Ĺťyczenia ŚwiÄ teczne Przepraszam, że jeszcze raz, ale mój poprzedni temat został zdominowany przez innego użytkownika i nic nie byłem w stanie dowiedzieć się konkretnego. Tym razem jednak zamiast pytania ogólnego, mam już przygotowaną krótką listę. Co z niżej wymienionych polecicie, przed czym przestrzegacie? -Blizzard Shark -Blizzard B52 -Salomon Streetracer 8/10 -Salomon Teneighty Truster -Fischer SC -Atomic SL9/10 -Elan SLX I tak jeszcze o co chodzi i dla kogo: Wzrost - ok. 176 Waga - ok. 70 kg Umiejętności - między 7 a 8 (bliżej 7) Poszukiwane narty - do fanu, ale raczej bardziej uniwersalne niż takie bardzo ściśle sprecyzowane, żeby można było również inaczej niż tuż przy ziemi pojeździć I jeżeli chodzi o dobór długości, to prosiłbym wszystkich pomocnych o zabranie poprawki na fakt, że teraz zacząłem rosnąć (czyli takie ciut za długie mogą być, żeby za rok jeszcze pojeździć ). Z góry dziękuję za wszelaką pomoc:] Może jeszcze dodać do listy Head Supershape 160cm? A z twojej listy: Salomon Teneighty Truster - za mało taliowane do funu Elan SLX - Top slalomka, najbardziej dynamiczna z listy - będzie oki Fischer SC Atomic SL9/10 to drugie slalomki, trochę mniej dynamiczne, też dobre Blizzard Shark Blizzard B52 Salomon Streetracer 8/10 allround/fun - mocno taliowane, prawdopodobnie ciut mniej dynamiczne niż te drugie slalomki, też dobre Zależy jak bardzo agresywnie chcesz jeździć. Jak nie zależy Ci na takich fest prędkościach to bierz 160cm i będą dobre na teraz i na później. Witam Swego czasu Fischer miał doskonałą nartę do fun pamiętam jak ją wszyscy chwalili. A sam widziałem co koleś na tej narcie wyczyniał (na innych pewnie tyż by mu niegorzej wychodziło) Może warto poszukać używanej. Popularnie zwana RADARKAMI podobno można nabyć z młodszych roczników. Chyba jeszcze dwa lata temu była w niewielkiej serii produkowana. Tu trochę już na ten temat dyskutowaliśmy Jednym z parametrów to mały promień skrętu a Head Supershape taki właśnie mają i są bardzo sprężyste, napewno warto je wziąść je pod uwagę. Swego czasu były okrzyczane jako powrót fun-carvingowych. Postruvka Tak a'propos Radarców - miałem okazję jeździć kilka razy na różnych egzemplarzach i w sumie to one jakieś nadzwyczajne nie są. W sezonie w którym je wprowadzono do produkcji (2000/2001) były kompletną nowością i czymś niesamowitym, ale obecnie produkuje się znacznie lepszy sprzęt. Aktualnie Radarc plasuje się gdzieś w okolicach lepszych Allround/drugich slalomek, a jedyne co je wyróżnia to 25mm płyta, która faktycznie przydaje się do funu. Ogólnie sympatyczne deski, ale... są lepsze :). Do funu nadają się Rossignol 8S radical oversize 158cm dlugosci, mają promien skrętu 11m, spręzystosci wystarcza i dla moich gabarytow 176/87kg :D. Szeroka pięta dobrze trzyma narty na krawędziach w koncowej fazie skrętu. Ile wlozysz(wcisniesz)-tyle oddaje kopem...:) Takze są posluszne przy jezdzie klasycznej. Jezdzilem na nich nawet w niewielkim puchu... Do funu nadają się Rossignol 8S radical oversize 158cm dlugosci, mają promien skrętu 11m, spręzystosci wystarcza i dla moich gabarytow 176/87kg :D. Szeroka pięta dobrze trzyma narty na krawędziach w koncowej fazie skrętu. Ile wlozysz(wcisniesz)-tyle oddaje kopem...:) Takze są posluszne przy jezdzie klasycznej. Jezdzilem na nich nawet w niewielkim puchu... Polecam również i:supershape SW 160 cm - tez fajna zabawka do takiego troche mocniejszego funu :D zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl euro2008.keep.pl