zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plbucardimaria.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
Ĺťyczenia ĹwiÄ
teczne
Witam! Nie jestem pewien wg. jakich kryteriów dobrać narty dla mojego 6,5 letniego syna. W tym roku będzie jezdził trzeci sezon, radzi sobie nawet na czerwonych trasach. Ma 125cm wzrostu i przyjmując -10 cm tak jak przeważnie dla dorosłych, to powinien mieć ok.115 cm. Przymieżyłem mu takie w sklepie i jak na niego wydają się bardzo długie. W wyporzyczalniach dostawał dużo krutsze, więc teraz nie wiem. No i co ze zmianą sprzętu, co ile lat wymieniać, kiedy wiadomo, że już za małe? Jak dobierać buty? Pewnie najlepiej było by mieć idealnie wsztstko dopasowane, lecz dzieci rosną bardzo szybko i trzeba by na każdy wyjazd kupować nowy sprzęt a nie każdego na to stać.
115 bedą ok... a nawet mogą być 120. Genaralnie co dwa lata zmień na dłuższą o 10-20 cm. Moj syn 5.5 roku ma 90 i są zbyt krótkie, następne niestety mam 120 cm a on ma 110. W marcu pewnie zobacze czy da rade na 120 czy musze kupić 110.
Spokokojnie da radę na 120cm tylko nie mogą to buić starocie tępe i słabo taliowane(albo zupełnie proste bo na takich widziałem też dzieci na stoku) Ale widzę że chcesz kupić nowy sprzęt więc będzie to nowoczesna narta. Na początku sezonu miałem podobny dylemat ale posłuchałem brata (instruktora), poczytałem forum ( zwłaszcza cenne uwagi Mitka) i zdecydowałem się na narty równe z wzrostem dzieci ( jeżdzą również od 3 lat). Nie żałuję- naprawdę dzieci bardzo szybko (zwłaszcza jak mają już pewne umiejętności) adaptują się do dłuższych nart. Spokojnie kup 120 i będziesz miał na dwa sezony lub trzy. Przeczytałem nawet, że stosowana jest metoda (zakładając, że dziecko ciągnie w górę 10cm rocznie, a to chyba norma) kupujemy nowe narty +10cm i są na min. na 3/4 sezony(po trzech sezonach są-10cm). Na tewno zostane zakrzyczany przez zwolenników krótszych nart ale ja tego nie wymyśliłem tylko sprawdziłem osobiście na dwójce dzieci w tym sezonie (a to nie są wyjątki ponieważ w szkółce w której jeżdżą moje pociechy dużo dzieci w tym sezonie jeździ na nartach równych z swoim wzrostem i moge powiedzeć, że na pewno im to nie przeszkadza- szkółka jest taka nastawiona na rekreację nie wyczyn i rodziców nie stać co rok na nowe narty) Mitek kiedyś poradził mi żeby nie przykładać do dzieci swojej miary i to jest prawda,bardzo dobra prawda.
Dzięki za sugestie. A co z butami?
Witaj. Zdecydowanie 120cm. Np. jak te http://www.allegro.pl/item548295894_...ace_6_120.html (moja aukcja ale nie o to chodzi), i jak piszą koledzy narty z prawdziwego zdarzenia, a nie jakies badziewie z Chin.
Rozne są szkoły ale: - w Austrii dzieciaki (w ramach ichniejszego WF-u) jeżdza zazwyczaj na nartach o dlugosci wzrostu lub troszeczke krótszych - wiekszosc firm robi rozmiarówke co 10cm, co 5cm zazwyczaj sa nartami pod mlodych sportowcow np. 135 - narty nie powinny byc krotsze niz do nosa gdy dzieciak jest juz w butach
- buty dla takich maluchow -- aby mialy ze 3 klamry i nie gniotly i tyle
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pleuro2008.keep.pl
|
|
|
|