Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Mam prośbę o poradę - szukam porządnych nart - raczej slalomowych (preferuję krótkie cięte skręty), na których dam radę ostro pojeździć - ale cały dzień (stąd moje wahania czy wybierać te, które są kwalifikowane jako typowo "męskie"). Zależy mi na dobrym trzymaniu krawędzi, skrętności, zwinności, dużej sztywności poprzecznej (ale elastyczniejszych "wzdłużnie" - nartach łatwiejszych do "dociśnięcia" - przy mojej wadze). Rozważałam: Atomic D2 race SL (tu pytanie - SL 12 jest dość męczące- trochę za twarde - czy ta będzie "przyjaźniejsza" dla kobiety?) - lub lightowy model babski Atomic D2 VF 75 (z "bajerem D2- cokolwiek on daje ;)); lub Cloud 9 ??? -Fischer Progressor 8 (a może ktoś poleciłby mi coś bardziej odpowiedniego z Fischera? RC4 race SC pro ?, Virion 8.8 railflex SP ?) -Head isupershape (może women- Power One?; zwycięzca tegorocznego WordSki test - Head WC iSL SW ? -boje sie ze jest baaardzo twardy). może wziąć "pod uwagę" jeszcze coś innego? zgodnie z sugestią "forumową" - dołączam mój narciarski profil: 1. K, 2. wiek 36 lat, 3. waga 62 kg, 4. wzrost 172 cm, 5. na nartach od 30 lat; 6. umiejętności - myśle że 8 wg skali Forum , 7. buty-Salomon, flex 90; 8. narty- (i tu jest problem ...Atomic C 9,18 - zjadę na nich prawie ze wszystkiego - pod warunkiem, ze nie ma lodu - zupełnie nie trzymają); 9. przeważnie krótki skręt, szybko :); 10. trasy - (Alpy), czerwone, czarne; muldy - są OK ;) (do wywijania na nich przydadzą się jakies "zwinne" deski); 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? -sportowo :) 12. ogólna kondycja nienaganna ale na stoku jestem w roku ok. 7-14 dni 13. Możliwości finansowe - zakładam że narty kupie na parę lat i stawiam zdecydowanie na jakość Będę wdzięczna za wszelkie rady i bliższą charakterystykę nart. Z góry dziękuje i pozdrawiam shaggy Atomic w tym sezonie to doś wymagająca deska, jeszcze agresywniejsza niż poprzedni model czyli SL12. D2 VF to typowy model damski i raczej nie spodziewał bym się po nich jakieś dobrej dynamiki. Fischer Progresor 8- a dlaczego nie 9? Myślę że 9 były by odpowiedniejsze jeśli szukasz dobrego sprzętu. Head Sl- dobre deski dla zawodnika;) Myślę że z tych nart które typójesz najodpowiedniejsze będą Fischer SC race. Ale do twoich typów dołożę jeszcze kilka swoich. Nordica Dobermann Spitfire oraz (boję się to napisać żeby ktoś znowu mnie nie oskarżył:()Kneissl Red star SC Myślę że obojętnie którą z tych nart wybierzesz będą odpowiednie:) Pozdrawiam i życzę udanego sezonu:D Dzięki wielkie - bardzo istotna dla mnie informacja o Atomicu (sądziłam ze D2 race SL będzie łatwiejsza - i przeciwnie - te wynalazki dla kobiet "z wyzszych modeli" będą trzymać dobrze). "Progressora" 9 nie rozważałam - bo prawde mówiąc nastawiona byłam na długość < 160 cm (155-158 tak mi radzono) a z 9 jest najkrótszy 160. W sklepie sportowym namawiano mnie również na Dynastar Exclusive Pro ale nie mam zadnego zdania (tzn. tez dobrego) o tej marce. Pozdrawiam serdecznie shaggy Zobacz sobie Salomona Equipe SC z zesłego sezonu, to powinna być odpowiednia slalomka dla Ciebie. Bardziej miekka niż SL11 czy SL 12 i jednocześnie mocno taliowana. Z opisów - Salomon EQUIPE SC RACE - mają bardzo fajną charakterystyke , a nie brałam ich w ogole pod uwagę Dzięki ! Ja te narty mam i je polecam. http://www.skionline.pl/sprzet/?co=k...id_modelu=4044 Kneissl White Star super a tu alternatywa ;) http://www.skiforum.pl/showthread.ph...Blizzard+WC+Sl pzdr, mq Kneissl White Star super a tu alternatywa ;) http://www.skiforum.pl/showthread.ph...Blizzard+WC+Sl pzdr, mq Przesiadka z Atomica C 9.18 na White Stara albo Blizzarda SL WC to lekka przesada;) Z opisów wynika że te Salomony jak najbardziej się nadają;) Pozdrawiam Dzięki za uwagę - chciałabym wybrać dobre narty nadające się do dość agresywnej jazdy, ale nie chce "paść" po 2 godzinach jazdy - muszę nadążyć za "ekipą" z którą jeżdżę ;) (- nieźle "wymiatający" i silni faceci :)). Dlatego na wyniki WorldSki test - 09/10 z grupy race - kobiety patrzę z dystansem - i "przez pryzmat" własnych sił; dlatego nie "biegnę" kupić Head WC i SL SW SP 13 ;) tylko szukam "złotego środka" :o Prosiłabym jeszcze o opinię Volkl racetiger SL i Head Supershape (w "kontekście" moich potrzeb) - długo wokół nich chodziłam pod koniec ubiegłego sezonu. Zerknij na te, na pewno nie zmęczysz się jezdząc caly dzien: http://www.skionline.pl/sprzet/index...id_modelu=2719 ;):) Jesli chodzi o narty łatwiejsze do docisniecia to moge powiedziec o moich skromnych doswiadczeniach, poniewaz jezdze na Fischerach,a o nie pytalas -jestem kobieta, waga mam podobna,ale umiejetnosci troche mniejsze (7, może 7+).jezdzilam ze slalomek na: -Fishcer rc4 World Cup SC - fajne,ale bardzo twarde, ja bym na nich cały dzień nie wytrzymała. Moja Ciocia (tez poziom 8,waga podobna) jezdzi caly dzien,ale mowi,ze sa jednak meczace -Fischer RC4 race sc pro - to moje nartki, bardzo porzadne, na krawedzi i przy predkosci super, spokojnie jezdze caly dzien, daje rade docisnac, na pewno by Ci sie dobrze jezdzilo. Polecam. -Volkl Recetiger SC (ich 2 slalomka)-bardzo latwo docisnac,niemeczace narty, za to bardzo "szybkie". super :-). Testowalysmy je z ciocia w zeszlym roku i obie bylysmy zachwycone :).Wydaje mi sie,ze druga slalomka Volkl jest mieksza od drugiej slalomki Fischera, natomiast niestety na Volkl racvetiger SL nie mialam okazji jezdzic. Przesiadka z Atomica C 9.18 na White Stara albo Blizzarda SL WC to lekka przesada;) Z opisów wynika że te Salomony jak najbardziej się nadają;) Pozdrawiam jeździłeś na jednych albo na drugich ???? ja akurat nie rozumiem Twojego pesymizmu agresywna jazda i 8 w profilu..... pzdr, mq Dzięki za uwagę - chciałabym wybrać dobre narty nadające się do dość agresywnej jazdy, ale nie chce "paść" po 2 godzinach jazdy - muszę nadążyć za "ekipą" z którą jeżdżę ;) (- nieźle "wymiatający" i silni faceci :)). Dlatego na wyniki WorldSki test - 09/10 z grupy race - kobiety patrzę z dystansem - i "przez pryzmat" własnych sił; dlatego nie "biegnę" kupić Head WC i SL SW SP 13 ;) tylko szukam "złotego środka" :o Prosiłabym jeszcze o opinię Volkl racetiger SL i Head Supershape (w "kontekście" moich potrzeb) - długo wokół nich chodziłam pod koniec ubiegłego sezonu. Na razie po prostu malo ludzi zna tegoroczne narty a katalogi sama mozesz sobie poczytac :) Zasugerowalbym ci wersje ST - w teorii slalomka dla kobiet ale tu tez byly watpliwosci: http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=25035 Jesli nie masz cisnienia to poczekaj na razie, drozej niz teraz nie bedzie :) a moze gdzies uda ci sie cos przetestowac, pozyczyc itd. Swoje umiejętności określiłam na 8 - bo lodu i muld nie unikam i nie boje się ale na pożyczonych Atomic SL 12 - przyznam się - męczyłam się (choć nie są dla mnie nie do opanowania ;)) - z wygody chcę coś łatwiejszego (po co się spinać jeśli może być łatwiej ;)) Teraz próbuje wybrać między Salomon Equipe SC Race (08/09) lub Salomon EQUIPE 3V POWERLINE + Z12 LAB (2010) albo Fischer RC4 RACE SC PRO RAILFLEX SP (2010) - czy ktoś zechciałby doradzić - które lepiej sprawdza sie właśnie na muldach - lodzie ? pzdr Shaggy Swoje umiejętności określiłam na 8 - bo lodu i muld nie unikam i nie boje się ale na pożyczonych Atomic SL 12 - przyznam się - męczyłam się (choć nie są dla mnie nie do opanowania ;)) - z wygody chcę coś łatwiejszego (po co się spinać jeśli może być łatwiej ;)) Teraz próbuje wybrać między Salomon Equipe SC Race (08/09) lub Salomon EQUIPE 3V POWERLINE + Z12 LAB (2010) albo Fischer RC4 RACE SC PRO RAILFLEX SP (2010) - czy ktoś zechciałby doradzić - które lepiej sprawdza sie właśnie na muldach - lodzie ? pzdr Shaggy Z tutaj wymienionych najlepsiejsze są : HEAD-y;) Power One ? :rolleyes: Power One ? :rolleyes: Wyżej ! iSupershape, byle nie za krótkie, również Stockli Laser SL ( sklepowe ), te modele znam i z czystym sumieniem mogę polecić, nie wymagają końskiej siły, można je szybko opanować, na ubite trasy w sam raz. Lasery są ambitniejsze ale wcale nie trudne, bardzo gładko idą i trzymają na twardym. Supershap-y to " slalomka " rekreacyjna, łatwa, lekka i przyjemna ale musi być o 5 cm dłuższa niż np Laser. Dzięki za uwagę - chciałabym wybrać dobre narty nadające się do dość agresywnej jazdy, ale nie chce "paść" po 2 godzinach jazdy - muszę nadążyć za "ekipą" z którą jeżdżę ;) (- nieźle "wymiatający" i silni faceci :)). Dlatego na wyniki WorldSki test - 09/10 z grupy race - kobiety patrzę z dystansem - i "przez pryzmat" własnych sił; dlatego nie "biegnę" kupić Head WC i SL SW SP 13 ;) tylko szukam "złotego środka" :o Prosiłabym jeszcze o opinię Volkl racetiger SL i Head Supershape (w "kontekście" moich potrzeb) - długo wokół nich chodziłam pod koniec ubiegłego sezonu. racetider SL mam i to sa brzytwy na lodzie. oczywiscie, jak kazda SL komorkowa, chca wylacznie ciac krotki skret bo do tego zostaly stworzone. co do head'a; mialem doswiadczenie z pierwszej reki 2 lata temu i nikomu bym ich nie polecil, natomiast one zdecydowanie sie zmenily na ten sezon i recenzje sa bardzo dobre dla zaawansowanych experts. z tego co doczytalem supershape bedzie nieco bardziej wszechstronna niz typowa SL-ka. jezeli rozpatrywala byc volkl'a to widzial bym dla ciebie raczej tigershark... a pw przy twoim poziomie nie musisz sie ograniczac do kobiecych nart! Nie ma złych nart, są tylko zle dobrane... Najlepsze rozwiązanie, to przetestować na stoku wybrane modele !!! Wtedy będziesz wiedziała, które są dla ciebie !!! Ja jeżdzę na Head WC i. Supershape CP 13 i mi ta narta odpowiada, a mam podobne parametry jak ty; wzrost 166cm, waga 62 kg, poziom umiejętności 7. Moje narty są w długości 160 cm i odpowiada mi taka długość.. Odpowiednikiem i. Supershape jest Fischer progresor 8. Jest to narta w miarę elastyczna i nie wykańcza mnie 4-5 dniowa jazda po 8-9 godzin dziennie... Dopiero jest początek sezonu narciarskiego, masz czas na testy i podjęcie decyzji które narty kupić... W poniższych linkach jest sporo opini o nartach które chcesz kupić... http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=7129 http://www.skiforum.pl/showthread.php?t=3035 Nie ma złych nart, są tylko zle dobrane... Nie ma złych nart, są tylko źli narciarze...? :) Shaggy, jak możesz - przetestuj, narta narcie nie równa... To prawda - najlepiej byłoby gdybym przetestowała sama i sprawdziła na czym najlepiej mi się jeździ. Ale nawet do testów wybór jest tak ogromny że musze mieć już kilka "typów" . Do tego najlepiej jeszcze mieć zróżnicowane warunki; w ubiegłym roku kilka dni jeździłam przy sporych opadach - w ciężkim kopnym śniegu - tu lekkie i miękkie Atomici C 9,18 zdecydowanie były "górą" w porównaniu do SL 12 (co się potem "odwróciło" na lodzie). W tym kontekście zaczynam się przychylać do Fischer PROGRESSOR 8+ (jak się "zgubię" poza trasę - będzie mi "sprzyjał" :p ) Jeszcze mam jeden "dylemat" brać 155 czy 160 cm (typową slalomke lub Progressora) Jesli by nie slowo "zwinne", to polecilbym 160cm.:D Biez slalomowkę 155cm i będziesz zadowoloną.;) zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl