sol (o bardzo zdecydowanej, wręcz żarówiastej palecie barw) nie pasowałyby mi absolutnie do niczego !!! a te pastelowe Viento będą bardzo apropos reszty i będę cała pastelowa....
Wiem ktoś tu pisał że pudernice na stokach itp, ale dla mnie to jest ważne-mieć i na nartach wszystko ładnie skomponowane, żeby zęby nie bolały przy zjazdach. To też jest przywilej "emerytek". (ale samochody też się kupuje pod kolor (ocu ?), to narty można tym bardziej !!!!)
Naprawde bardzo wszystkim dziękuje. Ten dobór nart-to póki co substytut urlopu-nie mam w tym roku letnich wakacji-to jak się pozajmuje nartami to już mam wrażenie że już lada chwila jadę szusować....
Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze-a jak przetestuje to dam znać. Testować będe w styczniu w takiej włoskiej mieścince La Thuile pod Mont Blanciem, na granicy z Francją (jeździ się po obu stronach włoskiej i francuskiej)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|